niedziela, 27 maja 2012

Gajwełej - z nami Ci się uda!

Masz już blog. W jego nazwie dumnie wybrzmiewa słowo "fashion", sprzedawcy z Zary pozdrawiają Cię na ulicy, a dzięki naszym radom udało Ci się opanować robienie zdjęć w stopniu pozwalającym na odróżnienie Cię od Fiata Multipli i psa Elwooda. Czego jeszcze potrzebuje tak światowa blogerka jak Ty?
Zastanówmy się... 
Naszyjnik fluo
Mini z Bershki
iPhone
Neonowy lakier
Obserwatorzy 
Czyżby TU tkwił problem spędzający Ci sen z powiek? Jeśli licznik dziennych odwiedzin wciąż z trudem odbija się od zera, a kot Twojej sąsiadki ma więcej fanów od Ciebie... to niezawodny znak, że potrzebujesz GAJWEŁEJA
Nie martw się, Niemodne Polki czuwają na posterunku, by pomóc takim sierotom blogerkom jak Ty!

stylio.pl // kosme-tiki.blogspot.com // blog.lilacfashion.com

Krok 1. W trybie pilnym załóż własny fanpage na Fejsbuku. W przyszłości będzie Ci służył do publicznej walki z firmami i ośmieszania tych, którzy ośmielą się napisać, że nie jesteś piękna. Na razie jednak przyda Ci się do budowania własnej armii fanek, potrzebnych do żebrania o darmowe skarpetki.
Krok 2. Jeśli dostajesz kieszonkowe, sprawa jest prosta - możesz zainwestować w swoją przyszłość kupując jakiś modowy staff do rozdania. Sieciówki oferują szeroki wachlarz możliwości. Zależnie od funduszy, jakie udało Ci się wyprosić u rodziców, możesz zdecydować się na gumkę z H&M, szminkę z Rossmanna albo, w wersji exclusive, majtki z ASOS. Jeśli poważnie podchodzisz do tematu - polecamy karty podarunkowe. 200zł to odpowiednia kwota za siedemnaście wiernych obserwatorek, na które możesz liczyć dzięki swej szczodrości!
Krok 3. Jeśli rodzice Cię nie rozumieją i uważają, że powinnaś zająć się raczej nauką do testów gimnazjalnych, niż rozwijaniem własnego talentu i pasji, musisz poradzić sobie inaczej. Specjalnie dla Ciebie ułożyłyśmy gotowy tekst do porozsyłania firmom, które pragną wesprzeć Cię w Twojej blogowej karierze:
witam ,mój blog ma już siedmiu obserwatoruw , którzy wchodzą do mnie codziennie .może zrobimy razem jakiś konkurs ,jestem otwarta na wspułprace , bo słyszałam że robicie za darmo ,i chce od was dostać buty ,które pomogą mi zdobyć nowych obserwatorów , ale tanich niechce ,to kiedy zrobimy razem konkurs.?
Polecamy zacząć poszukiwania od Romwe i sklepów z tanimi butami. 
Krok 4. Jeśli masz już modowy staff do rozdania, musisz zastanowić się nad formułą konkursu. Jeśli jesteś odważna i niestraszne Ci kary finansowe za nielegalne organizowanie loterii - zrób losowanie. Jeśli jednak zastawiłaś w lombardzie telewizor babci, żeby zdobyć finanse na nagrodę, bezpieczniejszy będzie konkurs na stylizację albo wierszyk na temat zapachu Twojej nowej koszulki. Wówczas zwycięzcą rozdania może zostać Twoja siostra i wszystko zostanie w rodzinie! Nie bój się, nikt się nie zorientuje.
Krok 5. Nie zapomnij o wymaganiach. Podstawowe z nich:
- dodanie bloga do obserwowanych,
- polubienie Twojego fanpage na Fejsbuku,
- zostawienie komentarza z mailem i formułką "jestem Twoją psychofanką!",
- rozesłanie łańcuszka szczęścia z adresem Twojego bloga,
- stworzenie kolażu z Twoim nickiem z bloggera i naszyjnikiem fluo i wrzucenie go do swojego blogrolla.
Krok 6. Poinformuj cały świat o swoim konkursie. Pamiętaj - im więcej osób się o nim dowie, tym bardziej staniesz się sławna. Spam w komentarzach na innych blogach i na Modnej Polce to zbyt mało! Polecamy fanpejdże sklepów na FB i forum Wizażu.
Krok 7. Podaj wyniki gajwełeja przynajmniej 3 dni po zaplanowanej dacie. Bądź sprytna - zniecierpliwieni obserwatorzy na pewno dodadzą ponaglające Cię komentarze. Więcej komentarzy = więcej sponsorów.

