Piątkowa aura nie wpływała dobrze na samopoczucie Tess. Tak samo jak fakt, że właśnie była uwięziona na nudnych zajęciach dotyczących wstępu do psychologii. Obok niej siedziała równie znudzona Samara i obie starały się jakoś zapełnić powoli biegnący czas wykładu przeglądając swoje blogi na Ajfonach. Ostatecznie zajęcia dobiegły końca i dziewczyny wybiegły z uczelni - Samara zadowolona, Tess trochę mniej. Wciąż w pamięci miała zdjęcie pudełka zaręczynowego Isabel. Nie mogła tylko zrozumieć jednego - jak Isabel zamierza nosić to pudełko? Ale może to była jakaś nowa moda, którą szybko i bez zastanowienia należało podchwycić. Tess pożegnała się z Samarą apatycznym cmoknięciem w policzek i obietnicą spotkania o 19 u niej w apartamencie, po czym skierowała się na przystanek autobusowy. Nastrój miała tak podły, że nawet podróż plebejskim MPK nie była w stanie dobić jej bardziej. Dodatkowo wczoraj w Starbaksie nie spotkała Adiego - podobno coś mu wypadło i jego zmianę wziął kolega, więc nawet nie mogła pocieszyć się jego uwielbieniem dla niej. Weszła do mieszkania, rozejrzała się wokół i westchnęła "no cóż, przynajmniej ma się ten gust w urządzaniu apartamentowców". Tak, pomalowane na biało ściany, przyozdobione obrazkami z IKEI, zawsze stanowiły dla niej bezpieczne odwołanie do elegancji i klasyki, mimo że nigdy do końca nie wiedziała o co tak naprawdę w tym chodzi. Nagle z granatowej torby Korsa dobiegł przytłumiony śpiew Adele. Dzwonił Grzejnik.
- Halo? No co tam Grzejniczku? Myślałam że jedziesz do Azji? - zapytała Tess
- Cześć - powiedział oschłym tonem Grzejnik - Nie jadę. Oferta z ryżem jest przereklamowana. Idziesz dziś do Bąka?
- Idę, jasne, że idę. No chyba nie opuściłabym takiej okazji! A Ty?
- Nie wiem. Dziwnie się czuję od weekendu, kolejny wyjazd do NY obiecałem Bąkowi. Problem w tym, że nie pamiętam dlaczego i co właściwie się stało w tamten weekend… - zaczął swoją opowieść Grzejnik.
- No jak to dlaczego - parsknęła Tess - idź do Bączusia to się przekonasz! Muszę kończyć, już 15 a ja jeszcze nie mam outfitu na wieczór! Paaaa!
- Pa - szepnął zgaszony Grzejnik, ale Tess nie zawracała sobie już nim dłużej głowy. Miała misję invisible niczym Brad Cruise czyli jak ubrać się tak, aby Adi i Zdzich nie mogli oderwać od niej oczu a Isabel sama zaczęła wyrywać sobie kudły z głowy. Podbiegła więc do szafy i zaczęła wyjmować z niej ewentualne propozycje na wieczór. Mała czarna z Zary? Eeee zbyt ponuro. Dżinsy i sweter z Bereszki? Zbyt plebejsko - to nie wycieczka do lasu. A może chinosy z Mango i bluza Adidasa jako kontrast? Przekombinowana i trudna stylizacja, pewnie będą pytali o jej znaczenie i co wtedy? Wtem jej wzrok padł na sukienkę, którą kilka tygodni temu uszyła jej zdolna ciocia krawcowa. Sukienka do złudzenia przypominała kreację LV z ubiegłego sezonu wiosna / lato i była bajeczna a jednocześnie prosta, idealna na niezobowiązującą imprezę w gronie przyjaciół. Tess uśmiechnęła się do swojego odbicia w lustrze, myśląc o klasycznych szpilkach z Choies i żakiecie z Romwe. Tak, to naprawdę fantastyczny zestaw godny prawdziwej fashionistki z klasą! Do tego mała noname prawie-jak-szanelka torebka i gotowe! W tym zestawie Adi będzie jej a Zdzich będzie żałował tego co stracił. Jeszcze tylko prysznic, makijaż, fryzura i oczekiwanie na Adiego.
Szybko nadeszła 18 ale Adi się nie pojawiał. Tess postanowiła poświęcić resztę wolnego czasu na pakowanie rzeczy Zdzicha. Właściwie nie było ich dużo. Szczoteczka do zębów, ręcznik, ulubiony kubek, dwie śnieżnobiałe koszulki (ach czemu, czemu nie miętowe?), zapasowe bokserki i skarpetki, jakaś dziwna książka, (chyba jakieś sado maso, no bo jaka normalna Małgorzata potrzebuje Mistrza?) paskudne klapki Kubota i ich wspólne zdjęcie, które Tess chciała wyrzucić ze względu na niekorzystne ujęcie na którym widać było jej odstające uszy, ale Zdzich powiedział, że wygląda uroczo i że chce to zatrzymać. Sentymentalną chwilę zadumy przerwał jej dzwonek do drzwi. Dziewczyna otworzyła i przez chwilę gapiła się na stojącą tam parę z otwartymi ustami. Przez kilka sekund Isabel również wyglądała niemądrze, ale trenowany przy usuwaniu niewygodnych komentarzy refleks doświadczonej blogerki modowej zwyciężył i po chwili uśmiechnęła się złośliwe. W tle zadźwięczał gong oznajmujący przybycie windy i na korytarzu zrobiło się zamieszanie.
- Wygląda na to, że mamy identyczne sukienki - powiedziała Isabel zamiast powitania - z tym, że moja to oryginalne LV, więc mam nadzieję, że się przebierzesz bo nie zamierzam dać się sfotografować z kimś, kto nosi podróby!
Tess wciąż gapiła się na nią z otwartymi ustami, ale teraz jej twarz dodatkowo pokrywał buraczkowy kolor, intensywnie odznaczający się od plam bronzera. Nie po raz pierwszy zabrakło jej ciętej riposty w takiej chwili. Świadkiem jej porażki i upokorzenia przez największego wroga był nie tylko jej ex, na odzyskanie którego wciąż miała nadzieję. Również Adi i Samara, którzy właśnie wysiedli z windy, wszystko słyszeli.
- Is kochanie, nie przejmuj się, Tess na pewno nie spowoduje kolejnej kompromitacji z Twoim udziałem, nie pozwolę na to. Tess, daj mi moje rzeczy i znikamy! - powiedział Zdzich i odebrał swoje pudło, po czym obydwoje wyszli z przedpokoju.
Niemodne, ależ jesteście pilne!
OdpowiedzUsuńSuper odcinek!!!
Brad Cruise,;) Przekombinowana i trudna stylizacja, pewnie będą pytali o jej znaczenie i co wtedy?
