Dziękujemy za przypomnienie na fejsiku o naszym serialu. Przez pogodę za oknem zrobiłyśmy się senne i sklerotyczne - zaciągając się zapachem "przytulnego swetra" od janki knedl (kto czyta komentarze ten wie o co chodzi) i zaczytując się w ambitnych "Wszystkich odcieniach czerni "zupełnie zapomniałysmy wrzucić go na bloga. Bijemy się w pierś!
Informujemy zarazem, że w przyszłym tygodniu będzie krótka przerwa w nadawaniu MnB. Pojawią się za to inne, ciekawe posty :)
Miłego weekendu.
Niemodne Polki
Informacje o modnych klubach rozchodziły się szybciej niż marketing szeptany na Wizażu. Gdy Tess dotarła na miejsce, nie było już gdzie usiąść. Loże wypełnione były po brzegi. Z braku siedzeń, niektóre dziewczęta korzystały z kolan uczynnych kolegów. Pozostali goście szturmowali bar. Specjalnie na tę okazję blogerka ubrała dorwaną na wyprzedaży w Mohito sukienkę w kolorze pudrowego różu. Na nogach miała czarne szpilki od Deezee. Całości dopełniała malinowa kopertówka, która pasowała do stroju jak pięść do oka, ale blogerski styl przewyższał wyobraźnię przeciętnego odbiorcy. Ku uciesze Tess, Grzejnik zarezerwował lożę. Perspektywa stania w niewygodnych butach przez cały wieczór odebrałaby dziewczynie resztki dobrego humoru.
-Cześć Piękna~~- Grzejnika nie opuszczał dobry humor. Czemu jesteś sama? Zdzisiu znowu nie ma czasu?
-Będzie, ale trochę później.
Istotnie, narzeczony Tess nie wpasowywał się w kanon partnera blogerki. Był poważnym stomatologiem prowadzącym własny gabinet, i nie w głowie mu było bywać na imprezach i otwarciach butików. Dziś postanowił jednak zrobić wyjątek i towarzyszyć narzeczonej.
Klub zapełniał się coraz bardziej, Tess udało się dostrzec nawet kilka osób z blogerskiego światka. Pod barem stały siostry Sparx666 i pomimo, że były jeszcze niepełnoletnie zostały uraczone przez jakiegoś fana kolorowymi drinkami. Dziewczyna nie przepadała za nimi, jednak utrzymywała koleżeńskie relacje ze względu na ich popularność. Ich tata był bardzo znany w swojej branży, więc rodzeństwo uzurpowało sobie monopol na prawdę w specjalnym dziale na blogu poświęconym zdrowemu odżywianiu. Ich ulubioną odzywką było stwierdzenie, że mają do tego genialne predyspozycje, ponieważ „ich tata jest dietetykiem”. Dodatkowo rozwinęły kosmetyczny kanał na youtubie, a lansu dopełniały zestawy ubraniowe okraszone metkami od projektantów.
Tess nie zdążyła osuszyć swojego drinka, kiedy muzykę w lokalu zaćmiło wrzaskliwe „Czeeeeeść Kochanieeee!” w wykonaniu Samary. Dziewczyna podbiegła, uściskała Tess, zrobiła sobie z nią pamiątkowe zdjęcie na Instagrama i zniknęła równie szybko jak się pojawiła. Imprezy z przyjaciółką były trudne do zaaranżowania ze względu na jej nowego faceta- hipsterskiego DJa rozkręcającego imprezy w większości klubów w Warszawie. Wymarzona partia dla Samary, zwłaszcza, że umożliwiała rozbijanie się w didżejce i wstęp do sal VIP w najlepszych lokalach stolicy.
Niedługo później pojawił się Zdzisiek, Tess jednak nie mogła poświęcić mu swojej uwagi, gdyż skupiała się na Misji Ratowania Swojego Wizerunku. Przez kolejne pół godziny upijała Grzejnika, zachwalała jego outfit i kunszt ostatnich notek na blogu. Dochodziła dwudziesta pierwsza, Bąk miał pojawić się w klubie lada moment. Upewniając się, że grunt jest wystarczająco przygotowany Tess wyszła na zewnątrz pod pretekstem złapania świeżego powietrza. Bąk czekał już na nią, otoczony wianuszkiem kobiet.
-Jesteś wreszcie!- kobieca obecność wyraźnie mu przeszkadzała- Czy Grzejnik na mnie czeka?
Tess wprawdzie nie uprzedzała blogera o wizycie fotografa, uznała jednak, że na potrzeby sytuacji odpowie twierdząco.
Gdy przysiedli się do loży Grzejnik był w wyraźnie rozmiękczonym nastroju. Uściskał serdecznie Bąka, a także Tess, zupełnie jakby nie rozmawiał z nią przed chwilą o wyższości blokowania komentarzy od Anonimów nad doraźną moderacją. Dziewczyna w dalszym ciągu nie wiedziała, do jakiego stopnia zażyłości dąży Bąk i co zadowoli go na tyle, by skasować kompromitujące zdjęcie dziewczyny. Nerwy udzieliły jej się na tyle, że zamówiła sobie kolejnego drinka. Po trzecim z kolei zdała sobie sprawę, że już bardzo długo nie widziała Zdziśka. Lekko chwiejnym krokiem udała się na oględziny klubu. Dostrzegła go przy wejściu do loży VIP-ów. Nie był sam. Żywo gestykulował i śmiał się. Tess przecisnęła się przez grupę pijanych gości i dostrzegła rozmówczynię narzeczonego. To była Isabell! Największa rywalka blogerki, znienawidzona od chwili, gdy pokonała Tess w konkursie na twarz TheBodyShop. Isabell była w połowie Francuzką, owocem gorącego romansu Polki i francuskiego dyplomaty, a do tego najpopularniejszą blogerką w Polsce. Dodatkowo od roku ostrzyła sobie zęby na Zdziśka Wspaniałego. „Zdzisiek lepiej pasuje do moich butów niż do twoich Tess” lub „Przy mnie Zdzisiek zacząłby nosić miętowe swetry” to tylko niektóre z przytyków jakie ta krowa serwowała Tess przy każdym możliwym spotkaniu. Dziewczyna musiała to przyznać- jej rywalka wyglądała jak milion dolarów. Sukienka od Lasagrady w kolorze paryskiego błękitu doskonalne podkreślała bladość jej cery. Na nogach miała szpilki od Zanottiego, a w ręku prześliczną kopertówkę od Liu Jo. Tess huczało w głowie. Zapomniała już o Grzejniku i Bąku. Dziarskim krokiem podeszła do Isabelli.
-Czo thy robish?- Tess nie potrafiła zapanować nad językiem.
-Kochanie, my tylko rozmawiamy- Zdzisiek próbował załagodzić sytuację.
-O tym, czy Zdzisław wybrałby się ze mną w przyszłym tygodniu na Fashion Week- powiedziała Isabell i ostentacyjnie złapała Zdziśka za rękę.
Wydarzenia ostatnich dni i wieczoru odcisnęły na Tess zbyt duże piętno. Resztki opanowania odeszły w zapomnienie.
-Ty krofo!- wrzasnęła dziewczyna i rzuciła się na Isabell z ambitnym planem wyszarpania jej za idealnie ułożone blond kudły.
Szamotanina trwała zaledwie kilka sekund. Walczące blogerki rozdzielił Zdzisiek. Tess zapamiętała jedynie, że narzeczony zgarnął ją i wyprowadził z klubu, a następnie film jej się urwał.
Następnego dnia słońce świeciło bardzo głośno. Zdzisław zostawił dziewczynie dwie ampułki aspiryny, butelkę wody i liścik, w którym napisał, że porozmawiają jak wróci z pracy. Na telefonie widniała 1 nowa wiadomość. Resztkami sił Tess sięgnęła po Ajfona.
„Słonko, dziękuję Ci za przysługę!”-Bąk najprawdopodobniej nie zmrużył oka tej nocy, wysłał wiadomość o szóstej rano. „Spędziłem z Grzejnikiem wspaniały wieczór i noc, a na dodatek Grzejuś obiecał mi wspólny wyjazd do USA! Jestem cały w skowronkach! P.S. Zdjęcie już usunąłem, miłego dnia.”
