Kot wita was w święto pracy, także tej wyjątkowo ciężkiej - blogerskiej. Kto zrozumie, jak trudne jest prowadzenie bloga, robienie sobie fotek, radosne przebieranie się w coraz to inne ciuszki i pisanie pochlebnych recenzji sponsorom o rzeczach o których często nie ma się żadnego pojęcia? Nikt, tylko inny bloger! W święto pracy uczcijmy także ich i ich ogromny trud i wkład w smutne życie niemodnych szaraczków. Zapraszam!
- jak można przeczytać na niektórych plotkarskich serwisach, nawet Kuba Wojewódzki postanowił wspomóc w promocji nasze rodzime szatniarki. Gościem (a może ofiarą) jego programu będzie Maffashion. Życzymy powodzenia - nie daj się zjeść dziewczyno!
- niektórzy ludzie nie muszą się starać zbytnio - prima aprilis to u nich codzienność. Niektórzy wręcz odwrotnie - niezależnie od starań aby wypaść zabawnie, zawsze coś nie wychodzi. Może za mało luzu, za dużo wewnętrznej spiny po przeobrażeniu się Bez Gustu w Blackdresses? Tak czy inaczej taki prima aprilisowy post to raczej kompletna porażka w stylu polskiej reprezentacji piłki nożnej - miało być fajnie a wyszło... jak zwykle.
- niektóre "gwiazdy" polskiej blogosfery nie wstydzą się swojej przeszłości. Czasami jest ona zwyczajna i jedynie widać, jaką blogerka przeszła metamorfozę w ciągu kilku lat, stając się bardziej świadoma swojego stylu, czasami zwyczajnie zamieniła się w manekina z Zary. Jednak zawsze interesującym doświadczeniem jest sięgnięcie do korzeni. Przed wami (podobno!) jedyna i niepowtarzalna EMO Jessy Mercedes!
- blogerka, której nieustająco i chyba już dożywotnio będziemy robić "reklamę" to oczywiście Charlize. W jej przypadku zawsze można liczyć na coś zabawnego, oczywiście w bardziej subtelny sposób niż u Lejdi Z Podkarpacia, ale może właśnie to wspólne pochodzenie z tego regionu jest wystarczającą predyspozycją do ośmieszania się na blogu? Tym razem Charlize rozbawiła nas swoją ekspozycją torebek. Oczywiście, rozumiemy, że są na tyle drogie, że muszą stać wśród świeczników, zegarków i innych ozdobników, tak by nikt ich przypadkowo nie przeoczył! Przy okazji od naszej mistrzyni możemy uczyć się jak zrobić niezły biznes - wystarczy nawieźć pościeli z Primarku i sprzedawać na allegro, o dziwo ludzie to łykną i kupią za właściwie każdą cenę.
- gdyby was interesowało co dzieje się na blogerskich zlotach - podejrzeć można TU. Ciekawostką jest, że wiele blogerek lansuje mega zdrowy tryb życia, przeplatany fotami smakowitych ciast, a tu znienacka fryty z colą, czyli ile rzeczywistość ma wspólnego z obrazkiem wykreowanym na potrzeby blogosfery. Jasne, nikomu nie odmawiamy prawa do frytek i coli - tylko następnym razem nie bądźcie śmieszne promując się na znawczynie zdrowych diet. Smacznego! Mniam mniam.
- czy to Zara? Czy to podróba Chanel? Czy to buty z secondhandu? A może odziedziczone po kimś po kilku latach intensywnego noszenia? Nie, moi drodzy, to PRADA! Jedyny w swoim rodzaju styl na rozwleczone i przydeptane baleriny z tandetną gumką serwuje nam Faszionelka. Aż dziw, że nie są w kolorze Tiffany Blue, chociaż jak widać logo wystarczy żeby się polansować.
- najnowsze odkrycie - babcia Macademian Girl spotyka się z bardzo feszyn młodym człowiekiem, który ma się za drugiego Marca Jacobsa! Paparazzi przyłapali ich gdy siedzieli razem, objęci. A na poważnie - Macademian w takim stroju naprawdę wygląda na własną babcię. Szkoda się postarzać!
- Na koniec coś co zostało umieszczone w komentarzach pod jednym z postów a nam przysporzyło trochę smiechu
Miłej majówki!
Kot CHorodyński
hahh oj Kamisia
OdpowiedzUsuńjak zawsze zabawnie i ze smakiem, yeyeye :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńlubię to:)
OdpowiedzUsuńPani z Pierwszego planu przy frytkach akurat nie prowadzi bloga ze zdrowym odżywianiem. Reszty nie znam :P
OdpowiedzUsuńRaz chciałam wziąć udział w takim zlocie, ale moje staty były zbyt małe (jak się okazało organizatorce tak na prawdę chodziło o darmowe kosmetyki od sponsorów)>.<
O kurde, to trzeba spełniać jakieś kryteria??? Myślałam, że to takie towarzyskie spotkania i każdy może przyjść.
UsuńZależy kto organizuje...
Usuńhahaha a pozniej te 'blogerki' sie zaklinaja, ze alez skad, nie spotykaja sie dla giftow tylko;p pfff jaasne, spotkanie 2 h, dwa slowa zamienione z kazda, popstrykanie fotek, oblowienie sie kosmetykami od sponsorow i tyle;) zenua
UsuńNie znam ani jednej z tych "pan", chyba nie obracja asie w tej samej lidze co Szarli, Syfonelka i Maff :-D
UsuńT.
Przecież druga od lewej to Black Dresses!
Usuńblack dresses to dziesiata liga blogerek - taka mocno "wanna be", stara sie ja moze, podlizuje, kometuje gdzie trzeba, ale wciaz dziesiata liga
UsuńHaha - idealne podsumowanie :D Jednak z taką twarzą trudno zaistnieć w branży modowej
UsuńNie wiem, dla mnie ta Black Dress jest tak nijaka i nieciekawa, ze nawet jakbym zobaczyla jej zdjecie jeszcze 10 razy to i tak bym jej nie poznala :-) Weszlam dzisiaj na tego jej bloga.... hmmm... tomi wystarczy :-)
UsuńT.
Żadna z facjat mi nic nie mówi. Fryty mówią o zapchanych arteriach za 15lat.
UsuńPani blondynka prowadzi bloga 'sioxie and the city'. Jest to spotkanie blogerek kosmetycznych, a nie ekspertek żywieniowych, więc nie wiem po co ta zawiść w komentarzach. Co do samych spotkań i darmowych kosmetyków, to zależy od organizatorów, na niektórych spotkaniach, nie ma sponsorów, tylko dziewczyny same robią sobie prezenty bądź się wymieniają kosmetykami, ale na innych możemy zobaczyć masę kosmetyków od sponsorów, tak już jest, a uczestniczki idąc na takie spotkanie nie wiedzą do końca czy organizator zatroszczył się o 'gifty' czy też nie ;)
Usuńedit: 'siouxie and the city' czy jakoś tak ;) zresztą czy to ważne..
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńsioxie nie sil się na te blade komentarze :D na profilu fb wcale jej to nie rusza ale informacja jest
UsuńPodpowiem tyle, że była to blogerka z ponad 2k followersów i w mailu bezpośrednio odpisała, że chodzi o sponsorów.
Usuńhura! moje linki o MacademianGirl i tym... dziwnym Panu uwzględnione w notce, danke Kocie!
OdpowiedzUsuńMaff u Wojewódzkiego??? Dzizas....
OdpowiedzUsuńA następny pewnie będzie Taniec z gwiazdami
Ciekawe czy też się będzie tak jąkać i mówić niespójnie jak zwykle w wywiadach. Ale ze względu na niechęć do 'Leśnego dziadka' i 'Srającego kota na pustyni' tego nie obejrzę.
