środa, 1 sierpnia 2012

Kocim okiem czyli why so serious? Lipcowe wydarzenia i newsy z blogów

Blogi modowe i okołomodowe urzekają nas swoim szeroko pojętym bogactwem, zarówno robiącym dobre, jak i całkiem kiepskie wrażenie. Nie można czasami przejść obojętnie obok tych malusieńkich absurdzików, które aż proszą się o komentarz, jednocześnie jednak będących zbyt małymi aby mogły zasłużyć na osobną notatkę. Dlatego zapraszam na całkowicie subiektywne, może jedynie nieco jadowite i absolutnie niesprawiedliwe podsumowanie lipca - newsów, wydarzeń, oraz absurdów, tych na blogach i tych jedynie z nimi związanych. 

Na dzień dobry news na który długo czekaliśmy. Jedna z podobno najsławniejszych blogerek polskich (niektórzy spierają się, że niemieckich)  nareszcie zrobiła to, czym odgrażała się swoim czytelnikom przez długi czas. Oto powstał pierwszy post po angielsku - niestety dowiedzieliśmy się z niego jedynie tyle, że afternoon było lazy. No cóż, patrząc na możliwości autorki jakie prezentuje władając językiem polskim, nikt nie jest specjalnie zdziwiony. Czekamy na posty w ojczystym niemieckim
Kolejną sensacją miesiąca, wywąchaną jednak nie przez nas, a portale plotkarskie jest oszustwo Kasi Tusk, która śmiała bezczelnie okłamać wszystkich, że jest w Wenecji, podczas gdy widziano ją w Sopocie. Nie od dziś wiadomo, że Kasia wszystko na bloga robi z wyprzedzeniem. Zapewne z wyprzedzeniem pojechała do Wenecji i z wyprzedzeniem z niej wróciła, byleby tylko nie zawieść czytelniczek. Jak dowiadujemy się z relacji, temperaturę da się mierzyć na oko.
Lady Kamilla Horodyńska (pseudonim oczywiście nie wymyślony przez nas, ale jakże trafny) także nas nie zawiodła. Przez cały miesiąc raczyła nas gorrrrącymi stylizacjami na Black Carmenw czerwieni, pochwaliła nam się swoimi umiejętnościami w posługiwaniu się Photoshopem, oraz dwoma kolejnymi talentami: jak robić gify i jak nalewać wódkę by nie rozlać. Gratulujemy. Blog spokojnie może przejść z etapu szafiarskiego w etap lajfstajlowego z nutką DIY oraz How To. Kamcia, rozwijaj się tak dalej! Tylko nie zapomnij ogolić nóg. 
Happy Birthday dla Style by Caroline! Autorka bloga ogłosiła, że jej dorobek blogowy właśnie skończył roczek. Obyło się bez baloników i przyjęcia - przynajmniej na zdjęciach - natomiast blogerka rzuciła groźbę, że to dopiero początek i jeszcze nam pokaże. Boimy się równie mocno jak jej groźnej miny na fotach.
Wielka afera o podróbki, w której uczestniczyła Jessica Mercedes i pewna przemodna rodzinka wywołała zamieszanie do tego stopnia, że temat był komentowany nie tylko na profilach i blogach osób w niej uczestniczących, ale nawet u nas, na Niemodnych, pod kompletnie nie związaną z tematem notatką. Sama afera była dość ciekawa, ale komentarze jeszcze lepsze. Nie wiem, czy już wiecie, ale istnieją mniej i bardziej prawdziwe skóry - na przykład ekologiczne. Ciekawe, jak mierzy się stopień prawdziwości skóry?
Odkryciem sezonu letniego na najgorętszym plotkowym wątku na wizażu jest niewątpliwie pani Radiostacja Lowe. Nie szczędzi nam swych wdzięków, chętnie odkrywając ciało, na szczęście lojalnie uprzedza, aby nie wystraszyć się golizny. To chyba jednak za mało. Domagamy się znaku "Dozwolone od 18 lat".
Jak powiadają nasi komentatorzy, stroniąca od sportu Daisyline nagle staje się ekspertką od obuwia do biegania. Rozczulająca jest także zakładka sport. Możliwe, że dowiemy się jak się pocić w feszyn sposób. 
I na koniec jeszcze jeden news od Charlize. Jak się dowiadujemy, koszule są bardzo IN w jej szafie. To znakomicie. Gdyby były OUT, zapewne w szafie by ich nie było. Czekamy na angielską wersję, kiedy to shirts are very in in the wardrobe.

217 komentarzy:

  1. "shirts are very in in the wardrobe." chyba sobie to wydrukuję i powieszę nad łóżkiem. Albo lepiej - na szafie. Cudny post :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurczę, chyba zacznę śledzić te NAJPOPULARNIEJSZE polskie blogerki, bo dobra zabawa mnie omija!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daisy jest najlepsza - silownia, basen, bieganie , a twierdzi, ze nic nie robiac zyskala taka figure :D

      Usuń
    2. Bo ona rzeczywiście NIC nie robi, ma taką figurę genetycznie ,niestety. Ale zaczęła uprawiać sport, bo ma siedzącą pracę przed komputerem, a ja sama z autopsji wiem, że to najgorsze co może być...

