Lato, a więc i sezon turystyczny w pełni! Niektórzy już od dobrych kilku miesięcy planują swoje wymarzone wakacje, inni decydują się na spontaniczne wyjazdy. Nieważne, do której grupy należysz. Ważne, jaki strój skomponujesz na tę podróż.
źródło: papilot.pl |
Na szczęście, tak jak w każdej równie trudnej sytuacji życiowej, można liczyć na pomoc naszych ulubionych szatniarek. Już niejednokrotnie dzięki ich radom wychodziłyśmy z opresji, więc i tym razem rzuciłyśmy się w wir poszukiwań odpowiedniej inspiracji, aby nie ośmieszyć się przed milionami innych podróżujących. Przede wszystkim liczy się wygoda stylówa. Nie można się przecież narazić na pogardliwe spojrzenia współpasażerów w samolocie...
Na pierwszy ogień idą największe sławy.
źródło: madamejulietta.blogspot.com |
Maffashion proponuje czarny total luk, który przywodzi na myśl nieco podrasowane wdzianko zakonnicy. Na szczęście, rozpoznawalna nawet z odległości pięciu kilometrów, walizka Tommiego Hilfigera sygnalizuje, że dziewczyna nie zmieniła zawodu z bloggerki na łowcę wampirów. Po odetchnięciu z ulgą możemy przejść dalej.
źródło: jemerced.com |
Natrafiając na Jemerced, pierwsze o czym pomyślałam, to że właśnie wraca z treningu. Po chwili okazuje się, że ten żółty ręcznik to jednak jest szalik, a Jessy wybiera się do "Wielkiego Jabłka" (+10 do fajności). Mimo iż całość wygląda dość wygodnie, musimy odrzucić tę propozycję ze względu na panujące obecnie temperatury. chlip chlip.
źródło: facebook.com/itakapl |
Ale nie rozpaczajmy zbyt długo, bo z odsieczą przybywa Charlize-Mystery wraz z Madame Edith wylatujące na Ejswenturę. Trudno nie zauważyć różnicy pomiędzy nimi. Charlize i Adi równie dobrze mogliby w tym momencie trzymać wielki transparent głoszący: "Lecimy na wakacje do pracy do ciepłych krajów!". Madame i jej chłopaka czepiać się nie będę, bo nie są z branży...
Warto zanotować, że kiedy już zrobi się trzy okrążenia wokół lotniska w celu zaprezentowania drogich walizek, trzeba je starannie zafoliować. Nie chcemy przecież żadnych rys na takich cudeńkach.
źródło: venilakostis.com |
Venila Kostis chyba spotkała na lotnisku Maffashion i została oślepiona blaskiem jej sławy. Nie wiem jak inaczej wyjaśnić noszenie okularów przeciwsłonecznych wewnątrz budynku. (jeżeli macie jakieś pomysły, piszcie!) I przy okazji pożyczyła od niej ramoneskę. Zauważmy, że jeśli nie ma się wypaśnej walizki, tylko taką zwykłą, należy szybciutko pobiec do odprawy bagażowej i się jej natychmiast pozbyć. Może nikt nie zobaczy. Później już spokojnie można zrobić sobie małą sesję zdjęciową w poczekalni.
źródło: fashionelka.pl |
Na sam koniec została Fashionelka. Ona jednak złamała wszelkie reguły. Nie dość, że w podróż wybrała się zupełnie zwyczajnym samochodem i punktem docelowym nie była żadna stolica mody, to jeszcze miała na sobie prawdziwie plebejskie białe skarpetki!
Czy jest to zapowiedź końca ery: "samolot jest ekskluzywny, więc muszę się ubrać jak do kościoła"? (ewentualnie tak, żeby nikt nie miał wątpliwości, że jesteś szatniarką) Czy nie będziemy już nigdy więcej zmuszeni oglądać wymiętych lnianych kostiumików lub paskudnych stóp pań zdejmujących swoje dwudziestocentymetrowe szpile na ogromnej platformie przed kontrolą?
Redakcja Niemodnych Polek trzyma rękę na pulsie. Pracujemy 24/7 i dysponujemy najlepszymi riserczerami, więc w takim wypadku na pewno Was powiadomimy!
Helga Szmit
Wszystko ładnie pięknie, ale po co Charlize-Mystery ta cameo papierowa torba?
OdpowiedzUsuńnie zmiescila wszystkich ciuchow do walizki :d
UsuńItaka pisała w relacji, że rozdała prezenty blogerkom...
UsuńMiseria po prostu kupiła seksi chustki na bezcłowym.
Usuńdruuuuuuuuuuuuuuuga!!!!!!!!!!!!!!!11111111111oneoneone
OdpowiedzUsuńByłam przekonana, że Jessica ma ręcznik :)
OdpowiedzUsuńTo nie jest ręcznik? O.o Mogłaby przysiąc, że mam identyczny. Nawet nie dawno w niego ręce wycierałam...
UsuńPozdrawiam w pełni zszokowana
Zuza
Ps. Czy tylko mi się wydaje, że Szarliz ma dziwną minę ?
tez myslalam ze to recznik ale moze teraz taka moda :)
UsuńJemerced ma szalik stylizowany na ręcznik, bo....każdy szanujący się podróżnik MUSI posiadać ręcznik. Mówi o tym najważniejszy podręcznik dla podróżujących: "Autostopem przez galaktykę". Miau.
UsuńPadłam:D Dawno nie było tu tak rewelacyjnej noteczki:D
OdpowiedzUsuńzafoliowanie walizki folia spozywcza -100 do lansu. no ale przeciez kto by wydawal kase na profesjonalna usluge na lotnisku! zal.pl
OdpowiedzUsuńPS. please, "niewazne" piszemy razem
co w tym złego, że ktoś obwinął walizkę folią? bez przesady.
UsuńKomentarz powyżej sugeruje odpowiedz na pytanie : Kim jest anonim? Po polszczyźnie poznałam. Cze Szarliz:) Miau
UsuńA po co obwiązywać walizkę folią?
