Nie wiem, czy wiecie, że Niemodne Polki są trendsetterkami, a mówiąc prościej - wyłapujemy stylówę i uczymy jak być feszyn. Wyprzedaże wciąż trwają, my jednak zaczynamy się coraz bardziej skupiać na trendach jesiennych. Otóż przeprowadziłyśmy małe dochodzenie, zrobiłyśmy podsumowanie i chcemy przedstawić Wam to, dzięki czemu będziecie wyglądać modnie w nadchodzącym wielkimi krokami jesiennym sezonie (wszak mamy już lipiec, wakacje dobiegają końca, pora zacząć rozglądać się za cieplejszymi ciuszkami i czekać aż liście zaczną spadać z drzew).
Co będzie feszyn na jesień 2012?
1. Peleryny. Wielkie, luźne peleryny, na upartego mogą być inspirowane strojem Supermana. Kolor, krój czy materiał są nieistotne - ważne aby była to peleryna, dzięki której można zakryć się co najmniej po kolana. Takie nawiązanie do Szpiega z Krainy Deszczowców, Super Pig i innych bohaterów z kreskówek dla dzieci. Meksykańskie ponczo też się nada, pareo z zeszłego sezonu jak najbardziej. Ważne aby było duże i pelerynowate. Zapamiętajcie to słowo, gdyż będzie nam ono towarzyszyć w najbliższych miesiącach - PELERYNA.
2. Czarna skóra i mroczne klimaty - coś na pograniczu gotów, dzieci emo i ostrych lasek z filmów dla dorosłych. Kolejne nawiązanie do bohaterów kreskówek - teraz śmiało można się przebrać za Kota z Batmana i paradować tak po ulicach, wszak będzie się "na czasie" z najnowszymi trendami!
3. Moda na pomarańcz i oranż - tangerine tango odchodzi w zapomnienie. Jest to kontynuacja letnich fluo trendów, po prostu do oczojebnego pomarańczu dodajemy odrobinę pastelowej bieli i mamy gotowy jesienny oranż.
4. Garsonki i szalone lata 70. - powrót do korzeni, czyli wersja dla leniwych. Krótka instrukcja - wchodzimy na strych/do garażu/do piwnicy/zaglądamy do pawlacza (niewłaściwe skreślić), grzebiemy w pudłach ze starymi ciuchami mamy/babci/cioci/wujka (niewłaściwe skreślić), wybieramy co popadnie, zakładamy na siebie i już mamy pewność, że jesteśmy modne. Oszczędność czasu i pieniędzy. To będzie z pewnością najbardziej popularny trend jesieni 2012.
5. Futra. Tak, dobrze przeczytałyście - wielkie futra. Podejrzewamy, że w dzisiejszym świecie, gdzie szatniarki chwalą się na prawo i lewo, że propagują niewolniczą pracę rybek w SPA, możemy się doczekać jakiejś stylizacji z futrem. Zwłaszcza jeśli będzie od Tory Burch albo LV.
To nie koniec naszych jesiennych porad stylistycznych, przygotowałyśmy dla Was także zestawienia tego, co możecie zakupić w najnowszych jesiennych kolekcjach (tak, w feszyn światku jesień zaczyna się w lipcu).
Pierwsza "na tapetę" idzie nasza ulubiona marka, czyli Zara. Poniżej zestawienie "zarowych" trendów na najbliższe miesiące (czyli tak mniej więcej do września, bo wtedy właśnie zacznie się modowa zima)
zara.com |
Jak widać na powyższym obrazku, Zara propaguje modę piżamową, czyli look w stylu "przed chwilą wyszłam z łóżka, marzę tylko o kawie ze starbunia". Nie dość, że modne będą piżamowo- śpioszkowe kombinezony to także długie aż po kostki koszule nocne. Jednym słowem - kolejne genialne rozwiązanie dla leniwych i oszczędnych. W butach trendy rodem z westernów, czyli kowbojskie botki, które z piżamowatymi szmatkami skomponują się idealnie. Na chłodniejsze dni narzutka z firanek i tak oto mamy stylizację, którą nie pogardziłyby znane szatniarki.
