środa, 21 maja 2014

Purple dress by Zaraza

Witajcie moi drodzy! W dzisiejszym poście chciałabym wam zdać relację z ważnego dla mnie wydarzenia jak również pokazać wam jak nosić fiolety i purpurę. Noszenie fioletów jest bardzo trudne bo fiolet to bardzo trudny kolor do noszenia. Podobnie jak zwierzęce printy, nie każdemu pasuje, ale ja oczywiście znalazłam sposób, aby przygotować idealną stylizację. Kto inny mógłby to zrobić? Jak widzicie, jestem niezastąpiona jeśli chodzi o stylizacje z udziałem trudnych wzorów i kolorów. 


Zdjęcia które wam prezentuję w tym poście pochodzą z pokazu nowej kolekcji Zarazy, który odbył się w miniony weekend. Zaraza zaprosiła mnie jako gościa specjalnego a jednocześnie modelkę prezentującą najciekawsze kreacje. Kolekcja ta, w przeciwieństwie do HłaMu, nie ma nic wspólnego z bufonami czy też nawiązaniami histerycznymi. Jest bardzo ekskluzywna a jednocześnie prosta, co nie znaczy, że dla prostych ludzi. Z kolekcji tej pochodzi między innymi maxi dress w animal printy, którą widzieliście ostatnim razem, jak również sukienka, którą prezentuję tu na ściance. Ten model pięknie podkreśla wszelkie zalety mojej cudownej sylwetki – odsłania seksowne nogi i eksponuje talię i biodra. Czarny transparentny rękaw urzeka delikatnością tkaniny, zalotnie pozostawiając pole do domysłów co ukryte jest pod sukienką.


Fioletów nie można przeciążyć innymi intensywnymi kolorami, bo będzie zbyt cięzkie wrażenie całości. Moja sukienka tonuje fiolet za pomocą czerni. 


Dobór dodatków też nie może być przypadkowy. Srebrna biżuteria jest idealnym kompanem fioletów. Moja bransoletka pochodzi z nowej kolekcji Fendory a naszyjnik jest z firmy Wrona. Błyski, które wysyła moja biżuteria kolaborują z błyskami sukienki. Biżuteria jest na tyle delikatna, że nie gra pierwszych skrzypiec tylko drugie a może nawet i trzecie. Na pierwszy plan mimo wszystko wysuwa się suknia. No i mój cudowny biust, tu skromnie ukryty pod falbanką. 


Buty pochodzą z kolekcji Menello Planika. Widzieliście je już w moim pierwszym poście. Za makijaż odpowiedzialne są wizażystki ze Sfory. Kosmetyki jakie zostały użyte to Czanel, również nowa kolekcja. Niestety nie będzie recenzji bo sponsor nie zapłacił. 


Stylizacja ta może zostać w całości przeniesiona na grunt ślubny. Oczywiście nie pasuje do skromnych wesel, ale jeżeli trafi się okazja na ekskluzywne przyjęcie z prawdziwego zdarzenia, polecam gorąco nową kolekcję Zarazy a szczególnie tę suknię w kolaboracji z resztą dodatków. Na pewno zrobicie oszałamiające wejście dzięki Zarazie a panna młoda oniemieje z radości na widok tak eleganckiego gościa! 


Sukienka / dress – Zaraza +++ Bransoletka / Bracelet – Fendora +++ Naszyjnik / Necklace – Wrona +++ Buty / heels – Menello Planik +++ Make up – Czanel by Sfora

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: komentarze chamów, prostaków i chętnych na darmową reklamę mogą pewnego dnia zniknąć. Pomyśl zatem, czy nie szkoda Ci ścierać na marne literek z klawiatury.