Tess zawładnęła niewypowiedziana ulga. Wypuściła telefon z rąk i schowała się pod kołdrą.
"Grzejuś" buahahahahaha
OdpowiedzUsuńSłońce świeciło bardzo głośno - znam to uczucie.
OdpowiedzUsuńKim jest Isabell? Macademian?
OdpowiedzUsuńmoże szarli
Usuńa nie jess ?
UsuńBiorąc pod uwagę Zdzisława Wspaniałego i tatę dyplomatę, obstawiam Kasię T.
UsuńJako, ze narzeczony K. Tusk nazywa sie Cudny, to zdecydowanie ja obstawiam. :) no i tata dyplomata, jak i "najpopularniejsza blogerka w Polsce" pasuje. :)
Usuńa faktycznie
Usuńa faktycznie
Usuńa faktycznie
UsuńA kim Ździch? Stasiem Cudnym?
OdpowiedzUsuńOd czego nazwa Sparx dla sióstr i czy ona naprawde uzurpują sobie jakąś wiedze z powodu zawodu ojca? :)
Sparks to chyba siostrzyczki Glam ;) gwoli jasności - NIE polecam :)
Usuńmnie sie skojarzyło z siostrami mikax3, ale chodziło mi o samo słowo "sparx" - skąd ono sie wzieło, czy coś znaczy?
Usuńmikax?
Usuńnie ma postaci w 100% wzorowanych na tylko jednej blogerce :)
Usuńja pomyślałam o Grycankach
Usuństawiam na mikax3, nazwa podobna no i rodzice chyba sa lekarzami.ta strasza teraz prywatnie na jakas psychologie idzie czy cos.
UsuńSą lekarzami? Zawsze mnie zastanawiało, kto normalny pozwala nastolatce nosić przy sobie torbę za kilka tysięcy.
Usuńa przypadkiem ojciec miczek nie jest wlascicielem restauracji? ;p
UsuńZnam ból głośno świecącego słońca.
OdpowiedzUsuńa nie jess?
OdpowiedzUsuńhahahahahaah Liu Jo hahahaha.
OdpowiedzUsuńzdzisiek wspaniały, hehe padłam :D
OdpowiedzUsuńsuper ! czekam na dalsze ,,odcinki''
Samara się rozkręciła. Przełączam kanały a tu ona we własne osobie w parze w Horodyńską... :< nawet telewizji nie można bez blogerek obejrzeć, echh...
OdpowiedzUsuńA kim jest Samara? :O
UsuńDobra już wiem, to nie było trudne :D
UsuńJeśli chodzi o Isabell, to obstawiam Charlize- zagraniczne korzenie i miętowy sweterek. Co do bliźniaczek, to chyba mieszanka mikax3 (lansujące się małolaty w ubraniach od projektantów) z Kasią Tusk ("monopol na prawdę w specjalnym dziale na blogu poświęconym zdrowemu odżywianiu") ale to tylko domysły : ))) świetna seria, parodia oryginału jest lepsza niż sam pierwowzór (choć o to nietrudno)
OdpowiedzUsuńCharlize i zagraniczne korzenie - :DDDDDDDDD
Usuńdobra, wiesz o co mi chodziło hahaha
UsuńMieszanka Jarosławia i Wyppertalu. Pewnie jakieś australijsko- amerykańskie korzenie też się znajdą :D
Usuń*Wuppertalu. Chociaż, może na feszyn łiku znalazła jakąś zaginioną rodzinę z hameryki :)
Usuń„Przy mnie Zdzisiek zacząłby nosić miętowe swetry” płaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaczę xD
OdpowiedzUsuńAnia
Hahaha, ja też, mistrzowskie :D
Usuńnie ma za co z tym przypomnieniem o notce na fejsie :D
OdpowiedzUsuńLily Allen chodziła w sukienkach i adidasach "before it was cool". :D
OdpowiedzUsuńhttp://brightcove04.o.brightcove.com/47628790001/47628790001_59040790001_0094637807354-01-001-still.jpg?pubId=47628790001 -> Lily Allen - Smile
http://userserve-ak.last.fm/serve/_/5965569/Lily+Allen+bike.jpg
UsuńLily Allen to Lily Allen, jej wolno więcej :D
UsuńWiecie co? Mam ambiwalentne podejście do Maf i nie umiem jej ocenić.
OdpowiedzUsuńZ jednej strony: podoba mi się, że ma swój styl i nawet jeśli dostaje od sponsorów te same szmatki, co inne blogerki, to umie je wpasować w siebie. Jest ładna i nie wstydzi się pochodzenia, dialektu, prosta dziewczyna z sąsiedztwa. Stylistyka, konwencja zdjęć bardzo spójna i ciekawa. Zawsze podziwiam.
Z drugiej: jest chamska wobec użytkowników. Każdy, drobny przytyk potrafi się kończyć obrażaniem, a w efekcie zmasowanym atakiem psychofanów na krytykującego. Ma na twarzy zdecydowanie za dużo makijażu, chyba się fotoszopuje, nienaturalne podejście do włosów - wydaje się w tej swojej urodzie bardzo sztuczna, bo przypadkowe fotki z Pudelka demaskują kiepskie włosy i pyzatą twarz. Mam problem z jej buzią - jak napisałam, zawsze podziwiam to, jak wygląda na zdjęciach, bo wydaje się piękna, idealnie wpasowuje się w otoczenie, ale zawsze, na każdym zdjęciu widzę ten sam, tępy wyraz. Strasznie mnie denerwuje, że wygląda na dziewczynę bez rozumu, głupią, nieoczytaną, tępą. Nie krytykuję jej, to nie jest hejt, bo naprawdę bardzo ją lubię, jeśli mówimy o Maf od szyi w dół. Bardzo brakuje mi w niej osobowości, inteligencji, elokwencji. Każdy wywiad z nią, najdrobniejsza wypowiedź dla portalu plotkarskiego pokazuje durną wieśniarę, ubraną od stóp do głów z pomysłem, z sensem, a mimo wszystko nieumiejącą wykrztusić z siebie sensownego zdania, nie patrząc tępo w rozmówcę, nie zastanawiając się przed każdym słowem kilku minut. Szkoda jej.
Zgadam się z Tobą nie śledzę może wszystkich szafiarskich wystąpień ale zdarza mi się oglądać program Kuby Wojewódzkiego w którym Maf moim zdanie poległa. Widać że zjadła ja trema ale mimo wszystko żeby nie umieć sklecić kilku sensownych zdań??? To po co się zgadzała na udział w programie? Dla porównania warto zobaczyć Margaret moim zdaniem rewelacyjna dziewczyna chyba nawet Kuba był zachwycony :)
UsuńZgadzam się też. Jej uroda to efekt dużej ilości kosmetyków i photoszopa. Włosy sztuczne, paznokcie sztuczne, rzęsy sztuczne. Jakby tak ją rozebrać z tych drogich szmatek, to co nam zostanie? Zwykła, pyzata dziewczyna. Bez osobowości, ale z masą kompleksów.
UsuńAbstrahując już od wywiadu dla Kuby- ok, zjadła ją trema. Zdarza się. Ale wystarczy przeczytać kilka jej postów, żeby wiedzieć że ona ma jakiś problem z wyrażaniem swojego zdania.
Był cudowny z nią wywiad na pudelku, ale macki Maffsraszion widocznie tam dosięgły i wywiad znikł. Jeden cudowny kwiatek: "moja rola jest znacząca ale drugoplanowa". Na szczęście internet pamięta, tak jak i inne ściemy w jej wykonaniu. A teraz czekam na hejt od psychofanek.
reasumując: jak się ma pyzatą twarz i mniej bujne włosy - to jak można mieć czelność robić sobie zdjęcia?? I je publikować, a do tego broń boże umieć się ubrać - to przecież zero osobowości.... No i kompleksy???? Przecież nie wolno ich mieć!!! I z tym do netu???
UsuńTrzeba być mega wygadanym i zajebiście pięknym, masz racje Anonimie z 11:34, stuprocentową rację, jesteś wielki...
aga
Widzę że taka sama inteligencja anonimka z 12:38 jak i jej idolki :D Niedaleko pada jabłko od jabłoni :D Czytanie ze zrozumieniem również się kłania, ale nie wymagam za wiele od fanki Maffashion. A teraz idź do książek i poucz się troszeczkę bo przyleci mamusia i internet Ci odetnie za złe oceny.