OdpowiedzUsuńZe śmiechu oplułam kawą monitor. Plamy od bronzera pokonały mnie całkowicie. Niemodne, dzięki za miły początek dnia - ten tydzień na pewno będzie udany;)
Ja też miałam dobrą zabawę czytając ten odcinek. "Dżinsy i sweter z Bereszki? Zbyt plebejsko - to nie wycieczka do lasu." - ale jestem wieś! Powinnam się do lasu przeprowadzić w ogóle. Co za wstyd. W Bereszce to do Biedronki SE mogę pójść..
UsuńPowiem tylko szczerze, że nie znam za dobrze modowej strony blogosfery, więc prosiłabym o wyjaśnienie:
Tess - Charlize?
Isabel - ?? Jemerced??
Samara - Tamara?
Męskiej strony nie znam w ogóle...Zdzich to pieczarka?
Będę wdzięczna za objaśnienie :)
Żadna postać nie ma bezpośredniego odpowiednika szatniarskiego, wszystko cechy i wydarzenia są pomieszane :)
Usuńhe he świetne :))
OdpowiedzUsuńSuper odcinek!! Tylko co teraz założy Tess??
OdpowiedzUsuńFajny odcinek. Nawet dobrze się go czytało. Ale "obydwoje"?
OdpowiedzUsuńa co w tym jest dziwnego? http://sjp.pl/obydwoje
Usuń"mission invisible" :))
OdpowiedzUsuńa tak wogle to świetny odcinek, wszystko trafione w punkt!:) pewnie niedługo zgłosi się wydawca :)
OdpowiedzUsuń"dziwna książka, (chyba jakieś sado maso, no bo jaka normalna Małgorzata potrzebuje Mistrza?) " <3
OdpowiedzUsuńMistrz i Małgorzata! Kocham! JESTESCIE NAJLEPSZE!
OdpowiedzUsuńNawet mi się smutno zrobiło :<
OdpowiedzUsuń...NAJLEPSZY ODCINEK! :D ach te poprzekręcane nazwy.<3
Głupio się przyznać, ale czasem żal mi Tess :)
OdpowiedzUsuńBo to taka sierotka idiotka:p fakt szkoda dziewczyny. Nie stać jej na kiece źa sume, która wykarmiłaby biedne dzieci w ośrodkach.
UsuńBardzo dobry odcinek :D "trenowany przy usuwaniu niewygodnych komentarzy refleks doświadczonej blogerki modowej" mnie zabił :D
OdpowiedzUsuńSzarliz xD
Usuńżeby tylko! pół blogosfery!
UsuńWasze poprzednie odcinki były z reguły dobre, czasem lepsze, czasem gorsze, ale ten roz...ał system. Pozamiatane. :D
OdpowiedzUsuńdoniesienia z ostatniej chwili: Charliza pisze ("kończy") magisterkę! pomaga jej pies.
OdpowiedzUsuńJak boga kocham bardzo, ale to bardzo chciałabym to przeczytać, podejrzewam, że wobec takiego dzieła niemodne mogą się schować ze swoją prozą :))
taaa. jestem ciekawa czy będzie równie "inspirowała" się źródłami jak w przypadku ałtfitów :D
Usuńciekawe czy można by do Charlizki na terapię
OdpowiedzUsuńczuje sie niemodna, czy moge sie zapisac na terapie z tego powodu by odzyskac poczucie wlasnej wartosci ktore stracilam, nie noszac podrob z Choies? :D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńhttp://zapodaj.net/a83d12d04f21a.png.html tak bardzo zapracowana.
OdpowiedzUsuńNie mam czasu, biegam po łące ;))
UsuńDobre ;)
UsuńKama pozazdrościła Fash. Ale tak fest. Kadry, jak z filmu... porno.
OdpowiedzUsuńhttp://2.bp.blogspot.com/-KlisTAdi2wo/UneQz9oPtdI/AAAAAAAAQgE/svvo-pv5B7k/s1600/15.jpg
http://4.bp.blogspot.com/-UoXflUm4jT8/UneQz2XmaJI/AAAAAAAAQgI/Oq1aLKigVMU/s1600/16.jpg
Zgadza się, film porno z gatunku sado-maso.
UsuńZa to kocham Kamę xD
Usuńnawet ma ładne plecy
UsuńBleh, jak już używa photoshopa to niech zrobi coś z tym białym śladem po staniku
UsuńKama jak zwykle z gustem :D
UsuńOMG już wiem, że dzisiaj nie zasnę
UsuńKuźwa, jakbym wzięła psa na spacer w takie miejsce i zobaczyła tak ubraną osobę to pomyślałabym że po okolicy grasuje gwałciciel...
UsuńJa wiem, że w Dębicy jest inny klimat, druga Majorka, ale nawet na Majorce ludzie nie włóczą się w legginsach w marihuanę.
(dla wszystkich Kapitanów Oczywistych, tak to jest sarkazm; a silenie się Kamy na bycie sexy jest żałosne)
to nie marihuaen! :)
Usuńanonimie z 16.58 - buhahahaha to sa plecy kamy bez fotoszopa: http://2.bp.blogspot.com/-w5qMWwmjq88/T8IG3SJCH2I/AAAAAAAADGk/5MBWsUu3ANg/s1600/DSC04319.JPG maj 2012-mm apetyczne!
UsuńOglądanie powyższych zdjęć grozi bezsennością, zawałem całego ciała, chorobą psychiczną z przerzutami, upośledzeniem poczucia estetyki. Oglądasz na własną odpowiedzialność.
UsuńWszelkie materiały spod znaku Kamy to cza oznaczać...
Szarliz i Samara zablokowały mnie na instagramie ...
OdpowiedzUsuńA co zrobiłaś? Pewnie prawdę napisałaś. Jejku, ludzie, nauczcie się! NIE PISZEMY PRAWDY! TYLKO SŁODZIMY! DUUUUUŻO SERDUSZEK! A potem płacz, bo gwiazdy blokują.
UsuńTo prawda, ja przezornie serduszkuję wszystko i wszędzie! A już Mizeria, Menello i Pieczarka mają odemnie podwójną dawkę serduszkowania!
UsuńHaha ale ja nie płaczę dziwnie to odebralaś :) Napisalam tylko Macademian , że kształt paznokci psuje ich wygląd a ta już oburzona i ban xD beka.
UsuńSerio nie wyczułaś mojej ironii?
UsuńNie. Wybacz moja wina , może to przez zmęczenie, przelecialam szybko tekst, ale mniejsza o to. Przynajmniej znowu mamy dowód na to że nasze blogerki blokują o choćby najmniejsze uwagi...:) a myślałam , że nie można się przyczepić do Tamary ...
Usuńco ta fasionelka sobie mysli. juz po helołin i nie ma nowego pościku, a ja tak czekam.
OdpowiedzUsuń"Brad Cruise" :D
OdpowiedzUsuńzaburzenia odżywiania się leczy a nie lansuje na blożku tak ?
Usuńwiecie co, w wolnej chwili chętnie bym popatrzyła na jakiś fajny blog no ale NI MA
OdpowiedzUsuńpełno zagranicznych, a z polskich w sumie jedynie Oliwiora jest ciekawa.
