Na fali popularności niedawno rozpoczętej przez nas, ale niestety nieregularnej serii Tanie i (Nie)Modne postanowiłyśmy poświęcić jedno wydanie tylko DIY. To powinno ucieszyć wszystkie feszynistki, które nie lubią niczego marnować i zamiast sprzedawać uszkodzone buty na allegro, wolą trochę pokombinować i zrobić coś z niczego. Dziś pokażemy propozycje na lato, praktyczne i eleganckie w swoim własnym, niepowtarzalnym stylu. Do dzieła!
Na dzień dobry proponujemy wielce interesujące buty. Jak widać można produkować obuwie nie tylko eleganckie ale i praktyczne. Szpilka dodaje szyku, sandałki są odpowiednie na upał a w razie deszczu nie straszne Ci już kałuże, ekskluzywny "błotnik" ochroni Twoje spodnie przed zdradzieckim błotem, kto wie - może nawet sprawdzą się na Woodstocku. Oto super propozycja od choies, którą wypatrzyłyśmy na blogu daisyheels.
Ponieważ prezentujemy bardziej dostępne wersje dla plebsu, proponujemy - weź dowolne sandały które już dawno chciałaś opchnąć na allegro i stary błotnik od roweru oraz klej typu kropelka w celu przymocowania błotnika do paska. Taki błotnik ma dodatkową zaletę - ukryje wszelkie uszkodzenia obcasa.
Na chłodniejsze dni lata mamy coś szalonego. Lato kojarzy nam się z żywą kolorystyką i nie może być nudne, jednak gdy pogoda się zmienia i nagle się ochładza, trzeba pomyśleć jak połączyć modne z praktycznym. I tu mamy dla was rozwiązanie - outfit Wielkiego Ptaka z Ulicy Sezamkowej.
A wszystko czego potrzebujesz to:
I odrobiny cierpliwości. Ufarbuj mopy, zszyj je razem i zaszalej w szałowym wdzianku.
Tym razem propozycja na dni gorące, zarówno na plażę aby skryć swe niedoskonałości jak i na zabawę na dyskotece. Żadna szanująca się Krysia nie pogardzi takim ałtfitem! W tym nieskomplikowanym stroju każda feszynistka na pewno wzbudzi sensację, tym większą, że jest to rękodzieło!
Tym razem propozycja na dni gorące, zarówno na plażę aby skryć swe niedoskonałości jak i na zabawę na dyskotece. Żadna szanująca się Krysia nie pogardzi takim ałtfitem! W tym nieskomplikowanym stroju każda feszynistka na pewno wzbudzi sensację, tym większą, że jest to rękodzieło!
I znów tak niewiele potrzeba by zachwycić tłum i dojrzeć zazdrość w oczach tych mniej pomysłowych dziewcząt marnujących pieniądze w sieciówkach. Przy odrobinie wyobraźni możesz mieć to prawie za darmo! Wystarczy kolekcjonować siatki po ziemniakach i zakupić taśmę suwakową. W razie niezadowolenia z koloru - użyć farb do tkanin.
W tym stroju każda szafiarka może poczuć się seksownie niczym gwiazda disco polo i zanucić pod nosem Letni Wiatr.
Wersją przejściową między strojem na dni upalne a tym na dni chłodne może być propozycja kamizelki z Zary.
Jak osiągnąć zarowy look? Nic prostszego! Biały ręcznik kąpielowy z wyciętymi otworami na ręce będzie jak znalazł. Ze wzorkiem może być nawet bardziej trendy! Nie polecamy kradnięcia ręcznika z hotelu ale wiadomo, że jak tniemy koszty to po całości.
Ukoronowaniem ałtfitu i wisienką na torcie bywa biżuteria. Nie byle jaka - robiona samodzielnie jest właściwie unikalna i prawie nie do podrobienia. Zachwycający naszyjnik z mekki blogerek - Romwe - można wykonać prostszym sposobem, zwłaszcza jeśli ma się chłopaka informatyka lub geeka komputerowego z zapasem części.