UsuńTo będzie wywiadzik w stylu tego z Honey <3 Już nie mogę się doczekać patelnia-face w akcji :D Będzie mega beka (z szafiarek) ^^
Usuńwojewódzki ja zmiazdzy, obejrze tylko po to, zeby sie utwierdzic w przekonaniu, ze te laseczki z blogow modowych tu pustaki
UsuńChyba nie zmiazdzy. Wojewódzki jeśli z Komarem czyma;) to nie pojedzie po Maff....
UsuńA co ty myślisz, że Komar jest wielkim obrońcą wszystkich dziuń, które przeleci? o.O Nie ona pierwsza i nie ostatnia - wszakże "Komar bzyka wszystko, co się rusza" :D
Usuńdosc czesto ogladam program wojewodzkiego - jest szansa, ze spasuje tylko wtedy, kiedy wyczuje rownowage intelektualna albo przewage z rozmowca (to pajac medialny, ale nie mozna mu inteligencji odmowic) - a nie podejrzewam maff o zadna z tych mozliwosci :D
UsuńAle nadal ma plecki przez Komara (tak dobrze znasz ten światek?:)), sentymenty zostały.
Usuńkto to jest komar? O_o
UsuńMikołaj Komar - 1. bzykacz RP :D A poważnie - bywalec salonów, znany z tego, że przelatuje wszystkie chętne, poza tym jest także redaktorem Kmag-a (stad Maff na okładce)
UsuńFotograf Warszafki-Okiem Komara. Rednacz KMAGA, syn TEGO Komara (Wiki wita). Ogólnie postać dużą w małym pierdalnietym światku feszyn,foto,event niszowosci ogólnej, nie mainstreamu;) Miałam ubaw jak w DDTVN nazwał Maff "dziewczynka z małego miasteczka,która naśladują inne dziewczynki" ,chłopak się zagalopowal, wypowiedź miała być pozytywną haha. Ale estetykę KMAGa lubię i parę fajnych rzeczy ten pan robi. Ale dlaczego na Boga MAFF....(skoro jest fanem urody nieco trudniejszej...Jessica Chastain)...widzę go z kopiami Moss a nie z patelnia;)(choć sam urody plebejskiej;)
UsuńNo i zrobił z maxem cegielskim niezły Fluid, choć akurat ją byłam fanka Machiny (kto pamięta?:))
Usuńja pamiętam!
UsuńO co chodzi z tą patelnia-face?
UsuńO to, że Maff zawsze ustawia się z profilu/polprofilu (patelnia en face wytlumaczona przez psychofanow "problemami z tarczyca"):)
Usuńzlot blogerek <3
OdpowiedzUsuńJezu, tym razem, to już się zdenerwowałam i mówię serio. O co chodzi z promocją Maff - tego nie wie nikt. Jest sobie blogerką - niech będzie, niech nawet ma sobie okładki w KMAGu, bo jest to w jakiś sposób pismo związane z branżą modową, ale ZNAJDŹCIE MI TAKI DRUGI KRAJ, gdzie blogerki chadzają sobie do telewizji. Nie po to, aby wypowiedzieć się w kwestii mody, zrecenzować pokaz, whatever, ale wziąć udział w talk show. To jest serio żałosne, szczególnie, że zaprasza się Maff, która naprawdę niewiele ma do powiedzenia i każdy wywiad podszywa tym, że wywodzi się z małego miasta i że spokojnie, bo palma jej nie odbiła i nie odbije [srsly?]. Jeśli już zaprasza się kogoś na kanapę, to niech zaprasza się blogerki, które PISZĄ na swoim blogu, a mamy takich mnóstwo, a nie jedynie wstawiają mixy z Instagramu. DEJM.
OdpowiedzUsuńPrzecież ona pisze. Pics.Paris.Outfit.Dress.Kiss.
UsuńCiekawe, czy odpowiadać będzie też w stylu telegraficznym...
UsuńLady Kamilla zdobyła nowego fotografa i zdjęcia ma całkiem spoko. Co nie zmienia faktu, że jak na nią patrzę to i tak widzę kwintesencję obciachu. Nie wiem czy ta dziewczyna fotografując jej cudne ałtfity chciała się zlitować nad wiecznie wyśmiewaną Kamilą, bo mi by było wstyd z nią współpracować. Może i ona być na żywo super dziewczyną, ale to blog o modzie, a jak serwuje mi taką modę, to ja podziękuję.
OdpowiedzUsuńMyślę ,że Pani fotograf chciała dorobić się fejmu w krótkim czasie.
UsuńOj to słaby PR... ha ha
UsuńRaczej w CV sobie nie wpisze, bo trochę wstyd, ale fakt popularna na pewno już jest i odważna:D
i jakoś nie widać kolejnych sesji z kolejnymi fajnymi modelkami....chyba nie sądziła, że będą się teraz pchać do niej drzwiami i oknami? chyba dziewczyna tego nie przemyślała. jeśli nawet JEJ samej nie przeszkadza taka modelka jak ta pokraka z Dębicy, to może przyszłej modelce by przeszkadzało, że będzie w czyimś portfolio czy na blogu czy gdziekolwiek w zestawie z Kamilą? Pani Fotograf inteligentnie wygląda z twarzy....nie wierzę, że mogła tak zepsuć sobie renomę.....
Usuńjak fotograf? przecież to tylko jakaś laska z lustrzanką. to nie jest żaden fotograf. jej zdjęcia są przeciętne, nie potrafi pokierować kamilą tak, żeby dobrze wyglądała na zdjęciach i co najgorsze - nie potrafi nawet wybrać dobrego zdjęcia swojej modelki [vide zdjęcia kamci na jej blogu].
Usuńnie przesadzajmy, to, że ktoś wyda na aparat więcej niż 500zł i jebnie sobie 'photography' po nazwisku, to jeszcze nie znaczy, że jest fotografem.
No dokladnie tak,
Usuńktos jej tam napisal, ze kamila wyglada jak wyglada, ale fotograf tez autorki zdjec kiepski, bo zdjecia sa kiepskiej jakosci, no i w ogole nie zadbala o swoja modelke, ani o ustawienie, ani o makijaz czy fryzure... ale od razu poznikaly komentzarze...
T.
http://wilczynskafotografia.blogspot.de/
Usuńco do wybory zdjec to przeciez musi wybierac z mega paskudnych te mniej paskudne :) i mamy to co widzimy na blożku
UsuńMoże po prostu jest obrońcą skrzywdzonej Kamili i postanowiła pokazać wszystkim nam brzydkim i zakompleksionym komentatorkom, że jej blog może stać się chociaż trochę bardziej estetyczny, a ona niedługo zyska taką popularność, że Kuba W. zaprosi ją do siebie...
UsuńA szczerze gdy te fotki Kamili pojawiają się gdzieś na FB Romwe itd to aż mi wstyd, że ona jest z Polski. Wychodzi na to, że mamy słaby gust jeśli u nas taka osoba zyskała taką popularność...
Jak ktoś kiedyś pisał: Kama powinna dostać bana na internet, żeby nam obciachu na całym globie nie robić.
UsuńOj takich nie brakuje w całym internecie. Już większy obciach robi Szarliza z lansem na bogatą arystokratyczną stylistkę w drogich ciuchach z wiskozy.