UsuńA co rozumiesz przez fajny blog? (:
Usuńno właśnie sama zaczęłam się zastanawiać jaki to blog idealny :) ale to bardzo indywidualna sprawa.
UsuńMi się na przykład podoba blog Acid Walrus - fajne ( w moim odczuciu (: ) stylówy, a do tego właścicielka bez zadęcia. No i promuje polską myśl krawiecką (:
UsuńCzasem też zaglądam do Styledigger, Riennahery i Ams la la land.
Może Ci coś z powyższych przypadnie do gustu.
Pozdrawiam (:
Anonim z 17.48
Jest sporo polskich genialnych blogów, o których się tu nie mówi.
Usuńfreta
marchewkowa
brosha
megan style
Świetnie prowadzone blogi, autorki bez parcia na szkło to przecie nuda ;].
Dzięki Ci Anonimie za Fretę! Podglądałam ją kiedy zaczynała prowadzenie bloga i zupełnie wypadła mi z głowy. Wspomnień czar :')
UsuńTa Megan style jest niby taka dobra? Ja tam widzę tylko infantylny styl, oklepane tematy i zdjęcia kiepskiej jakości
UsuńUprzejmie donoszę, wszystkie moje biedne, zablokowane czytelniczki niemodnychpolek, że znalazłam sposób na publikację komentarzy opisujących prawdę. Oto wykaz czynności: 1. wyraź kulturalnie swoje zdanie na temat ałtfitu, 2. czekaj, aż Twój komentarz nie zostanie zaakceptowany, 3. napisz komentarz w którym wyrazisz kulturalnie swoje zdanie dot. moderacji komentarzy opisujących coś innego niż zachwyt. 4. czekaj 3 do 6 minut na odpowiedź na swoim blogu od autorki (ja też mam swoje życie, nie siedzę 24 godziny na dobę na blogu i nie śledzę komentarzy, te słitaśne akceptuje mój pies) oraz na stertę maili od pseudofanek jakim to jest się grubym i brzydkim człowiekiem. Polecam! Apsik.
OdpowiedzUsuńA co jeśli wyraziłam kulturalnie swoje zdanie na FB (mogę napisać to tutaj jeszcze raz), a zostałam zablokowana, więc automatycznie odpada punkt 3 i 4?
Usuń*ale
UsuńWtedy nic. Gdyby blogerki reagowały normalnie i logicznie, ten blog nie byłby potrzebny ;) najmniejszy brak zachwytu nad postem to automatyczny "hejt". Dlatego piszemy na Niemodnych - na blogach i fp blogerki kreują idealny świat uwielbienia.
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=s0mYobEXy5M
OdpowiedzUsuńCZEMU ONA ROBI TO SWOIM DZIECIOM? CO NA TO JEJ MĄŻ? NIECH MI TO KTOŚ WYTŁUMACZY!
boje sie jej
UsuńAlbo jest popieprzona, albo to jakaś trudna do rozgryzienia akcja marketingowa ;]
Usuńyebłam :(
Usuńhahah tak, może to krypto reklama delicji czy czegoś :P
Usuńona jest psychicznie chora! wstydziłabym się jakby moja matka robiła z siebie taką idiotkę w internecie :(
UsuńMi się wydaje, że to jest osoba chora, która po prostu ma taką internetową terapię. Że to może jej służyć, jak Emilii.
UsuńO kurczę! Ostro zakręcona babeczka :D
UsuńPokazałam wczoraj ten filmik mojemu Lubemu, a on stwierdził, że kobieta się po prostu na maksa wydurnia - coś jak Baśka Kwarc. Też mało kto ma ją za normalną, a bije rekordy popularności. Albo inny przykład, Gracjan z fryzurą na pieczarkę (taka retro pieczarka). On też nie sprawia wrażenia normalnego. Może o taką popularność chodzi tej dziewczynie?
UsuńAle Gracjan naprawdę jest pieprznięty. Ma papiery ekshibicjonisty. Swego czasu widywałam go często, kiedy miałam w Hucie. Pracuje na mięsnym w tamtejszym carrefour.
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=a8zujV5Vb1w
UsuńOglądnijcie od 0:45 do 0:52 .... mam wrażenie, że górna szczęka jej prawie wypadła. A tak "podziwiałam" jej ładne górne ząbki ..... ;)
DZIEWCZYNY, znacie jakieś ciekawe, rozrywkowe blogi? takie lekkie i przyjemne, sensowne i merytoryczne, ale też o żadnej polityce, filozofii czy innych super-hiper-ambitnych tematach, takie po prostu do pooglądania i poczytania po męczącym dniu. :)
OdpowiedzUsuńwiem, że pytanie nie z mody, ale wy wiecie wszystko :D
Magiczny domek znasz?
Usuńhttp://magicznydomek.blogspot.com/
nic ciekawego
Usuńhttp://bleubirdvintage.typepad.com/blog/
UsuńJa jestem bezczelna i zareklamuję swój, bo warto, bo się pocę i zwoje mózgowe mi się grzeją jak piszę notki. Nie zarabiam na tym, więc nie mam tu żadnego celu ;D
Usuńżal... musisz się lansować prawda ?
Usuńto ja też:) akurat jest świeżutki wpis.. Namęczę się, nakombinuję, ałtfitów natrzaskam, elaborat wysmażę a i tak nikt tego potem nie czyta i nie ogląda.. Zaryzykuję, nie mam nic do stracenia, a niemodne to mój ulubiony blog <3 ;))
UsuńZajrzałam do Zderzenia-zdarzeń - fajnie piszesz :-) Pozdrawiam, Izabela
Usuńadamant wanderer, Ania maluje, bomabycmrucznie, ekshibicjonizm kontrolowany, kieszenie jak ocean. nie podaje linkow bo wszystkie mozna wyszukac :)))
Usuńanonimowy z 18:23
UsuńZ wymienionych przez Ciebie blogów znam adamant wanderer i ekskribicjonizm kontrolowany (bo chyba o bloga Olgi ci chodziło? jeżeli tak, to literówka się wkradła do twojego komentarza). Lubię obydwa :)
Resztę sprawdzę jutro :)
Izabela- dzięki wielkie :) cieszę się że się podoba
Usuńhttp://www.pudelek.pl/artykul/60567/to_z_nim_malgorzata_tusk_zdradzila_meza/
OdpowiedzUsuńRozpoczęła się kampania wyborcza :)
A co to Niemodne to przedruk z Pudla? Pardon, się wynoszę...
UsuńA komentarz z linkiem to jest PRZEDRUK? Wiesz, czym jest przedruk?
Usuńja nawet nie za bardzo rozumiem o co chodzi anonimowi 21:37
UsuńJa rozumiem - to ma być niezależny blog o blogerkach, a nie spluwaczka w stylu pudla najeżdżająca na wszystkich celebrytów i osoby publiczne. Co żona Tuska i sam Tusk mają wspólnego z blogerkami? I czym sobie zasłużyła na pomówienia o jej życiu prywatnym?