Czy te ścieżki na płycie głównej nie przypominają równie fantazyjnego wzoru? A ile interesujących zastosowań!
Kot CHorodyński.
Szpilki z błotnikami to genialny patent! Czuję, że przebiją popularnością Huntery.
OdpowiedzUsuńO ile pierwszy pomysł jest genialny i leżałam i szczałam to ostatni taki trochę z dupy. Nie powiem, naszyjnik z romwe szału nie robi, ale podobieństwa do tej płyty głównej czy co to jest na obrazku nie dostrzegam:) Ale błotniki są przegenialne i z pewnością żadne kałuże w nich niestraszne, a nogawki rurek nareszcie nie będą pochlapane:P
OdpowiedzUsuńhahaa błotniki mega :D
OdpowiedzUsuńDla mnie również szpilki z błotnikami rządzą tym odcinkiem, a jak wiadomo - królowa jest tylko jedna, wiec potem było trochę słabiej ;)
OdpowiedzUsuńale za to jak oszczędnie ;)
UsuńDziewczyny, jesteście mega! Błotniki i siatka na ziemniaki to mój hit! :-)
OdpowiedzUsuńJej, ja nawet nie wiedziałam, że teraz są modne takie buty. :D Nie rozumiem, jak można tak ślepo podążać za modą...
OdpowiedzUsuńMop i farby wymiatają!
OdpowiedzUsuńWiadomo, że jeden mop to za mało a weź jeszcze diablij się z farbami :D
Mop i siatka na ziemniaki najlepsze :D
OdpowiedzUsuńEkstra post!
Te buty to jakiś koszmar!! :D
OdpowiedzUsuńWorek na ziemniaki trudno by ufarbować, ale polecam siatkę przyklejaną do okien w celu ochrony przed muchami ;)
OdpowiedzUsuńW Ikei czasem się pokazują takie siatkowe firanki, owinąć się taką i gotowe.
Na tegoroczne, zmienne lato, proponuję oryginalne gumofilce z ogrodniczego, ozdobione własnoręcznym haftem na filcu lub malowane (po każdym deszczu) plakatówkami ;)
Co do siatki to jeszcze sa takie jak się dom ociepla (zapomniałam nazwy) na metry można kupić w sklepie budowlanym ;D i te buty. świetny look!
UsuńButy z błotnikami i płyta główna, do tego obowiązkowo okulary kujonki i Słynny Garnitur z Zary.
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak wyobrażam sobie siebie jako Sławną Szafiarkę.
Mop i pomysł na komputerową biżuterię po prostu mnie powaliły :))) Natomiast z ta siatką na ziemniaki poczułam się dziwnie, gdyż sama zajmuję się rekodziełem. Oczywiście pokazany egzemplarz jest ekstremalnie prostacki i w tej stylizacji przeraża, ale proszę, szanujmy rękodzieło... :))
OdpowiedzUsuńNaprawde sadzisz ze siatkowa kamizelka to rekodzielo?
Usuńrekodzieło nieletnich z Bangladeszu...
UsuńPłyta główna i worek na ziemniaki, legendarny zresztą, chociaż parciane są bardziej legendarne. Prawie popłakałam się ze śmiechu i spadłam z kanapy!
OdpowiedzUsuńmopy wymiatają:)
OdpowiedzUsuńPomysł z kolorowymi mopami powinien w szczególności przypaść do gustu "kolorowemu ptakowi polskiej blogosfery"
OdpowiedzUsuńahahahaha padłam :D
Usuńprzy siatce z ziemniaków padłam!:d...
OdpowiedzUsuńhahahahahahahahahahaaha :D
OdpowiedzUsuńwdzianko z siatki po ziemniakach, musze stworzyc xD
Mnie także rozwaliły buty z błotnikami i jeszcze zarowa kamizelka :)) A ja się głowiłam, co zrobić ze starymi ręcznikami które zalegają w komodzie :)))
OdpowiedzUsuńdzięki za poprawienie humoru!