      Usuń
    3. Szczerze mówiąc, to niekoniecznie musi być tak, że Daisy katuje się na siłowni w ukryciu a później wciska kity, że ma figurę sama z siebie. Tzn, zgadzam się z przedmówczynią. Sama mam podobnie, BMI=19 i w pracy spędzam przed kompem min. 8 godzin dziennie, ale muszę uprawiać sport, żeby nie sflaczeć. Za dużo jem, bym schudła od tego sportu, nawet biegając 10km co drugi dzień :D Może (podejrzewam, że tak) Daisy ma podobnie. Zresztą, przy braku jakiejkolwiek aktywności fizycznej człowiek po prostu gnuśnieje, po schodach nie podejdzie, 20m podbiegnie i się zadyszy.. wstyd trochę :)
      PS. Na temat reklam okołosportowych nie wypowiadam się.

      Usuń
    4. Wedlug mnie dejzi ma normalną figurę. Przesadnie chuda to jest charlize, a daisy przecietna.

      Usuń
    5. Ja też tak mam, że nie ćwiczę, i w ogóle nie tyję (a chciałabym :( ).

      Usuń
  3. Przeraziłam się kiedy zobaczyłam "odkrycie sezonu letniego",serio:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma się czego bać, ona nie gryzie... Chyba. Ale może skręca kark udami?

      Usuń
    2. Mon dieu, a ja do niedawna myślałam, że "nie lubię plaży". Przeszło mi :D

      Usuń
    3. Pewności nie mam czy nie gryzie:D

      Usuń
  4. No Lady Kamila to z tym fotoszopem aż przesadza...ale jej stylizacje już nie są aż takie straszne jak kiedys:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale jakie gorrrrrrące, może Kamcia filuternie puszcza do kogoś uwodzicielskie oczko?

      Usuń
    2. Do 'kustosza'? :D

      Usuń
    3. to były straszniejsze??

      Usuń
    4. Kamcia raczej na kustosza nie leci, wszak na ślubie znajomych doświadczyła pięknego uniesienia z tajemniczym nieznajomym. Tekst pod zdjęciem brzmi: "Jeden z najprzyjemniejszych tańców wieczoru".

      Awwwww.

      http://4.bp.blogspot.com/-Mxff7hgwdzA/UBItjJgPw9I/AAAAAAAAEvQ/3HAaE4P3GdM/s1600/DSC_3880.jpg

      Usuń
  5. o jaką kamilę chodzi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w tekscie są ukryte linki, polecam poszukać ;)

      Usuń
  6. Ach, du meine Goethe! Das ist genial!

    OdpowiedzUsuń
  7. dziękuję za radiostationLOVE, moja nowa idolka <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Boshee..oglądając radiostation love albo kamilkę,człowiek nie powinien mieć już żadnych kompleksów,ŻADNYCH..skąd się biorą tacy ludzie,zapewne bez luster w domu i bez odrobiny samokrytyki..i dlaczego my musimy to oglądać..?why..?WHY..?

      Usuń
    2. popieram !! radiostationLOVE moja nowa idolka hehehe

      Usuń
    3. Nie mieści mi się w głowie, że one siebie nie widzą! Ale pozostawiam ich blogi bez komentarza, bo jeszcze im się oczy otworzą:P

      Usuń
    4. Jak dla mnie to ta cała Radiostacja Miłości (wtf?) jest prowokacją; ale podziwiam, ma dziewczyna do siebie dystans, wpuścić do netu zdjęcia w kolorowym staniku... Pewnie zobaczyła, że Kama ma dużo więcej odwiedzin im bardziej obciachowe 'stylizacje' pokazuje idąc tym tropem pier.ol.ęła sobie sesje na tle domu/tynku. Powodzenia Radiostacja, ale jak dla mnie Kamy nie przebijesz, ona w tym co robi jest bardziej autentyczna.

      Usuń
    5. Radiostacja jest 'cudna'! Zupełnie nie ma w niej poczucia obciachu. Przejrzałam kilka starszych postów, ten w zasłonowych galotach do kolan powala. A ona wciąż zadowolona, w ulubionej pozie z rączką na bioderku ;), jak przedszkolaczek. Na moje oko to przdstawicielka plemienia grycanek - jestem jaka jestem i dobrze mi z tym.

      Usuń
  8. post po angielsku mnie powalił, podejrzewam, że nie tylko mnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musiałam go sobie rozbić na dwie części, bo za dużo czytania.

      Usuń
    2. Huehuehue:)

      Usuń
    3. Like it :D

      Usuń
  9. Przejrzawszy pobieżnie linki stwierdzam, że chyba bardzo IN i feszyn jest nieprasowanie ubrań? Nawet nie wiedziałam, że jestem aż taka modna, no no...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w takim razie ja jestem niemodna, bo prasuje nawet stringi :(

      Usuń
    2. To dobrze, nie będziesz miała świerzba ani innego wenera, teraz to jest fashion.