UsuńJa też mam mieszane uczucia co do Maff. Z jednej strony duży plus za to, że widać, że kocha to co robi. Moda i blogowanie zdecydowanie są jej pasją, oddaje się temu w całości. Bierze udział w ciekawych projektach, jest konsekwentna i ma swój styl, któremu jest wierna. Nie jest przebieranym pajacem, nie sprzedaje się o co tak wielki żal miała Syfonela. Każda jej sesja jest przemyślana i dopracowana w każdym calu. Przyjemnie ogląda się jej zdjęcia, ale widać, że robił je ktoś kto zna się na rzeczy. Stąd dużo photshopa, retuszu i poprawy urody. Myślę, że każdy normalny człowiek, ma świadomość jak wygląda rzeczywistość, więc po co się oburzać i zarzucać zakłamanie. Widziałam ją na żywo we Wrocławiu. Jest ładna, ale widać, że zdjęcia są podrasowane. No ale kto nie używa photoshopa...
UsuńDruga strona medalu jest taka, że Maff pomimo, że kocha to co lubi chyba ma za duże parcie na bycie celebrytką, a tu niestety poza ładnym wyglądem liczy się też to co ma w głowie, a czasami można odnieść wrażenie, że tam jest pustka. Nie raz nie dwa Maff udowodniła, że nie potrafi się wypowiedzieć. Robi się z siebie pośmiewisko i jeśli nie popracuje nad sobą skończy jak wszystkie gwiazdki polskiego showbiznesu. Inteligencja zawsze jest w modzie, więc ładna buzia nie wystarczy.
Mnie jednak najbardziej zraziła do siebie tym jak kiedyś na bloga wrzuciła zdjęcia z imprezy. Była zalana w trupa, tyłek na wierzchu, ledwo na nogach stała. Ja nie mówię bo też lubię się bawić w klubie ze znajomymi, ale litości chyba trzeba znać jakiś umiar. Kobiecie pewnych rzeczy nie wypada zwłaszcza jeśli nie jest już nastolatką i zna swoje możliwości. Pamiętam, że posypały się wtedy ostre komentarze, ale niestety Maff je usunęła. Myślę, że powinna się skupić tylko na modzie bo reszta nie bardzo jej wychodzi.
Mnie natomiast strasznie irytuje Paula z beauty fashion shopping. Nie wiem dlaczego, ale jest w niej coś odpychającego, pomimo że nie brzydka jest. Ale oczy tęskniące za rozumem a jej odpowiedzi na jej ask fm które udziela czytelnikom sprawiają że ręce opadają.
Usuńco robisz że włosy tak ładnie Ci się układają ? Jak ja wyprostuje od razu tracą objętość :c
mam duzo wlosow moze dlatego :)
Widzę,że ktoś tu kocha psychoanalizę...
UsuńStrasznie atakujesz, daj sobie na luz... Tak bardzo nie pasuje Ci, ze nie zionę nienawiścią do Maff?
przeczytałam ten komentarz z 11:34 i naprawdę twierdzę, ze napisał go ktoś po to, zeby sie poprzyczepiać... cała blogosfera wie, że sie laska spaliła u Kuby i nie umie sie składnie wypowiedzieć. Jestem ciekawa, ile dziewczyn na jej miejscu zachowałoby sie podobnie, nie każdy ma tupet Margaret...
Ale czepianie sie urody i włosów, wyzywajace stwierdzenie, że obrona Maff może wyjsć jedynie od jej psychofanki to właśnie przykład gówniarstwa i chamstwa. Te komentarze powyżej nie są takie napastliwe...
Robisz Anonimie takie błędy stylistyczne i składniowe, ze czytanie ze zrozumieniem Twojego tekstu jest mocno utrudnione -".. Był cudowny z nią wywiad na pudelku.." - to jest jakby wyjęte z posta Szarlizy..., która tu mocno obrywa za takie kwiatki jezykowe...
Nie mam kłopotów w szkole, spokojnie, mam prawo za to obronić Maff.
Można czepiać się brudnych paznokci, tłustych włosów, infantylnie kleconych postów, daremnych stylizacji, ale Twój komentarz jest jedynie atakiem... Akurat Maff nie pisze postów, tylko wkleja rewelacyjne zdjęcia, na których w dodatku wygląda lepiej niz rzeczywistosci... Czy to jest powód do takiego hejterskiego komentarza, zjada Cie zazdrosć, bo mimo, że masz gęste włosy i owalna twarz nie jesteś popularna?
i jeszcze jedno: nie wiem, co to za rola w Mnb, nie widziałam nawet kadru z tego sławnego serialu, więc trudno mi wypowiadać się o jakości roli Maff, ale znam parę mega dobrych znaczących ról drugoplanowych. ale to temat na inne forum...
Maff nie jest moją idolką, jest wg mnie dziewczyną, która ma pomysł na siebie, kilku zdolnych kumpli i pecha, bo nie wyjechała z Polski. tutaj sukces się hejtuje rękami i nogami...
1) Dopowiadasz sobie.
Usuń2) Napisałam, że ma doczepiane włosy i dużo makijażu + photoshop na twarzy, dlatego wygląda zupełnie inaczej niż na zdjęciach. Kiedy ktoś jej to na instagramie zarzucił, wpadła w szał i wyzywała dziewczynę od grubasek i brzydul.
3) Jak napisałam: lubię jej styl i konwencję zdjęć.
4) Uważam obiektywnie, że jest mało inteligentna. Mam gdzieś Wojewódzkiego i wywiady dla Pudelka - sam sposób pisania i rozmawiania z człowiekiem wskazuje na to, że ona nie tyle nie jest elokwentna, co po prostu nie stara się nawet być - nie czytała w dzieciństwie chyba zbyt wiele.
5) A co ma do tego polska? Znasz piosenkę "Gangnam style"? Ona jest właśnie o nowobogackich i niewykształconych ludziach. W każdej kulturze się z takich śmieją.
6) I w końcu: co to za hejt za sukces? Robi zdjęcia i bloga - przyklaskuję, wygląda to świetnie, ale przy tym ma wady, głównie wymowy. Poza samym sukcesem jest jeszcze wiele porażek, jak Horkus.
Zeby obiektywnie wypowiedzieć sie nt. jej inteligencji, musiabyś mieć wgląd do profesjonalnego tekstu na IQ, który przeszła. Teraz możesz co najwyższej powiedzieć, że nie sprawia wrażenia inteligentnej oraz, obiektywnie, że nie radzi sobie w wystapieniach na zywo.
UsuńAnonimie z 15:32
UsuńOki, oki, jeśli tego nie doczytałam, to sorry...
Masz rację, ja też nie cierpię nowobogactwa, tylko "polskie" dla mnie jest obsmarowywanie tyłka każdemu, kto ma lepiej, więcej - znasz kawał o złotej rybce, Polaku i krowie sąsiada?). Ale jakoś Maff najmniej mi przeszkadza, podgladam jej outfity, podobają mi się zdjęcia, nie kłócę sie o jej bezbłędność...
Ale jest atakowana zewsząd, również przez blogerki, na których właśnie za tandetę i brak profesjonalizmu (nie mylić z sukcesem finansowaym) wieszałabym psy naprawdę ostro...
Stąd moja zmasowana obrona Maff
a
anonimie z 16:15...
UsuńMasz rację, ale na inteligencję jest test - nie tekst
a
Test określa tylko jeden rodzaj inteligencji, ten matematyczno-logiczny. Istnieje wiele typów, ja dokładnie opisałam, co określam mianem inteligencji w stosunku do Maf, więc sobie sama możesz podpasować pod konkretny rodzaj inteligencji. Nie chce mi się już powtarzać.
Usuńco do przerabiania zdjęć to ostatnio rzuciły mi się w oczy jej nogi w tych samych leginsach na zdjęciach z pudla http://e5.pudelek.pl.sds.o2.pl/5425a0ad182d91e0b17f50b6c009fc0e18838006 i z jej lookbooka http://lookbook.nu/look/5390630-The-Temper-Trap-?lookswidget troche widać różnicę
UsuńA skąd wiesz że przeszła? Skąd macie takie tajne przez poufne informacje?