OdpowiedzUsuńpozdr. AL
hahah! uwielbiam tego bloga! <3
OdpowiedzUsuńNormalnie jak bardzo bym nie była zdołowana to tylko wystarczy,że wejde tu a płaczę ze śmiechu :)
POZDRAWIAM! :)
A ja z innej beczki, mam propozycje na kandydatki do miss outfitów, czy jakoś tak.
OdpowiedzUsuńhttp://maja-olsener.blogspot.com/2013/07/middle-of-summer.html
A szczególnie mam na względzie te zdjęcia - http://4.bp.blogspot.com/-TCGgpvJzgDM/Udx1PaKcBMI/AAAAAAAAEfQ/8i46j2vChNU/s1600/DSC_2922a.jpg
http://4.bp.blogspot.com/-WQbeUiTokxY/Udx1KfvVdUI/AAAAAAAAEfI/3yy6CW4wBmc/s1600/DSC_2910a.jpg
Czy naprawdę ta blogerka uważa, że karierę zrobi się na zdjęciach robionych z góry, pokazując niczym gimnazjalistka, że coś tam ma w tym wystającym z boków bluzki staniku ? Normalnie brak słów .. I jeszcze to pozowanie na boisku szkolnym, serio ?
Diamentica 2?
Usuńhttp://3.bp.blogspot.com/-YrNh47bl52k/Ud_FpTCvjAI/AAAAAAAAEgY/Lfu4QtOn1bU/s1600/1003149_533105973404009_407680911_n.jpg ... nowa jakość w kwestii pozowania. koślawe stópki stawiane do środka to już przeszłość?:)
UsuńO mios dios! Trza po ortopede dzwonić!
Usuń@puff: to zdjęcie zwiesiło mi mózg i rozbolały mnie stawy :(
UsuńAle przydatne! :D hahah
OdpowiedzUsuńdziwny jest ten...blog ....
OdpowiedzUsuńhttp://fifka.pinger.pl/
Dziwny?! A co w nim niby dziwnego? Jeden z ciekawszych, o ile nie najciekawszy na tym marnym portalu (pinger). Dziwię się, że Fifka nie przeniosła się jeszcze na własną domenę, bo pisze rewelacyjnie, okraszając to masą pięknych zdjęć.
UsuńWizualnie paskudny, pstry, nie zachęca do zapoznania się z treścią moim zdaniem.
UsuńChodzi mi o stylizacje
Usuńpuff...-srsly?
UsuńDołączam się do puff. Pierwsze wrażenie było średnie jak zobaczyłam pania z nadmuchanymi ustami ale przyznaję, że się wkręciłam. Teksty ciekawe, duzo fajnych zdjęć, widać że fifka nie nudzi się w życiu:)Stylizacje nie w moim stylu, takie "na bogato" ale blog przyjemny:)
UsuńTak, całkiem poważnie. Warto pokonać pierwsze złe wrażenie. Pod przykrywką tlenionej blondi z włosami do pasa i prawdopodobnie zrobionymi cyckami oraz nogami do samego nieba, kryje się mega wartościowa kobitka z głową na karku. W dodatku prowadzi takie życie, którego można pozazdrościć, podróże podróże podróże... Niemal każda jedna z synkiem Jasiem. Nie wiem czym dokładnie Fifka zajmuje się zawodowo, ale widać, że daje jej to szczęście i satysfakcję. I niemałe pieniądze;) Pisze bardzo fajnie, ja oglądając jej instagram przenoszę się na chwilę jakby na inną planetę. Na pingerze nie byłam już sto lat.
Usuńhttps://www.facebook.com/photo.php?fbid=495513170529348&set=a.249345698479431.59976.248067341940600&type=1&comment_id=1498389&offset=0&total_comments=31
OdpowiedzUsuńPanie z Local Heroes chyba mają jakieś problemy ze wzrokiem ;)
Radzę najpierw przebadać swój wzrok;)
OdpowiedzUsuńJuż, już lecę! ;) Mam nadzieję, że trafię na okulistę, który mnie poinformuje o tym, że koszulki Local Heroes w rzeczywistości mają zupełnie inną linię dekoltu niż ta zaprezentowana na zdjęciach na stronie ich sklepiku ;)
UsuńWczorajszy komentarz napisałam zanim dziewczynki poinformowały, że "ten kto nosi nasze koszulki wie ze nei wygladaja dokladnei tak jak z obrazka tylko maja normalny, tshirtowy sciagacz tak ten ktory ma Sel".