UsuńPo co obwiązywać walizkę folią? Żeby, zwłaszcza w krajach azjatyckich albo Ameryki Południowej, nikt nie podrzucił do niej jakiegoś fajnego białego proszku, za przemycanie którego pójdziesz siedzieć na 175 lat :P
Usuń"stylizacja" maffashion mnie roz*ebała :O nie wiem co to ma wspólnego z komfortem, który jakby nie patrzeć, jest potrzebny podczas kilkugodzinnego lotu samolotem...ale przecież ja sie nie znam :)
OdpowiedzUsuńszarliz i adi niezbyt elegancko się do tej pracy ubrali, zupełnie tak jakby na wakacje lecieli, dziwne
OdpowiedzUsuńLubię to! :D
Usuńzaciekawiona łowczynią wampirów z walizką TH udałam sie na bloga Maffashion
OdpowiedzUsuńNo i od razu sie dowiaduje jaka to autorka znana popularna i rozchwytywana/ ...?
Tylko moze mi któs wytłumaczyć-czemu ?? Styl jak połączenie wokalistki rockowej z lat z 80, luksusowej metresy i nie wiem czego- emo punka ? Wygląda to jak by brała najbardziej dziwaczne rzeczy znalezione w sklepach i łączyła dość przypadkowo i tworząc niechlujną całość .
Przykład
http://4.bp.blogspot.com/-j0APqucgiDo/T9erly8_frI/AAAAAAAAYk4/onyBUvpj4vw/s1600/maffashion_2a.jpg
co to ma być??
Może dlatego, że stylem odróżnia się od reszty pudrowo-pastelowo-neonowych blogerek? ;-) Mi się Maff bardzo podoba własnie dlatego, że jest inna.
UsuńMaff wygląda bardzo dobrze. Elegancko i ciekawie!
Usuńgdzie ona jest elegancka ? Zamiast ciekawie powiedziałabym dziwacznie
UsuńWidywałam zagraniczne blogerki o podobnym acz o wiele lepszym moim zdaniem stylu-dopracowanym i co ważne własnym ,nie jak wieszak na najdziwniejsze trendy
a podasz jakieś przykłady? :)
UsuńMoim zdaniem ona ma swój własny styl i nie jest wieszakiem najdziwniejszych trendów, prędzej bym tak nazwała Alice niż Maffashion ;)
UsuńOj tak
Usuńma styl ale jakis taki pajacowaty byle dziwaczniej i bardziej krzykliwie
UsuńSzarliz ma nawet super feszyn neon aj fona. Oślepiająco.
OdpowiedzUsuńpo co one się tak stroją do samolotu to ja nie wiem.. przecież wystarczy bluza, jeansy albo jakiś dresik żeby było wygodnie w podróży.
OdpowiedzUsuńa co do folii na walizkach to dużo osób tak ma, robią to na lotnisku żeby ją zabezpieczyć. nie wiem co w tym dziwnego i czego się tu czepiać ..
dresik,bluza ?? dla dziecka 12 letniego może
UsuńA dlaczego sie nie stroić badź co bądź siedzenie w klimatyzowanym pomieszczeniu / taksówce przejście 200metrów do terminala nie wymaga wygodnego stroju a lotnisko to miejsce bardzo publiczne gdzie wiele osób cie widzi
bluza i dresik do samolotu... ktoś dobrze napisał, że może dla dziecka ;)
Usuńo ile potrzeby owijania walizki folią nie zrozumiem nigdy, o tyle ubieranie się ładnie/fajnie/elegancko do samolotu to już osobista kwestia każdego z nas. Ja tam też preferuje styl "dresujący" na podróż, ale na boga, jak ktoś lubi lecieć w szpilkach i sukience to jego prywatna sprawa. Ja z chęcią oglądam fajnie poubierane dziewczyny. Poza tym to dobra okazja, żeby poznać kogoś interesującego (znam mnóstwo przykładów znajomości z samolotów zakończonych ślubem;p), w szarym dresie jednak nie ma co marzyć o romansie na pokładzie :D
Usuńno tak bo tylko "zrobiona" osoba = ciekawa osoba...
UsuńPomijając, że wygodny ubiór wcale nie oznacza brzydki.
ja coś kojarzę, że Szajsliza mówiła na swoim fejsbuku, że ta folia ze zdjęcia to jest jej własna - domowa. zafoliowała walizy w domu, żeby nie płacić za to na lotnisku.
Usuńo ile nie rusza mnie samo foliowanie waliz, o tyle foliowanie waliz we własnym domu własną folią spożywczą powala mnie na łopatki :>
Co jest złego w oszczędzaniu? Później ma kasę na inne rzeczy, a nie wydaje na pierdoły jak owijanie folią na lotnisku za około 100 zł.
Usuńjeśli taką folią spożywczą owiązałby swoje zwykłe walizki taki zwykły Kowalski, to nie dziwiłoby mnie to. ale że na zdjęciu mamy "słynną" Szajslizkę, a walizka jej nie jest ani zwykła ani tania, to dziwi mnie to i już. robi z siebie nie wiadomo co, a nie stać jej na ofoliowanie walizek na lotnisku? dobre sobie...
Usuńtak btw - na Okęciu foliowanie kosztuje 25zł. Wow, majątek...
Usuńmoże dlatego anonimie z 20:19 że specjalna, gruba folia do foliowania walizek jest ZNACZNIE grubsza i wytrzymalsza od tej domowej. 100 zł za folię? haha :D w Katowicach podobna cena, jak na Okęciu - 20/25 zł. Majątek to to nie jest. Anonimie z 14:15 kup sobie walizkę z plastiku i nie owiń jej folią to zrozumiesz po co się to robi :P
Usuńi dlatego nie rozumiem CZEMU ludzie wciąż kupują te plastikowe walizki...
UsuńJeansy w lecie na kilka godizn siedzienia to jest najbardzije NIEWYGODNA rzecz jaka mozna założyć !