UsuńTak, "test" nie "tekst" - literówka. Nie, profesjonalne testy na IQ okreslają szerszy zakres typów inteligencji niż tylko ta matematyczno-logiczna. Poza tym to co sie powszechnie okresla mianem inteligencji pokrywa sie z grubsza z tą mierzoną testami IQ. To, co opisałaś można określić mianem braku elokwencji, to jednak za mało by stwierdzić, że Maff obiektywnie jest mało inteligentna (choć pewnie taka jest).
UsuńAnonimowy z 17:40- tak się tylko wydaje, to drugie zdjęcie jest zrobione z fleszem i "pogrubienie" wynika z tego, że widać też cień jej nóg i błysk na legginsach.
Usuńanonimku z 17:40 - trochę?
Usuńróżnica jest moim zdaniem ogromna. ktoś poszalał z ps'em przy zdjęciu z lookbooka - popatrzcie na to jak wyglądają jej nogi od wewnętrznej strony - zjada je ściana :D
Całe zdjęcie z lookbooka wygląda na lekko "ściśnięte", ale z kolei na tym z pudla to kwestia skracającej perspektywy i tego pogrubiającego cienia, jak ktos już zauważył wyżej
UsuńMaff jest akurat mistrzynią fotoszopa :D Kiedyś ktoś wkleił tu te zdjęcia i okazuje się, że ona na każdych nieretuszowanych fotkach tak wygląda :D Kiedyś się nawet po jakichś zdjęciach na ściance tłumaczyła, że 'cierpi na chorobę zmieniającą rysy twarzy'. Jej wierni fani nie rozpoznali jej bez retuszu :P
Usuńhttp://e5.pudelek.pl.sds.o2.pl/dd0677f3da4d9b5aa2e13c83d26a51d1c28ae183
http://e5.pudelek.pl.sds.o2.pl/28a86ae3d6edd8a4a153f632ca138a652add88a4
Poznałybyście? :P
Chyba też musi cierpieć na chorobę zmieniającą nogi i włosy :D
UsuńI jeszcze przekopiuje zdjęcie Dżesiki bez retuszu, które ktoś tu ostatnio dodał :D
UsuńOne wszystkie naturalnie takie piękne :D
http://e5.pudelek.pl.sds.o2.pl/6b47a1a10af5da9c6058f51821b336de14bde545
http://e5.pudelek.pl.sds.o2.pl/a1cccc0f216c8cd70267dbf596ad7a65c948d5af
Choroba zmieniająca rysy twarzy :D Hahah padłam normalnie. Ciekawe czy długo nad tym myślała :D
UsuńCo do zdjęcia na lookbooku - proponuję je trochę powiększyć i zobaczyć, jak wygląda wtedy jej prawa noga. :) Szczególnie na poziomie kolana widać małą ingerencję :D
UsuńA ja szczerze powiem co myślę. Dla mnie Maff nie jest inteligentna. Średnia krajowa i tyle. Zgadzam się, ze elokwencja nie zawsze idzie w parze z inteligencją, ale skoro nie patrzymy na to JAK kto mówi to słuchajmy chociaż CO mówi. Maff mówi głupio i zachowuje się głupio. Z mojego doświadczenia wynika, że osoby inteligentne, nawet jeśli nie są wygadane, są bardzo charyzmatyczne i przyciągają uwagę ludzi. Ona do takich nie należy.
UsuńW ogóle dziewczyny, ja zrobiłam w Auchanie zdjęcia kilku stronom z czasopisma Hot moda i zakupy [czy jakoś tak], gdzie jest właśnie Maf. Dużo fotek i obok pseudointelektualny "alfabet". Jeśli chcecie zobaczyć, to postaram się wkleić. Zdjęcia są jednak telefonem, więc jakość średnia.
UsuńChciałam kupić, bo w sumie lubię poczytać takie bzdury o blogerkach, które stają się nagle wyroczniami stylu. Jednak po tym, jak kupiłam Galę z Maf i Mercedes, naprawdę żal mi każdej złotówki. Przeczytałam w tramwaju, pośmiałam się, a potem przejrzałam resztę gazetki i ogarnęła mnie czarna rozpacz. Kto to kupuje? Kilkadziesiąt stron o niczym...
Maff może mieć efektowny styl i idealnie wtapiać się w 'warszawkę', ale jednocześnie jest jakaś taka prowincjonalna. To chyba ten jej full pakiet prostoty, prostolinijności i prostactwa tak działa.
UsuńPoza tym uparcie utrzymuje, że jest zapracowana, to co robi jest wartościowe, a jednocześnie nie korzysta z okazji żeby powiedzieć o tym co robi albo udziela wymijających odpowiedzi o skończonych studiach i swoich firmach, które głównie ogarniają jej wspólnicy. No i że 'jak ktoś jest inteligentny' to wie, że ona jest taka wartościowa, pracująca, zajebista. A jak ktoś ma wątpliwości to na pewno idiota z niego :D Kij z tym, że sama nie potrafi powiedzieć jakimi górnolotnymi rzeczami się zajmuje, a ostatnią książkę przeczytała pewnie z przymusu w szkole - nie można powiedzieć, że jest niepoważna lub nieelokwentna, bo... bo nie.
Ha, idealne podsumowanie :)
UsuńJa tam zaglądam na jej FB z doskoku, ale co rusz ją łapię na kłamstwie. Raz mówi że nie skończyła studiów, innym razem że skończyła. Dwa, że facet to sprawa prywatna, aby za chwilę wrzucać sweetaśne fotki na instagram. O tym że miała mieć sesje dla Playboya nawet nie wspomnę.
UsuńJej bardziej okrągła twarz to ponoć efekt uboczny tarczycy. Tak ona twierdzi. Inni że to efekt wczorajszej balangi. Faktem jest że w weekend jej FB świeci pustkami, a pewnie sama zainteresowana odpoczywa i zarazem przygotowuje się do kolejnej imprezy.
a doszłyście do tego, kiedy robi ( i jaką) kupkę ???
Usuńpewnie niedługo dojdą haha szczególnie ta wyżej niby z doskoku u szafiarek na fb a wszystko wie haha
UsuńJak jest się spostrzegawczym to się wie. Żadna wyższa filozofia, chociaż pewnie dla niektórych nieosiągalna.
UsuńŻARTUJESZ??? miałam nadzieję,że wy nie na serio, .... a jednak wiecie coś na temat przemiany materii u Maff??? Jakieś szczegóły, plizzz...
UsuńJuż nie bądź taka zabawna. Wszystkim o tym opowiada, zamiast przyznać się, że po prostu się fotoszopuje.
Usuńja nie jestem zabawna... mnie też wkurza hipokryzja!!! i dlatego niektóre komentarze są gorsze, niż reakcje i zachowania przedmiotu kpin - Maff.
Usuńuwielbiam uszczypliwość i złośliwość Niemodnych, nie ukrywam, że jest to trochę słabość, takie anonimowe ocenianie lasek, które przynajmniej mają odwage podpisać się pod swoimi pomysłami.
Parę dziewczyn tłumaczyło się tu z braku zachwytu nad szafiarkami -celebrytkami...
Mnie też dołuje, że one są na maxa plasticzane i na pokaz, ale dostaje się tak strasznie Maffashion, że aż mnie to wkurza... porównałam sobie jej wywiad u Kuby z wywiadem Charlizy dla Gosi Boy... To sa dwa rozne swiaty... z jednej strony taka dzidzia piernik, z drugiej moze zakompleksiona, prostolinijna Maff. Dla was, tu na blogu Niemodnych to jednakowy powod do kpin... dla mnie nie i dlatego jej bronie...
prostolinijnosc Ryfki wynosi sie pod niebiosa, u Maff juz przeszkadza, why?
a wszystkie dobre zdjecia sie fotoszopuje, odkad jest komp i program do obrobki zdjec
i tez bzm sie bronila, bo jedno ze zdjec, do ktorych mnie odeslalyscie naprawde bylo fatalnie naswietlone i zrobione z gory... zrobcie sobie takie i sie przerazicie dodatkowymi kilogrami, wielka glowa i krotkimi nozkami, to taki efekt kaczuchy...