UsuńNiemodne to nie miejsce na to.
http://makeagif.com/j9kf4Q przezyjmy to jeszcze raz
OdpowiedzUsuńale katstumi dziwacznie obrabia zdjęcia, te tła tak znienacka cieniowane, no fenomen :D
OdpowiedzUsuńdłonie i rozmazane nad ramieniem-bez chrzanienia się :D http://1.bp.blogspot.com/-7es922FBq84/Um2DVg1bNGI/AAAAAAAATzA/83kKQjVv0BM/s1600/lalalaaaaj+;d+%281%29.JPG
włosy :P http://1.bp.blogspot.com/-qVXDN-MqZUI/Um2JWE6tioI/AAAAAAAATzg/BKtA72DOjr4/s1600/lalalaaaaj+;d+%283%29+-+Kopia.JPG
tutaj miejscowo wyostrzona kostka http://1.bp.blogspot.com/-S7hQtgdzz4w/UnF3OCtnfAI/AAAAAAAAT7c/trWpIOPZ1IM/s1600/%C5%82ups!+(8).JPG
wzięłam tylko jakieś pierwsze lepsze fotki, nawet nie trzeba szukać. pozdrawiam katsumi, jestem fanką twoich łebskich zabiegów graficznych :D
głębia ostrości level hard :D
UsuńWbrew pozorom obsługa programów graficznych nie jest taka łatwa, tym bardziej dla osoby, która nigdy wcześniej nie miała z tym styczności ;) mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej- człowiek uczy się całe życie, a ja nie mam nic przeciwko próbowaniu czegoś nowego, nawet, jeśli na początku nie wychodzi do końca tak, jak powinno.
UsuńPozdrawiam również!
Katsuumi, nie lubię Cię, ale za tę wypowiedź masz plusa. Złośliwy i ironiczny komentarz anonima, a Twoja odpowiedź rzeczowa i spokojna, fajnie.
Usuńhhihi wiem, mnie to nie tylko rozbawiło ale też ujęło, że nie masz w aparacie opcji 'tumblr' i kombinujesz po swojemu jak możesz <3 ;)
UsuńAnonimowy 22:10, cieszę się, miło mi to czytać.
UsuńAnonimowy 22:13, nie wiem czy traktować to jako przytyk czy jakiś wyraz sympatii, ciężko wyczuć :) A zdjęcia robię aparatem cyfrowym, także trudno jest zrobić naturalnie naprawdę dobry efekt, z resztą jestem amatorką pod tym względem. Nie widzę nic złego w korzystaniu z PS'a, większość osób go używa, a jeśli z czasem mogę nauczyć się używać go lepiej, to czemu nie próbować?
sympatii ;)
Usuń:)
Usuńludzie nie widzicie że ta anorektyczka sama wrzuca linki do swojego blożka jako " anonim " a później sama je komętuje ? zaburzenia osobowości lewel hard chyba...
UsuńDokładnie. Weźcie proszę olejcie posty tej gówniary. Jak ja widzę jej nick, to automatycznie przewijam komentarze w dół. Szkoda czasu na czytanie dziecięcych wypocin.
UsuńKatsumi, skomĘtuj, plizzzz
Usuń1. Mam 21 lat, więc nie jestem dzieckiem. Tym bardziej gówniarą- trochę szacunku. Jeśli w waszej rodzinie uczyli odpowiadać chamstwem na kulturę, to współczuję. Tak czy inaczej, ludzie zaczną darzyć was szacunkiem dopiero wtedy, kiedy wy zaczniecie szanować innych.
Usuń2. Nie piszę sama komentarzy na swój temat, żeby tak robić trzeba mieć naprawdę nawalone w głowie :) no, ale nie udowodnię tego, lepiej by było sprawdzić po IP, co należałoby do redakcji Niemodnych Pań :)
Pozdrawiam, nie zamierzam wdawać się w pyskówki :)
Masz 21 lat? Łaaaaaaaaał a w głowie pusto i mentalność niczym u 15latki, bez urazy dla mądrych piętnastolatek. Więcej tych tandetnych chińskich szmat na siebie zakładaj, mniej jedz jeszcze. To w ogóle nie wpływa na postrzeganie ciebie jako gówniary. Aa no i siedź całe życie na Niemodnych, nołlajfie. Niby studentka, a zainteresowania i sposób życia jak u gimbazy z pcimia dolnego. Pozdroooo:D
Usuńej no, daj jej spokój. sama swoim komentarzem pokazałaś, że masz bardzo bogaty 'lajf'.
UsuńAle tak po prawdzie, to o co Wam chodzi? W sensie, nie wiem, nie zaglądam do Katsuumi na blogaska, ale jej komentarze nie są rażące, w przeciwieństwie do anonimów przychrzaniających się jak tylko laska kliknie "opublikuj".
Usuńmam wrażenie, że jakaś jedna czy dwie osoby mają alergie/obsesje na punkcie katsuumi i tak się czepiają jej każdej wypowiedzi dla zasady. ja dałam ten komentarz z linkami do zdjęc ale jak wspominałam i tak nie mam nic samej katsuumi, a nawet ja polubiłam. wczesniej po prostu nie kojarzyłam.
UsuńPrzesadzacie, naprawdę. Dziewczyna nie jest bezczelna ani arogancka. Wyzywacie ją za wszystko: jest chuda (szczupła) = anorektyczka. Jedź mniej! Byłaby grubsza to wyzywałybyście ją od tłuściochów - anonimowo wolno, nie? Ma jakąś pasję, prowadzi bloga, modowego....łał, straszne! Lepiej niech siedzi na trzepaku pod blokiem i rzuca mięsem z fajką w gębie. Byłoby okej, bo by się nie wyróżniała.
UsuńJa nie wchodzę na jej bloga, bo zwyczajnie nie mam czasu, ani mi się nie chce. Tyle. Nie muszę jej wyzywać od razu.
A ja tak z innej beczki? Może dobierzecie się do pupek tym wszystkim vlogerkom/youtuberkom/czy-jak-to-sie-nazywa? Znieśc nie mogę - gdy szukając jakis tutoriali z fryzurami czy makijażem - trafiam na lalunie opowiadające o ich "życiu w JUKEJ", o tym co kupiły sobie w top sklepie, o tym co jedzą aby regularnie sie wypróżniać itp. Oczywiście, w gronie tych wszystkich kobiet renesansu znających się na wszystkim znajda się dziewczyny, które faktycznie "cos wnoszą", jak np. Maxineczka. Ale tak poza tym nie mogę pojąć po jaką cholerę oglądać to co kupiły itp. Chyba jestem wybitną cebulaczką.