      Usuń
  10. Ach no przecież! Koniec miesiąca- CZAS NA KOLAŻ!!!!!!!!

    Zapomniałyście tylko, że Charlize nauczyła nas w tym miesiącu gdzie trzymać biżuterię i gdzie kupować przegródki do szuflady :/ W ogóle powinna być gwiazdą miesiąca, bo bardzo wiele się od niej dowiedziałam.
    Chociaż Kasia z kolei udowodniła, że warto na wakacje zapakować elegancką sukienkę oraz uświadomiła mi, że szpilki są moim ulubionym obuwiem. Jestem jej bardzo wdzięczna za to.

    Co się dzieje z Piotrkiem? :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przykro mi, Charlize nie opłaciła miejsca reklamowego więc gwiazdy miesiąca nie będzie :D

      Usuń
  11. a ja musze sie wypowiedziec na temat Cajmel. laska wrzuca ostatnio konkursiki i reklamy az oczy bola. w samym lipcu wrzucila az 6 postow sponsorowanych! poza tym jest cwana i nabija statsy - opcja POKAZ WIECEJ na blogu - a na fejsie zawsze wrzuca link do strony glownej a nie bezposrednio do nowej notki. przestalam do niej zagladac, bo jest zachlanna na kase ;/

    sylwka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jedna z najmniej sympatycznych blogerek.

      Usuń
    2. Hm taka zarozumiała i jaka to ona nie jest śliczna ;) Jeszcze wraz z Alice i Maff dostały obrusy, tfu sukienki i sobie nawzajem słodzą na fb:D

      Usuń
    3. no ale urody jej nie odmówisz, według mnie najładniejsza z blogerek:D

      Usuń
    4. ma taki niesympatyczny wyraz twarzy.

      Usuń
    5. Nie, naprawdę ładna dziewczyna - mogłabym się z nią umówić :D Ale coś w niej odrzuca.

      Usuń
    6. piekna dziewczyna, ale nos ma na poziomie mount everest - toche pokory by sie jej przydalo:( przestalam sledzic jej bloga, po tym jak przeczytalam kilka jej komentarzy - masakra, za na zasadzie - nie podoba sie to wynocha z bloga

      Usuń
    7. Hej, nie jestem taka tragiczna, serio! Podobno zyskuję przy bliższym poznaniu, chill :)

      Usuń
    8. Pewnie Maff, Alice i Cajmel pożyczają sobie jedną sukienkę.

      Usuń
    9. Cajmel jest bardzo ładną dziewczyną, ale wydaje się wyniosła, a nawet zarozumiała. Takie mam odczucia po wizytach na jej blogu. Mimo tego chętnie tam zaglądam.

      Usuń
    10. Skoro tutaj siedzisz Cajmel, może zastanowisz się nad częstotliwością reklam? Bo aż oczy bolą... czytelnicy tego nie lubią i narazie wcale nie zyskujesz.

      Usuń
    11. potwierdzam Cajmel, dochód dochodem ale wstawianie tak perfidnych reklam sponsorowanych powoduje, że aż odechciewa się wchodzić na Twojego bloga

      Usuń
    12. haha dopóki nie oznaczała ich wpisami sponsorowanymi - nikt nie miał pretensji ;p lojalnosc nie poplaca?? 3/4 blogerek tego nie oznacza i nawet nie macie pojecia za co biora kase a za co nie;p

      Usuń
    13. bez przesady, czytelniczki nie są głupie i raczej domyślają się, który post jest sponsorowany, a który nie. Akurat niewiele blogerek trzyma poziom i nie rzuca się na wszystie możliwe reklamu

      Usuń
    14. Mega 'reklamówką' jest faszionelka. Pamiętam stylizacje inspirowane herbatą earl..., tak tak, herbatą! I jakiś konkurs ogłosiła. Czy można zainspirować się np. papierem toaletowym, dezodoro przeciwgrzybicznym albo octem? To może mały konkursik wykonamy?

      Usuń
  12. ja nie znoszę z kolei Karine in Fashionland. laska używa tylko fotoszopa, że szok. Udaje, że jest taka idealna - ciekawe tylko gdzie ona z takim mocnym mejkapem chodzi i w takich sukmanach - normalna nastolatka buja się tak po mieście? nie jara mnie ta dziewczyna. po postach jakie pisze mam wrazenie, ze to laska bez OSOBOWOSCI. no wlasnie - to tez fajna kwestia jesli chodzi o dyskusje. co sadzicie o naszych szatniarkach - mają jakąś OSOBOWOŚĆ? lubię np jestem kasia, ale oprócz tego, że jest ładna myślę, że nic sobą nie reprezentuje, jej teksty są płaskie i nijakie. Na prowadzenie wysuwa się wg mnie styledigger i rapsberry and red - które po prostu biją na głowę inteligencją. o!

