poniedziałek, 10 grudnia 2012

Wymarzona łazienka


Od zawsze wiedziałam, że wystrój łazienki w moim mieszkaniu będzie w kolorze Tiffany Blue w połączeniu z bielą. Przynajmniej dopóki Tiffany wciąż będzie oznaczać niesamowity prestiż, który zachwyci plebs, gdy napiszę o tym, jak to Fishman dał mi piękne, miętowe pudełko. 

Idealny metraż
Dobrze, ale zajmijmy się łazienką. Jako osoba nieświatowa, przywykła do mieszkania w wielkiej płycie, nie tylko nie mam klaustrofobii, ale wręcz jej przeciwieństwo. Być może to właśnie otwarte przestrzenie, z jakimi zmierzyłam się budując dla Was moje ukochane drogi i mosty sprawiły, iż postanowiłam zacząć zdradzać je z budynkami? Wracając do tematu: nie wyobrażam sobie zatem, aby moja łazienka mogła mieć większe wymiary, aniżeli 2,5 m na 2,5 m, co daje nam maksymalnie 6,25 metrów kwadratowych. To więcej, niż niejedna profesjonalna garderoba, czyli wciąż całkiem sporo, ale trudno, muszę z tym żyć.

Kolorystyka
Tak, jak już pisałam - Tiffany Blue i biel. Jak wiecie - albo i nie wiecie - jestem osobą niesłychanie praktyczną. Oznacza to, iż wiem, że za jakiś czas mogę rzygać tą miętą. Zapragnę wówczas, aby jak najszybciej pozbyć się jej z mojej idealnej łazienki. Wiem jednak, że remonty tego pomieszczenia są drogie, czyli nie mogę sobie na nie pozwolić zbyt często. To jednak dla mnie nie problem - wiem, że białe będą kafelki na ścianach i podłodze, sufit, muszla klozetowa, umywalka, kabina prysznicowa i pralka. Tiffany Blue przemycę w formie dodatków takich, jak np. ręczniki, papier toaletowy, czy szczoteczki do zębów, które w przyszłości wymienię na inne, drastycznie zmieniając w ten sposób wystrój.
źródło: www.lumex.pl

Muszla klozetowa
Gdybym mogła, to umieściłabym ją w centralnym punkcie, ale pewnie będzie stała w kącie. Jestem gadżerciarą i miłośniczką nowych technologii, dlatego z pewnością zdecyduję się na spłuczkę z co najmniej dwoma wariantami zużycia wody. Chcę też rozważyć połączenie ubikacji z bidetem. Deska sedesowa będzie natomiast niesamowicie dizajnerska, przywołująca na myśl wspomnienia zagranicznych wojaży, niestety jeszcze nie sponsorowanych w zamian za reklamę, ale może i na to przyjdzie pora, kto wie? 
Łazienka, jako miejsce niesłychanie reprezentacyjne, będzie służyła nie tylko do celów higieniczno-sanitarnych, ale również do nagrywania videobloga. Miejsce siedzące jest zatem niezbędne! Myślę, że istotna będzie data uruchomienia videobloga. Postaram się, by był to Dzień Toalet lub inne równie wyjątkowe święto.
źródło: www.nokaut.pl

Ręczniki
O kolorze już pisałam, ale nie wiecie jeszcze, że ręczniki będą posiadały ręcznie haftowane napisy, co sprawi, iż łazienka nabierze bardziej personalnego charakteru. Zaplanowałam już następujące podpisy:
Włosy Fishionelki, Tyłek Fishionelki, Twarz Fishionelki, Ręce Fishionelki, Cała reszta Fishionelki, Fishman, Ręcznik dla gości.
Będą dość proste i skromne, zdecydowanie w stylu Tiffany&Co.
źródło: www.tchibo.pl
Kabina prysznicowa
Metraż mojej łazienki ma niestety jedną wadę - w tym pomieszczeniu nie zmieści się jacuzzi, przez co będę musiała wstawić je do salonu. Mówi się trudno. W łazience niech już sobie jest ta kabina prysznicowa, ale rzecz jasna najbardziej bajerancka, jaka będzie - z radiem, telefonem, wifi i różnymi opcjami podświetlenia. Drzwi od kabiny będą w modnym, transparentnym wariancie.

Pralnia i schowek
Moja łazienka będzie wielofunkcyjna. Będzie służyła również jako pralnia i schowek.
W celu przystosowania jej do pierwszej z tych funkcji zamierzam powiesić pod sufitem suszarkę oraz zakupić lub otrzymać pralkę. Nie mam jeszcze żadnej na oku, a pralki są drogie, więc może rozważę opcję współpracy barterowej z rozprowadzaczami pralek? Są tu tacy? Aha, no i jeszcze będzie kosz na pranie, ale nie zadecydowałam jeszcze, czy biały, czy miętowy. Jak sądzicie, który lepszy?
Schowek natomiast oznacza przechowalnię profesjonalnego sprzętu do sprzątania oraz środków czystości. W zasadzie mam nawet już specjalny plan dotyczący tych środków - umieszczę je w miętowych pudełeczkach, na których nakleję dodatkowo ich zdjęcia, żeby wiedzieć, gdzie czego szukać.
źródło: www.alejka.pl

Lustro i światło
W łazience nie może zabraknąć rzecz jasna lustra. Zwłaszcza, jeśli to łazienka miłośników mocnych wrażeń. Powinno ono być odpowiednio oświetlone. W zasadzie przy niewielkim metrażu oświetlenie lustra może jednocześnie pełnić rolę oświetlenia głównego, więc mamy równocześnie odhaczony punkt związany ze światłem.

Szafy
Meblościanki to tam raczej nie zmieszczę, ale z pewnością zabuduję wszelkie liczniki, które mogłyby zaburzyć wygląd mojej idealnej łazienki. W szafkach będę przechowywać kosmetyki, podpaski, tampony, środki czystości oraz zapasy papieru toaletowego. Jeśli nie zdecyduję się w kwestii koloru kosza na pranie, to być może będzie on wbudowany w szafkę. To też jakieś rozwiązanie i to niemal jak z Ikei. Miotłę, mop i wiadro też mogłabym upchnąć do szafy, najlepiej wysokiej i z lustrem. 

Nie mogę się doczekać, aż moja wyśniona łazienka zacznie istnieć naprawdę! A jakie są Wasze wymarzone łazienki?

Oto mój niewielki kombek na łono Niemodnych Polek. Notkę dedykuję laffashion, która ma modną sypialnię w Jedynym Słusznym Kolorze. Oświadczam, że notka nie jest wpisem reklamowym produktów Domestos. 


Z poważaniem,
Fishionelka