Powodzenia! 
XOXO GRAVEDIGGER

Wiadomość z ostatniej chwili: już wieczorem specjalny, ekskluzywny gajwełej na Niemodnych Polkach! Zostańcie z nami!

52 komentarze:

  1. wysiadłam przy majtkach z ASOSA :D:D a co do gajwełeja, ja bym bardzo chciała wziąć udział.. ale skoro Was znam to by było nie fer :-( mogę zgłosić mamę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ktoś pisał pod filmikiem DDTVN o wygraniu laptopa przez mamę Charlize. Widzę, że aluzja pojawia się również i tutaj. Skąd o tym wiecie? To na pewno prawda?

      Usuń
    2. zostawiam odpowiedź na Twoje pytanie autorkom bloga.

      Usuń
    3. Odcinamy się od tej gorszącej insynuacji, bo nic nie wiemy i nie uśmiecha nam się otrzymanie pozwu w sprawie pomówienia. POGŁOSKI mówią o porównywaniu mebli w domach zwycięzcy i rodziców blogerki, jednak MY nic o tym nie wiemy.

      Usuń
    4. Anonimowy, nie bawimy się w pomówienia, więc nie wypowiadamy się na ten temat. Jeśli interesuje Cię ta sprawa, to skontaktuj się z samą Charlize albo z fundatorem nagrody, czyli Lenovo... Albo z autorem komentarza z DD TVN, skoro taki jest zorientowany w temacie :-)

      Usuń
    5. Aha - żadna z członkiń redakcji nie jest autorką komentarza pod filmikiem DDTVN. Inspiracją dla tego fragmentu było wygranie rozdania na blogu jednej z nas przez przyjaciółkę autorki.

      Usuń
    6. Ok, w takim razie dzięki za wyjaśnienia! Jak chcecie, to skasujcie mój komentarz. Absolutnie nie obrażę się :) Nie chcę nikomu sprawiać kłopotów, tylko nurtowało mnie to pytanie ;)

      Usuń
    7. Nie kasujemy komentarzy.

      Usuń
    8. Za to zgodnie z informacją w stopce bloga:

      "Redakcja niemodnepolki.blogspot.com umożliwia komentowanie wszystkim oglądającym, nie korzysta z opcji moderowania komentarzy i jednocześnie nie ponosi odpowiedzialności za komentarze dodane przez osoby spoza redakcji."

      Usuń
    9. BTW pytałam o to samo pod filmikiem DDTVN, ale nikt mi nie odpowiedział...

      Usuń
    10. Zajrzałam tam i jest kilka komentarzy dotyczących tej sprawy. Nie podpisujesz się, zatem nie mogę stwierdzić, który jest Twój. Widzę, że ktoś nawet chce pisać w tej sprawie do Lenovo - to Ty?

      Usuń
    11. Mój jest tylko ten: "ale skąd wiesz, że to jej mama?"
      Podpisany jako emm
      jestem ciekawa, czy to faktycznie prawda, dlatego zerkam tam co chwilę, żeby ktoś napisał jakiś konkretny argument...

      Usuń
    12. Nie sądzę, żeby ktoś coś napisał - chyba, że ten, który chce pisać do Lenovo, jeśli dostanie odpowiedź. Gdyby były jakieś konkretne dowody, to prawdopodobnie byłyby już opublikowane, a skoro ich nie ma, to jedynymi wiarygodnymi źródłami są organizatorzy konkursu, czyli Charlize i Lenovo, a wątpię, żeby wypowiadali się jako anonimy na stronie DDTVN.