UsuńDres czy bluza to dla mnie żenada, tak mozna chodzic po domu albo wyskoczyć do sklepu osiedlowego
wygodny strój to np jest np jedwabna tunika ,lniane spodnie,ołowkowa spódnica,letnia sukienka - -przewiewne lużne rzeczy i dobrze wyglądające
Dla niektórych (większości???) lot samolotem to wydarzenie i niecodzienne przeżycie, więc trzeba się "zgalować".
UsuńDo Anonima z 15:55 akurat lniane spodnie do samolotu to głupota. żaden inny materiał nie wyglada tak obleśnie i nie jest tak bardzo wymięty jak len. Tak sie składa, że w samolocie bardzo dobrze działa klimatyzacja, bywa wręcz chłodno ...
UsuńNie wiem gdzie kupujesz ale ja nie miałam nigdy niewygodnych dżinsów ?
dżinsy są bo sa grube -skóra w nich nie oddycha ,siedzenie w nich długo jest po prostu niekomfortowe. Poza tym jak sie leci do ciepłych krajów gdzie jest 35 st w cieniu dżinsy to zdecydowanie nieodpowiedni stórj
Usuńobleśnie ? (co to za słowo w ogóle ?? ) Len to szlachetnie wyglądający materiał nawet jak sie pomnie wygląda dobrze -gniecie sie od siedzenia ale to nie jest cały pomiety jakby byl wyjety z prania, no i gniecenie to nie zmienia tekstury czy jakosci materiału !poza tym jak ktos jest w podróży to wiadomo że nie bedzie wyglądał świezo jakby z domu wyszedł ,ubranie sie pomnie (jaki cienki letni materiał sie nie mnie od kilku godzin siedzenia?) , wiatr zniszczy fryzure etc ale miedzy dresem a lnianymi spodniami jest tak różnica jak miedzy nieumytymi włosami (co jest po prostu niechlujne ) a potarganymi przez wiatr (nie dajace sie uniknąć okoliczności zewnętrzne ). Lepsze pogniecione z tyłu lniane eleganckie spodnie niz przepocone dżinsy albo dresowe spodnie.
"Dla niektórych (większości???) lot samolotem to wydarzenie i niecodzienne przeżycie, więc trzeba się "zgalować"."
UsuńZazwyczja jest dokąłdnie odwrotnie- dla wielu to bardzo codzienne wydarzenie zwiaznae z praca zazwyczja biznesowa wiec musżą sie "zgalowac" bo w pracy wymaga sie od nich profesjonalnego wyglądu- musza ubrac garsonke buty na obcasie czy garnitur.
Odwrotny strój -z rodzaju "super wygoda zero wyglądu"-sandałki i skarpetki ,plecaczki sportowe i tshirty- to znowu specyfika niemieckich( innych emerytów ) Dla młodych osób takie niedbalstwo to moim zdaniem przesada .można sie ubrać ładnie i wygodnie jednocześnie,jedno w żadnym wypadku nie wyklucza drugiego . Na lotnisku widzi nas wiele ludzi z róznych krajów i ocenia, warto sie zaprezentować się z lepszej strony - nie tylko w sensie ubrania oczywiście.
ile to odpowiedzi pod moim postem, aż się zdziwiłam :) dziwni są ludzie.. a jeśli chodzi o dresy to nie miałam na myśli pierwszych lepszych drechów rozciągniętych w praniu, w których chodzę tylko po domu. teraz w sklepach dresy mają fajne np. z adidasa, albo inne tańsze są fajne i nie jest powiedziane, że nosi się je tylko po domu. jeżeli mowa o locie samolotem na wczasy jak na zdj powyżej to absolutnie nie ma potrzeby się stroić! oczywiście jak ktoś chce to może, ale dla mnie to głupota, liczy się wygoda. zawsze mam jeansy bądź legginsy do tego bluze lub sweterek zwykły (nie musi być feszyn;/) i pod to coś krótkiego, bo niezwykle ciepła temperatura bije po wyjściu z samolotu o tym trzeba myśleć, a w samolocie jak klima włączona to okropnie zimno..
UsuńNie rozumiem czemu zakładasz że strojne ubranie nie moze być wygodne ?? dres -adidasa czy nie-to i tak wygląda śmiesznie-to jest ubranie sportowe ,nie nadaje nie do samolotu. ,Ja sie na lot wole "wystroić" to znaczy ubrać ładnie -żadne bluzy dresy, ale np luzne spodnie typu chinosy alladynki ,bluzka ,żakiet czy jakas narzutka, Wygodnie a nie w stylu jakbym sie z joggingu urwała
Usuńfolią spożywczą owija się walizki, żeby obsługa lotniska w nich nie grzebała.
OdpowiedzUsuńjasssne, bo nie są w stanie przedrzeć się (choćby paznokciem czy innym długopisem) przez ZBROJONĄ folię o grubości 0,001 mm!
Usuńraczej po to, żeby walizkę odebrać w całości. Ja niestety jeden jedyny raz nie obwinęłam swojej walizki i została na lotnisku połamana.
UsuńKonkluzja taka, że miałaś kiepską walizkę. Jeśli nie stać kogoś na zniszczenie walizki od Tommiego czy innego Raplpha to po co taką kupuje? Nie ma chyba nic gorszego niż ta okropna folia na walizach. Jasne, że obsługa nie obchodzi się z nimi jak z jajkiem, ale od czegoś jest opcja "reklamacji" po zepsuciu walizki podczas ładowania.
UsuńKonkluzja taka, że chyba niewiele podróżujesz i nie zdajesz sobie kompletnie sprawy, jak się traktuje walizki na lotniskach. Opcja reklamacji? Ok, reklamuj sobie zniszczoną walizkę na obcym lotnisku, wśród obsługi, którzy ani me ani be po angielsku i w momencie, gdy czeka na ciebie transport do hotelu;* Btw gratuluje myślenia "nie zawinę walizki w folię, bo przecież mogę zareklamować!" -.-
UsuńAnonimowy nade mną: akurat podróżuję i ja, i część rodziny i mamy tylko jedno spostrzeżenie odnośnie walizek: najlepsze są za ok. 100 zł z Tesco. Parę razy wytrzymają a jak się zepsują to nie jest żal. Chociaż ostatnia waliza z Tesco trzyma się już jakieś 4 lata. A był czas (ok. 3 lat), że miała 3-4 loty miesięcznie. Żeby już tak jej nie zachwalać przyznam, że nie jest fashion. Jej brązowego koloru nawet, cholera, pod camel nie można podciągnąć. Miau
Usuńzasadnicze pytanie: jest z materiału, czy z plastikobodobnego czegoś? moje walizki z materiału wytrzymywały, ale jak chciałam mieć ładną walizeczkę i kupiłam sobie z takiego czegoś z czego jest prawdopodobnie sexi lawendowa walizeczka adiego to niestety została połamana. Bardzo tego żałuję, ale cóż.