Usuńhahaha :) Wszystkie punkty zgryźliwe, oprócz tego o Maffashion? :<
OdpowiedzUsuńten news jest po prostu informacją :) jak zdarzy się coś wartego wyśmiania, obśmiejemy :)
Usuńlubię to ! :)
UsuńMakadamian Gurl i Unfashionable Excavations. Blog tego pana polecam wszystkim bulimiczkom. Po co meczyc palce? Wystarczy popatrzec na jego bloga. Odruch wymiotny gwarantowany.
OdpowiedzUsuńMaff u Wojewódzkiego? To super :)
OdpowiedzUsuńSwoją drogą zdjęcie z frytkami akurat z żadnego zlotu nie pochodzi :D Uff to mi się przynajmniej upiekło, że piłam tylko wodę :D Bo dla mnie frytki bleee :D
OdpowiedzUsuńW mojej ocenie, niech każdy robi jak mu się podoba, nie lubię to nie wchodzę i jo ;)
To bez znaczenia, czy pochodzi z blogerskiego zlotu, mityngu, iwentu czy może prywatnego wypadu do baru mlecznego. Po prostu trąci hipokryzją żarcie frytek i popijanie colą, a jednocześnie kreowanie się na blogu na zwolenniczki naturalnych diet, slow foodu, zdrowego odżywiania i w ogóle ę ą, nie lubię pizzy z czosnkiem.
UsuńNo, chyba że to faszyn frytki. Z batatów, smażone na oliwie extra virgin z pestek moreli.
Ostatnie zdanie MISTRZ!!! Podsumowanie tego sztucznego kreowania świata.
UsuńTych zdjęć uroczych kanapeczek, zdrowych koktajl itd, a dla mnie to wszystko zwykłe kłamstwo. Wstawiają zdjęcie arbuza, a jedzą kiełbasę na gorąco jak to podsumowała jedyna zdrowo mysląca Miss Ferreira:D
Piona & żółwik! Też lubię Miss F. :))
UsuńA ja wiem kto to ten od Macadamian! Obaczjcie go koniecznie! Fashion victime w męskim wydaniu http://www.fashionableinnovations.com/
OdpowiedzUsuńA wiecie o tym, że Jess pojawiła się w Ukrytej Prawdzie? :D Wczorajszy odcinek :D
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/photo.php?fbid=442506005846535&set=a.214422018654936.46853.214328725330932&type=1&relevant_count=1 nie ma szpary, to nie Jess
Usuńjak widać ja przynajmniej piłam browarek a zdjęcie pochodzi z prywatnego wypadu na frytki na Saską Kępę a nie z żadnego zlotu blogerek - więc macie kiepskie informacje.
OdpowiedzUsuńA czy to jest ważne?? Autorce chodziło o to, że blogerki ze wszystkich stron krzyczą o ćwiczeniach i zdrowych śniadaniach, obiadach i kolacjach, a ile w tym prawdy to różnie bywa... I nawet nie wiem czy to zdjęcie było trafne, bo czy osoby, które na nim są też propagują zdrowy styl życia, nie wiem...
UsuńTo jest blog trochę z przymrużeniem oka więc nie traktujmy wszystkiego tak serio...
ja no foci widze black dresses ktora tlucze temat lajstajlu i zdrowego zywienia do znudzenia i do upadlego, ale frytki dobra rzecz, wiem rozumiem ^^
UsuńAle przeciez Blacdress to straszne posmiewisko, wiec w sumie obojetnie co ona pisze i o czym....
Usuńoswiece cie: ten blog jest po to, zeby obsmiac hipokryzje szatniarek... wiec bd sie bardzo wpisuje swoja niekonsekwencja :))
Usuńja nie rozumiem tez tej nowej mody na rysowanie tych sztaniarek, tak jak ta samanta-lesiak z blogspotu czy 'efektowne marnowanie czasu' (wogle co to za nazwa) na facebooku. Obrazki nawet ladne ale czemu blogerki tylko?
OdpowiedzUsuńkosmetyczne fryty bronią się jak mogOM w komenciach LOLO
OdpowiedzUsuńa ja pamiętam czasy photobloga jak jess była emo i wszyscy ją wyzywali, że z takim kolorem włosów nigdy true emo nie będzie, poza tym z inną blogerką nagrywały hejty na honorate skarbek honey,która była wtedy true emo a potem poszła do liceum i emo się skończyło :D
OdpowiedzUsuńmercedesowa...boże...widzę i nie wierzę O.o wiem że ona miała okres emo, ale żeby aż tak?! wtf????
OdpowiedzUsuńTak, tak - to ona! Spójrz na jej charakterystyczne usta... Różne foty emo-Jessi krążą po necie :D
UsuńMacademian Girl i ten koleś ze zdjęcia z nią to 2 zadufane w sobie pajace - niedość, że ubierają się jak straszydła to uważają się za wielkie guru modowe i są strasznie wredni w stosunku do czytelników swoich blogów. Oczywiście chyba nie muszę wspominać, że żadne z nich nie przyjmuje najmniejszej krytyki...
OdpowiedzUsuńJess na facebooku Vogule - niczym Lord Byron
OdpowiedzUsuń"I see no difference" - padłam, haha :DDD
OdpowiedzUsuńA co Kot twierdzi o sposobie ubierania się Wojewódzkiego? :P
OdpowiedzUsuńWojewódzki nie jest blogerem. A kot ewidentnie ma słabość do Maff (nasza kochana Maffefka jak mówią o niej cwiercinteligentni wyznawcy;))
Usuńno niestety ale Kot nie ma słabości do Maff, Kot lubi pooglądać fotki u Macademian, ale na fociach się kończy :) Kot w ogóle nie lubi blogerek oprócz jedynej w swoim rodzaju Lejdi K. Ale tu możecie poczytać która Niemodna ma do kogo słabość http://niemodnepolki.blogspot.se/2012/12/niemodne-polecaja.html
UsuńAle wielkodusznie Kot omija M oraz po chrześcijańsku zyczy powodzenia;). Miło.
Usuńnie po chrześcijańsku a jedynie tak zwyczajnie po kociemu. To że wytykamy na niemodnych blogerkom potknięcia i głupotę i śmiejemy się z wpadek, nie znaczy od razu i z założenia że im źle życzymy żeby skończyły jak najgorzej.
UsuńCzęść waszych komentatorek chciałaby zapewne, żeby posty wyglądały tak jak niektóre komentarze. Czyli jak piszemy o Maff, to stwierdzamy, że ma twarz jak patelnia i jest pustakiem.
UsuńBiedne hejterki zawiedzione tym, że Niemodne ich nie naśladują i węszące "słabość do Maff" w każdej neutralnej uwadze na jej temat.
Jak jest jakaś informacja o Maff na niemodnych, to zawsze ma charakter neutralny, jak by to była Kamcia to by została zbesztana z każdej strony. Już wolę Kamę, bo przynajmniej się z niej można pośmiać i przy okazji spalić parę kalorii więcej ;)
UsuńAnonimowy z 16:58
UsuńTutaj masz dowód na to, że wpadki Maff są na tym blogu również pokazywane.
http://niemodnepolki.blogspot.com/2012/11/niemodne-znow-na-tropie-aferki-aferatka.html
Nie starajcie się na siłę pokazywać, że Niemodne obśmiewają tylko konkretne blogerki, a inne traktują bardziej łaskawie.
http://niemodnepolki.blogspot.com/2012/12/2012-wspomnien-czar_19.html
UsuńTutaj również znajdziesz dowody na to, że na Niemodnych krytykuje się także Maff.