OdpowiedzUsuńNo i jeszcze jedno - tak aby się pożalić na zły los - jeszcze raz trafię na Glam Rockową Księżniczkę i jej zniewiesciałego (oj, przepraszam zadbanego i świadomego swojego ciała mężczyznę) brata jak wyginają się na olsztyńskiej starówce podczas "sesyjki" po przyżekam ze wbije im sie w kadr niczym zielony krasnolud z Woodstocku! O!
ja mam odwrotnie. nie interesują mnie makijaże i fryzury, ale czasami lubię włączyć taką paplanine ;) np. azjatyckicukier fajnie opowiada o życiu w singapurze.
UsuńTyle, że przy tak egzotycznym miejscu jak Singapur, opowiadanie o życiu w JuKej jest jak opowiadanie o życiu w Łorsoł czy Krakuffku komuś z Podkarpacia ;P
Usuńżycie w UK różni się bardzo od życia w Polsce, więc dla mnie osobiście niektóre z tych blogów były cennym źródłem informacji :) Nie wszystkie, bo większość jest kompletnie o niczym, ale przed podjęciem decyzji o podróży to właśnie blogi były jednym z moich doradców :) Wiadomo, że kosmetyki i ubrania są wszędzie takie same, ale jeśli chodzi o życie codzienne to jest wieeelka różnica :)
Usuńja oglądam 'ssarusska'. mieszka w usa od roku i już ma akcent, ale tylko na początku filmików potem się zapomina :P ale tak to sympatyczna dziewczyna. jeszcze przyjemna jest 'parallelhighway' z uk.
UsuńMnie tak naprawdę wkurza w tych jukej-blogach jedna rzecz. Andrzej Seweryn mieszka, pracuje i wykłada na uczelniach we Francji od wielu lat, Zbigniew Brzeziński wyjechał z Polski 75 lat temu (!), przeszedł wszystkie stopnie edukacji poza Polską. Od wielu lat pracują za granicą Roman Polański, Janusz Kamiński, Sławomir Idziak, Tomasz Stańko... I oni mówią piękną, czystą polszczyzną, bez akcentu, bez obcych wtrętów.
UsuńA każda blogerka po pół roku w GB już zapomina słów po polsku.
Chyba z gimpa korzysta, z marnym skutkiem.
OdpowiedzUsuńhttp://marysiamucha.natemat.pl/80759,czytasz-blogi-modowe-czy-tylko-ogladasz
OdpowiedzUsuńNowy wpis Szarlizy! KRATA ATAKUJE ! ;x
OdpowiedzUsuńUprzejmie donoszę , notka na blogu Szarli "Sukienka oversized nie jest najlepszym fasonem do podkreślania figury, stąd moja stylizacja została uzupełnione o overknee boots" ona codziennie mnie zaskakuje :)
OdpowiedzUsuń??? Nie rozumiem tego! Chyba widzi, że wszystkie skompletowały do tej sukienki właśnie takie kozaki i dobrze by było narzucić coś innego. No nie rozumiem. Szarliza jest zupełnie niezorientowana co noszą inni, ale myśli intuicyjnie jak pozostałe koleżanki po fachu czy jest po prostu...
Usuńno i co sie dziwisz? nie wiesz ze ouwerkni buts podkreslaja figure ????
Usuńnie widzisz jak jej podkreslily ???
muahahahaha :-D
T.
"Kartofle nie są najlepszym jedzeniem dla zachowania sylwetki, stąd mój obiad został uzupełniony o smalec ze skwarkami". Równie logiczne. O co chodzi z używaniem "stąd" zamiast "dlatego"? To jakiś regionalizm?
Usuń"Jak widzicie jestem totalnie zakochana w kratce! I nie tylko ja, bo kratkę w tym sezonie można było zobaczyć u Celine, Moschino, Versace czy Stelli McCartney." I u Wildfox, Movesfashion, Miikix3...
Usuńwuppertalizm
UsuńHaha. Anonimie od ziemniaka i skwarek, przepięknie oddałeś pokrętną logikę Mizerii.
UsuńHesgehog Girl a także na ruskich torbach :)
UsuńMogli chociaż dopasować do siebie te torby porządnie, żeby się kratka zbiegała na szwach ;)
UsuńA daj spokój. Cała notatka jest w jakimś pidżinie. Nie wiem, czy ona ma tak ubogie słownictwo czy po prostu czyta tylko gazety "szoppingowe", w których taki prymitywny styl dominuje. Więcej pomysłów, jak usprawiedliwić tę pisaninę nie mam.....
OdpowiedzUsuńkrytykujemy ubogie słownictwo a same używamy chamerykańskich nowotworów językowych jak różniaste "pidżiny" i "szopingi" oh taaak to ma sens ;/
Usuńbo oczywiście nie można użyć polskiego określenia jak "makaronizmy" "zapożyczenia", czy "zakupy" prawda?
i po hipstersku nadużywamy wielokropka bo to takie "głembokie" przecież ;/
Z tą różnicą, że Anonimowy w swoim komentarzu użył zapożyczeń dla jaj, a Mizeria smaruje swoje notki z pełną powagą i namaszczeniem :)
Usuńco to jest pidżin?
Usuńhttp://pl.wikipedia.org/wiki/J%C4%99zyki_pid%C5%BCynowe
UsuńEj, wydaje mi się, czy była jakaś wojna między dwoma blogerkami o konkurs współorganizowany z retrobut.pl?
OdpowiedzUsuńBo jak tak, to warto zajrzeć tu o: http://wyborcza.biz/pieniadzeekstra/1,134263,14895067,Wielki_internetowy_przekret__czyli_nabici_w_tanie.html#MT
Beauty Fashion Shopping robiła ten konkurs razem z BBNB. DO wygrania były Nike których już od dawna nie ma w sprzedaży właśnie z tego sklepu.
UsuńA, faktycznie.
UsuńJezu, jaka ta blackdresses jest nudna - kogo obchodzi, ile razy w miesiacu cwiczyla??? Do tego jest tak drobiazgowo dokladna w opisywaniu tego. Albo na co pojsc do teatru - przeciaz taki wpis moze byc interesujacy wylacznie dla mieszkanaca Warszawy jesli juz, a tak naprawde dla nikogo
OdpowiedzUsuńwyobraź sobie, że czasami ktoś dojeżdża z innego miasta do warszawy żeby pójść do teatru.
UsuńZresztą aktorzy jeżdżą czasem ze swoimi spektaklami po różnych miastach, fajnie jest więc wiedzieć czy warto się na coś wybrać, bo bilet do najtańszych nie należy :)
Usuńno wlasnie - a tak robie, ale wtedy czytam repertuary i recenzje w bardziej profesjonalnych miejscach niz blackdresses.pl :D
Usuńkurwa ale wszyscy nagle ukulturalnieni, pomarudźcie trochę
UsuńWyobraź sobie, że istnieją ludzie, którzy z innymi ludźmi dyskutują o tym, kto ile i co ćwiczył. Serio :) Tak samo, jak istnieją ludzie dyskutujący o tym, kto, w co i kiedy się ubrał.