Trzeba mieć w sobie trochę pokory i samokrytyki. Maffashion jej czasami nie ma, stąd feralny wywiad u Kuby. Jeżeli czuje że nie nadaje się do konwencji show u Wojewódzkiego, to po co się tam pcha? Niech zostanie przy wywiadach dla Gosi czy 20m Łukasza, bo tam wyszła pozytywnie.
Usuńona to wie....
UsuńCo do choroby Maff, która zmienia rysy twarzy, to w sobotę mówiła o tym w programie Szulim. Chodzi o tarczycę, podobno ma wtedy bardziej okrągłą twarz ;)
UsuńMS
GENIALNIE
OdpowiedzUsuńTy krofo , wygrało :):):):)
OdpowiedzUsuńKominek to pedzio??!!!! O kurczeee, nie wiedzialam... O.o
OdpowiedzUsuńpodobno swego czasu z Gruntem się bujał
UsuńNo tak! to by tlumaczylo jego szowinistyczne teksty, mizoginie, obsesyjne analizowanie wlasnego wygladu ( lysina, sklonnosci do tycia i niski wzrost) a takze jawna niechec do kobiet powyzej rozmiaru XS. Ehhhh...Te jego psiapsiolki najlepsze, znawczynie mody, urody i analnych fikolkow.I to szczekanie jakim to sie jest ogierem oraz porady : „Co trzeba zrobić, żeby zerżnąć dziewczynę w tyłek”...
UsuńA kim jest Grunt? :)
UsuńPiasek?
Usuńgrunt ahahaha dobre :D
Usuń"ich tata jest dietetykiem”
OdpowiedzUsuńraczej
"ich tata jest dietykiem”
:D
wszystkie jest stylizacje na miss ałtfitów:
OdpowiedzUsuńhttp://sparkle-asleep.blogspot.com/
stylizacje czy raczej autopromocja? ;)
Usuńnie wiem czy akurat ten komentarz to selfpost, ale nie wiem co trzeba mieć w głowie, żeby chcieć promować blogaska na niemodnych :D toż to drugie, zaraz po wizażu, największe zagłębie złych emocji w internetach :D
Usuńalbo autorka, albo zazdrosna koleżanka, w każdym razie troll.
Usuńnie karmić, nie wchodzić. to podpucha i próba żerowania.
"wszystkie jest stylizacje na miss ałtfitów" - a co to kurwa za bełkot jest nałucz sie po polsku pisać analfabetko albo wypierdalaj z tąd
UsuńA "z tąd" to w jakim języku?
Usuńnie wiesz, nałucz się, hahaha!
UsuńTen Anonimek z 16:56 to dla mnie bomba... "Nałucz się po polsku" zrobiło mi dzień
"z tąd" .... smutek
UsuńA mi jakoś Tess z Charlizą się kojarzy, choć większość czytelniczek niemodnych obstawia inną blogerkę niż charliza.
OdpowiedzUsuńMoże ten Wspaniały rzuci ją po tym incydencie w klubie, a pocieszy ją barista ze Starbunia, Adi-pieczarka, który ma więcej predyspozycji by nosić miętowe rurki ( i je nosi) :D
Ja już od pierwszego odcinka jako Tess wyobrażam sobie Szarlizę i ona na to miejsce pasuje, przecież to frensiara kominka ;)
UsuńO o tym to nie wiedziałam :) Myslałam, że bardziej Fash, ale w sumie one z Charlizą też się kumplują.
UsuńAdi to miętowy książe przecież. :D
OdpowiedzUsuńhttp://i.pinger.pl/pgr145/b098a0400011fccd5245fe7e/fuck%20u.jpg - pieczarka? :-)
OdpowiedzUsuńpieczara pieczarą ale laska wygląda jak wuppertalska miss pgr'u!!!
UsuńOj chyba nie. Chociaż bardzo podobny.
UsuńCzy w scenariuszu przewidziane jest pojawienie się lorda paszyn? Bo czekam i czekam...
OdpowiedzUsuńA ja Wam zapodam to: http://www.cupcakesclothes.com/ co prawda to nie jest Polka, ale i tak warto przejrzeć bloga.
OdpowiedzUsuńDziwi mnie, że dziewczyna pisze o sobie że jest gruba, po czym w FAQ odpowiada, że jej otyłość nie jest sprawą czytelnika. Wat? Mnie trochę jej rozmiary szokują, jestem w stanie zrozumieć nadprogramowe kilogramy (Nie ma puszystych ludzi. Puszyste są małe kotki.), ale w połączeniu z ultrainfantylnością to co widzę nieco mnie przeraża. Za dużo tych słodkości, różu i innych dupereli. Autorka bloga ma 23 a gusta małej dziewczynki... jestem ciekawa czy z połączeniu z otyłością normalnie funkcjonuje.
oj widze ze nie znasz stylu sweet lolita :) duzo jest osob ktore sa po dwudziestce i sie tak ubieraja - nie chce brzmiec jak dzesika mercedes, ale w innych krajach to nie jest jakis super szok ze tak wiara chadza po miescie. poza tym najwyrazniej sie akceptuje ale tez nie ma ochoty gadac o tym co jej jest i czemu i blablabla. bardzo fajnie ze pomimo takiej a nie innej wagi chce sie jej ladnie ubierac i o siebie dbac. w polsce 3\4 ludzi o takiej masie laziliby w tlustych wlosach i worku po ziemniakach.
Usuńoj widze ze jedna zapasiona paszteciara broni drugiej haha
Usuńto juz jest patologia jak trzeba mieć do łba nasrane żeby taka maciora jeszcze sie stawiała w centrum uwagi a nie robiła coś ze sobą i starala sie to zatuszowac
Oj nie, zdecydowanie anonim z 23:48 źle do tego podszedł. To prawie subkultura, a stylu subkultur nie ocenia się w kategoriach modny lub niemodny, ładny lub nieładny. Tak się ubierają i koniec.
UsuńUroczy ten blog, bardzo mi się spodobał:) Oczywiście trzeba do tego podejśc z przymrużeniem oka ;) Zazdroszczę dziewczynie odwagi, ja przy takich gabarytach nie pozwoliłabym zrobic sobie ani jednego zdjęcie!
UsuńTo jest już bardzo duża otyłość. To się leczy.
Usuńwchodziłam tam kiedyś, bo tak ubranej osoby nie uświadczy w mieście nad Wisłą. nie podoba mi się taki styl; za słodki, aż kiczowaty, zbyt infantylny. i jasne, jest za gruba; dziwne że zamiast zrobić coś ze swoim ciałem woli się bawić modą. ale jej życie, jej wybór.
Usuńjako, że sama mam problemy z uzależnieniem od słodyczy, nie zaglądam już na takie "słodkie" blogi - żeby nie kusić licha...
o matko ale utuczona locha!!! jak można doprowadzić się do takiego stanu???!!!! dzisiaj było w kobiecie dookoła świata o takich grubych babach i zboczonych facetach-dokarmiaczach wielbicielach takich tusz:/ to jest patologia
Usuńjasne, jak ktoś jest utuczony to powinien się zamknąć na chacie i nie wychodzić aż schudnie. No i co z tego, że laska jest masakrycznie otyła? Ma się iść powiesić? Marne rozwiązanie, tym bardziej, że żadna lina nie wytrzyma masy. Może to i dobrze, że potrafi się bawić. Ale misski znad Wisły wiedzą lepiej, nie?