Biorąc pod uwagę to,że Maff jest popularna w Polsce blogerka (media,szmatlawe i mniej szmatlawe) to jest raczej rzadko komentowana na niemodnych. Ale OK, jest prawda,że są ekhm ciekawsze obiekty;). W przypadku Maff to raczej jej tepawi psychofani gimnazjalni czy to, że "dobrze zre" w slangu medialnym a nie główną bohaterka jest problemem ;)
Usuńhttps://m.facebook.com/vogulepoland?id=214328725330932&_rdr#!/photo.php?fbid=10200722219434079&id=1119563054&set=o.214328725330932&__user=100001287649858
OdpowiedzUsuńFryzura uległa zmianie=Kamilq czyta niemodne;). Ale stopy w ostatnim poscie. Puke....
OdpowiedzUsuńco ja widzę? tamara z hard gayem? hard gay w polsce?!
OdpowiedzUsuńhttp://i166.photobucket.com/albums/u83/xiaoleehom/hardogay.gif
https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/15226_353070648126319_1222719492_n.jpg
:D
[dla niewtajemniczonych: hard gay to japoński komik i profesjonalny wrestler sumitani masaki. polecam filmy na yt z jego udziałem :D wstawiam, bo ten ziom od mg natychmiast skojarzył mi się z hard gayem :D]
Czy nie tylko ja uważam, że nasza kochana kamilka ma strasznie zaniedbane stopy, nogi..? Jak oglądam zdjęcia i widzę jej dolne kończyny, automatycznie odwracam wzrok :(
OdpowiedzUsuńwszystkie tak uważamy :) niby nosi rozmiar 38 czy 39, a wygląda jakby nosiła co najmniej 50-tkę :P
OdpowiedzUsuńi ciekawe czemu wyłączyła nasza Kama możliwość komentowania :(
OdpowiedzUsuńza mało przychylnych komentarzy w stosunku do tych ukazujących prawdę na temat stylizacji :>?
http://1.bp.blogspot.com/-5jsMtG8knhc/T8DBGnm7VbI/AAAAAAAADDA/n_TTh6lAJ08/s1600/DSC04282.JPG
OdpowiedzUsuńhttp://2.bp.blogspot.com/-1F99-NFMYzI/T79YC39Q2OI/AAAAAAAADAg/ZcutcUQWgYw/s1600/DSC04262.JPG
Poznajecie? :( Nie wiem dlaczego, ale dla mnie naprawdę są straszne.
Ja nie rozumiem dlaczego ona takie zdjęcia wstawia...
Usuńbo wg niej te zdjecia sa swietne - dlatego je wstawia
UsuńOna jest po prostu dziwna, jak z innego świata... Gra jakąś indywidualistkę, a tak naprawdę jest dziewczyną bez gustu. Bo niby o gustach się nie dyskutuje, ale w tym przypadku raczej dla każdego jej stroje są kiczowate. No chyba, że piękne są dla zagranicznych spamerów, którym ciagle musi grzecznie odpisywać : "thank you:)"
UsuńEeej, "kiczowate" to dla Kamy komplement ;)
UsuńSama powtarza, że uwielbia kicz, glam, przerysowanie - wszystko z innej bajki, dużo, kolorowo i błyszcząco! Jednym słowem - kicz jest zamierzony ;P
Ja raczej pokusiłabym się o stwierdzenie, że Kama jest po prostu na maksa tandetna.
Zdecydowanie określenie tandetna bardziej do niej pasuje. Niestety.
UsuńEch dziewczyny wybaczcie mój błąd - zgadzam się z Wami, ona jest faktycznie po prostu tandetna :)
UsuńWybaczamy :)
UsuńOt, nogi jak nogi. Trochę bladawe, z niepomalowanymi pazurami, w ni to beżowych, ni to brązowych sandałach na płaskiej podeszwie. Zamieści jakaś blogerka takie zdjęcie i rzyyyyyguuu! mamy zbiorowe, samiczkowe plucie jadem. Bo grube. Bo piegowate. Bo nieopalone. Bo przesuszone. Bo rozklapciane i bez obcasów, omujbosh, musi że to jakaś lezba. Bo niepomalowane. Bo krzywy paznokieć u małego palca lewej stopy. Bo fuuu. Bo tandeta.
UsuńA jak któraś wrzuci takie zdjęcie: http://media.merchantcircle.com/34694477/sexy-tan-legs_full.jpeg - tak samo, jadzik tryska z usteczek niewieścich aż miło. Bo solara. Bo szpile, fuj, jak u starej kurwy. Bo pomalowane szpony, no co za pustak powierzchowny! Bo fuuu. Bo tandeta.
Nie dogodzisz.
Te nogi nie mieszczą się w żadnych kryteriach, jesteś wielkoduszna.
Usuńwydaje mi się, że mam prawo rzygać na widok zdjęcia, które godzi w moje poczucie estetyki. ba! ono godzi w ogólne pojęcie estetyki. jej szkity są niezadbane, tak jak i cała ona. bo taka jest prawda. to nie jest stara babcia, tylko młoda dziewczyna, która mogłaby o siebie zadbać. a z racji wykonywanej profesji widze i starsze babcie, które potrafią zadbac i o siebie, i o stopy, włosy, ubiór. ale nie, ona nie potrafi, dębicka święta krowa, guru stylu, obeznania i klasy wszelakiej. zamiast wstawiać foteczki z jej niechlujną osobą do internetu, lepiej przeczytałaby cos pożyecznego. a nie, sorry, ona czytuje tylko harlequiny. i chmielewską. czyli najgorszy szit.
UsuńCzy ktoś mógłby mi łaskawie wytłumaczyć, w którym poście black dresses napisała, że spożywa tylko i wyłącznie zdrowe potrawy? Bo ja tego typu informacji na jej blogu nie znalazłam. Jesteście zszokowane tym, że ktoś kto wyjątkowo często wspomina o tym, że jest miłośnikiem pizzy, jada również frytki? No naprawdę mega zaskoczenie ;)
OdpowiedzUsuńPrzecież całkiem niedawno pisała o tym, co dla niej oznacza zdrowy styl życia i o rygorystycznym nastawieniu do tego tematu nie było tam mowy… Rzeczywiście wspominała o tym, że stara się unikać słodkich, gazowanych napojów, ale raczej nie oznaczało to „nigdy nie wypiłam puszki coli”. A jeżeli chodzi o jedzenie, to chyba była tam mowa o tym, że warto szukać nowych smaków i jeść po prostu różnorodnie.
Najpierw nabijacie się z tego, że milion razy wspomina o tym, że nie je mięsa i lubi pizzę i makarony, a później zachowujecie się, jakbyście w ogóle nie miały tego świadomości. Macie taką sklerozę czy po prostu macie ochotę przyczepić się do kogoś i padło akurat na black dresses?
Zrozumiałabym taką reakcję na zdjęcie, na którym wcina golonkę ;) To rzeczywiście byłby przejaw hipokryzji. Ale na frytki?
Blackdresses, wyluzuj! Dzięki Niemodnym masz dodatkowe wejścia na blożka - może zgłosi się w końcu do ciebie sponsor odświeżacza do WC :*
Usuńdokladnie, wyluzj moniczko ;) pewnie ci nie dali nic za darmo na w kanjpie to sie polasilas na najtansze fryty
Usuńczyli frytki to dla Ciebie nowe smaki? ciekawe, ciekawe
Usuń„czyli frytki to dla Ciebie nowe smaki? ciekawe, ciekawe” Udajesz czy naprawdę masz tak poważne problemy z czytaniem ze zrozumieniem?