Nie jestem jedną z osób kupujących ubrania z napisem "fuck you you fuckin’ fuck", więc niestety nie wiedziałam, jak ich koszulki wyglądają naprawdę. Shame on me ;)
PS Panie z LH niedawno dołączyły do szacownego grona osób wyzywających swoich czytelników od Polaków Cebulaków. Charlize i Cajmel mają godne następczynie.
http://zapodaj.net/3d8dba8172d0c.jpg.html
To, że mają inna linię dekoltu ewidentnie widać na innych zdjęciach, chociażby tych z tą drugą blogerką- Margaret czy coś. Nie trzeba kupować-ja nie kupiłam, ale po czcionce widzę ,że to ich koszulka. :) Często tak jest, że projekt koszulki nie pokrywa się z prawdziwym wykonaniem. Nie ma co się ciskać i wyzywać te biedne dziewczyny :)
UsuńCiskać jak ciskać... Sprzedawanie produktów, które wyglądają inaczej niż w ofercie jest nieuczciwe, a tłumaczenie, że "ten kto kupuje nasze produkty wie, że mają ściągacz przy dekolcie" to dziecinada. Takiego t-shirta zwyklaka mogę sobie kupić za 10zł w Lidlu i ozdobić jak mi się zachce. Dekolty jakie pokazują LH w ofercie sklepu ciężej trafić i dlatego przykuwają moją uwagę. Wzięłaby mnie cholera, gdybym kupiła np. spoko wyglądający koszul z "Where's the food" (leży mi ten tekst), a dostała zwykły męski t-shirt z nadrukiem (oversize, bitches).
UsuńA Kamcia ściągnęła już włosy?
OdpowiedzUsuńInne rzeczy przeslonily te kwestie w ostatnim poscie....
UsuńSłodki Jezu. Wiecie co, dla mnie cokolwiek ona nie założy, wygląda fatalnie. WSZYSTKO. W niczym nie wygląda dobrze, nawet świetny ciuch traci swój urok na niej.
UsuńŻaliłam sie już raz, że Fash ma swoją stroniczkę w "Twoim Stylu". W bieżącym numerze jest jeszcze gorzej - reklama Sommersby na całą stronę, a na niej Piecyk, Matylda "Nikon" Kozakiewicz i Gonciarz (nie znam człowieka, ale zawsze się za nimi pałęta). Posługując się starym powiedzeniem - czy niedługo z lodówki mi wylezą? Gdyby nie to, że mam prenumeratę TS, kolejny numer przekartkowałabym pieczołowicie przed zakupem :/
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=IOHBuhERL2k
UsuńTu jest pan Gonciarz, raczej znany jutjuber :)
Nie tak zawsze, to jego pierwsza taka wieksza kampania poza orange. Ale reklama slaba. Wiekszosc blogerow zostaje blogerami a nie modelami czy dziennikarzami nie dlatego ze nie chca tylko dlatego ze nie maja warunkwo.
Usuńpatrzenie na piecyka nic przyjemnego.
Ja właśnie nie rozumiem popularności żadnego z tej trójki blogerów. Pomijam tego Gonciarza, bo on zdaje się, zna się na tym o czym pisze/mówi.
Usuńfajnie musi się chodzić w takich sandałkach Szarlizy, jak już tak się w nich stoi :)
OdpowiedzUsuńhttp://2.bp.blogspot.com/--qd8JcAEEeY/UdyWEkQikXI/AAAAAAAAK1A/0etzlzs4D1M/s1600/1.jpg
To było chyba niedopatrzenie ze strony jej menago. :D Świetny układ stóp! Tak jest teraz feszyn! Chodzi się obok butów :D
UsuńTo może, chociaż, następnym razem nie sprzeda zniszczonych? :D
UsuńOna tu też taka chudziutka, głowa nieproporcjonalna do tych chudziutkich nóżek i rączek.