Co piszczy w River Island? Tutaj stylóweczka także dla leniwych i oszczędnych, ponieważ wracamy do lumpeksowatych trendów z lat dziewięćdziesiątych. Za duże ortalionowe kurtki i kamizelki, koniecznie z futrzanymi kołnierzami. Koszule po tacie, jedna zszyta z kilku innych. Do tego sukieneczki wykonane z kuchennej ceraty i voila. Nakrycie głowy? Oczywiśćie kocie uszy... miau...
riverisland.com |
Kolejny sklep - Top Shop także nie zawodzi. Piżamowe trendy niczym z Zary są? Owszem, są. Kowbojskie buty wprost z filmu "Tańczący z wilkami" są? A jakże, są. Co więcej? Spodenki ze szmatki do mycia podłóg, które swoim krojem i fasonem nie przypominają niczego konkretnego, a tym bardziej tego, czym są. Poza tym zegarek - cudo. Piękny i duży, z pewnością wyprze zegarki Majkela Korsa. Teraz zegarek będzie się nosić nie na ręku, ale w ręku. I ostatnia rzecz z Top Shopu, coś co w sumie podoba się Niemodnym Polkom - otóż lunch box w klocki Lego! Tak tak tak! Zabawy klockami Lego staną się feszyn, a kanapki z suchym chlebem i plastrem pomidora na pewno będą lepiej smakować zaserwowane w magicznym pudełeczku <3
topshop.com |
Podsumowując - co ciekawego w trendach na jesień 2012? Dosłownie i w przenośni nic. Chyba standardowo pozostaniemy niemodne...
Buziaczki xoxoxo
Blunt Girl
kwiczę z radości.
OdpowiedzUsuńdziękuję za porady, odkąd znalazłam Waszego bloga już wiem, czym jest stylówa.
idę grzebać w pawlaczu.
muah!
I bardzo dobrze robisz. Mnie mama od 2 miesięcy próbuje ubrać w różową sukienkę z baskinką z czasów swej własnej młodości...
UsuńGdzie Wy wyszukałyście takie "trendy"? Szczerze mówiąc to sieciówkowa moda nijak się ma do tej z wybiegów. O ile oglądając pokazy mody można znaleźć wiele ciekawych rzeczy, o tyle na półkach sieciówek po prostu wieje nudą. Nie zaglądam ostatnio do siecówek, więc nie słyszałam o żadnym z wymienionych wyżej trendów. Troszkę to dziwne, bo podobno Zara inspiruje się najnowszymi kolekcjami, a jednak przedstawione przez Was rzeczy nie wspisują się w trendy jesienno-zimowe z wybiegów...
OdpowiedzUsuńUważam, że kowbojki są okropne... - ciekawe czy inne "szatniarki" podchwycą ten sieciówkowy trend.
Pamiętacie może czy za czasów "Crocsów" były już "szatniarki"? :D
Przy okazji - co u Was taka "susza", Dziewczyny?
Pozdrawiam serdecznie i czekam na... ciekawsze wpisy :P ;)
Joanna z THE VIOLIN STYLE
Sezon ogórkowy
UsuńJoanna, spadaj w kapuste albo idz grac na... Violinie? Twoje spamowanie jest niefaszyn!
Usuńbez kitu
UsuńO Bozenko... odezwala sie czerstwa Joanna...
UsuńTo bylem ja, Jarzabek, Wasz kolejny wierny fan.
No nie, powróciła nasza ukochana "Joanna z The Violin Style". Tak, zdecydowanie brakowało nam tego spamowania, które o dziwo wciąż jest tolerowane przez administratorki bloga. Pytanie tylko czemu? Spam to spam, zapraszam do mnie to zapraszam do mnie, link do bloga, to link do bloga.
UsuńStąd pytanie do Niemodnych Polek: Dlaczego w.w. Joanna ciągle jest tutaj tolerowana, skoro nie wolno u Was linkować do blogów, co rzeczona Joanna czyni niezmordowanie?
Droga Joanno, bycie faszyn to nie taniec po płatkach róż, trzeba poświęceń. Myślisz, że kogoś interesuje, że nie lubisz kowbojek? Zakładaj kowbojki, albo twoje słit komcie więcej się nie pojawią pod notkami czołowych szatniarek. Albo jesteś faszyn, albo nie ma słodzenia i włażenia w dupę bez wazeliny Szarlisie czy innym (roz)gwiazdom szatniarstwa.
UsuńA mi akurat kowbojki się podobają, i zawsze się podobały :) Nie wychodzą z mody niezależnie od tego czy szatniarki je uznają czy są feszyn ;)
UsuńO ludzie to jakaś porażka.
Usuńo matko .... w co ja sie bede ubierać jesienią jak takie brzydactwa wychodzą :(
OdpowiedzUsuńta sukienka z river island nie jest zła:)
OdpowiedzUsuńO rany, pudełko śniadaniowe LEGO wymiata!
OdpowiedzUsuńA ja wolę kocie uszki :)
Usuńdo wiosny nie wychodzę z domu;)
OdpowiedzUsuńbiorę zegarek, w ciemno!