UsuńChyba wyraźnie napisałam: „A jeżeli chodzi o jedzenie, to chyba była tam mowa o tym, że warto szukać nowych smaków i jeść po prostu różnorodnie” Czy z tego zdania wynika, że frytki są zakazane i każdego dnia należy jeść coś, czego nigdy wcześniej się nie próbowało? Moim zdaniem NIE. Ale rozumiem, że nie każdy człowiek musi posiadać umiejętność rozumienia zdań złożonych, więc nie będę cię przekonywać do tego, że nie masz racji.
no i mając okazję - będąc na spotkaniu towarzyskim w restauracji/knajpie/barze właśnie zamówić to różnorodnie. a Ty zażerałas fryty. to jest fakt i to jest właśnie hipokryzja. rozumiem, że na co dzień już jesz tak różnorodnie, że fryty w barze to własnie ta odmienność od codziennej diety? pogrążasz się.
Usuńanonimie z 18.23. Przeczytaj sobie jeszcze raz co napisałaś, bo chyba ty nie rozumiesz.
UsuńAnonimowy z 18:54 i agnieszkasz
UsuńJak to jest być człowiekiem, który nie rozumie kilku prostych zdań?
Po angielsku mam pisać, żebyście zrozumiały?
Może zapytaj siebie?
UsuńAnonimie z 18.54 - nie strasz, nie strasz bo się zesrasz! spieta jesteś niesamowicie
Usuńsorry, to miało być do anonima z 13.47
UsuńFrytki to rzeczywiście nowe smaki...
OdpowiedzUsuńCo się tak spinasz? Trochę wyluzuj, bo nie o to chodziło w artykule. Autorka chciała w ten sposób pokazać ile jest prawdy w tym co mówią blogerki.. Tu nie wszystko musi być traktowane na serio...
Chyba że BD nigdy wcześniej nie jadła frytek, to może faktycznie nie lada odkrycie dla jej wysublimowanych kubków smakowych ;)
Usuń„Autorka chciała w ten sposób pokazać ile jest prawdy w tym co mówią blogerki..”
UsuńŚmiechu warte. Chciała pokazać, ile jest prawdy w tym, co mówią blogerki, jednocześnie kłamiąc? Bardzo ciekawe podejście do sprawy.
Tu nie wszystko musi być traktowane serio? No to dobrze, że mi to uświadomiłaś. Bo wydawało mi się, że w tej serii (pomijając post z 1 kwietnia) niemodne jednak odnoszą się do faktów... Robią to żartobliwie, ale jednocześnie nie wymyślają głupot niemających zbyt wiele wspólnego z prawdą.
Blogerka znana głównie z tego, że wcina pizzę, zjadła frytki… To rzeczywiście koronny dowód na to, że blogerki kłamią ;) Misja pokazywania, „ile jest prawdy w tym, co mówią blogerki” moim zdaniem została zakończona porażką.
Ale wy bawcie się dalej. Po poprzednim postem widziałam komentarz mówiący o tym, że BD jest „zjebana”, więc mniej więcej wiem, czego można się po was spodziewać.
Ty naprawdę masz z tym jakiś problem... Aż tak mocno musisz się w to angażować?? To, że ktoś napisał jakiś wulgaryzm nie znaczy, że wszystkie osoby komentujące są tak ograniczone, więc proszę nie obrażaj mnie. Myślę, że nasza dyskusja jest na takim poziomie, że mogę tego od Ciebie wymagać. Ta strona polega na prześmiewczym traktowaniu niektórych rzeczy, natomiast w Tobie wyczuwam jakąś złość na wszystkich tu komentujących. Nie zgadzasz się? ok masz do tego prawo, ale uszanuj też zdanie innych i nie napadaj na nas w ten sposób.
Usuńwyluzujcie, ot fotka na której kilka dam polskiej blogosfery wcina fryty, niektóre będą potem wrzucać zdjęcia arbuzów i twarozków, niektóre nie, ważne że dobrze się bawiły i co najmniej kilka z nich umie się do tego publicznie przyznać :D post nie miał na celu ukazania że TE KONKRETNE blogerki promują jedno a robią drugie, tylko że blogerki to też ludzie którzy jedzą normalne jedzenie a nie tylko szpinak, muffiny i razowiec z chudym twarogiem :) przytyk na końcu skierowany jest do całego tego światka który czasami promuje rzeczy kompletnie oderwane od rzeczywistości :)
UsuńBD i S. nie spinajcie tak pośladów
Usuń@Fat Cat
UsuńNiestety zdanie „tylko następnym razem nie bądźcie śmieszne promując się na znawczynie zdrowych diet” (a szczególnie zwrot „następnym razem”) wskazuje na to, że miałaś na myśli KONKRETNE blogerki, a nie jakieś spoza tego zdjęcia.
Ja tam nie wiem, jaki ma sens wrzucanie zdjęć KONKRETNYCH blogerek jedzących frytki i jednoczesne nawoływanie do niekreowania się na znawczynie zdrowych diet rzekomo skierowane do jakichś innych blogerek. Jakaś odpowiedzialność zbiorowa jest w tym środowisku uskuteczniana? Bo mi nic o tym nie wiadomo ;)
Następnym razem wrzućcie zdjęcie Mercedesowej wcinającej żarcie z McDonalda i również skwitujcie to uwagą, że jakieś tam blogerki piszą o zdrowym jedzeniu, a Jessica, wbrew temu co one piszą, wcina fast fooda. Będzie to równie logiczne ;)
Jezu, wyluzuj... Na siłę doszukujesz się dowodów straszliwej krzywdy. Jak ktoś się pcha do internetu to musi mieć twarde poślady, taka smutna prawda.
UsuńTen blog z założenia jest prześmiewczy, nie ma się co tym tak bardzo przejmować. Zresztą, nie widzę żeby BD tutaj wojowała o swoje dobre imię i żądała sprostowania. No, chyba, że robi to incognito :D
I jeszcze jedno: Akurat Blackdresses nie powinna się dziwić, że tak mocno obrywa. Zamieniła dobrego bloga na popłuczyny. Miota się między tematyką kulturalną (która właściwie nic nie wnosi, są ludzie, którzy piszą o teatrze lepiej, bardziej konkretnie) a "szajniboksami". Sama nie wie, czy chce być drugim Kominkiem czy drugim Tucholskim. Sprzedała się i to w najgorszy możliwy sposób. Bo nie ma nic złego w zbijaniu kaski na blogu, ale niechże ten blog jeszcze będzie jakiś. A jej jest do bólu nijaki. Gdzie ten jej ostry, cięty dowcip? Gdzie się podziało lekkie pióro? Czytam jej posty i mam wrażenie, że bije z nich desperacka prośba: "Doceńcie, dajcie gifty, zaproponujcie współpracę!"
Taka Feszynelka też pisze o dupie Maryni, ale przynajmniej przyznaje, że chodzi jej o kasę i PR. Monika zaś jest taką cnotką blogosfery, tiu, tiu, tiu, teatr, klimatyczne knajpki, białe róże... A tymczasem podlizuje się i włazi w tyłek komu może i jak może. Smutna prawda.