UsuńNa blogu wpis sponsorowany jogurtu - może trochę tego zje i przybierze na wadze. :D
Usuńhttp://www.charlizemystery.com/2013/07/style-swimwear.html?m=1
OdpowiedzUsuńW komentarzach - rola parawany w zyciu gwiazdy.
Do tej pory sądziłam, że parawan służy do zasłaniania nie odsłaniania przed bliźnimi. Widać autorka sądzi inaczej.
OdpowiedzUsuń:) bardzo dobry post, pośmiałam się :)
OdpowiedzUsuńCzy mi sie wydaje, że Kamila wygląda ładnie na tych zdjęciach i mówię tu p twarzy:) I to nie jest złośliwość:)Przerwa jej pomogła
OdpowiedzUsuńhttp://1.bp.blogspot.com/-riU-TnrehFQ/UeVaEnSmPII/AAAAAAAANm4/u39KjJQgPpU/s1600/L1010457.jpg
ale żelazko parowe nie daje rady z jej szmatkami :) mega pogniecione rękawy :P
UsuńTo Kamila. Nie wymagajmy cudów. Jest naprawdę ok. Zresztą w poprzednim poście też nas żaden bober nie zaatakował ;)
UsuńA tak na serio, to zdjęcia tej całej Marysi potrafią wydobyć z Kamy odrobinę uroku, czego np. nie potrafiła dokonać Ania Wilczyńska.
Wyglada sympatycznie. ostatnio ladniej sie usmiecha.
UsuńNawet wręcz sympatyczna się na tych zdjęciach wydaje i taka spokojniejsza.Proszę,proszę.
Usuńteraz kilka sesji wygląda spoko, ale ja wiem, że niedługo dowali coś takiego, że nie pozbieram się ze śmiechu :P zawsze tak jest :))
UsuńNo, np. w komentarzach Kama pisze, że jej okulary to "lustrzanki wayfery"
UsuńTruskawka Jogobelli, gdy dorosła, została znaną szafiarką!
OdpowiedzUsuńNie wiecie, o co chodzi z tym wpisem:
OdpowiedzUsuń"Ej, podobno jakiś Krzysiek strasznie zły post o Tobie napisał. Czy to prawda co w nim było napisane?:(((("
Na fanpejdżu Macademian?
pewnie chodzi o wczorajsza propozycje mg ktora szuka fotografow w wwie.
OdpowiedzUsuńChce zeby jej robili zdjecia za free na bloga.
:P
UsuńZapomina wół jak cielęciem był...Tamara która non stop podkreśla jaką ciężką pracą jest blogowanie sama chce żerować na osobach których pasją jest fotografia.ŻENUA!
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=OnOQhz3IaP4&feature=youtu.be Co sądzicie o tym wywiadzie?
Ubiera się pod kolor mieszkania :D
UsuńNiczym 10-latka, mówi że jej marzeniem jest zamieszkanie za granicą.
Chciałaby pracować w redakcji pisma "modowego". (wtf?)
Tylko tyle wychwyciłam, reszta to nuda, nuda, nuuuuudaaaaaa
Amerykański Vogue - JASNE! Jak ona chce "pisać" do amerykańskich gazet skoro nie zna angielskiego? Wszystko przetłumaczy jak zwykle w Google Translate?
UsuńTwierdzi ze nie chce zerowac tylko ze jej nikt nie placi za to ze sie ubierze i pomaluje. I ze to w zamian za promocje.
Usuńhttp://i41.tinypic.com/2uxtx6o.jpg
No, pewnie, że nie za to jej płacą! Oł kaman, przecież zarabia kasę na blogu nie dlatego, że jest 'kolorowym ptakiem', tylko ze względu na to jaka jest miła i urocza dla czytelników we wszystkich doskonałych stylistycznie tekstach jakie tam publikuje.