UsuńZgodze sie, ze na lotniskach walizki sa traktowane bardzo zle - pracownicy rzucaja nimi jak workami kartofli, wiec zadrapania czy uszkodzenia bagazu zdarzaja sie b. czesto. Co wiecej, linie lotnicze zwykle nie biora odpowiedzialnosci za takie wlasnie szkody, a wyplaca odszkodowanie jedynie jesli walizka lub torba straci mozliwosc przechowywania bagazu (cokolwiek by to nie znaczylo). Zwykle za urwane sprzaczki, uchwyty i kolka nie sa wyplacane odszkodowania.
UsuńNATOMIAST na kazdym szanujacym sie lotnisku jest serwis, ktory oferuje usluge zawiniecia bagazu w ochronna, GRUBA folie plastikowa (nie SPOZYWCZA), zwykle koloru zielonego. Wraz z usluga ochronnego zawiniecia w folie dostajemy dodatkowo ubezpieczenie od uszkodzenia takiego bagazu.
Widok Szarliz Misery, ktora chce uchodzic za guru mody i naczelna feszynistke kraju z walizka oblozona folia kuchenna jest BEZCENNY. Dawno sie tak nie usmialam.
nastepnym razem proponuje folie aluminiowa :)
Anonimie 10:56 masz 100% rację. Jedno mnie tylko nurtuje - ja na lotnisku w Katowicach zafundowałam sobie taką usługę i obwinięto mi walizkę grubą folią, ale przezroczystą :P czyżby lepsza wersja spozywczej? :(
UsuńAnonimie z 23:00
Usuń"Konkluzja taka, że chyba niewiele podróżujesz i nie zdajesz sobie kompletnie sprawy, jak się traktuje walizki na lotniskach. Opcja reklamacji? Ok, reklamuj sobie zniszczoną walizkę na obcym lotnisku, wśród obsługi, którzy ani me ani be po angielsku i w momencie, gdy czeka na ciebie transport do hotelu;* Btw gratuluje myślenia "nie zawinę walizki w folię, bo przecież mogę zareklamować!" -.-"
Owszem, na pewno podróżujesz więcej niż wszyscy komentujący tu razem wzięci, ale chyba czarterami do Egiptu... Skoro obsługa na lotnisku ani be,ani me.
Ja podróżuje różnymi liniami i na różnych lotniskach i wierz mi - NIGDY nie miałam problemu z reklamowaniem walizek (a dodam, że kupuję tylko materiałowe w przedziale cenowym 300-600 zł- bo wydanie 1000 zł na walizkę z plastiku to moim skromnym zdaniem wyrzucanie pieniędzy w błoto, biorąc pod uwagę jak traktowane są takie walizki). Po spisaniu protokołu następnego dnia pojawia się kurier i zabiera walizkę, na nową czeka się ok tygodnia. Większość szanujących się linii lotniczych wymienia walizkę na podobną w tym samym przedziale cenowym (tylko Lot rozdaje koreańskie badziewie). Szczerze mówiąc szkoda mi życia na opakowywanie walizek w kondom na lotnisku - nie wspominając, ze po prostu WEDŁUG MNIE wygląda to nieestetycznie. Eksploatuje (a raczej to obsługa jest eksploatuje) moje walizki do momentu gdy po kolejnym locie pękają przeszycia, albo kółko. Nigdy nikt nie odmówił mi prawa do reklamacji i jako osoba związana z branżą lotniczą mam świadomość, że co jak co, ale ludzie nawet na lotnisku w Pipidówie angielski znają. Ten argument mnie więc nie przekonuje.
Pozdrawiam
pierwszy anonim do drugiego ;)
Usuńjasne, że bez problemu taką folię się rozerwie. ale raz: obsłudze odechce się z nią bawić, dwa: od razu widać, ze ktoś majstrował ;) a przy zasuwanych sobie po prostu otwierają i grzebią ile zechcą, nic potem nie widać
Serio myslicie, ze na wiekszym lotnisku ktokolwiek ma czas grzebac w walizkach??
Usuńba niektórych lotniskach walizki są sprawdzane (podobno) i jeśli wykryją coś podejrzanego, to po prostu tam zajrzą i nieważne, czy walizka będzie owiązana folią spożywczą, aluminiową czy pasem cnoty. myślenie, że folia uchroni naszą walizkę przed grzebaniem w niej jest NAIWNE. będą chcieli, to tam zajrzą a i wytłumaczą się potem pokazując odpowiednie zapisy w regulaminie lotniska.
Usuńfolia ma chronić przed zarysowaniami i innymi uszkodzeniami, nie przed lepkimi łapkami pracowników.
Celnicy mają prawo sprawdzić każdą walizkę, która wyda im się podejrzana i robią to. Nie wiem jak jest w Polsce, ale w krajach skandynawskich w momencie, gdy ktoś(celnik) sprawdza naszą walizkę ma obowiązek zostawić w niej stosowną karteczkę z informacją, że ta była poddana kontroli bezpieczeństwa.
UsuńW każdym razie jeśli ktoś z obsługi chciałby pogrzebać w cudzych rzeczach znajdzie sposób i nawet folia nie będzie pewnie przeszkodą, ale na dobrą sprawę -myślicie, że ludzie nie mają nic innego do roboty tylko przeglądać waszą bieliznę i pamiątki z wakacji?