Anonimie z 13.44 - przykro mi ale nie mam wpływu na to co Ty samodzielnie wywnioskujesz z tego co zostało napisane, a pisałam to z inną intencją :) zdjęcie było jedynie przykładem, bo takich zlotów, zlocików i innych spotkań jest dużo więcej. Jakiś czas temu obśmiałyśmy fotkę z innego spotkania które wyglądało jak gimnazjalne zdjęcie klasowe z wycieczki. Co nie znaczy, że śmiałyśmy się z tych konkretnych blogerek, bo nie one pierwsze i nie ostatnie. Jak znajdziemy zdjęcie Mercedes z hamburgerem albo Szarlizę z mięchem z grilla, chętnie wrzucimy i się posmiejemy z blogerskiego lansu na truskawki i twarożki
Usuń@Anonimowy z 15:38
UsuńJak ja uwielbiam komentarze w stylu „wyluzuj”, „nie spinaj pośladów” ;)
Ja tylko zwróciłam uwagę na to, że piszecie bzdury i traktujecie jako sensację to, że blogerka niestroniąca od fast foodów takich jak pizza, zjadła frytki. Moim zdaniem ten fragment postu Fat Cata jest zwyczajnie nielogiczny (ale talent dyplomatyczny widoczny w komentarzu z 19:01 doceniam;) – nasz drogi Kot ślicznie odwrócił kota ogonem;))
Mój pierwszy komentarz z 16:58 był tak naprawdę skierowany nie do Niemodnych, ale do osób tu komentujących
Anonimowego z 2 maja 2013 13:37
http://niemodnepolki.blogspot.com/2013/05/kocim-okiem-czyli-why-so-serious-swieto.html?showComment=1367494966203#c2382408160024832482
i famasshion2 maja 2013 13:42
http://niemodnepolki.blogspot.com/2013/05/kocim-okiem-czyli-why-so-serious-swieto.html?showComment=1367494679919#c2810555862439579146
Nie chciało mi się pisać w tych dwóch wątkach, więc otworzyłam sobie nową dyskusję. Teraz widzę, że powinnam napisać do kogo konkretnie kieruję moje zarzuty, bo chyba nie do końca zostałam zrozumiana i zarzucono mi, że oskarżam o coś autorkę tego posta, a nie komentujących. Gdyby nie te dwa komentarze zarzucające BD hipokryzję (moim zdaniem niesprawiedliwe), to w ogóle bym się tu nie wypowiadała.
Przepraszam za „zepnięte poślady” ;) Ja po prostu już tak mam, że jak zacznę jakoś dyskusję na Niemodnych, to zazwyczaj ją kontynuuję. W każdym razie jeżeli ktoś odpowiada na mój koment i zarzuca mi nierozumienie czegoś, to zwyczajnie tłumaczę mój punkt widzenia. Tylko tyle. Komentuję jedynie na Niemodnych i od czasu do czasu lubię spędzić swój czas wolny na spinaniu tutaj pośladów ;)
@Fat cat
UsuńNo dobra, uznajmy, że po prostu nie umiem odczytywać cudzych intencji (szczególnie jeżeli są one tak dobrze zawoalowane jak w twoim poście ;))
Przepraszam za to, że co innego widzę w Twojej notce, a co innego w Twoim komentarzu z 19:01 ;) Dla mnie to 2 różne koncepcje, a twoim zdaniem jedno wynika z drugiego. Raczej nie dojdziemy tu do porozumienia, więc chyba najlepiej zrobimy, jak tę dyskusję uznamy za zakończoną.
Gratuluję wysoce rozwiniętej wyobraźni i wspomnianego już wcześniej talentu dyplomatycznego;) Ja mogę się tylko pocieszać tym, że nie jestem jedyną osobą, która uznała, że w swoim poście pijesz do BD ;)
A jeżeli chcesz zdjęcie Jessiki jedzącej żarcie z McDonalda, to proszę bardzo
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=536918406360703&set=a.141868405865707.37010.135448309841050&type=1&theater
Ja nie widzę w tym niczego ciekawego i wyjątkowego, ale skoro twoim zdaniem to dowód na to, że blogerki jedzą coś poza muffinami, szpinakiem i arbuzami, to spieszę z donosem, że oprócz panny Kamińskiej siedzącej nad talerzem frytek, są też w blogosferze inni odszczepieńcy od idei "na blogu pokazuję tylko fancy food" ;)
Pozdrawiam i obiecuję już niepokoić Niemodnych moimi alternatywnymi wizjami waszych intencji ;)
http://3.bp.blogspot.com/-xlcu6A-yZ7k/UYJSwM2bM3I/AAAAAAAAMVA/QHEZTIYk81k/s1600/L1000723.JPG
OdpowiedzUsuńzero retuszu ;)
Gdzie jest pieniek mocy?!
UsuńNie ma :( Jest za to zmaltretowana trawa i gładziutka nóżka :D
UsuńA Kama to najpaskudniejsze zdjęcie traktuje jako pokazowe i wrzuca je na fejsie w charakterze zapowiedzi posta, na zachętę (!).
UsuńJak zwykle fantastyczny wybór.
Szkoda że panna Z. goli nogi za pomocą fotoszopa a nie depilatora lub maszynki do golenia.
UsuńSzczyty szczytów. Jest najbardziej obleśną, niezadbaną osobą jaką miałam okazje zobaczyć :/
UsuńZgadzam się, jej widok mnie odrzuca, ale z drugiej strony....
UsuńTak bardzo lubię się z niej śmiać. :D
dajcie link do bloga Kamy ;) z góry dzięki :)
OdpowiedzUsuńŻartujesz, Kamę zna cały świat, a Ty jeszcze nie widziałaś tego zjawiska?
UsuńRany, gdzieś Ty się uchowała?! ;)
ja znam Kamę jeszcze z czasów anewlifewithfashion, a to dlatego, że zachciało mi się oglądać blogów na jakimś tam blogu zrzeszającym wszystkie blogi i jej blog był pierwszy na liście:P
Usuńto były czasy...
To jest jej nowy blog, stary nazywał się thesmallworldoffashion :)
UsuńCoś Ci się pomyliło ;) Czasy to były za smallworldoffashion, a niu lajf to czas teraźniejszy. Niezmiennie smaczny :)
UsuńNie wiem dlaczego zawsze pomijacie moja ulubienice:
OdpowiedzUsuńhttp://rasz-rush.blogspot.de/2013/05/zielono-mi.html#comment-form
:-((((
T.
Co to jest?! Prawie tak odpychające jak Kama.
UsuńSili się na bycie seksowną, a wygląda jak by usiekła z Auschwitz:
Usuńhttp://4.bp.blogspot.com/-ba_WYxWY45Y/UX1iX7z5Z3I/AAAAAAAAGU8/y0bYDuIHjUs/s1600/DSC_0318.jpg
Wszak to koleżanka Kamy, która często słodzi jej na blogu ;)
UsuńSwój do swego...
Nawet tej dziewczynie się dostało? Śledzę jej bloga (pobieżnie dosyć) już jakiś czas i o ile na początku miałam mieszane odczucia, to jednak wydaje się sympatyczna. Urodę może ma ostrą, mnie się z Victorią Beckham kojarzy. Nie sądzę też, aby jej wyborem było bycie AŻ TAK chudą, po prostu taka budowa. A co do porównania do Kamy to litości... Dziewczyna ubiera się spoko, z tym, że na jej kościstym ciele pewne rzeczy wyglądają jak wyglądają. No i ona tą chudość w porównaniu z K. ma całkiem apetyczną, a nie gnaty obleczone w wiszącą, niezbyt jędrną, bladą skórę:/
Usuńnie porównywałabym tej dziewczyny do Kamy, jej blog to niebo a ziemia względem Kamilki.
UsuńPodpisuje się pod słowami puff... kości obleczone skórą.
Nie wiem, co to za dziewczę (jej bloga nie odwiedzam) ale tylko na podstawie tego jednego zdjęcia zalinkowanego przez Anonima z 17:19 mogę stwierdzić, że ta dziewczyna NA PEWNO NIE wygląda jak więzień obozu koncentracyjnego.
UsuńJest bardzo szczupła i tyle.
Ale zwróćcie uwagę na obwisłe kobiece atuty, niewypełniające nawet miseczki: http://3.bp.blogspot.com/-5CVVL2zTbJ0/UX1iWjf6IZI/AAAAAAAAGUs/pGw_sRgnh_o/s640/DSC_0303.jpg
UsuńWychodzi na to, że nie potrafi dobrać stroju do figury.