Usuńco nie zmienia faktu ze blackdresses wydaje sie byc mega nudziara
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=hTbA4Xd4aO4 od 1 minuty hahahh
OdpowiedzUsuńmam wrazenie ze to reklamka
OdpowiedzUsuńwczoraj znalazłam tutaj link do tego bloga---- http://magicznydomek.blogspot.com/ ----- przeczytałam kilka pierwszych postów, później cofnęłam się do początku i przeczytałam całość gorąco polecam rewelacyjny blog i autorka też cudowna :)
OdpowiedzUsuńReklama?
Usuńdlaczego zaraz reklama? blog jest super najpierw zobacz
Usuńpoważnie? psy, sypialnia, łózko, wanna, kuchnia, paczkomat, świeczki. naprawdę podziwiam, że ludziom się chce tworzyć takie blog, a jeszcze bardziej podziwiam tych, którzy je czytają.
Usuńświeczuszki, domek, kubeczki, mydełka, słoiczki - to jest tylko 1 post z tego bloga ;)
UsuńNo już trzeci raz w komenatrach pod tą notką się reklamujesz. Wyluzuj. Co nas obchodzi twoje bananowe życie, (kreowanie takiego życia na blogu). Każdy z nas ma swoją codzienność, nie widzę powodu dlaczego mielibyśmy żyć dodatkowo twoim życiem.
UsuńIts Booooooring!
Liczysz na wzrost statystyk? To naprawdę jest ostatnie miejsce, gdzie taki myk mółgby ci się udać;)
Zapomnij proszę i daj nam spokój:)
hahah, co nas obchodzi wygląd łazienki twoich znajomych, dziewczyno wyluzuj z tą autopromocją bo kreujesz się na mega lajfstajlową blogerkę a jesteś żałosna:)
Usuńhej to nie autorka bloga napisała te komentarze tylko ja blog mi się bardzo podoba link do niego znalazłam właśnie tutaj poczytałam obejrzałam i jest fajny, nie mogę potwierdzić jednej napisanej już tu opinii? takim tokiem myślenie to w ogóle co nas obchodzi co jest na jakimkolwiek blogu? lubię blogi kulinarne i wnętrzarskie tu jest i to i to w dodatku wszystko wygląda zwyczajnie, normalne życie, nie potrawy z firmy cateringowej i tapeta od cavaliego :) A.
UsuńCzy ktoś wam każe wchodzić na tego bloga? Nie sądzę, żeby autorce tego bloga zależało na większych statystykach i wątpię, żeby chciała się promować w takim bagnie, jakim jest dział komentarzy na Niemodnych.
UsuńJa tutaj wrzuciłam adres tego bloga kilka dni temu, bo pojawił się tu temat pokazywania wnętrz na tego typu stronach. To nie jest blog, na który zaglądam regularnie i nie jestem jakoś szczególnie zachwycona jego zawartością (czegoś innego poszukuję w blogosferze), ale wydaje mi się całkiem przyjemny i taki "normalny" – w porównaniu do sztucznego światka kreowanego na blogach niektórych szatniarek.
Dowiedziałam się o tym blogu z YT (z kanału nissiax83). Tak jak o drugim blogu, o którym wspominałam tu kilka dni, dowiedziałam się z komentarzy na Niemodnych.
Ktoś wyżej zadał pytanie o blogi rozrywkowe niezwiązane z modą i ktoś zwyczajnie podrzucił tego linka.
Ja też zaraz tu wrzucę moją listę, więc już możecie się zacząć oburzać, że ktoś się tutaj promuje.
Jeszcze żeby Niemodne odwiedzało naprawdę mnóstwo ludzi…
No ale anonimowym gburom z Niemodnych wydaje się, że wrzucenie tutaj linka oznacza, że sprawdzą go tysiące osób. Naiwne jesteście.
A to wasze durne podejście, żeby za wszelką cenę nie nabijać żadnym blogerom wejść jest po prostu śmieszne. Na pewno kilka klików z Niemodnych ma ogromną wartość dla blogerów ;) Pewnie co drugi polski bloger marzy o tym, aby chamki z Niemodnych (wyzywające ludzi od debili i tumanic i analizujące wielkość cudzych dziurek w nosie) zaczęły komentować również ich posty ;) Ale żyjcie sobie nadal w przekonaniu, że jesteście nie wiadomo, jaką siłą w blogosferze ;)
Anonimowy z 17:34
Cieszę się, że spodobał ci się ten blog. I fajnie, że zaglądają tu jacyś pozytywnie nastawieni ludzie, a nie tylko frustratki rzucające hasłami typu "żal", "po co się tu promujesz?" pod każdym linkiem.
Nawet pod linkiem do bloga Ryfki z Szafy Sztywniary i Asi ze Style Digger ktoś wypisuje takie durnoty... bez komentarza to zostawię. Albo i rzucę komentarzem - naiwność level hard ;) Niech mnie ścigają obrońcy czystości mowy polskiej ;)
obrażam się
UsuńJeżeli "obrażam się" dotyczyło mojego komentarza, to bardzo mi przykro ;) Gdybyś napisała coś więcej - tzn. za co konkretnie się obrażasz, to mogłabym się jakoś konkretniej ustosunkować do twojej wypowiedzi.
UsuńA jeżeli nie jesteś osobą piszącą "żal" pod każdym linkiem na Niemodnych, nie wyzywasz tutaj blogerek i nie piszesz milionowego komentarza na temat nosa Charlize, to nie masz o co się obrażać ;)
jedziecie po fashionelce i charliz za ich styl życia za psy rasowe za mieszkanie za xxx tysi za brak przyjaciół a w przypadku tamtego bloga u góry dziewczyna wiedzie normalne życie nie ma u niej reklam poleca naturalne ekologiczne kosmetyki przygarnęła kundelka przygarnęła ślepego kotka mieszka w domu przerobionym na dwa z domu rodziców by opiekować się tatą widać na zdjęciach że ma masę znajomych nie lansuje się na ściankach wygląda na sympatyczną więc o co kaman ? już same nie wiecie o co wam chodzi :P liczy się tylko pojazd po ludziach?
Usuńoj wiesz, czepialstwo :P nikt się absolutnie wszystkim nie spodoba i każda blogerka znajdzie swojego hejterka.
Usuńniemodne, wiecie czym zajmują się rodzice miikax3? co to za zawód, że mają tak dużo pieniedzy? no bo w polsce to akurat mało kogo stać na torby celine czy buty ysl...nie pytam złośliwie, tylko zastanawiam się, jaki zawód wykonywać, żeby nie trzena było się liczyć z każdą wydaną złotówką...
OdpowiedzUsuńfuj......
Usuńzawód córka
UsuńLudzie proszę was, jak ktoś jest ogarnięty i zapracuje to ma. Nie przesadzajmy bo ten blog zaczyna schodzić na psy !!
Usuńnie no jasne,
Usuńale na pewno nie w Polsce...
w Polsce zeby dziecikai mogly nosic torebki za pare tysiecy jednak trzeba troche wiecej niz ogarniecia sie i zwyklego zapracowania...