Owijanie folia spożywcza walizki to jakąś żenada, Jak ktoś sie boi że pęknie to czemu nie mozna kupić walizki tekstylnej ?? Za 40 zł są w hipermarketach albo jakąs porzadną nie z logo pojektanta ale firmy sie w tym specjalizującej
Usuńfolią bąbelkową powinny sobie poowijać te swoje plastikowe cuda. miałyby pewność, że im w podróży nie popękają. a jak zacznie im się nudzić, mogą sobie popykać bąbelki!
Usuńfoliowanie walizek łahahahahahaa ;) uppss pierwsze widzę ;)
Usuńlans na lotnisku musi być :DDD
OdpowiedzUsuńświetny artykuł :))))
Adi ma sexi lawendową walizkę. mrau
OdpowiedzUsuńAdi w ogóle jest mrau
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńAdi. Rycerz w miętowej zbroi ;p xD
UsuńTak,Adi pamięta o każdej miesięcznicy a na imieniny Wupertalskiej Divy robi jej kanapki i układa ze świeczuszek "Kocham"...
UsuńGdzież ja mam wypatrzyć mego rycerza w miętowej zbroi?W Zarze próbowałam ale większość sprzedawców tam to geje :(((
"Miesięcznicy" - wyobraziłam go sobie z pochodnią na Krakowskim Przedmieściu;)
UsuńKocham ze świec, a obok na talerzu dwie suche bułki z masłem i kawałkiem pomidora :P Tak dba o linię swojej wybranki.
Usuńraz przygotował jej kąpiel z jakimiś trującymi kwiatkami :D z konwalią bodajże. kochany misiaczek <3
UsuńKonwalie są tylko trujące jak się je zje.
Usuńczyli kobieta może się w nich kąpać, w nich leżeć? nieważne, że woda z ich sokiem może dostać się do jej środka pewnymi otworami? czy może te kwiatki są tylko trujące wtedy, jak wsadzi się je w otwór gębowy? pytam serio, bo zaciekawiła mnie ta kwestia.
UsuńJessica jak blond Michał Szpak
OdpowiedzUsuńNapiszcie coś o śledzeniu przez szatniarki pokazów mody na przyszły sezon i planowaniu, co kupić :)
OdpowiedzUsuńej, no! a właśnie, że mam zajebistą walizę! :D:D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńVenila czemu sama zostawiasz sobie komcie pod swoim postem? Zapomniałas się wylogować? ups.
UsuńŻadne ups, tylko byłam zalogowana akurat na swoją pocztę gmail, a nie bloga.
UsuńPo lekturze stwierdzam, że na mój właśnie zakończony urlop wystyliozwałam się zupełnie nie faszyn.
OdpowiedzUsuńcoś mi się tu popsuło. ale ta wiadomość wyżej to ode mnie !
OdpowiedzUsuńFajne miałaś gacie.:)
UsuńVen, spodnie gites!
UsuńHehe....A kiedy coś o pazerności i nepotyźmie wśród szatniarek?
OdpowiedzUsuńBawi mnie gdy w konkursach u jednych wygrywają drugie.Biedne czytelniczki nabijają lalki a szatniarki obdzielają blogowe koleżanki...
oj tam, oj tam. u szarlisy kiedyś ponoć był konkurs w którym laptopa (główną nagrodę) zgarnęła jej mama. :P ale to tylko pogłoski z niemodnych, wie ktoś coś więcej ?
Usuńhttp://www.tvp.pl/styl-zycia/magazyny-sniadaniowe/pytanie-na-sniadanie/moda-i-uroda/moda-w-stylu-hippie/7934984 :))
OdpowiedzUsuńMój Boshe, jaki ona ma szczękościsk, do logopedy marsz!
Usuń"jak najbardziej, jak najbardziej, jak najbardziej"
UsuńCzy ktoś ma jeszcze jakieś obiekcje co do tego, że Szurlisa jest rodowitą wuppertalanka? Jej niemiecka uroda mówi sama za siebie.
UsuńAce
Trzeba zacząć odkładać na operacje noska.
UsuńKiedyś miałam koleżankę o podobnym nosie,koledzy mówi że ma "nos jak diabeł ch**a"...
Skoro jej nie robi już tyle lat a ma tyle hajsu to widocznie nie potrzebuje? Myślicie, że ona się tym przejmuje? Wątpię.
Usuńwbrew pozorom operacja noska to nie takie proste zadanie. Zanim nosek by się zagoił minęło by sporo czasu, nie mogłaby wtedy pstrykać foci. Wtedy też szarlis miała by zaległości na blożku i popsuła by rynek. Myślicie, że jak się jest osobą publiczną to tak łatwo jest robić sobie operację? A zresztą... psychologia pozwala walczyć i z kompleksami.
Usuńco innego robić sobie żarty z jej zachowań czy jej sposobu pisania a co innego z wyglądu. przypieprzanie się i naśmiewanie, że ktoś ma krzywy nos/jest gruby/ma zeza jest już przejawem chamstwa. Pokażcie może swoje zdjęcia, co ?
Usuńjaka ona jest brzydka!!! błe
UsuńWstawisz swoje zdjęcie?
UsuńProszę Pana z Całką, po co iść do logopedy czy ortodonty skoro lepiej wydać pieniążki na kolejną sukienkę z Zary lub torebkę od projektanta? Poza tym Pan Mientowy kocha ją taką jaka jest, a fanki uważają za piękną :)
Usuńzgryz zgryzem, ale pojęcie piękna jest pojęciem względnym. Każdemu się podoba co innego i nie ma co tego kwestionować. Nie martw się, Ciebie też kiedyś ktoś pokocha taką jaka jesteś :)
Usuńbransoletki robią cały strój :D
UsuńSzajslis i post o kobiecie sukcesu, no nie moge, haha.
UsuńAnonimie z 14 lipca - Adrian czy Karolina? Wciąż do nas zaglądacie? Oh jakże nam (nie)miło :P
Usuńuważasz, że jedynymi osobami, które Was krytykują są osoby z których się śmiejecie? Zaglądam tu bo większość tekstów na blogu jest zabawna, jednak uważam, że nabijanie się z czyjegoś wyglądu jest po prostu słabe i świadczy o głupocie. I sądzę, że nie jestem jedyną osobą, która tak uważa.