UsuńJa lubię oglądać zdjęcia Maff, ale całe szczęście, że nie dodaje tekstów. Może to odrobina samokrytyki? Nie umiem pisać- więc nie piszę. Nie wiem, w każdym razie Charlize na pewno nie ma jej za grosz. Szczerze nie znoszę tej blogerki (Charlize). Wchodzę na jej bloga od czasu do czasu, bo z niemodnych ciągle dowiaduję się co ta dziewczyna znowu wymyśliła, za każdym razem załamuję ręce. Ubrania, owszem, podobają mi się i szalenie zazdroszczę jej tak wielkiej szafy, ale ona sama jest cholernie nudna. I mimo, że ma tak wiele pięknych ubrań, to nie zaciekawia mnie w ogóle sposób w jaki je prezentuje. Jest bezpłciowa, sztuczna, twarz ma ładną kiedy zdjęcie jest odpowiednio zrobione, ale cóż z tego skoro jest to twarz porcelanowej lalki. Twarz bez wyrazu, bez duszy. Zdjęcia Maff mi się przynajmniej podobają, lubię patrzeć na tę dziewczynę, na jej luz i styl. Może się nie znam, ale jej pozowanie do mnie przemawia. Ale oczywiście jak już pisałam, oby pozostała konsekwentna i tworzyła jak najmniej tekstu ;)
OdpowiedzUsuńCo innego Ryfka z Szafy Sztywniary! Ona jest świetna w każdym calu. Nie znam jej, nie wiem jaki ma ton głosu, znam ją tylko z bloga, ale wydaje mi się szalenie ciekawą osobą. Jest pełna dystansu do siebie, jest szczera, ma klasę. W zwykłych "ogrodniczkach" potrafi wyglądać tak, jak Charlize nigdy nie będzie wyglądała od stóp do głów ubrana w Ralpha Laurena. Ryfka wydaje się strasznie sympatyczna i taka ludzka. Mimo, że często śledzę jej bloga, do tej pory nie wiem jak "Dzióbek" ma na imię ;) Dziewczyna nie czuje potrzeby lansowania się, dodawania miliona zdjęć z drogich restauracji czy butików. Nie udaje kogoś kim nie jest. Kiedy pokazuje co nowego dostała od jakiejś firmy, szczerze cieszę się razem z nią. Kiedy opisuje coś niezwiązanego z modą, robi to rzetelnie. Widać, że jej podróżowanie to przede wszystkim chęć poznania nowych miejsc, chęć dokształcenia się, a nie tylko możliwość wrzucenia fotki na instagrama i pokazania biedakom gdzie się było.
(Kolejna kwesta pisanie o pieniądzach. Dlaczego blogerki/blogerzy nie rozumieją, że to zwyczajnie nie jest w dobrym tonie. Ktoś kto ma klasę nigdy nie będzie pisał publicznie, że tu wydał 50$ a tam 100$, że czeka w kolejce po nowego wypasionego ajfona, albo kupuje dom na Florydzie. Ale nie będę tłumaczyła dlaczego, Blogerzy Cebulaki i tak tego nie zrozumieją, a człowiek mądry sam wie gdzie powinna przebiegać granica.)
I teraz drobne podsumowanie. Charlize i Ryfka- zaczynały mniej więcej w podobnym czasie. Jedna obnaża całe swoje życie, później płacze w mediach, że ją hejtujo i zazdroszczo. Druga prowadzi bloga z pasji, nawet w komentarz pod notkami widać, że przeciętni komentujący wykazują się o niebo lepszym poziomem. Chyba też o czymś to świadczy. Z czego wynika, że jedną uwielbiam, a drugiej nie znoszę?
Droga Charlize, Jemerced, Fashionelko, Maff (i kilka jeszcze by się znalazło), to że ktoś was krytykuje nie wynika z cechy narodowej Polaków (btw. nie ma czegoś takiego jak cecha narodowa, to o czym mówicie to stereotyp, wystarczyło słuchać na lekcjach w szkole podstawowej to byście wiedziały). Jeśli ktoś was krytykuje za to jak się ubrałyście, albo za to co robicie, wynika z tego, że żyją takze w Polsce osoby myślące. Osoby te potrafią wyczuć, że ktoś im wciska kity, albo ma się za opiniotwórczego i nie niebywale oczytanego, a w rzeczywistości jest intelektualnym dnem. Takie rzeczy łatwo da się wyczuć, niestety.
Pozdrawiam, dziewczyna od Janeki Knedl, najbardziej niemodna ewer ;)
A najlepsza kontra na krytykę to: "zazdrościsz" i/lub "sama zrób lepiej". Jeśli piszę "te buty pasują do spódnicy jak pięść do nosa" to mam zazdrościć tego, że sama nie jestem ubrana jak klaun? Jeśli sama się nie biorę za stylizowanie i wyznaczanie trentów, to chyba nie jest trudno pojąć, że się nie nadaję do tego, prawda? To, że sama nie zrobię wyśmienitego wykwintnego dania, to nie znaczy, że nie mam prawa powiedzieć, że w konkretnej restauracji mi nie smakowało.
UsuńJanka Knedl, zgadzam się z tobą całkowicie. Czytając twój komentarz czułam się jakby ktoś czytał w moich myślach:)
Usuńjanka knedl, ja ci odpowiem, (jestem chyba duzo starsza, takze sorki za moralizowanie, jesli sie zdazy)..
Usuńkindersztuba.... nie do nabycia ani kupienia wraz z torebka chanel i kolacja u tiffanego....
mialam swego czasu bardzo bogate towarzystwo (chodzilam do prywatnej szkoly) i potem kazdy snobizm mnie bawil....(uodpornienie, przyzwyczajenie) i fashionelka mnie do bolu rozsmiesza.... co nie zmienia faktu, ze powodem rozbawienia jest jej koltunizm. i to jest cebulactwo (tak gwoli scislosci, nieslusznie zarzucane niektorym niemodnym)
i jeszcze jedno, Janko Knedl, wcale nie jest to latwe do wyczucia, gratuluje.... i sorry, nie mam polskich znakow w kompie....
qq
Jak już ktoś napisał wyżej, najbardziej irytujące są komentarze typu 'zazdrościsz', 'chciałabyś mieć takie' itp. itd. To już nie można wyrazić własnego zdania, bo od razu, że mam beznadziejne życie i tylko siedzę przy lapku i hejtuje wszedzie, gdzie się da? Ranyyy...
UsuńMS
http://www.lansik.pl/35058/sliczna-hajelcio-na-premierze-kosmetykow-shiseido/
OdpowiedzUsuńa o szarlajzie znów nikt nie wspomniał:p
i o co cho z fryzurą jess-to tak specjalnie czy nie myje???
Biedna Charlize... :D
UsuńCzemu one takie pokrzywione wyszły na tym zdjęcie?
wszystkie wyglądają koszmarnie - jak artystki ze spalonego teatru. poza tym nie wiem co one tam robią skoro żadna z nich raczej nie zna się na pielęgnacji ciała i launch nowej linii shiseido to raczej nie temat dla nich, tylko dla 'bjuti guru' :D
UsuńDla mnie Maca-łaka-demian wygląda tym razem o wiele gorzej od Szarlizy. Jej facjata mnie na tych fotkach przeraża.
Usuńnie macie wrażenia że stylizacje tamary z bloga i z imprez są jednak inne? na blogu są przeładowane dodatkami do granic możliwości a jak pojawia się gdzieś na imprezie to jednak wygląda skromniej i normalniej
OdpowiedzUsuńMoże za cieżko jej sie poruszać z tymi wszystkimi rekwizytami?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCharlize pierwszy raz wymieniona w artykule na pudelku, wow spokojnie może sobie już teraz wpisać to do cv :D
OdpowiedzUsuńhttp://e5.pudelek.pl.sds.o2.pl/a5a87d3fd922bf87feb0187f4d48b12ce652b247
OdpowiedzUsuńsamara bez stanika, ze spływającym mejkapem-zdecydowanie inaczej sie prezentuje niż na blogasku:p
http://e5.pudelek.pl.sds.o2.pl/ba0cc76ba220dcd60f04b68267a9e86e1383207f
Usuńi jeszcze jakaś poplamiona ta kiecka
Wygląda okrutnie staro i nieświeżo.Poza tym stylizacja bardzo nieudana, ten różowy kaftan wygląda jak z bazaru, a naszyjnik w kształcie jelita to już w ogóle porażka w duecie z tą kiecką, kompletnie od czapy. Nikt mi nie wmówi, że to jest znawczyni mody. Emerytki potrafię się lepiej do kościoła wylaszczyć.
UsuńTamara niczym rycząca 40, Charliza jako ufo (wygląda jakby miała zeza). Najlepiej (o dziwo) Jessica. Ale to włosy straszne, chociaż my niemodne pewnie się nie znamy. Kiedyś był styl na "mokrą włoszkę". Może to jakaś wariacje na ten temat?