UsuńNiezly mindfuck zrobila fanom ;)
Usuńhttp://kotkowicz.pl/2013/07/19/szanujesz-swoja-prace-szanuj-innych/
No cóż chłopak prawdę napisał. Zgadzam się z tym, że dla fotografa to mała promocja, bo tak szczerze to ile razy na blogach czytaliście kto zrobił zdjęcia? No właśnie:)a jeszcze mniej tę osobę zatrudniło potem.
UsuńRóżne rzeczy można zarzucić blogerkom, pochodzenia przepisów kulinarnych lubią "nie dopisać" ;) jednak podpisują, kto jest autorem fotek (w każdym razie Tamara, Charliza, Jessy, Miikax3, Alicepint - to pierwsze, które przychodzą mi na myśl)
UsuńAkurat przepisow sie nie ma co czepiac bo to nie sa dziela :) Receptura i proporcje nie chronia sie prawem autorskim dopiero jak sie instrukcje zerznie slowo w slowo to jest wbrew prawu.
Usuńmartzuza ma racje. pomocja jest srednia nawet jak sie podpisuje. moglaby za barter sie umowic, za ciuchy czy bizuterie.
@ Prawoimienta - nie mam zupełnie pojęcia, czy to dobra promocja, czy średnia, nie mam wiedzy, statystyk na ten temat, intuicyjnie wydaje mi się, że średnia zapewne, podkreślilam tylko fakt, że blogerki umieszczają autorów zdjęć (przyszły mi do głowy jeszcze Raspberryandred oraz Kamila).
UsuńCo do przepisów - podpisanie przepisu np. taką frazą: "Przepis z drobnymi modyfikacjami pochodzi z..." byłby dla mnie w dobrym tonie. O to mi chodzi, nie o prawa autorskie, bo wkurza mnie, jak ktoś przemilcza źródło "inspiracji" jedynie dlatego, że dodał szczyptę soli więcej.
Problem w tym,że te sesje są na tyle "zwykłe", że trudno nawet do portfolio dodać, bo co? Dziewczynę na ulicy w zwykłej pozie? Do tego kunsztu nie potrzeba. Problem w tym, że fotograf rachunków za ten podpis nie zapłaci i nawet nowych umów nie zdobędzie a MG grube pieniądze bierze właśnie zapokazywanie zdjęć w tym czy owym i chyba o to ludziom chodzi.
UsuńZ przepisami o tyle jest trudno,że nie wiadomo kto co pierszy wymyślił. Większość jest brana z książek kucharskich albo kopiowane niewiadomo skąd, więc każdy może byc autorem. Sa jakby wszystkich i niczyje.
Martzuza - moim zdaniem propozycja Tamary może być interesująca dla osób, które stawiają pierwsze kroki w fotografii, lub nawet pierwszego jeszcze nie postawiły i właśnie chcą to zrobić np. jakaś licealistka / studentka zainteresowana fotografią, mieszkająca z rodzicami, dla której rachunki nie są problemem dnia codziennego. Można nabyć doświadczenia, a jeśli chodzi o portfolio, Tamara może być w nim dopiero pierwszą pozycją. Każdy od czegoś zaczyna :) Żaden profesjonalny fotograf na to nie pójdzie, a gdyby poszedł to byłoby to frajerstwo i psucie rynku.
UsuńA generalnie w kwestii "inspirowania się" jestem zdania, że jeśli jesteśmy w stanie podać źródło, powinniśmy to zrobić.
Tak pewnie jest tjak piszesz tyko mogla by nie sciemniac i nie wciskac ze nie placi bo jej nikt nie placi :))
Usuńa przepisy... czasem sie robi na oko. jak z ksiazki czy ze strony to wiadomo ale jak z glowy czy z zeszytu babci...
no właśnie te ze stron internetowych czy książek mam na myśli :)
UsuńCzy to mój wzrok płata mi figla, czy Szarlajza czyta książkę do góry nogami? :D
OdpowiedzUsuńhttp://4.bp.blogspot.com/-U56TrlL3fw8/Uet-SDJ1ynI/AAAAAAAAK8E/6jd0VnQKwiM/s1600/DSC_7569a.jpg
http://2.bp.blogspot.com/-PG5-OPHgEyo/Uet-ZxXYwKI/AAAAAAAAK8U/EoVZzzgP1-I/s1600/DSC_7582a.jpg
http://1.bp.blogspot.com/-lnTua1vE4ZM/Uet-iZXCOfI/AAAAAAAAK8k/_G4Vq3g_2Cs/s1600/DSC_7575a.jpg
Czyta ją normalnie, po prostu litery są odwrócone jak w lustrze i to mogło Cię zmylić ;).
