sobota, 5 stycznia 2013

Kocim okiem czyli why so serious? Koniec świata!

Witam wszystkich spragnionych ploteczek grudniowych. Rocznego podsumowania ploteczek nie będzie, od tego był post z ankietą. Ale postaram się dostarczyć grudniowe newsy i ciekawostki z blogów naszych ulubionych szatniarek - i nie tylko. Końca świata niestety nie było, zatem zapraszam do czytania!

  • Perfekcyjne wyczucie pogodowe to coś, co spotykamy na blogach najczęściej już wczesną wiosną, późną jesienią i zimą. Gwiazdą zimy poprzedniego sezonu była Charlize w lordsach, a sezonu obecnego może być Kasia Tusk. Nie wiem czy wiecie, ale wg Kasi jak nadchodzi zima, przychodzi również pora na pierwszy ciepły strój. A gdy temperatura jest naprawdę niska, to termos z gorącą herbatą nie jest naszym jedynym wybawieniem - najważniejsze są ciepłe ubrania i buty. Gdybyście mieli jakiekolwiek wątpliwości, Kasia je nam rozwieje - najcieplejsze buty to kalosze (oczywiście jedyne słuszne - Huntery). A gdyby wciąż było wam mało typowo zimowych outfitów, polecamy wycięcie dziur w spodniach. Wtedy na pewno poczujecie zimową atmosferę błyskawicznie!
  • Niech jednak nasza droga Charlize się nie martwi - dla niej też znajdzie się miejsce w podsumowaniu grudnia. Pojawia się tu z kolejną interesującą aukcją allegro, odnośnie której interesujące i czasami pokrętne tłumaczenia publikowała na swoim facebooku. Pamiętajcie, definicją "dobrze się noszą" jest to, że buty były mierzone w sklepie. Prawdziwa blogerka jest w stanie określić to najwyraźniej po kilkuminutowym spacerku po gładkiej podłodze, lub chodzeniu w nich po domu. Jedno pytanie pozostaje wciąż otwarte - czy są to buty "nowe i nienoszone", mimo że metka oderwana i były co najmniej mierzone kilka razy? 
  • Według polsko - niemieckiej blogerki o motoryzacyjnym imieniu, Anonim to prawie równoważnik słowa debil. Cieszycie się, wszyscy którzy nie macie kont na blogerze i innych portalach, a jednak lubicie komentować posty?

  • W zestawieniu zagości również blogerka nie związana ze światkiem modowym, a na pewno nie ze względu na zawartość bloga. Wielka afera Segritta vs Nikon ciągnie się od jakiegoś czasu po całym internecie i gdziekolwiek się nie przewinie, zostawia mały smrodek. Każdy musiał dołożyć tam swoje przysłowiowe 3 grosze, nawet kompletnie niezaangażowany Kominek, który zdaje się używa w ogóle zupełnie innego aparatu. Natomiast nie byłby sobą gdyby nie wykorzystał okazji do udowodnienia czytelnikom, że są kretynami i niczego nie wiedzą o życiu, zwłaszcza o hard bloger's life.
  • Miejsca nie może zabraknąć dla dopełnienia trójkącika Segritta + Kominek czyli dla Fashionelki. Wiedzieliśmy, że najprawdopodobniej jest w stanie zareklamować prawie wszystko, ale środków na grypę (w dodatku, jak w opisie: męską), nikt się nie spodziewał, zwłaszcza w zestawieniu z niedawno reklamowanymi czekoladkami a chwilę później - samochodem. Jednego na pewno gratulujemy Elizie - otwarcie i szczerze przyznaje, że przeprowadza kampanię reklamową, zamiast mydlić ludziom oczy jak to nagle zapałała miłością do danej rzeczy i nie może bez niej żyć, co jest typowe dla kilku znanych blogerek. 
  • Bezgustowna blackdresses najwyraźniej przechodzi kolejny etap niekończącej się metamorfozy. Był już zabawny blog, było już "jestę szatniarką", czas na jestem ekspertem od relacji damsko - męskich. Czekamy na kolejne zmiany - ktoś ma pomysł od czego ekspertem stanie się blackdresses w najbliższej przyszłości?
  • Kamilla i cichy wielbiciel? W komentarzach pod jednym z jej postów tajemniczy Łukasz z Dębicy wyznaje swe uczucia względem Kamci, na co dostaje emaila. Kama, nie bądź taka, napisz czy randka się udała!

  • I na koniec o oryginalności blogerskiej raz jeszcze. Święta czyli okazja do zaszpanowania czym obdarowalibyśmy naszych bliskich, najlepiej gdybyśmy mieli nieograniczone zasoby pieniędzy, spowodowały, że dosłownie na prawie każdym pojawił się ten jakże oryginalny temat. Dodatkowo źródłem uciechy dla niektórych czytelników był youtube'owy filmik na którym blogerki składają świąteczne życzenia. Jako że mamy już styczeń więc nie podepnę się pod ten wspaniały filmik - ale mam nadzieję, że spędziliście miło czas w tym roku z naszym blogiem!
Wasz Kot CHorodyński