Wygląda jak pro-ana
Usuńbo kupila moze niedopasowany stanik, bez przesady
UsuńWolę te koleżankę Kamili. Umi robić krewetki.
Usuńhttp://mojezyciemojarzeczywistosc.blogspot.com/2013/04/stroj-dnia.html?m=1
A tak w ogóle porównywanie rasz rush z kamila jest nieporozumieniem...
UsuńSkąd sie biorą tacy ludzie w internetach?
UsuńProszę, kolejny nieidopasowany strój: http://2.bp.blogspot.com/-XE1aBnsgiMs/UYJ3xTOjJSI/AAAAAAAAGdY/RfQHGH8b1L8/s1600/DSC_0474.jpg
Usuńto akurat wygląda jak niewyprasowana, dluzsza bluzka :)
Usuńnikt z Kamilką równać się nie może :)Chyba ze Emilka, chociaż ona ma lepszy gust niż Kamiś, choć o wiele mniejsze fundusze...
UsuńNie wiem kto to Emilka ;/
Usuńsotheemily.blogspot.com :)
UsuńChyba czasem lepiej żyć w niewiedzy, dostrzegam podobieństwa (fryzura), ale mimo wszystko jest mniej tandetna (o jakieś pół procenta)
Usuńza czasów nie-sponsorskich (czyli kiedy zamiast chińskich szmat nosiła szmaty z lumpeksów) Kamilka wyglądała znacznie gorzej od Emilki.
UsuńNie żebym miała coś do sh - sama kupuje, no ale chyba widzicie jakim gustem obnosi się Kama.
http://rasz-rush.blogspot.de/2012/07/too-much-love-will-kill-you.html
UsuńTu wyglądała znacznie apetyczniej.
Zgadzam się - Emilka ma mimo wszystko lepszy sznyt niż Kamcia.
UsuńPrzynajmniej wybiera ciuchy wg własnego upodobania, a nie zakłada na siebie, co popadnie, w zależności o tego, jakie gratisy dostała.
emila jest upośledzona i do tego się przyznała już nie raz, więc choć trochę ją to usprawiedliwia. [nie mówię, że całkowicie]. no i emil nie pisze sobie sam słodkich komci.
Usuńdo puff: rozumiem, ze ktoś może być chudy/gruby z natury. ale ubieranie sie to nie tylko łapanie najnowszych trendow i zestawianie masthewow, ale przede wszystkim dobieranie stroju do figury.
Usuńjesli jest szczupla, to zamiast szortow odslaniających kosciste uda może wlozyc spodnice bombke. Albo zwiewna sukienke. Albo capri. opcji ma duzo. Corka premiera też jest szczupla, wiele szafiarek jest, a jakos nikt im tego nie wytyka - pomyśl czemu :))
http://i39.tinypic.com/5vvvw1.jpg
OdpowiedzUsuńOto przykład tego, jak inteligentne mamy w kraju blogerki. Eliza nigdy na swoim blogu o wykształceniu nie mówi, teraz już trochę jasne, że po prostu nie ma o czym.
Faszionelka vs ortografia 0:1
ps. kto znajdzie błąd? ;) pozdrawiam
Kurcze, ta dziewczyna miała już tak wiele wpadek językowych wszelakiej maści - dlaczego skoro jest taka idealna we wszystkim, nie próbuje tego poprawić?
UsuńBo jest tępa i przekonana o własnej wyjątkowości, niestety poziom intelektualny Syf-Onelki obnaża jej dziecinny blożek . . .
Usuńjeju faszionela to naprawdę kategoria kamy, tyle że w wersji deluxe. ona od paru lat jest na takim samym poziomie intelektualnym, estetycznym.. tyle tylko że grubość portfela sie jej zwiększyła. w miarę rozgarnięta osoba raczej zainwestowałaby w siebie mając takie dochody a nie w buty które wyglądaja jak z rumuńskiego śmietnika...
Usuńhttp://3.bp.blogspot.com/-fRXMsUsHMAs/UYNur9HAFTI/AAAAAAAAMXI/pCGhLZMZgis/s1600/o.JPG
OdpowiedzUsuńchomiczek w klatce
Nutria raczej.
UsuńZostał jej sentyment z dzieciństwa - przodkowie podobno mieli fermę zwierząt futerkowych.
Króliczek ;)
UsuńAle na pewno nie Playboya :/
UsuńChciałabym być wobec siebie tak bezkrytyczna jak ona... Pewnie żyłoby mi się łatwiej w tym świecie złudzeń.
Usuńdba dziewczyna o tradycje :P
OdpowiedzUsuńhttp://2.bp.blogspot.com/-V_SRP1gkmyo/UYNuo0R0ntI/AAAAAAAAMWU/2l-PQ3FQVqo/s1600/i.JPG <3
OdpowiedzUsuńwymiętolone jak zwykle :) Kamka chyba nie dowiedziała się jeszcze, że istnieje coś takiego jak żelazko :)
Usuńhttp://1.bp.blogspot.com/-S9w8azP0tlA/UYNusWpr_sI/AAAAAAAAMXQ/lPv0gJlAhGs/s1600/p.JPG
UsuńWilczyńska może nie jest świetnym fotografem ale zdecydowanie lepiej niż Kama posługuje się photoshopem.
Oj tam, oj tam. Kama pewnie jest (mgliście) świadoma wynalazku żelazka, problem w tym, że to raczej ChRL jeszcze go jej nie zasponsorowała.
UsuńA to, że wymiętolone to pikuś - się nosi, się gniecie ;)
Gorzej, że BRUDNE, jakieś białe placki ma z boku :/
Dezodorant zaaplikowała w złym miejscu? O ile w ogóle go stosuje...
Cóż wielce prawdopodobne, że zaaplikowała w złym miejscu, wszak krem siarkowy zwalczający trądzik wtarła w powieki... No ale nie zapominajmy dziewczyny, że TAK MIAŁO BYĆ!
Usuńona mi się kojarzy z taką osobą co pełno specyfików kosmetycznych stosuje na sobie, a się nie myje. nie wiem czemu. taki ofeflun z niej.
Usuńmi się wydaje, że ona ciągle śmierdzi ;_;
Usuńnie chce jej obrażać, bo nie wiem czy to prawda, ale kurcze niestety sprawia takie wrażenie :(
UsuńNie przepadam za Kamcią, uważam, że w aferze miodkowej dała wybitny pokaz tego, jaka jest butna, wredna i agresywna, ale kurcze... weźcie się czasami zastanówcie, co na jej temat piszecie. Może od czasu do czasu warto pewne uwagi zachować tylko dla siebie?
Usuńto wszystko jej wina, nie możemy się powstrzymać
Usuńjak mozna zachowywać dla siebie uwagi skoro ona do tego prowokuje. Pokazuje się z jak najgorszej strony, wręcz chce wzbudzać zachwyt a jest niechlujna, bez wdzieku, garbi się, nie umie pozowac do zdjęc - trudno jej nie krytykowac
UsuńGdyby Kamila sama była przykładnym wzorem kultury i dobrego wychowania (choć nawet bez gustu), ręczę, że komentarze nie byłyby takie... hmmm... bezpośrednie. Ale Kama nie należy do sympatycznych i miłych panienek. I jestem pewna, że jechanie po niej wynika w mniejszym stopniu z prezentowanej przez nią "estetyki", niż z faktu, że wielokrotnie dała się poznać jako osoba chamska i niestety zwyczajnie głupia. A to jej niechlujstwo mentalne i intelektualne wszystkimi stronami wyłazi na zewnątrz, stąd Kama wygląda tak, jak wygląda, i stąd taka na nią reakcja. Kama twierdzi, że "oddaje ludziom to, na co zasłużyli" (w oryginale oczywiście nie było przecinka ;-). Vice versa zatem.