      Usuń
    13. Niestety pewnie masz rację, ale jest jeszcze jedna rzecz - pani, która wygrała nie ma konta na FB (nie wyświetla się jak wpisuje się jej imię i nazwisko), a co ciekawe - trzeba było polubić CH i Lenovo na Facebooku, by wziąć udział w konkursie. Kilka osób zwróciło na to uwagę po ogłoszeniu wyników...

      Usuń
    14. Profil mógł zostać założony specjalnie z powodu konkursu, albo może nie jest dostępny w wyszukiwarce... Trudno stwierdzić. Tak czy inaczej: na tym blogu nikt Ci tej sprawy nie potwierdzi :-) Jak Ty coś ustalisz, to możesz dać znać.

      Usuń
    15. OK, aczkolwiek wątpię, by w jakąś stronę to się rozwinęło.
      Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Nie wierze! Czy do wygrania będą chustki renomowanych firm? Kogo, jak i gdzie mam polubić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo nam przykro, ale niestety nie :-( Być może następnym razem się uda, bo podobno jesteśmy na dobrej drodze, ale i to nie jest pewne :-( Naprawdę przepraszamy.

      Szczegóły dotyczące zadań konkursowych pojawią się wieczorem :-)

      Usuń
    2. To może chociaż reklamówki firmówki?

      Usuń
  3. Przydałyby się chusteczki takie nasączane jakimś lotionem, najlepiej o zapachu arbuza :). To kiedy ten gajwełej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wychodzi z Ciebie ignorancja chustkowa!

      Usuń
    2. Ale ja wolę takie pachnące ;(

      Usuń
  4. Faszyn to zupełnie nie moja bajka ale Waszego bloga czytam z wielką przyjemnością. Na pewno będę tu jeszcze wpadać :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziewczyny jesteście genialne!

    Najlepsze są "gajwełeje", w których do wygrania są używane lakiery do paznokci, itp. (autentyczny przykład). :D W sumie jak jest coś lepszego to i tak pewnie znajomi zgarniają te upominki albo nagroda zostaje w rodzinie. ^^

    Pozdrawiam Was serdecznie,
    Joanna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ACHTUNG! ACHTUNG! ACHTUNG!
      Możecie wylosować u Mnie lakier ,nowy ,używany tylko. Trzy razy i to przez Moja Mame (bo ona go wygrała u Mnei, ale jej nei pasuje .) . Wystarczy jedynie polubić Mnie na Fejsbóku ,polubić profil mojej mamy , wpisać swoj adres mejlowy w komętarzu. Zgloszenia do. 1 czerwca a , wyniki podam 29 maja 2012r.

      Usuń
    2. I "maźnięte raz cienie do powiek" :D:D:D:D

      Usuń
    3. Joanna, masz na myśli DEYNN?

      Usuń
    4. Nie - ona też rozdaje zeschnięte lakiery czy może sama wygrywa swoje konkursy? ;>

      Usuń
    5. używane kosmetyki i ciuchy do wygrania są feszyn

      Usuń
  6. A co wy takim slangiem jedziecie i co to k**** jest ten Romwe???

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja mam gdzies te badziewia, co rozdaja te panienki. Jedyne, co mogloby mnie skusic to gdyby Antoni Macierewicz zalozyl bloga i rozdawal na nim suweniry z pisowskich iwentow, tudziez piekne zdjecia w feszyn stylizacjach samego Prezesa, nasionka brzozy do wykorzystania na terytorium wroga, badz modele samolotow do sklejania. To tyle ode mnie. dziekuje za uwage.

    OdpowiedzUsuń
  8. mam nadzieję ,że dalej będziecie też trzymać poziom kak teraz świetny blog!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Napiszcie o http://beautifulgirlandfashion.blogspot.com/ klasyczny przykład niemodnej Polki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy to już reklama, czy jeszcze nie?