    -enea-

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy jest ktokolwiek kto nie uwielbia Weroniki? :D Po prostu są blogerki, które się lubi, od których bije jakaś dobra energia i do których od razu czuje się sympatię. Dla mnie to również Weronika i Asia ze Styledigger. Za sympatyczną uważam również Tamarę Macademian Girl, choć jej styl to nie moja bajka, ale miałam okazję z nią kiedys korespondować i uważam ją za przesympatyczną dziewczynę. A najmniej? Szarlis, Cajmel, Daisyline.

      Usuń
    2. Mi się podoba Karina i zazwyczaj każda jej stylizacja przypada mi do gustu, chociaż nie obywa się czasami bez rzeczy, które mają wszystkie inne blogerki, więc jakąś szczególną oryginalnością nie powala. Poza tym jej zdjęcia wcale nie wyglądają na strasznie retuszowane, makijaż też nie jest nachalny. Czy ma osobowość - nie wiem, bo jej nie znam osobiście.
      Jedynie ostatnio trochę mnie rozczarowała wrzucaniem na FB zdjęć zegarków Majkela Korsa i pierścionka od Tiffaniego ;-) Trochę to wyglądało jak celowe wstrzelanie się w trendy panujące u innych, popularniejszych od niej szatniarek.

      Usuń
    3. według mnie blogerka modowa nie musi pisac głębokich tekstów, jeżeli broni się stylizacjami. co do kariny - ja photoshopa tam widzę, ale ona mówiła chyba kiedyś, że nie używa:)

      Usuń
    4. u karinki bylam raz na blogasku, akurat na zdjeciu miala usuniety zle dobrany stanik, ale owe usuniecie bylo kiepskiej jakosci. jakos nie zachecilo mnie to do dalszych odwiedzin.

      aaa! i pamietam, ze na jakims forum byla ostra dyskusja, czy wyglada na 50kg przy wzroscie 166cm :)

      Usuń
    5. Ja bardzo lubię Bastet, ale wg mnie nie jest to typowo szafiarski blożek. Kobietka ma swój styl i pisze nie tylko o ciuchach. W ogóle ona nie jest feszyn w mientowym tego słowa pojęciu ze swoimi turbanami i kieckami.
      P.S. do Autorek, normalnie Was uwielbiam. Tak trzymnać i kopac w jajniki ;)

      Usuń
    6. Niech mi ktoś pokaże sfotoszopowane zdjęcie Kariny, bo serio nie wierzę, że ona jakoś strasznie przerabia te zdjęcia :P

      Usuń
    7. jak zjem kanapke to poszukam :P

      Usuń
    8. nie ma juz tego posta :(

      Usuń
    9. nogi często wygładzała kiedyś

      Usuń
    10. a to nie all about eve wymazala sobie w photoshopie stanik ?
      http://1.bp.blogspot.com/-anY72ggsCp8/T-bpVO_sUaI/AAAAAAAAEdQ/t8ZG2aFFoD8/s1600/6+kopia.jpg

      Usuń
    11. o tak, przepraszam, zwracam honor :)
      zylam w przekonaniu, ze to karina :)
      anna

      Usuń
  13. piszcie częściej! :D

    OdpowiedzUsuń
  14. mój chłopak tu woła, że takie staniki z plastikami powinny być IN !

    OdpowiedzUsuń
  15. Dealing with 'IN' and 'OUT' is very tricky, more tricky than keeping my tissues alive.

    OdpowiedzUsuń
  16. Lazy afternoon wygrało i z golizna i ze wszystkim !DDD a ja tu sie martwie3 moimi tlumaczeniami...

    OdpowiedzUsuń
  17. Lazy afternoon wymiata

    OdpowiedzUsuń
  18. dla mnie hitem jest dziewczyna z adancingqueen, zaczynala jako fotograf amator, robila naprawde dobre zdjęcia i mozna z nia bylo normalnie porozmawiac, teraz jest nagle wielka pania szatniarka, zero oryginalnosci-wszystko co bylo juz widziane pokazuje, tatuaz ma nawet taki sam jak kenza i przyznala sie kiedys ze od niej go skopiowala. a jej chamskie komentarze pobijaja wszystko-nie potrafi przyjac krytyki.

    OdpowiedzUsuń
  19. Hola hola, u czarlizy jest jeszcze napisane New York przecież,

    OdpowiedzUsuń
  20. Inglisz notka haralisy godna pozazdroszczenia, lol.

    OdpowiedzUsuń
  21. Fashionistką nie jestem i nigdy nie mam zamiaru, ale jakoś tak wszędzie mi mówiono, że zapięta koszula wygląda lepiej, ba, po to ma guziki, żeby je zapiąć (-.-) i wyglądać elegancko.

    OdpowiedzUsuń
  22. Szarlajs i jej chłopczyna baunsowali na Madonnie, ktoś wie jak wyglądają 2 baunsujące kijki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10151165648292275&set=a.417875522274.212852.334785707274&type=3&theater

      Usuń
    2. 2 baunsujące kijki........... padłam :D:D:D

      Usuń
    3. Ach, nasze bananowe dzieciątka :)

      Usuń
    4. Chciałabym zobaczyć jak baunsują na woodstocku:D

      Usuń
    5. taaa, oni na woodstocku ;) w neonach, mientowych rurkach i w meliskach na nogach ;)

      Usuń
    6. Przecież na woodstocku obowiązują hantery! najlepiej do zwiewnej kiecki (może być w mint kolorze).