UsuńDzięki serdeczne za ten wpis! Niedługo lecę na wakacje (znaczy do pracy!) i mój plan w ogóle nie obejmował zdjęć z lotniska, zdjęć z walizką ani zdjęć mojej stylizacji do samolotu. Poprawiłam już mój schedule w kalendarzu z Audrey Hepburn. Zabieram się za planowanie outfitu, bo kurczę, zostało już tylko kilka dni. Może do rana wymyślę, czy piżamowe spodnie pasują na tak niezobowiązującą okazję, oczywiście do mientowych sandałów z Zary.
OdpowiedzUsuńOlgo Cecylio, Twoje poczucie humoru i sarkazm jest pasjonująZzZzz.
UsuńPanna Faszjonelka wzieła sobie do serca wasz wpis o czytaniu http://instagram.com/p/NBNgAcNF7t/ :P
OdpowiedzUsuńNo niezupełnie. Nie widzę ani Fichtenholtza, ani Bourbakiego, ani nawet biednego Lei. Wstyd, Faszjonelko ;p
UsuńAle lepsze to niż "Wołg" :P
Usuńksiężniczka Leia?
UsuńNie, Leja Franciszek:p
UsuńCałka:p
Jess zabija wzrokiem.
OdpowiedzUsuńTą wycieczkę Szarliz to sponsorował producent słomy (torebka, kapelusz) i telefonów? Bo widzę aż trzy ajtemy, które dzielnie prezentuje w swych zaledwie dwóch rękach. Rozumiem też, że firma od zawartości szarej torby do niczego się nie dołożyła, skoro opakowanie bez logo???
OdpowiedzUsuńKoczilla
oprócz tych blogów które są u was na tapecie, jeszcze bardziej tandetne i durne są styloly i quintessense of beauty -płacz i zgrzytanie zębami - tandeta, bezmyślne naśladownictwo, bezgraniczne( i niczym nieuzasadnione:)) samouwielbienie, tłumy bezmózgich fanek i stada rotwailerów gotowe zagryźć , bo przecież zawsze tak pięknie, cudnie , przeslicznie wygladają i oczywiście oryginalnie i niepowtarzalnie :)))))))
OdpowiedzUsuńa ja oczywiście jestem gruba, brzydka, biedna jak mysz kościelna, nigdy nie będę tak wyglądać, mieć takich fajnych rzeczy i w ogóle nie mam faceta i jestem bezdomna ... ;)))))
pozdrawiam niemodne polki
rewelacyjne miejsce :)
styloly przyznała się sama, że te ciuszki nosi tylko dla potrzeby ałtfitów na blożka, w rzeczywistości na codzień nie nosi np tak wysokich obcasów. -.- bezsens
UsuńStyloly ma chyba najbardziej tandetny makijaż, zaraz za Diamenticą of kors
UsuńWszedłem na styloly i doznałem traumy. Nie wiem teraz, jak wyprzeć to wspomnienie;p
Usuńja myślę, że jeszcze gorsza jest niejaka Jagoda vel "sklep siostry" z bloga kjyoshee, która jest żywym manekinem ze "sklepu siostry"
Usuństyloly ma w rzeczy samej koszmarny makijaż, i te zacieki od samoopalacza - najbardziej krysiowa twarzyczka pośród szatniarek
Usuńoooooooo Diamenticą dawno do niej nie zaglądałam a quintessense of beauty fajf o klok u królowej Elżbiety http://4.bp.blogspot.com/-iRt5W0JgXvU/TrzmTq4W5bI/AAAAAAAACgA/a5k1kQ1SRAM/s1600/Sans+titre+3.jpg
Usuńtak , te blogi to kompletna kompromitacja a styloly rzeczywiście nie kryje się z tym, że stroi się tylko do fotek.... :) teksty ma lepsze od charlize :)) mienty i te inne :))) jest romwe ,sandałki z zary , krzyże i wszystko tak jak trzeba :) chyba czytała poradnik niemodnych polek jak ząłozyć bloga :) i stać się sławną szatniarką
Usuńnosi te świeżutkie pastele i fluo praktycznie z jednego tandetnego sklepu, które dostaje za darmo --tak , tak - nie myślcie sobie, że kupuje - taka jest dziewczyna przedsiębiorcza ;))) prezentują sięone co prawda jak bida z nędzą, ale za darmo i soł feszyn więc trzeba zazdrościć... tylko to nam pozostało zawistnym nieudacznicom ;)))
a tam wyżej broń boże nie mówić, że to krysia, bo fanclub jest rozbudowany potężnie a i sama szatniareczka jest przekonana o swojej wyjątkowości i nieprzeciętnej urodzie, więc wypraszam sobie takie uwagi ;) faktem jest też, że ciężko dziewczyna pracuje na wizerunek, dietę wprowadziła by być bardziej faszyn, no i w jakimś konkursie ja jakąś miss ( jeszcze nie wiadomo jaką , ale jakąś na pewno)też się chyba będzie szykować!!! a wy tak mówicie bo na pewno jesteście grube i brzydnie , a takie jak ola nawet w najśmielszych snach nie będziecie... newer ewer :) wieć ze słowami się prosze liczyć i żadne tak krysie.... :))))))
A propos konkursu miss, co tam słychać u Kamci? Są już wyniki?:D
Usuńquintessense- pierwszy raz tam weszłam i nie widze nic tandetnego wrecz przeciwnie torebki ze skóry ,nienaganna jakosc ubrań .
UsuńJest nudno ,mdło,słodko-retrowo-pastelowo, nie orginalnie ale taki styl sie podoba większości dziewczyn .Póki ktos nosi cos co mu sie podoba i nie jest to tandetne nie widze sensu krytykowania
Przecież styl tych dziewczyn jest co do joty taki sam jak
Usuńszarliz czy innych feszynelek. Z tą różnicą, że nie są tak wylansowane, nie mają tyle kasy i sponsorów. Tu nie wiadomo kto kogo kopiuje, bo 90% blogerek wygląda tak samo.