      Usuń
    2. Kiedyś obgadałyśny tę panią na forum, ale myślę, że nie zasługuje na wspominek na blogasku

      Usuń
    3. o kurde właśnie tam weszłam i zobaczyłam majowy gajwełej.... masakra

      Usuń
    4. hmmm nie wiem co ma znaczyć to "klasyczny przykład niemodnej Polki" każdy ubiera się jak Mu się podoba więc nie wiem w czym problem ;/

      Usuń
  10. Haha, genialne! Przed chwilą odkryłam ten blog i już uwielbiam :P

    OdpowiedzUsuń
  11. uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam Waszego bloga! zgadzam się z każdym zdaniem, które napisałyście, każda z 13 Was, po prostu ubieracie w słowa wszystkie hejterskie myśli dotyczące sza(tnia)fiarek, które przechodzą mi przez głowę :) i czekam na posta (bo na pewno macie/będziecie mieć taki w zanadrzu, a jeśli nie to tylko rzucam propozycją) o fenomenie Stars and Stripes, tak hipsterskim i alternatywnym, że do zarzygania.
    ach, i podrzucam linka, który dla mnie jest ucieleśnieniem "modnej blogerełe/ faszionelkę" - http://www.kimono.pl/LUDZIE-MODY-na-Fashion-Week-Poland-najwieksze-wrazenie-zrobil-g3862-40745
    Lity i zakolanówki, STARS&STRIPES (pewnie DIY z ćwiekami na tylnych kieszeniach!), krzyż i skóra. do tego krzywe (bądź skrzywione) nogi, duck face i pewnie doczepiane włosy, to taaakie odkrywcze.
    pozdrawiam, ślę buziaki i będę zaglądać codziennie, czołowy (bądź dobijający się do czołówki) hejter RP, Różycqi

    ps. z czystej ciekawości przymierzyłyśmy z przyjaciółką TE sandałki z Zary, podobno ucieleśnienie wygody. z ulgą wróciłyśmy do obcierających nas obie butów. bloggerki, jeśli ONE są wygodne, to gdzie kupiłyście tak dobry egzemplarz stóp?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oglądałam te sandały w Niemczech (oczywiście niedaleko Wuppertal ;)) zanim się stały hitem blogerek, jednak nie kupiłam ich ze względu na to, że są niewygodne. Stopa w nich wisi, ale przecież to najlepsze buty na świecie, w końcu to ZARA! :D

      Usuń
  12. tak naprawdę nigdy nie pisałam komentarzy na żadnym z blogów które czytam, a, może i wstyd się przyznać, jest ich sporo. tak więc na listę sukcesów niemodnychpolek możecie wpisać moją aktywność, ale do rzeczy.
    nie pisałam wcześniej, ale ostatnio wpadłam na bloga, na którym giwełej wręcz mnie przestraszył. nie pisałam bo nie miałam potwierdzenia w postaci jego adresu, ale po przeszukaniu historii znalazłam. musiałam o nim napisać :D klasyka: polub mojego fanpejdża na fejsbuku, polub fanpejdża firmy na fejsbuku, zostań obserwatorem (publicznym! na czerwono!), napisz komentarz ze swoim mailem, imieniem i inicjałem nazwiska i... zobaczcie same, trzymajcie się poręczy, pościeli, biurka, stołu, czegokolwiek: http://fashionistka95.blogspot.com/ (post ostatni) widzicie GROŹBĘ?! ja się wystraszyłam i wyszłam z płaczem. ze śmiechu oczywiście. polecam Wam to samo :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kocham Was!

      Usuń
    2. O nie, nie ma o polubienia fanpejcza firmy produkującej *.JPG.

      Niemodne, co za niedopaczenie!

      Usuń
  13. niestraszne Ci kary finansowe za nielegalne organizowanie loterii - zrób losowanie. ---------> losowania są nielegalne? :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że są legalne. Po uzyskaniu zgody odpowiedniego ministra i uiszczeniu stosownej opłaty.

      Usuń

Uwaga: komentarze chamów, prostaków i chętnych na darmową reklamę mogą pewnego dnia zniknąć. Pomyśl zatem, czy nie szkoda Ci ścierać na marne literek z klawiatury.