      Usuń
    7. Oczywiście musieli pochwalić się biletami w strefie VIP. Na pewno to był pełen spontan ;)

      Usuń
    8. ale to przypadek- tak pisała u siebie na fanpage.

      Usuń
    9. z tego co wiem, jeszcze kila godzin przed koncertem można było spokojnie kupić bilety, więc akurat mógł być spontan :)

      Usuń
    10. Adi -jaki zaczes,hahaha

      Usuń
  23. Cat's eye :D

    A tu film Kinga o tym samym tytule;)
    http://www.filmweb.pl/film/Oko+kota-1985-4475

    OdpowiedzUsuń
  24. powinniście zrobić wpis "jak być feszyn na Woodstocku i przetrwać" :D

    OdpowiedzUsuń
  25. NAJSYMPATYCZNIEJSZA jest http://styloly.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zgadzam się styloly ostatnio pokazała się z lepszej strony co widać w komentarzach pod ostatnim postem...ma dystans do siebie a to jest rzadko spotykane.

      Usuń
    2. Plamkaa też jest ok i jako jedna z nielicznych (no dobra, nie znam żadnej oprócz niej :D) nie ma moderacji komentarzy.

      Usuń
    3. właśnie co mnie dziwi - plamka nie ma moderacji, a chamstwa tam nie widzę :)
      maff też nie ma moderacji w sumie

      Usuń
    4. może właśnie dlatego, że niektóre blogerki są lubiane, niektóre nie..;)

      Usuń
    5. a moze dlatego ze plamka i maf kasuja komcie juz po dodaniu :)

      Usuń
    6. no nie wiem, ja tam się z chamstwem u plamki nie spotkałam ;) maff nie czytam więc nie wiem :p

      Usuń
    7. Cyba nie do końca ją lubią,skoro ktoś się poszywa za nią i pisze negatywne opinie na innych blogach(np. moim)

      Usuń
    8. wyczuwam spam Adamie...

      Usuń
    9. PROSTE ŻE SPAM - TEN KOLEŚ WYŻEJ PISZE KAŻDEJ BLOGERCE, ŻE KTOŚ SIĘ ZA NIĄ PODAJE I PISZE NEGATYWNE KOMENTARZE...ŻAL Z TEGO TYPA!

      Usuń
    10. Żadem spam,taka prawda!Nie mogę podać linku bo to by był spam :/

      Usuń
    11. styloly śliczniutka jest, ale ja osobiście wolę naningoo. Laska może i ubiera się jak większość szafiarek, jest normalna i nie zadziera nosa.

      Usuń
    12. Co do styloly to fakt jest bardzo ładną dziewczyną ale jak tu się można zachwycać jej stylizacjami skoro 80% jest sponsorowanych? Powinniscie docenic mniej popularne blogerki.. poza tym wcale nie jest taka milutka poczytajcie sobie komentarze pod postami wstecz. to by bylo na tyle z mojej strony ;]

      Usuń
  26. co sadzicie o http://www.madameestelle.blogspot.com/ ???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przestań SPAMOWAĆ żałosna kreaturo !!!

      Usuń
    2. Nic o niej nie sądzimy, nie obchodzi nas, niech idzie się reklamować gdzie indziej.

      Usuń
    3. plastikowa lala...la la la la

      Usuń
    4. Witam Was, to nie ja się reklamuje i przykro mi, że ktoś podszywając się pisze takie coś. Ja nie potrzebuje reklamy i sztucznych "fanów", bloga prowadzę z pasji a nie dla sławy. Pozdrawiam ;)

      Usuń
    5. Z tego co zauważyłam estellefashion to początkująca blogerka ale idzie jej całkiem nieźle. Mi osobiście bardzo podobają się jej stylizacje. Poza tym jest bardzo sympatyczna czego osobiście doświadczyłam. Kilka razy pytałan ją o lakier do paznokci oraz o pielęgnacje włosów i na każde pytanie odpowiedziała bardzo wyczerpującym mailem ;)

      Usuń
    6. Fajny blog :) zupelnie nie moj styl ale przyjemnie popatrzyc na ladne, usmiechniete i nie zadufane w sobie blogerki.dalam do ulubionych.w zakladkach.No.

      Usuń
  27. Musze stwierdzić, że coraz częściej wchodzę tu dla komentarzy :) <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. któż lepiej opisze artystę, jeśli nie grono wiernych fanów? :D ach, ja też zaglądam tutaj by wiedzieć jak zostać feszyn i trędi

      Usuń
  28. Tak jak mialam wczoraj naprawde kiespsciutki dzien, to po przeczytaniu tych komentarzy kwiczalam ze smiechu :-)
    Nawet pozwolilam sobie odszukac Czarlize na fejsbuniu, co spowodowalo dalszy napad glupkowatego kwiku :-) Biedny Adulek powietrza zlapac nie moze :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co się stało? Jakiś newsik z naszym Adim?