OdpowiedzUsuńhttp://e5.pudelek.pl.sds.o2.pl/2bf9e2b13cc1b9012434b5d81946fb63eb75391c
http://e5.pudelek.pl.sds.o2.pl/148b848a71c3858af26917b4ba9194bf8c535875
Zgadzam się.
UsuńChociaż Jessica jest z nich najbrzydsza to na wszystkich zdj z tej imprezy wyszła najlepiej. Głowa Karo wygląda jak spłaszczona od boków, a Tamara koszmarnie, za krótka kiecka.
Nie uważam, żeby Samara była ładniejsza od Jessici. Mercedes przynajmniej wygląda na swój wiek. Figurę ma lepszą, niż Jess, ale reszta... No kwestia gustu, ale dla mnie Tamara ma zbyt agresywny typ urody. A co do ałtfituf to się oczywiście zgadzam, to nie pierwszy raz, gdy Dżes wygląda najlepiej. Znam jej bloga od dawna, nie jestem fanką jej osoby, ale ma u mnie dożywotni kredyt za pojazd na Tuskowej (słynna wypowiedź dla pudla o Kasi-wykładowczyni w jakiejś szkole mody w Wawie) i konsekwentne podtrzymywanie swojej opinii, a nie włażenie w tyłek, jak chociażby hipokrytka Szarliza, która wcześniej po Kaśce jechała na swym fanpejczu, a potem słit focie u Luisa Fjutona.
UsuńDżesika ma cudną niemiecką urodę.
UsuńCharlize i to puste spojrzenie rozwielitki
UsuńOlika. :D:D:D:D:D
UsuńAnonimowy z 16:06 - ufff, myślałam, że ze mną jest coś nie tak, bo widzę zeza u Tamary, a nikt o tym nie pisze. Ale jednak nie jestem sama. ;)
pisał o Charlize chyba...
UsuńTamara ma zeza zbieżnego jak nic...to zbyt oczywiste
Gdyby ktoś nie widział to polecam:
OdpowiedzUsuńCo mówią blogerki: http://www.youtube.com/watch?v=_9WGcuC-650&feature=c4-overview-vl&list=PLSPScJcnp4W66qjErmBqiLuHy4Jm3dvaU
Miłość na bogaciej: http://www.youtube.com/watch?v=44xEl8LHoug&feature=c4-overview&list=UUTISYi9ABujrrI1Slg3ZDBA
Abstrachuje zawsze w formie ;)
Głupie.
Usuńbardzo fajne. ale zapłon to masz opóźniony jednak
Usuńhttp://e5.pudelek.pl.sds.o2.pl/a5a87d3fd922bf87feb0187f4d48b12ce652b247
OdpowiedzUsuńmatko!
Pot i kozy w nosie xD
UsuńMogła się przypudrować.
Usuńno już myslalam, że Niemodne kochają naturalność, a tu proszę: odrobina mniej tapety, zero fotoszopa i też źle... Nie ma jak czepiać, bo tak....
UsuńNa ściankę nie idzie się, aby wyglądać naturalnie. Gdyby Tamara miała taki zamiar, zmyłaby oczy i szminkę. I pokazała pryszcze.
UsuńNieważne czy idzie się na ściankę, czy nie, ale wypadałoby trochę zadbać o to w czym się jest. MG ma na sukience ogromne plamy, a do tego tak się wymalowała, że makijaż jej spłynął całkowicie z twarzy. Jakby zachowała umiar i nie nakładała tony kosmetyków, wyglądałaby świeżo i naturalnie.
Usuńno właśnie, ja też jak idę na ściankę, to wiem, jaki makijaż zrobić, ale ja i wy powyżej robimy to pewnie częściej od macademian.... btw, jak mi zjedzie make up z twarzy, to od razu widać pryszcze, ale my idealne jesteśmy, no nie? ;-), nie to co gorsze gatunkowo szafiarki....
UsuńAnonimie z 19.19 jakas dziwna jesteś. Chyba nie zrozumiałaś do końca o co nam chodzi.
UsuńA ja odpowiem....
Usuńzałóżmy, że czytam tylko Niemodne i na podstawie ich bloga oceniam szafiarki (co czasem ma miejsce, wiele "odkryć" poczyniłam linkując z komentarzy tu zamieszczonych...
wnioskuję, że do bólu wyśmiewa się tu głupotę, nowobogactwo, snobizm, hipokryzję etc.
Ale po co nabijać się na siłę i ze wszystkiego? Te laski dają wystarczajace powody i wyśmiewanie, ze dziewczynie na zdjęciu nos się świeci jest według mnie upierdliwe maksymalnie.... I takie huzia na Józia... Potem wyśmiewa się Niemodne od cebulaków, a tutaj chyba nie o to chodzi... przynajmniej ja tak to rozumiem
w sprawie Tamary-ona wbrew temu co twierdzi nie chodzi tak ubrana na co dzień, widziałam już już kilka razy, za każdym razem legginsy, sweterek, płaszcz, botki na płaskim
OdpowiedzUsuńmovesfashion z kolei przeszła na kolejny etap wtajemniczenia popularnej i" współpracującej" blogerki, po niepublikowaniu komentarzy przyszedł czas na ususwanie komentarzy z facebooka. gratulujemy.
WTF???? ona ma inspirować? kogo niby?
OdpowiedzUsuńhttp://1.bp.blogspot.com/-3nGRCYp2HcY/UkhSDUYIdhI/AAAAAAAAPt0/dHwk5sT2mvc/s1600/DSC_0195.JPG
Faszynelka nie może nikogo inspirować zważywszy na to, że jej blog to jedna wielka ściema. Dziwnym zbiegiem okoliczności właścicielem strony fashionelka.pl jest firma S*****media ze Staszowa, a właścicielem tej firmy jest niejaki H. W (nazwiska się domyślcie). Jeszcze dziwniejszym zbiegiem okoliczności jest fakt, że powyższa firma zajmuje się generowaniem sztucznego ruchu na stronie, a w swojej ofercie piszą, że 'pozycjonują strony'. Sprawdzenie tych informacji zupełnie normalnie i legalnie zajęło mi 5 minut. Sprawdźcie same w internecie, kto jest właścicielem strony Elizy :D
UsuńI to tłumaczy dlaczego dziewczyna, która jest całkowicie pozbawiona gustu i nie umie sklecić zdania ma takie statystyki. Tak się dzisiaj zostaje najpopularniejszą blogerką w Polsce :D
Zajebisty stanik :D Nie ma to ja ubrać biały stanik pod czarną prześwitującą bluzkę. Cóż za klasa i szyk.
UsuńSzyk bedzie, jak Eliza napisze, ile ten stanik kosztowal....
UsuńPewnie z 5 zł na bazarze u ruskich. Przynajmniej tak wygląda.
UsuńSłit Dżizu... -.-
UsuńCo za wieś...
Ano 20:27
Usuńw pełni się zgadzam, wszystko sztuczne u Fa[ł]szzz
czepiacie sie stanika...
Usuńcalosc jest mega, Eliza jako czterdziestoletnia dziewica, jakos chyba nie jestem na biezaco, ale jej stroj mi sie tak kojarzy, jak nic.... ja pierdykam...
pewnie jej brat kupil domene haha ale detektywi
UsuńFlesz odbijający się od cyckonosza Fashioneli wypalił mi oczy
Usuńno pokazała co miała, masakra. Syfonela wyrocznią mody :D
Usuńale outfit....
OdpowiedzUsuńi dlatego nie boje sie przyznac, ze bronie Maffashion - patrzac na Fash apeluje o wiecej fotoszopa!!!!
Jestem pod absolutnym wrażeniem kunsztu dziennikarskiego Charlize:
OdpowiedzUsuń'Każdy z nas podczas podróży nie rozstaje się z aparatem i fotografuje dosłownie wszystko, by w domu móc obejrzeć je ze znajomymi.'
Jej czytelniczki również na odpowiednim poziomie: 'Coco Noir, nie ma lepszego perfumy!'
1) Trzeba tych znajomych mieć, Szarlizo.
Usuń2) Niektórzy wolą jednak cieszyć się chwilą, rozkoszować się smakiem, zapachem, towarzystwem. Nie każdy jest Szarlizą.
http://malpacita.blogspot.com/2013/09/lady-gaga-zadzwonia.html
OdpowiedzUsuńEmilia za 20 lat, słowo daję
Usuń[*]
UsuńJa nie mogę, nie wierzę, to nie możliwe!