Tuskówna nadal nie dodaje moich komentarzy. powinni zamkąć ten jej ci*lowy blog!
OdpowiedzUsuńtóskowaobsesja
Hej,
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi sie wasze artykuły, cała prawda o faszyn szatniarkach!
PS. Proszę rozważcie napisanie artykułu o konkursach w którym uczestniczą o to nasz kochane blogerki a które dzięki swoim fankom zawsze wygrywają o to przykład KLIK!
http://mishon.pinger.pl/m/12027047/konkurs-konkurs
http://mishon.pinger.pl/m/11989913/konkurs-konkurs
http://mishon.pinger.pl/m/12971702/uwaga-prosze-o-glos
Dawać lajki!
Oczywiście panie zawsze wygrywają..
OdpowiedzUsuńPS. Proszę rozważcie napisanie artykułu o konkursach w którym uczestniczą o to nasz kochane blogerki a które dzięki swoim fankom zawsze wygrywają o to przykład KLIK!
OdpowiedzUsuńmishon.pinger.pl/m/12027047/konkurs-konkurs
mishon.pinger.pl/m/11989913/konkurs-konkurs
mishon.pinger.pl/m/12971702/uwaga-prosze-o-glos
Dawać lajki!
Świetny blog. Dużo prawdy o polskich szatniarkach. Brakuje mi tu jeszcze wpisu o tym jak ubrać się na grzybobranie, czyli polskie szafiarki i ich leśne outfity. Ilekroć widzę wystylizowane zdjęcia dziewczyn w niebotycznych szpilkach w lesie, zastanawiam się o co chodzi. Zaraz jednak rodzi się ta myśl, że nie mam żadnej pary butów pasujących do koszyka na grzyby...
OdpowiedzUsuńI proszę opiszcie jak pozować do zdjęć, bo ostatnio natrafiłam na tego bloga http://spimway.blogspot.com/ i niektóre szatniarki potrzebują ewidentnie waszej pomocy i małego kursu-"jak nie wyginać się do zdjęć"
Uwielbiam tez oglądać blogi nieśmiałych szafiarek, pokaże zestaw ale obetnę głowę. Ewentualnie zawsze można włożyć maskę konia;D
te ich pozy są zabawne - widać, że dziewczyny robią to dla żartu :) o wiele więcej dziwnych póz widać na innych blogach, gdzie dziewczyny się silą i prężą przed obiektywem...
Usuńwygłupiają się czy nie, te ich podskoki, miny itd. odciągają uwagę od ubrań, chyba że o to chodzi; z drugiej strony może jak się tak naskaczą do każdego zdjęcia, to na figurę im to dobrze robi
UsuńZauważyłam, że najważniejszą umiejętnością pozowania przed aparatem prawdziwych feszynistek jest krzyżowanie patykowatych nóżek i wbijanie wzroku w ziemię/podłogę. Włosy obowiązkowo zakrywają twarz. Jakby się czegoś wstydziły,czy co?
Usuńkamcia ma chyba lepsze statystyki niz szarliza i faszjonelka :o
OdpowiedzUsuńfaktycznie HAHAHA
UsuńLiczba wyświetleń w miesiącu Faszjonelka- 646 528 , Szarliza- 1 346 338
Usuńo lol
Usuńnie rozumiem skoro szarliza ma 2 razy wiecej wyswietlen w miesiacu to dlaczego w konkursie martini u fashionelki wzielo udzil 2 razy wiecej fanek? moze szarliza nabija sobie je sama
UsuńBo u szarlizy wolą wygrywać modowe rzeczy, a feszjonelka ma blog "lajfstajlowy"?
Usuńpodśmiewając się z tego bloga napędzacie jej odglądaczy i podbijacie statytyki.
Usuńteraz firmy powinny sie bic o kamcie, a nie nasze szatniarki nr 1 :)
OdpowiedzUsuńCzemu Joanna z The Volin Style już się nie udziela tutaj?
OdpowiedzUsuńno i dobrze
Usuńczemu straszna szafa sie nie udziela? :D
Usuńsprawdz post o czytaniu, dowiesz sie czemu w komentarzach;)
Usuńsprawdz komentarze pod notka o czytaniu to sie dowiesz czemu straszna nie udziela
Usuńhehe,rozwaliła mnie ta dyskusja szafy z anonimami-dobrze jej tak,jak napisała któraś z dziewczyn szafa to straszna hipokrytka.wchodzę czasami na jej bloga na pingerze,oczywiście jest reklama stron z ciuchami,biżuterią,podarte dżinsy,koturny,DIY itp.czyli feszyn pełną gębą(nieudolny zresztą),wchodzę na niemodne a tam szok-szafa wyśmiewa inne feszyn blogerki,chociaż robi to samo co one i w takim samym stylu prowadzi blog.więc bardzo dobrze,że w końcu ktoś jej wygarnął jaka jest prawda,BRAVO!
UsuńWow! Widziałyście już w czym Kamila H. ma zamiar biegać? Obawiam się, o jej uszy :))
OdpowiedzUsuńkolczyki motywują do biegania <3
UsuńNo wiecie, Kamcia zawsze może sobie sprawić coś takiego: http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/553903_10150911388296765_978766021_n.jpg bo po co jej blutuf;p
Usuńhaha właśnie przeczytałam na jej fb, że kolczyki ją motywują do biegania. Czy ona serio jest taka popie*dolona czy udaje?
UsuńA mnie się ona w jakiś sposób podoba. Tzn. od kiedy już w nią uwierzyłam ;)Zdarzało mi się nabijać z tego bloga, ale spokojny upór, z jakim robi swoje robi na mnie dobre wrażenie. Co nie oznacza, że mam cokolwiek wspólnego z jej stylem. Krzywdy nikomu nie robi.
UsuńWolę Kamilę, niż pretensjonalną Tajemną Karolcię.