      Usuń
    2. jakim naszym ten ideal jest tylko szarlizy jak podkresla :P

      Usuń
  29. https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10151169676622275&set=a.417875522274.212852.334785707274&type=1&theater

    ruda szarliza :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. masakra wyglada jak mamuski z lat 90 z trwala na glowie i ktos dobrze napisal w komentarzach ze powinna wrocic do blondu bo przy jej wychudzonej buzce wyglada jak wampir

      Usuń
    2. o boże. totalnie jej nie pasuje ten rudy...

      Usuń
    3. wygląda jak Peg Bundy!!!

      Usuń
    4. ^ hahaha, bez kitu :)))

      Usuń
    5. już nie ruda ;_;

      Usuń
    6. jak juz nie ruda to co ona farbuje wlosy co kilka dni? a z peg bundy trafne hehe :D

      Usuń
    7. he chyba raczej co godzinę :))))

      Usuń
    8. nie znam się, ale może miała jakąś dekoloryzację czy cuś... szkoda włosów na takie rzeczy ;)

      Usuń
  30. a widzieliście juz cycki segrity które namiętnie ściska faszinelka ?? http://kominek.es/wp-content/uploads/2012/08/koncert-madonny-w-polsce-kominek09-1024x768.jpg żenułaaaaaa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to cudo od tiffanego nie warte swojej ceny moim zdaniem.

      Usuń
    2. link nie działa - skasowali?

      Usuń
    3. a dlaczego ona ten pierścionek nosi tak po amerykańsku na lewej ręce? Noszenie po polsku na prawej jest już niemodne ? :(

      Usuń
  31. Odpowiedzi
    1. http://kominek.es/2012/08/bylismy-na-madonnie/#more-7263

      btw, ciekawe czy tez byli w strefie vip jak szarliz i mietowy ksiaze?

      Usuń
    2. dzięki. Komin jaka zblazowana mina na wszystkich fotkach.

      Usuń
    3. nigdy nie zrozumiem fenomenu tej trójki...

      Usuń
    4. ja tez. nie rozumiem tez skad u nich takie wysokie mniemanie o sobie.

      Usuń
    5. no jak to skąd? ktoś go kiedyś nazwał 'królem blogerów' to w to uwierzył. A zadawanie się z 'królem' podnosi status dziewczyn;)

      Usuń
    6. zdjecie jak lapie za cycki "No Comment" na miejscu chlopaka o takie wypady bylabym zazdrosna i zdjecia z dziubkiem

      Usuń
    7. Jaki podpis pod zdjęciem "I się zaczęło. Tylko weszliśmy na płytę, a tłumy oszalały na nasz widok. Tego wieczoru tylko Madonna zebrała większe brawa." On tak na serio? Pytam bo nie znam gościa :O

      Usuń
    8. chyba na żarty, ale kto go tam wie... jego ego mogło się już rozrosnąć do takich rozmiarów;)

      Usuń
  32. Czekam na artykuł o polskich blogerach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czy ktos moglby moi anonimowo powiedziec o jakiej plotce pisala adas na blogu? vbo cos przegapilam a kocham ploteczki :)

      Usuń
    2. Adaś, aż taki jesteś zdesperowany? Tak mało ofert współpracy, że potrzebujesz darmowej reklamy u Niemodnych?

      Usuń
    3. Adas bezrobotny polski szafiarz. Najwieksze ego i parcie na szklo.. Zwijaj sie stad.

      Usuń
    4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    5. Jeśli dla kogoś to reklama,to chapeau bas!Następnym razem napiszę coś anonimowo,będziecie pełni szczęścia :]

      Usuń
    6. e tam, adas nie oburzaj sie, ktos cie chyba nie lubi :) :P myslisz ze ciebie jednego? nie ma co strzelac focha od razu :)

      Usuń
  33. eee niemodne poruszają tylko ciekawe historie z modowego świata ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. http://www.spidersweb.pl/2011/12/inkubator-sluzy-do-rozwoju-i-podtrzymywania-przy-zyciu-czegos-slabego-eliza-wydrych-na-spiders-web.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Fashionelka to marka"... padłam

      Usuń
    2. "Wiele blogerek radzi się mnie jak wycenić kampanie i na jakie warunki się zgadzać."
      heh czyli jak brac kase zeby wszytskie mogly taka sama zgarniac a nie inne zanizaja :P

      naprawde nigdy nie zrozumiem jej fenomenu moze i fajnie zarabia kase ale jej stylizacje sa takie nudne chodzac po ulicy widze wiele dziewczyn lepiej ubranych od niej

      Usuń
    3. Podzielam, ja tez nie rozumie.. I nie zazdroszcze po prostu nie ma w niej zadnego łał, jest tyle fajniejszych blogow,dziewczyn mniej zarozumialych.No ale nie wchodze na faszionele chyba ze podlinkujecie cos fajnego:)