Usuńhttp://1.bp.blogspot.com/-3nGRCYp2HcY/UkhSDUYIdhI/AAAAAAAAPt0/dHwk5sT2mvc/s1600/DSC_0195.JPG
OdpowiedzUsuńptak polskiej blogosfery pokazał na pudlu sutek, świat nigdy nie będzie już taki sam:(
nie ten link dalas:
Usuńhttp://e5.pudelek.pl.sds.o2.pl/a5a87d3fd922bf87feb0187f4d48b12ce652b247
robalontko-dziękuje:* masz 100% rację, ale jak widzisz cycnik faszionelli zrobił na mnie takie wrażenie, że aż wkleiłam zły link:D
Usuńzgubiłam się na youtube... http://www.youtube.com/watch?v=TJhZ7_qz4DA
OdpowiedzUsuńpolecam fantastyczny filmik, zmontowany przez moją nową ulubienicę MAŁPACITĘ, która prezentuje piękny ślubny makijaż. Czyli stylówa na podbite oko, rozdwojoną kreskę (takie kocie oko) sięgające ucha i fryzurę wołającą :nie myłam włosów od miesiąca!
a tak serio - co musi mieć w głowie kilkudziesięcioletnia kobieta, żeby w domu pełnym dzieci, gdzieś na emigracji, siadać przed kamerką i kręcić takie gówno?
Efekt finalny - piorunujący.
UsuńI te dźwięki jak nakłada róż :D Jakby szpachlowała podłogę.
http://www.youtube.com/watch?v=2eOGei2CM70
UsuńJa się nie śmieję z chorych, ale ona jest naprawdę walnięta. Sephanie Jean Gramdy. Wynotowała sobie.
Buahahahaha o masakra. :D
Usuńja pierdolę, niepojęte to jest....
UsuńA mnie ona jakoś nie śmieszy, niech każdy robi to co lubi.
UsuńMi jakoś tak jej szkoda... Nie wiem, nie umiałabym się z niej śmiać.
Usuńco innego naiwne, nastoletnie hipsterki-blogerki, a co innego dorosła kobieta, która wyraźnie ma coś nie tak z umysłem. dla mnie to nie jest śmieszne, współczuję jej.
UsuńA ja dalej podtrzymuje opinie, że ta baba najzwyczajniej w świecie jest głupia aż do bólu.
Usuń(nie)stety popieram Anonima tuż nade mną.
Usuńkurcze, ona naprawdę ma problem...
UsuńPani Malpacito (zapewne czyta) - nie chodzi tu o wiek tylko o brak gustu i kompetencji...
Mnie ona autentycznie przeraża...
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=2eOGei2CM70
Szczególnie tutaj.
Popieram Olikę; to nie jest tak, że my się śmiejemy dlatego by kogoś wyśmiać. Śmiejemy się kiedy osoba zabiera się za coś, za co się zabierać nie powinna, bo nie ma żadnych kompetencji i jak widać odrobiny samokrytyki aby spojrzeć w lustro i powiedzieć ''okey, najpierw popracuję nad sobą, a potem dopiero mogę dzielić się tym co lubię z innymi''. Lubię, czyli jako takimi recenzjami kosmetyków bo o makijażu i nauce jego wykonania powinna Pani zapomnieć, zdecydowanie. To co może śmieszyć męża i dzieci (ten filmik z Gagą nie jest na serio, nie? :)) niekoniecznie będzie śmieszyć (w tym dobrym sensie) cały internet. Czy naprawdę warto się wygłupiać i stać się pośmiewiskiem internetu i niemodnych?
Usuńta kobieta jest niesamowicie zapatrzona w siebie, przekonana o swojej zajebistości i nieomylności. To by tłumaczyło, dlaczego wrzuca dziwaczne posty na bloga i filmik na yt, w których mimo kompletnego braku talentu prezentuje swoje fantastyczne makijaże. To jest taki typ ludzi - odpychających krytykę, przekonanych o tym, że są wyjątkowi:) Trudno, lubi z siebie robić pośmiewisko, niech robi. Szkoda tylko jej dzieci, bo jak wiadomo internet nie zapomina.
UsuńFilmiku z Lady Gagą wcześniej nie widziałam, ale rozwalił mnie sam wstęp...
cześć....
kto to....?
kochane!
dostałam telefon od Lhejdi blblbl Lejdi GAGA.
A ja po tym filmiku
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=_CX549v7Ugw
zmieniam o niej zdanie, niech sobie nagrywa te filmiki, inaczej nie potrafi, swoje przeżyła, niech żyje sobie tak, jak chce. Nie każdy musi być idealny, także pod względem charakteru.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKominek dodał dzisiaj na fb posta z pytaniem ''Co was wkurza w obecnym wyglądzie bloga? Wszelka krytyka dozwolona'' napisałam kulturalnie, że jakość zdjęć nie jest najlepsza to usunął komentarz i dał mi bana :D made my day
OdpowiedzUsuńczyli jednak krytyka niedozwolona :D a nie mogłaś się pozachwycać? ;p
UsuńJego fałszywość mnie normalnie dobija. -.-
UsuńBo to była zła odpowiedź
UsuńTrzeba było napisać, że wkurza Cię twarz autora :)
Kamila co rusz na FB dodaje konkursik. I tak o chińskie szmatki warte 2 zł + Vat, biję się ok. 100-300 osób. Większość osób nie chciałoby tych ubrań z dopłatą, ale u niej na blogu zainteresowanie wraz z każdym konkursem rośnie.
OdpowiedzUsuńWeź pod uwagę, że połowa fanek na jej fb to konta fake.
Usuńdawno nie bylo outfitowych postow u Kamili, na bank ma spalone wlosy/ wysyp syfow, i boi sie pokazac
Usuńpies jej zdechł! nie rozumiesz że jest pogrążona w żalu?!
Usuń:)
No przecież ze trzy razy pisała, że była w Warszawie :/ chociaż na zawalonym debilnymi konkursami fanpejdżu można to łatwo przegapić...
UsuńCiężkie życie kosmopolitki, a Wy i tak powiecie, że pies zdechł
biedna kamilcia, taka zabiegana. Ta sława ją wykończy!
UsuńDodałam dwa komentarze na blogu Aaaannnnnyyyy z pytaniem o studia (dlaczego wstydzi się przyznać gdzie studiuje) żadnego nie zaakceptowała.
OdpowiedzUsuńheh, lubię to.
UsuńKiedyś nawet lubiłam jej blog, odwiedzałam.
UsuńOd kiedy naczytałam się o niej tutaj, wchodzę tylko ''podziwiać" komentarze.
Ale co jak co, włosy ma niezłe, tego jej zazdroszczę.
Droga movesfashion, jeśli nie chcesz stoczyć się do poziomu szarlizy i jej podobnych przestań proszę stosować ich metody. Napisałam u Ciebie kulturalny komentarz, że Twój blog mimo Twojego świetnego gustu jest już tablicą reklamową. nie opublikowałaś. zapytałam na facebooku dlaczego nie publikujesz komentarzy na blogu, usunęłaś mój komentarz. A teraz jak na topową blogerkę przystało, na fb mnie zablokowałaś. To jest tak żenujące, że aż mi Cię szkoda; miałaś szansę być być jednocześnie na szczycie blogerów a jednocześnie wciąż być naturalną, z własnym gustem, szanującą czytelników. Nie wiem czy czegoś nie udźwignęłaś i się opamiętasz, czy po prostu Ci odwaliło. Mam printscreena z moim (później usuniętym przez Ciebie) komentarzem na fb, jak ktoś będzie zainteresowany służę
OdpowiedzUsuńdawaj! ja jestem zainteresowana jej śmiesznym zachowaniem!
Usuńa to jest jakaś topowa blogerka? pierwszy raz o niej słyszę...
Usuńna niemodnej jak zwykle komentarze najciekawsze ;)
OdpowiedzUsuńWidzialyscie co reklamelka ugotowala? Takie wspaniale danie, ze psu na podlodze postawila:
OdpowiedzUsuńhttp://fashionelka.pl/wp-content/uploads/2013/09/rambo-the-bulldog.jpg