wtorek, 22 lipca 2014

Zwykła letnia stylizacja czyli jak ubrać się na balkon

Cześć wam! Dawno nie było mnie na blogu Niemodnych, ale wiecie jak to jest w świecie haj feszyn - pokazy, feszyn łiki i łikendy, tu szampan, tam spotkanie z fanami w centrum handlowym pod haendemem, tak to jest gdy żyje się życiem sławnej blogerki. Ale już do was wracam moi kochani z nową stylizacją! Jest to prosta stylizacja, którą moje koleżanki po fachu nazwałyby klasyczną, ale moim zdaniem, aby coś zasłużyło na określenie klasyczny, musi wnosić trochę klasy. Dlatego ja nie będę szastała tym przymiotnikiem, bo biała bluzka do spranych trampek jeszcze z niczego nie zrobiła klasyki. Ale do rzeczy!
Ostatnio upały dokuczają nam wszystkim, co być może przekłada się bezpośrednio na ilość pytań jakie od was dostaję jak ubrać się by posiedzieć na balkonie. Ponieważ pomysłów mam jak zwykle zbyt wiele, postanowiłam zaprosić do kolaboracji moją niezastąpioną siostrę Melissę, bo ja, w przeciwieństwie do blogerek oszczędzających na jedną szanelkę, ubrań w swojej szafie mam aż za wiele i sama wszystkiego wam nie pokażę. 

Mój balkonowy outfit to mieszanka sportu z elegancją czyli tak zwana sportowa elegancja. Melissa postawiła na dziewczęcość w dominującym kolorze baby blue. Różowa sofa dopełnia wrażenia subtelności i kobiecości, mimo że nie jest częścią stylizacji. 



Moje czarne szorty to nowa kolekcja Haendem. Są to szorty idealne i dla szczupłych i dla troszkę pulchniejszych ud, ale najlepsze dla tak perfekcyjnych jak moje. Różowa kokarda przy pasku jest bardzo dziewczęca i idealnie komponuje się z różowymi balerinkami od Tory Barszcz. 


Bluzka również pochodzi z Haendem i jest w sportowym stylu bo ma szary kolor i bawełniany materiał. A Barszczowe baleriny kolaborują właściwie z obydwoma stylami. W takiej stylizacji z pewnością można się zrelaksować na balkonie.



Melissa postawiła na spódniczkę. W przeciwieństwie do koleżanki blogerki z Podkarpacia, nie liczy na podwiewy wiatru i ekspozycję nóg, bo wie, że jej uroda sama się obroni. 



Uroczy top z wiązaniem na szyi pochodzi z letniej wyprzedaży w Zarazie. Zalotnie odkrywa ramiona i dekolt. Spódnica jest z wakacyjnej kolekcji jednej z naszych ulubionych sieciówek Melon. Do tego szare baleriny Tory Barszcz, identyczne jak moje i kolejny uroczy zestaw do siedzenia na balkonie gotowy!



A wy w co ubieracie się na balkon?

xo xo, Milenka

(wpis ma charakter ironiczny)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: komentarze chamów, prostaków i chętnych na darmową reklamę mogą pewnego dnia zniknąć. Pomyśl zatem, czy nie szkoda Ci ścierać na marne literek z klawiatury.