      Usuń
  35. uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam! wpadam od dłuższego czasu, ale dopiero ostatni akapit o arcyprozie Charlize (oprócz tego, że oplułam się kanapką) skłonił mnie do tego, żeby pomyśleć, że ucieszy was 125 komentarzy pod postem zamiast 124. jedyne, co wydaje mi się tu dość marne to fakt, iż gruba większość komentarzy na blogu z niezłym jajem pochodzi od osób, które nie mają jaj na tyle, aby wpisać w okienko choćby własne imię zamiast "anonim".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no tak, równie dobrze sama mogłabyś napisać komentarz, jako anonim. Czemu tego nie zrobiłaś? Bo wtedy nie byłoby darmowej reklamy do bloga.

      Usuń
    2. Nie rozumie tego co macie do tych anonimow?? to nie blog szataniarski gdzie anonimy sa postrzegane jako zlo wcielone.Co ci to da ze zaloze sobie konto w google np i wpisze misia-pysia.Bede wtedy mniej anonimowa? nie sadze.

      Usuń
    3. No tak, doszukujmy się wszędzie reklamy i podstępu, go ahead, zdemaskowałaś mnie totalnie.

      Usuń
    4. Zupełnie nie o to mi chodzi. Podejrzewam po prostu, że połowa osób śledzących tego bloga ma zapewne konto na google. Ja przykładowo osobiście lubię wchodzić na profile osób, których opinia mnie zainteresuje lub nawet niekoniecznie.

      Usuń
    5. rozczaruje Cię, nie mam konta na google ani żadnego bloga i mieć nie mam zamiaru.

      Usuń
    6. a ja nie mam bloga, nie mam listy ulubionych i generalnie nie lubie zakladac zadnych kont, na fejsach, goglach itd.Nie rozumie wiec po co mam zalozyc konto mysia-pysia skoro nic ci to o mnie nie powie:) Anonimowa jestem z lenistwa.Ale blog masz fajny.dalam do ulubionych.w zakladkach.

      Usuń
    7. Bynajmniej nie jestem rozczarowana ;-) Nie widzę sensu w bulwersie osób, które faktycznie nie posiadają żadnych kont (choć to fenomen w dobie internetu, przyznam). Uwaga była jedynie skierowana do anonimów wybiórczych, klikających "wyloguj" przed napisaniem szczerego komentarza, a osobiście znam takiego internautę (faceta w dodatku). Niemniej jednak świata nie zmienię, więc pozostaje mi wzruszyć ramionami :-)

      Usuń
    8. nieposiadanie konta google lub bloga w dobie internetu to fenomen? Boże, na jakim świecie przyszło mi życ :D

      Usuń
    9. chociaz w tej jednej dziedzinie jestem fenomenem..uf jaka ulga, zylam w przekonaniu ze jestem tylko zwyklym plebsem

      Usuń
    10. Wydaje mi się, że napisałam o braku jakiegokolwiek konta, ale bogactwo interpretacji to cała słodycz dyskusji :-)

      Usuń
    11. tez nie mam konta google ani bloga a nie facebooka a wchodze tu w glownej mierze dla komentarzy zazwyczaj anonimy daja linki do fajnych zdjec i afer :P

      Usuń
    12. Kurczę, to ja też jestem fenomenem, bo nie posiadam JAKIEGOKOLWIEK konta na necie! Jak żyć, Kasiu, jak żyć???

      Koczilla

      (Żeby nie było anonimowo. Rozumiem, że już teraz mogę z czystym sumieniem każdemu dosrać? :-)

      Usuń
  36. Mo tak, a mi sie podoba obudowa szarlizy z anglojezycznego postu.. ktos gdzies widzial takie? nie moge znalesc a szrliza klamie bo jednej dziewczynie w komentarzach napisala ze mama jej w niemczech kupila innej ze na allegro, zakrecilo sie dziecko.. tak czy siak jak ktos widzial niech podlinkuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://allegro.pl/koronkowy-panel-iphone-4-4s-trzy-roze-f-i2525614210.html
      proszę :-)

      Usuń
    2. o ranyyy dzieki, jaki ekspres-):) oddam ci za to kanapke z serem :):)

      Usuń
    3. ...chętnie bo głodna jestem :D

      Usuń
    4. sorry, ale straszny kicz ;))

      Usuń
    5. no wiesz co na jej zdjeciu mi sie podobalo ale na all juz jakos mniej... zreszta i tak dupa z tego bo ne mam ajfona tylko samsunga marnego;/

      Usuń
    6. ten z allegro to ponoć sa za drogie ona znalazła tańsze :D

      Usuń
  37. napisała, że obudowę kupiła na allegro, a napis w niemczech. Czytanie nie boli niemodne poleczki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szarlis, witamy :*

      Usuń
    2. szarliz jestes szybcitka.juz usunelas odpowiedz o obudowe.A byla na pewno bo trzy razy czytalam bo myslalam ze mam oczopląs.Jestes zalosna.