UsuńAle to śmieszny zabieg - po diabła w ogóle odwracać zdjęcia w ten sposób?
UsuńNiektóre faszionistki lubią publikować posty w typie "10 jakichśtam rzeczy". Może zrobicie własną, albo choćby spis 10 najdurniejszych notek o 10 rzeczach...?
OdpowiedzUsuńTo moda z cosmo i innych babskich gazetek :))
UsuńSegritta i Orange.....da faq...
OdpowiedzUsuńNiemodne dodajcie w końcu coś nowego :) Wiem, że wasze życie nie kręci się wokół bloga i trudno znaleźć czas zwłaszcza na wakacjach, gdy zaczyna się czas wyjeżdżania na upragnione urlopy. Ale kurcze już nie mogę wytrzymać, codziennie wchodzę na waszą stronę aby zobaczyć czy zamieściliście jakiś nowy pikantny pościk, a tutaj cisza i pustka. Nie zaniedbujcie czytelników :P Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńChciałam wcisnąć "Lubię to", ale skoro tu nie ma to zwyczajnie jestem za! Ja nawet na wakacjach z kawą w łapie patrząc w dal sprawdzam czy jest coś nowego!
Usuń25 lipca 2013 - Kamila szaleje na tle kostiumu kąpielowego. Widzicie to? Ja widzę, jako monodram: pusta scena, tylko w tle wisi kostium kąpielowy. A na scenie ona - rwie włosy z głowy i inne takie, oznaki szaleństwa.
OdpowiedzUsuńNo dobra, ale śmiech śmiechem, a na zdjęciach robionych we współpracy z Marysią widnieje zwyczajna dziewczyna, a nie monstrum z Dębicy. Co jest jednocześnie fajne, niesamowite i trochę smutne.
To już nie to samo co dawniej... jednak wciąż czekam na jakiś "przełom" :D
Usuńhttp://www.pudelek.tv/video/Zobaczcie-jak-pracuje-szafiarka-2894/ ciezkie zycie blogerki
OdpowiedzUsuńAch, cóż za niesamowita okazja u Lady K.! Bierzmy, kupujmy, drugi raz taka szansa się nie zdarzy za Chiny! http://www.vinted.pl/kobiety/bluzki-bez-rekawow/361617-nowy-letni-top-atmosphere-836-rudy-gorset-hit-na-lato-jak-hm?ch=wd PRZECENIONE Z 18,99 NA 18,90! <3
OdpowiedzUsuńhttp://instagram.com/p/cE4ZM0tfWc/ :)
OdpowiedzUsuńpolecam jeszcze wideło pt. "Robię obiad",jest very creepy
Ponieważ widzę,że na niemodnych polkach zastój oferuję gotowość do prowadzenia własnej,lajfstajlowej rubryki by Piecyk.Będę polecał ta m to za wy lub ktoś inny mi zapłacicie.
OdpowiedzUsuńŚciskam gorąco i pozdrawiam,
PIECYK by Sławek Sławomir
piecyczek.blogspot.com
Jakże ciężką pracą jest blogowanie,wszystko pod górę,miało być "Będę polecał to za co wy lub ktoś inny mi zapłacicie"..Moja propozycja jest nadal aktualna,to jest łans ina lajftajm oportuniti,kampanii dla niemodnych polek u Piecyka jeszcze nie było...
OdpowiedzUsuńWasz oddany,
PIECYK by Sławek Sławomir
piecyczek.blogspot.com