Ale zagladanie do portfela nie jest fajne.. z tym ze, ze to portfel rodzicow tych dwoch nadetych ksiezniczek, a nie ich ...
T.
No o to mi chodziło , ktoś jest ogarnięty - zna języki, pracuje za granicą , niech ma, ale proszę was nie rozmawiajmy na takie tematy tutaj bo to trochę niesmaczne, że tak powiem.
Usuńsamo zastanawianie się co robią ich rodzice nie jest jakimś strasznym nietaktem.
UsuńAle w czym problem? Też chcę wiedzieć w jakim zawodzie zarabia się tyle, że można pozwolić córkom na takie rzeczy. One same chwalą się co i ile kosztowało. Pytania o zawód wydają się naturalne.
UsuńA Polska to nie USA, gdzie można zrobić karierę od zera do milionera. American dream u nas nie istnieje. Bądź sobie "ogarniety" (cokolwiek to znaczy) jak chcesz. I tak możesz osiągnąć najwyżej posadę starszego sprzedawcy w Orange, comarchu czy innym capgemini.
wydaje mi się że to też zależy od rodziców, moi prowadzą dwie spore firmy a takiej torebuni by mi nie kupili, zresztą pewnie bym wolała kupić za te pieniądze kilkanaście innych rzeczy albo gdzieś pojechać :D
Usuńnie wiem, ale też jestem ciekawa :P
Usuńobstawiam jakąś własną firmę, ew. prawnicy/lekarze z prywatnym gabinetem/kancelarią. chociaż kurde...mam w rodzinie mnóstwo prawników i nikt nie kupuje sobie toreb LV...to nie wiem.
w każdym razie są beznadziejnie nudne, wiecznie mają minę jakby ktoś im wsadził kij w tyłek, no i przede wszystkim rozwala mnie to, że nie mają żadnych znajomych, wszędzie chodzą tylko we 2 (nie dziwię się ludziom, są TOTALNIE ANTYPATYCZNE), obiady jedzą na mieście a weekendy spędzają z rodziną i czasem żeby jeszcze więcej zarobić, a nie ciągnąć tylko od nadzianych starych reklamują janki kendls. masakra
żeby nie było, że mam totalny ból dupy, to przyznam na koniec, że włosy mają fajne :D
miny mają, albo raczej jedną minę...
UsuńGłupoty gadacie, że w PL nie da się zarobić na ogarnięciu i wiedzy - wystarczy wstrzelić się w niszę na rynku z jakimś fajnym, własnym pomysłem i już. Kasę na rozkręcenie biznesu możesz z palcem w d... dostać z UE lub Urzędu Pracy i jesteś na swoim :) Zresztą rodzice Miczek zaczynali pewnie we wczesnych latach 90, a wtedy dużo łatwiej było wymyślić coś nowego i trzepać na tym kasę, bo w PL nie mieliśmy niczego prócz państwowych przedsiębiorstw przemysłowych - usługi i handel leżały i kwiczały :)
UsuńDrogie dzieciaki! Jak widzę, musicie ten temat kontynuować.... Pewnie bez odpowiedzi nie zaśniecie, biedactwa... Wyjaśnię, że czasy, kiedy to każdy miał po równo gówno minęły, jak Wasi rodzice byli mniej więcej w Waszym wieku, więc popytajcie, jak się wtedy żyło... I na na przykład moje wielkie szczęście parę fortun po tym niesprawiedliwym świecie chodzi... Stać ich na super auta, drogie apartamenty, wypasione meble, zajebiste ciuchy itp. Gdyby nie ci nieprzyzwoicie bogaci właściciele firm produkujących pierdoły (debilne śrubki, zameczki i inne opatentowane podzespoły itp, itd...) nie byłoby megadzianych dentystów naprawiających im zęby albo snobistycznych architektów wydających pieniądze na dizajnerskie dodatki..... Na szczęście tak wygląda normalny świat.... Myślałam, ze na moim pokoleniu skonczy sie w Polszy bolszewickie myślenie.. Cieszcie się głupie laski, uczcie się pilnie, bo możecie same przy tych bogatych córeczkach nieźle sie nachapać....
UsuńI ta cała dyskusja powyżej jest naprawdę na poziomie pudla....
Mamuśka,
Ps. Ale mi się pewnie dostanie, ale mnie wnerwiło to prostackie myślenie....
anonimowy 22:09, krówka dla ciebie
UsuńLepiej się zastanówcie, na czym polegała fikcyjna transformacja w Polsce, w czyje ręce poszedł komunalny, peerelowski kapitał. Będziecie miały odpowiedź na to, komu każdego dnia napychacie kieszenie.
UsuńJa nie mam nic przeciwko ludziom bogatym. Sama bym chętnie była jednym z nich. Zanim jednak zaczniecie tyrady o zazdrości, bolszewickim myśleniu [wat?] i minutach ciszy dla Mazowieckiego, przyjmijcie do wiadomości, że ktoś zupełnie bez waszej wiedzy na początku lat 90-tych wetknął wam coś dużego w odbyt. Wielki komunistyczny [bolszewicki] penis. A wy myślicie, że was milutko demokracja smyra :)
Daj już spokój z tymi swoimi teoriami spiskowymi. Jeśli chcesz pisać o ch.... w d... polecam blogi sado-maso, a jeśli o polityce polskiej po 1989 jako bolszewickim gwałcie na niewinnym narodzie - salon24 albo inną frondę.
UsuńJeśli nie zauważyłaś, to blog o blogach modowych i szafiarkach. Wyżywaj się gdzie indziej.
Będę, jeśli niemodne faszystki zaczną blokować każdy komentarz spoza tematu branżowego :) Nie ja zaczęłam dyskusję o tym, czy się można dorobić w Polsce, pokazałam tylko swój punkt widzenia.
UsuńNie mniej jednak ani w niej nie mieszkam, zarabiam dużo, ale za narodem tęsknię i żałuję, że nie widzicie tego, co Polonia.
Żenada anonimie z 13:48. Nie wstydź Ci ludziom do portfela zaglądać? Co to za różnica jaki zawód? Niemodne proszę, usuńcie takie gimbusiarskie komentarze, bo czytać się tego nie da!!
OdpowiedzUsuńsama się usuń ;]
Usuńsłonko, nie zaglądam nikomu do portfela ;] dziewczyny same się obnoszą z tym, że mają pieniądze, więc co w tym dziwnego, że zapytałam co robią ich rodzice? znam lekarzy, znam prawników i przedsiębiorców i oni nie latają z torbami LV , po prostu zastanawiam się na czym można się AŻ tak dorobić żyjąc w polsce ;)
Usuńmoże ci lekarze i prawnicy nie mają takich potrzeb, ale to nie znaczy że ich nie stać :)
UsuńHahaha, jakie to wszystko obruszone, jak ktoś się zapytał o ZAWÓD ich rodziców (choć i tak znając ich zawód można się domyślić, czy hajs się zgadza).