      Usuń
    3. poleczki?? a moze POLACZKI???!!
      hue hue

      Usuń
    4. hue hue...trafiłaś w samo sedno...ja,ja wir sint niemodne polaczki :)

      Usuń
  38. nie, napisala tez o obudowie bystrzacho :) czytj uwaznie nie bede ci tu wklejac bo mi sie nie chce:) ale looknij jeszcze raz szatniarko :):)

    OdpowiedzUsuń
  39. ten blog jest świetny;)tekst o charlize......... ale się uśmiałam ;)sama prawda. jej wpisów po prostu nie da się czytać ;)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to po co wchodzisz i czytasz? ja też nie lubię, dlatego nie wchodzę i się nie męczę ;)

      Usuń
    2. gdybym jednak nie wchodziła ;), nie zglęniłabym tematu od podszewki ;) i nie mogłabym uczestniczyc w tej dyskusji;)

      Usuń
  40. Pamiętajcie, prawdziwe przeceny tylko w Wuppertal;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie...u nas nie da się kupić nic z metką SALE...cóż za kraj!co za ludzie!jak nasza arbiterka dobrego gustu und smaku męczy się w tej Warschau!Zdjęcia w sukience za 5 ojro pochodzą ze starówki,mein Gott pewnie była na audiencji u Pasteliszka ze swym miętowym księciem!

      Usuń
    2. nie wyolbrzymiajcie :) taka prawda, że w Niemczech są o wiele fajniejsze przeceny. U nas na przecenach bardzo często są jakieś zrzutki, których większość z Was za darmo by nawet chciała :) W lepszych sklepach przeceny są śmieszne po prostu - 20%, 30%? Nie uważam tego za okazję. No i raczej nie znalazłabym w polskim sklepie takiej sukienki jak ona ma, za 25 zł:) (wiem, że atmosphere to nie jest jakaś super jakość, ale tragedii nie ma)

      Usuń
    3. muszę się zgodzić.. kiedyś zdarzyło mi się być w primarku w czasie wyprzedaży omnomnom jak się wtedy obkupiłam za grosze ! <3

      Usuń
    4. Primark nie ma wyprzedazy... Omnomnomnom!

      Usuń
  41. fuuj radiostacja :x, a szarlisa jak zwykle sie popisała hhahaha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) i dobrze,inaczej bym nie miała powodów do śmiechu :)

      Usuń
  42. Szarliza często i gęsto tłumaczy się ze swej lampy niu jork sity,jakby kupowanie w biedronce było przestępstwem.Może i kupiła swoja w Wuppertalu ale skoro nie ma różnicy to po co przepłacać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. omomom pojechala specjalnie do wuppertalu aby zakupic lape za 30 euro cala z metalu z NYC ♥ awww soo sweet ♥

      Usuń
  43. OMG lady kamila ostrzega:
    cyt: bardzo dużo zmian w moim życiu. w poniedziałek albo we wtorek możecie się spodziewać kolejnych zmian w moim wyglądzie.

    OdpowiedzUsuń
  44. czekam z niecierpliwością na nową notkę u kamci, bo się stęskniłam. Niestety fanpejdż mojej drugiej ulubienicy, radiostacji nie gwarantuje żadnych rozrywek, ani żadnych komci do poczytania, a to dziwne jak na blogerkę, która mianuje się stylistką.
    buuu

    OdpowiedzUsuń
  45. Szarliza tak bardzo musiała się pochwalić, że była na Madonnie, że w mołbajl miksie uznała 1 sierpnia za "lest manf".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A u fryzjera była 3 sierpnia. Więc może policzyła ostatnie 30 dni ?

      Usuń
  46. Dziewczyny, proszę zajmijcie stanowisko w stosunku do czarnych wyprzedazowych reklamówek z Zary czy są równie hip i feszyn jak niebieskie? Blogosfera feszynowa aż huczy od podziałów i komentarzy! Czekam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. c'mon.....ZARA to ZARA ;)helloł dziewczyno niemodna ;) uważam, że kolor wspomnianych reklamówek w ogóle nie powinien byc poddawany dyskusji;) oba są równie piękne i fashion..... bo z ZARY ;)

      Usuń
    2. Ja wciąż czekam na miętową edycję limitowaną. :(

      Usuń
  47. ahahha ahahah ahhahah, dobra wdech wydech, uff już :D się uśmiałam! odkrycie sezonu letniego to po protu miazga.

    OdpowiedzUsuń
  48. Drogie autorki,

    moim zdaniem lepiej dawać bezpośrednie linki do zdjęc, bo wtedy nie nabija się wejść na blogu, a po co nasze 'feszyn kłin' mają mieć wejścia i ciągnąć z tego korzyści

    ]:->

    OdpowiedzUsuń
  49. Alena, zgadzam się z tobą ;D

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: komentarze chamów, prostaków i chętnych na darmową reklamę mogą pewnego dnia zniknąć. Pomyśl zatem, czy nie szkoda Ci ścierać na marne literek z klawiatury.