HAHAHAHAHAHHA Boże, nie wiem aż co napisać
OdpowiedzUsuńtutaj trochę komentarza z art. http://ultrazurnal.pl/o-aktualnosciach-z-naciskiem-na-przeszlosc-z-hanna-gajos-krytykiem-mody/
OdpowiedzUsuń"Dobrym przykładem może być „dyskusja” pod wpisem jednej z polskich bloggerek modowych (Jessica Mercedes Kirschner, lat 19) na platformie Facebook. Bloggerka wypowiedziała się niepochlebnie (z perspektywy mocno sprzyjającej nazwaniu jej fashion victim) na temat najnowszej okładki polskiej edycji magazynu Elle. Chodziło o kolorystykę, „zeszłosezonową” podobno. W komentarzach pojawiły się wypowiedzi zarówno autorki okładki (obecnej szefowej działu mody Elle) jak i koleżanki po fachu (poprzedniej szefowej działu mody Elle). Pomijam już fakt, że sam zarzut wobec okładki był przedziwny. Martwi mnie, że osoby które powinny kreować polski rynek dóbr luksusowych angażują się w „dyskusje” z osobami, które do prawdziwego luksusu ( niesponsorowanego przez rodziców) dorastać będą jeszcze przez kolejną dekadę. Jak w takich warunkach ma rozwijać się rynek dóbr luksusowych? Widzi pani dla niego szansę? Czym jest luksus w Polsce? Co o nim wiemy? Czy w ogóle potrzebujemy luksusu?"
Może trochę nie na temat ale w charakterze :)
szatniareczki nigdy nie będą miały nic wspólnego z luksusem... no chyba, że odwieszą mój płaszczyk w szatni ;)))
Usuńdla równowagi ;)
OdpowiedzUsuńhttp://addicted-tattwa.blogspot.com/2012/03/wszystkie-kobiety-mody.html
CO DO DIAMENTICY, milej i kochanej którą bronią fanki, mozna zobaczyc jakims slownikiem i podejsciem do zycia kieruje sie na codzien http://e-fotek.pl/images/72774814369794602075.jpg
OdpowiedzUsuńco za durna baba. nie jestem jej fanka na fb, więc nie widziałam tej dyskusji, ale wydaje mi się, że po przeczytaniu kilku jej postów na blogu można dojść do wniosku, że to straszny prymityw. sprawia wrażenie wulgarnej (jej sposób pozowania między innymi to sugeruje), a ten print screen tylko udowadnia, że to nie tylko wrażenie, a fakt. Ale czego można się spodziewać po osobie, która nawet nie potrafi opisać porządnie swojej motywacji do pisania bloga.
Usuń"Otóż tu będę chciała Wam przedstawić troszkę mojej wizji patrzenia na świat, w postaci stylu, mody, codziennego życia itp. :)"
Totalna tragedia. nie lubię szufladkowac ludzi, ale ta panienka to moim zdaniem typowa sztuczna, prymitywna blond tipsiara. (tak... wiem, że manikiurzystki to często bardzo miłe osoby i to, ze wykonują taką pracę nie świadczy o tym, że nie są inteligentne)
To typowy blog reklamowy (rzeczywiście widać, ze to blog zalożony po to, żeby dostawac gratisy). przeciętnie ładna panienka sprzedaje swoją dupę (dosłownie - dużo na tym blogu zbliżeń na cztery litery tej blogerki). To blog bardziej dla facetów spragnionych widoku pośladków sprzedajnej blond dziewczynki.
Ja już wolę Kamilę - u niej przynajmniej widać jakąś pasję i niesamowitą determinację ;)
Pasja u Kamili? Ja bym to nazwała raczej manią
UsuńA ja się zgubiłam. O jaką Kamilę tutaj chodzi?
Usuńczekamy na new post! :)
OdpowiedzUsuńEch...
OdpowiedzUsuńhttp://2.bp.blogspot.com/--woViyQDMBQ/UAHVsutEmzI/AAAAAAAAFkA/ijOmXQD1yYw/s1600/5.jpg sutki jess, mogę umrzeć w spokoju...
OdpowiedzUsuń"Nie wiem jak inaczej wyjaśnić noszenie okularów przeciwsłonecznych wewnątrz budynku. (jeżeli macie jakieś pomysły, piszcie!) "\
OdpowiedzUsuńW XIX wiecznej kamienicy to moze dziwić ale nowoczesne budynki takie jak lotnisk maja to do siebie że maja ogromne przeszklone połacie -jest tam mnóstwo światła a dziewczyna stoi własnie przodem do tych okien. Ale tekst z oślepiajacym blaskiem sławy mnie rozwalił :D
A detektyw Rutkowski? Też ciemnych okularów nie zdejmuje, bo to część jego "imydżu". Nie podejrzewam go o brak umalowanych oczu.
Usuńw domu mam calkiem jasno i na ogol nie nosze okularow slonecznych SZOK!
Usuńw domu masz okna o powierzchni kilkuset metrów kwadratowych ? .Nie sądze .
UsuńTo sie posmialam troche :D Faktycznie to cos na Jess wyglada jak recznik ;)
OdpowiedzUsuńhttp://miikax3.blogspot.com/2012/06/where-have-you-been.html zapomniałyscie o niej hahahaha xd
OdpowiedzUsuńmoja ulubiona trollolo-szatniarka
UsuńMoże napiszcie o poradnikach typu "jak feszyn ubrac się na rower", których pełno jest na różnych feszyn blogaskach. Nie wychodze z domu i dostaje drgawek na widok ścieżek rowerowych odkąd przeczytałam, że krótkie gacie, rozlazły tiszert, stary plecak z biedronki i rower (o zgrozo górski a nie vintage, ratuje go tylko, że jest różowy... burgundowy!) jest karygodnym przestepstwem przeciwko modzie i jest zupełnie nie feszyn.
OdpowiedzUsuńzdecydowanie jeden z moich ulubionych postów-rewelacja!:)
OdpowiedzUsuńhahahahaah ciekawy czy charlize kanapy tez ma ofoliowanejak przyjmuje gosci wiocha jak cholera :D
OdpowiedzUsuń