UsuńBlogerką to już łatwiej do portfela zaglądać, bo z tym jakoś większość stąd nie ma problemu?
czy tylko mi nie smakują oreo?
OdpowiedzUsuńJa nie jadlam nawet. One smakują jak te ciastka Hity? Jeśli tak to też nie przepadam. Z tego powodu nigdy nie kupowałam.
UsuńMi też oreo nie smakują. Sama nigdy ich nie kupiłam (i nie kupię), ale zostałam nimi poczęstowana i to było jedno wielkie rozczarowanie. Ten herbatnik (?) jest taki bardzo twardy i suchy, okropny w smaku a nadzienie to też takie niespecjalne. Wyglądają, jakby były jakieś spalone. Może faktycznie za długo siedziały w jakimś piekarniku i tak narodził się na nie pomysł.
UsuńLolz. Mi też, mi też!
UsuńMnie też nie smakują, są straszne: sucho-słodkie całkowicie bez smaku. I ta cena ;) Jest tyle innych pysznych ciastek dużo tańszych. A najlepsze jakieś domowe :P
Usuńnie, hity smakują jak zwykłe herbatniki, a to jak jakieś chrupki dla gryzoni albo ptaków. tak sobie wyobrażam przynajmniej te chrupki. a nadzienie w ogóle nie ma smaku. ale wygląd jest, co nie, to trzeba jeść.
OdpowiedzUsuńDla mnie smakują jak nasze polskie ciastka murzynki(http://kalisz.all.biz/murzynki-kakaowe-kaliszanka-140g-g18010. Produkt lokalny (wspierasz naszą gospodarkę) i niedrogi (możesz zaopatrzyć się w cały karton) ) Ale Oreło są zagraniczne - to podobno lepsze.
Usuńa ja jem teraz polskie krówki :( brzmi strasznie niemodnie, a w dodatku jest już wieczór i wszystko pójdzie mi w tyłek. ale co to za hejter, który nie jest gruby i nie siedzi wieczorem na internetach z krówkami.
UsuńAnonim- tez jem krówki i czytam niemodne! Same jesteśmy niemodne! :)
UsuńA ja zaraz tę krówkę chyba zjem ;-)
UsuńWłaściwie to nie wiadomo, czy są trędi. Bo niby je podawali gościom na faszyn łiku, więc teoretetycznie są feszyn. Ale zostały skrytykowane jako polsko-cebulackie przez Doing Real Stuff Sucks. Więc chyba jednak nie... Ale od biedy można sobie tłumaczyć, że są hipsterskie (bo są retro, PRL-owskie i nie są oreo ani mainstreamowe) i kontrowersyjne (bo się o nich dyskutuje na facebooku, niemodnych i feszym łikach).
UsuńMam nadzieję, że pomogłam :)
Skoro padły dwa pytania o jakieś ciekawe blogi, to podrzucam moją listę. Nie wiem, czy się ona komuś do czegoś przyda, ale może akurat uda mi się trafić w czyjeś blogowe gusta.
OdpowiedzUsuńRóżności (kultura, podróże, jak żyć?;), uroda):
http://zpopk.pl/
http://tattwa.pl/
http://skokwbokblog.com/
http://pojechana.pl/
http://www.asiaya.pl/
http://stayfly.pl/
http://mamwatpliwosc.blog.pl/
http://adamantwanderer.blogspot.com/
http://azjatyckicukier.blogspot.sg/
http://krytycznymokiem.blogspot.com/
Ulubione szafiarki:
http://riennahera.com/
http://misscferreira.blogspot.com/
styledigger.com
http://szafasztywniary.blogspot.com/
http://raspberryandred.blogspot.it/
venilakostis.com
http://pani-mruk.blogspot.com/
http://the-wearability.blogspot.com/
Lubię też od czasami zajrzeć do Oliwii z Variacji, Soie, Horkruks, Rebel Look.
Od czasu do czasu przeglądam też inne blogi (głównie podróżnicze), ale nie będę już tu jeszcze bardziej spamować.
A gdyby mój komentarz czytał ktoś zainteresowany blogami dotyczącymi kultury, to polecam ten agregator
http://blogikulturowe.blogspot.com/
Całkiem spory wybór, jedne blogi ciekawszee, inne trochę mniej ;) Czasami sobie tam klikam na oślep;)
PS Uroczyście oświadczam, że nie jestem autorką żadnego ze wskazanych blogów – tak na wszelki wypadek, jakby ktoś chciał mnie oskarżyć o promowanie się na Niemodnych i dodać nieodłączny element tego typu komentarzy pod ostatnimi postami, czyli "ŻAAAAAL" ;)
Usuńna bank jesteś schizofreniczną autorką wszystkich tych blogów i po prostu żałośnie się reklamujesz. żaaaaaaal.
Usuń;)
patrze na wpis Karoliny pt ''photo frame wall''. kurde, setki zdjęć, zero znajomych, przyjacół/przyjaciólek. tylko ona, Adi i budynki. nie wiem czy ich znajomi są nietwarzowi albo czy w ogóle ich mają .
OdpowiedzUsuńno, dużo osób tak robi, że w swojej 'przestrzeni' ma tylko własne zdjęcia... to znaczy dużo narcystycznych nastolatek tak robi, a normalni ludzi już chyba nie.
UsuńMoże jej znajomi nie mają życzenia pokazywać się na blogu - później anonimy na Niemodnych będą komentować kształt nosa, ciuchy, włosy itp :p
Usuńa tam wszyscy znajomi szarlizy mają nierówne dziurki w nosie hyhyh. tak na prawde to sama mm nierówne ;P nigdy nie lubiłam włefu. a może to znak.
UsuńJaki znak??? Oni na tym wf po prostu sobie piłką w te nosy trafiali, nagminnie, wszak szarlajza aż dwa razy oberwała, czyżby przypadek? A co Wy o tym myślicie, Drogie czytelniczki? U wf też tak wyglądał?
Usuńja byłam dobra w zbijaka, szarlizie by sie spodobało.
Usuńnie!!! w Szarlee szkole (składnia zapozyczona z bloga sławnej szafiarki) grali w zbijanie nosów laskom, co je za wysoko nosili....
Usuńja sobie raczej wyobrażam Karolinę jako skromno, nieśmiało, miło kumpelęł.
Usuńnie kumam , od trafienia piłka jej nos zrobił się długi i duży? Mam na myśli zdjęcia z ostatnich stron, kiedy Karolina ubierala się w sh i miała torebki że strychu babci.
OdpowiedzUsuńI jednak ma znajomych tylko tak chroni ich prywatność , że podmienia ich fotki zanim wstawi je na bloga ? Teraz do kolekcji dojdzie piesio.
myślę że najpierw dostała piłką w nos i się pokrzywił, a potem dostała w tył głowy i się wysunął.
Usuńyebłam.
UsuńJestem za tym, żeby Tess prowizorycznie owinęła chanelkę folią kuchenną na czas podróży.
OdpowiedzUsuń