Usuńhttp://1.bp.blogspot.com/-3QD-xu-TkkQ/UYNuqB5BMMI/AAAAAAAAMWs/2OD2bhwjBE8/s1600/j.JPG
OdpowiedzUsuńjak menel: włosy tradycyjnie tłuste, z odrostami i wyglądające, jakby były ścinane tępymi nożyczkami. Słaba sesja.
Się czepiacie znowu ;)
UsuńTłuste, bo potraktowane maseczką z siemienia lnianego, a to roślina oleista! Tak ma być!
Ale fakt, wygląda, jakby szukała puszek po piwie ;)
mam identyczne odczucie :)
Usuńwłosy po masce z siemienia nie muszą być tłuste. wystarczy je dobrze umyć, ale kamila nie opanowała jeszcze tej trudnej sztuki.
UsuńNajgorsze dla mnie i tak są zębiska (zgliszcza?) w buzi szanownej Lady K. Prezentowanie takich ubytków w pełnej krasie to już przejaw nie wiem czego... Raz nawet napisałam do Kamilki życzliwego maila, po publikacji jej "jadłospisu", a przy okazji zapytałam o zęby. Mętne tłumaczenie, jak zwykle. Nasza ulubienica podobno jest już umówiona na poprawę swojego uśmiechu, ale ile się przy tym fachowcy natrudzą. Współczuję. Tak się zastanawiam, skoro Kamila to taki flejtuch, to może i zębów nie myła. Ja nie mam innego pomysłu, żeby kilka zębów w tak młodym wieku utracić. Z drugiej strony, jak można ubytków nie uzupełnić? Przypuszczam, że Kama dentysty na oczy nie oglądała, ewentualnie w czasach podstawówki. Stąd jawi mi się jako biedna, zaniedbana dziewucha z dziury zabitej dechami, bez rozumu, perspektyw. Mentalnie zatrzymana w dawnych czasach, co widać po upodobaniu do tandety w wystroju wnętrz, ubiorach, języku momentami... Jak z kiepskiego filmu o PRL-u.
OdpowiedzUsuńPIĘKNIE UJĘTE :))
UsuńNiestety, ta jej PRL-owska przaśność i bida z nędzą widoczne są na każdym kroku. A w jej języku i umyśle znacznie częściej niż momentami. Niczego jej jednak nie wyperswadujesz, dopóki będzie tkwiła w przekonaniu, że odniosła sukces, o czym ma świadczyć współpraca z tandetnymi firmami i miliony (?) wejść na bloga. Ale skąd się te wejścia biorą, już się nie zastanowi. Są - po co więc wstawiać zęby, myć włosy, czesać się, prasować ubrania, golić członki itd. Ludzie przecież "zachwycili się" Kamilą taką, jaka jest! Ale jakie faktycznie perspektywy czekają ją przy takim podejściu, wolę nie myśleć. A pewnych nawyków i mentalności nie wykrzewi się nawet siłą.
Usuńhttp://zapodaj.net/83676c69ac871.jpg.html
OdpowiedzUsuńKama jaka idiotka! ahahhahah no nie mogę - czy to nie Vicki Majka pisała Na fun page'u Kamy pochlebne komentarze ??
Okazuje się, że to nasza Kamcia we własnej osobie :) Co za obłudna sierota :)
endżoj
Już dawno ktoś próbował to udowodnić - Tobie się udało, gratki :)
UsuńKamila jest naprawdę żałosna. Ciekawe, ile jeszcze takich fake'ów pisze jej słodkie komcie.
Teraz wiadomo już ile tak naprawdę jest tych pochlebnych komentarzy na blożku :)
UsuńKama sama sobie słodkopierdzi w komciach :)
już widzę tłumaczenie kamy: to vicki zrobiła sobie jaja i założyła fejsa z nickiem kamy w mejlu :D
Usuńhahhaha, Anonimie z 23:56, trafiłeś w sedno! :D
UsuńO matko, co za wstyyyyyyd! Czytając komentarze wszystkich tych pozdrawiających serdecznie "Elżbiet z Lęborka" na blogu Kamili, z jednej strony przeczuwałam, że są one pisane przez jedną osobę, Kamilę. Ten sam - prostacki - styl wypowiedzi, wciąż te same zgrzytające w uszach określenia: świeżo(?!)/ olśniewająco/ obłędnie/ wiosennie/ lekko/ zniewalająco pięknie/ modnie/ nowocześnie / lekko retro. Pianie z zachwytu akurat nad najfatalniejszymi elementami jej fizjonomii: nad UŚMIECHEM, czy WŁOSAMI. Ale do tej chwili brałam poprawkę na to, że może ktoś w ten sposób robi sobie z Kamili żarty? Że może to wszystko przypadek, albo że może tylko mi się wydaje, nie chciałam dziewczyny osądzać. Jednak link od Anonima z 22:22 wstrząsnął moim jestestwem! Teraz nie mam złudzeń. Teksty takie jak "jesteś piękna, wstrząsająco piękna, nie wiem czy nie najpiękniejsza ze wszystkich polskich blogerek!!!" albo "hehe Kamilko zaszalałaś, jest seksownie, nowocześnie, elegancko, a zarazem dziewczęco, miejsko i energetycznie. Dziś wyjątkowo nie pokażę mężowi twojej stylizacji, if you know what I mean ;)" (odpowiedź Kamili: "A wiesz że jesteś już 11 osobą która mi to dzisiaj mówi? hehe czego nie pokażecie moich zdjęć mężom?" .-. ) - mogły się narodzić tylko w jednym umyśle! CO ZA WSTYD, C O Z A W S T Y Y Y Y Y D !
UsuńPolecam przejrzeć znajomych Vicki, wśród nich Kamcia i Stardoll'e ha ha ha :)
OdpowiedzUsuńA to widziałyście? OMG!
OdpowiedzUsuńhttp://1.bp.blogspot.com/-9qBzDTCVpsI/T6ItY0jaYfI/AAAAAAAACWs/Gyf0k1dNmjc/s1600/DSC03838.JPG
A ona jeszcze pod fotką sama napisała dumnie: "Stylizację, makijaż i fryzurę przygotowałam sama". WIDAĆ, że sama. Ten subtelny makijaż. Ach!
Usuńhttp://vader.joemonster.org/upload/qdv/1020383b66d0e6606.jpg serio, ta laleczka jest jak Kama. Tutaj w jej srodowisku naturalnym- miedzy szmatami :)
OdpowiedzUsuńhttps://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/943217_576494125718585_277499919_n.jpg - nasze rodzime faszjonistki i wielki swiat - tu alice i gustownie odchylony maly palec przy trzymaniu filizanki z herbata xD
OdpowiedzUsuńnie chce mi sie teraz szukac, ale jedzenie nozem i widelcem naszym faszjonistkom nie idzie tez za dobrze (zwlaszcza przy jedzeniu makaronu - noz i widelec WTF!?):D
i zeby nie bylo ze sie czepiam - odchylanie malego palca i złe trzymanie noza i widelca nie jest niczym zlym i kazdy moze tak robic (w domu, na spotkaniu ze znajomymi, na weselu kuzynki i w mnostwie innych sytuacji zyciowych) - ale jak sie pozuje na swiatowa gwiazde i buja po sciankach i sesjach dla magazynow w tym kraju okreslanych jako ekskluzywne i lajfstajlowe to pasowaloby ogarnac minimum ^^