OdpowiedzUsuńTen zegarek jest BOSKI! *-* Właśnie przez Was mam swój must have!
OdpowiedzUsuńUhuu, bardzo mi się to nie podoba. Od dawna marzy mi się piękne, wielkie futro, kowbojki i czarne, skórzane spodnie. Czyli jak w końcu dorwę te moje wymarzone ubrania to będzie żem głupiutka dzieweczka podążająca za trendami.
OdpowiedzUsuńto ja lecę do galerii: po czerwoną podomkę z zary, do tego czarna kurtka z futrem, kocie uszy, bordowe kowbojki a pod pachę lunch box. To się nazywa stylówa, fuck yeah
Usuńto ja lecę do galerii: po czerwoną podomkę z zary, do tego czarna kurtka z futrem, kocie uszy, bordowe kowbojki a pod pachę lunch box. To się nazywa stylówa, fuck yeah
OdpowiedzUsuńWreszcie będę "feszyn" !!! mam kowbojki i sztyblety !!! trzy pary, no może nie takie cudne, ale zawsze. BTW, czy kowbojki zwykłe i podniszczone się liczą?
OdpowiedzUsuńjesteś hipstrę
UsuńMam nadzieję, że mnie nie obrażasz ;) A może to jakaś choroba?
UsuńSuper Pig to było anime, a nie jakaś kreskówka, ja protestuję!!!!111oneoneoneone!!!!!
OdpowiedzUsuńTrendy mnie nie zachwyciły, chyba w ramach opozycji pozostanę jesienią przy fluopastelach.
Chyba czas podziękować za Was Waszym rodzicom. Jak narazie jesteście niezastąpione i bezbłędne ;D
OdpowiedzUsuńNie mam nic z tych rzeczy, ani nic w podobnym stylu. Nie jestem trędowata :(
OdpowiedzUsuńpiernik
A ja mam kocie uszka..lalalalala...I też z sieciówki. Z Ann Summers. I chyba jestem trędi:) Miau
OdpowiedzUsuńwidziałyście ten perfidny retusz Kamili? http://4.bp.blogspot.com/-UoBfidawrLU/UAau4T_hLqI/AAAAAAAAEdY/wUWS_YdXe1Y/s1600/P7170051.JPG
OdpowiedzUsuńona zawsze strasznie mruży oczy, wygląda to baaaaardzo niefajnie.
Usuńona cała wygląda baaardzo niefajnie.
UsuńWszystkie szatniary się retuszują. Kamili wyszło nieporadnie, ale jak trochę się pobawi szczoteczką, to w końcu się nauczy. Nowa sprawność do kolekcji. A ciuchowo to jest akurat całkiem spoko, jak na nią.
Usuńwyglada jak lisica.
OdpowiedzUsuńWłaśnie dowiedziałam się z fan pejdża H&M,że kolorem dominującym jesienią będzie kolor wina:)Skąd u Was takie niedopatrzenie??:D
OdpowiedzUsuńJakiego wina!? Ogarnij się, dziewczyno! To jest kolor burgundowy! ;p
UsuńW ogóle w porownaniu z tym co prezentowała wcześniej jest dużo lepiej, zdecydowanie powinna postawić na współpracę z tą Natalią; zaczęłam się też zastanawiać czy te jej stylizacje to nie spacjalnie takie były, żeby przyciągnąć ludzi, sama zresztą dlatego zaczęłam zaglądać na jej bloga regularnie; no nic, zobaczymy czy "metamorfoza" będzie na stałe czy nie.
Usuńwow będę prawie feszyn ikoną Dziewczyny :P mówicie, że feszyn look będzie inspirowany gotykiem? P.S.dobrze, że się pojawiłyście ;)
OdpowiedzUsuńsuper pig to anime!!!! nie bajka :P ale poza tym super blog!
OdpowiedzUsuń20 lat temu z hakiem miałam takowe kowbojki! a co ostatnio nabyłam? spódnicę jeansowa odcinaną z doszywanym kolorowym materiałem.. gdy babeczka w sklepie mi to zademonstrowała- prychnęłam- takie coś to ja 30 lat temu sobie szyłam SAMA! Sentymentalna jestem...czy feszyn?
OdpowiedzUsuńa piżamowo jest ok- do tego ciepły kocyk i jesień jest nasza!
A Szajsliz spełniła swoją obietnicę. Są posty po inglisz;p;p;p
OdpowiedzUsuńTiaa, całe dwa słowa...O sorki: jeszcze tytuł.
Usuńfajne zdjęcia !!
Usuńa napis NEW YORK - cudny !!!
chcę taki !!!
swoją drogą ciekawe - napis New York z Niemiec..
Pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion BLOG
:)
Ja się jej trochę boję.
UsuńEj, ale teraz chyba sobie wzięła do serca krytykę i się metamorfozowywuje się o.O Nawet nie omieszkałam jej tego napisać.
UsuńPodoba mi się ta koszula z River Island. Serio, serio. Ale jednak byłaby bardziej feszyn jako DIY. Trochę koszuli, trochę Ace, nietypowe wybielanie i hand made jak marzenie;)
OdpowiedzUsuńKłamstwo, kłamstwo, kłamstwo!
OdpowiedzUsuńW lipcu to plebs kupuje w sieciówkach, w prawdziwym świecie (to jest szatniarek) o jesienie myśli się najdalej na początku roku.
Genialny blog! Biorę pod baczną obserwację!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam www.fogdancing.blogspot.com i zapraszam po nowe posty.
O_o
Usuńnigdy chyba nie ogarnę tego przesunięcia sezonowego w modzie! Ale skoro Kupisz prezentował już miesiąc temu kolekcje na lato 2013 to hmmm.... Jest lato, jesienią zajmę się jak będzie jesień:)
OdpowiedzUsuńJedyny pożytek z tego taki- pooglądać zestawy Szafiatek na jesień w lipcu- wiemy czego nie kupować, aby nie wyglądać jak pół miasta;)
zawsze marzyłam o podomce w stylu Haliny Kiepskiej, jakie to szczęście, że Zara jest tak blisko :D
OdpowiedzUsuńhttp://2.bp.blogspot.com/--TZ-J8Tr0c8/UAfYxzmyrNI/AAAAAAAAEes/FCjdoQmOw58/s1600/P7170070.JPG ja pi*erdole, no mistrz retuszu po prostu
OdpowiedzUsuńJa nie mogę uwierzyć, że taka osoba jak kamila istnieje i się ludziom pokazuje
Usuńbiedna nieświadoma, że większość wchodzi na jej bloga dla beki:(
UsuńMy dla beki, a ona wszystko serio traktuje. I to jest najgorsze.
Usuńhttp://1.bp.blogspot.com/-gHkIfLXygBU/T_l4SVRl4vI/AAAAAAAAD-k/ogDNmH2V4HI/s1600/DSC04725.JPG ach i ten wyrafinowany pedicure...
Usuńco kamila robi z twarza na tych 'nowych' zdjeciach? :o
Usuńja pie*dole... skąd ona się w ogóle wzięła? no normalnie brak mi słów, jeszcze to zdjęcia stóp...
UsuńAnonim 19:44 --> wg mojej teorii dodaje sobie "blasku" :D
UsuńJupi! Mam kilka Lunch Box'ów lego, w różnych kolorach, od ponad roku - prezent od znajomego, który pracuje w produkującej je firmie. Są też butelki na wodę z główką lego-ludka jako zakrętką.
OdpowiedzUsuńDo tej pory wstydziłam się z nich wyciągać kanapki, ale teraz mogę śmiało nazywać się trendseterką :D A dzięki notce u Was, ludzie zaczną na mój "lunch" patrzeć z podziwem!
A widziałyście już może bloga niejakiej Gabrieli. Ma dziewczyna 16 lat, a ubiera się całkiem nieźle. kolorowadusza.blogspot.com <- jej blog
OdpowiedzUsuńAlbo Oli spod Warszawy szafa-oli.blogspot.com <- ta nie jest idealna, nie ubiera się ciekawie, ale za to jakie ma mniemanie o sobie! ;p
obejrzałam sobie bloga tej całej oli i... i myślę, że rude jest wredne :p
Usuńdżizas jaki S P A M !!!
Usuńalbo spam albo najazd fanek pierwszego bloga...
UsuńPierwszy blog straszny, od dziewczyny bije takie poczucie wyższości, że aż strach... Szafa Oli też niezbyt ciekawa. Ergo - nie podobają mi się oba. Anonim z 16:23 to miszcz - reklama i antyreklama w jednym? Tego jeszcze nie było!
UsuńSzacun dla anonima z 16:23 xD
UsuńTa Gabriela mierzy się na kolejną Fashionelkę lub Szarliz.
Czyżby porażka in tu ?
Panna Aleksandra - i tu nic nie powiem. Nie będę wypowiadać się w niecenzuralnych słowach. ;)
Antyreklama jak się patrzy, ale i reklama. Popieram A. z 11:39. Tego jeszcze nie było!
Całuchy wielkości pięści ~ Abruzik w groszki z Zary
dzięki za nabijanie statystyk.
Usuńzawsze będę kochać anonimki za to. <3
A czy nowym trędem będzie fotoszopowanie zdjęć? Po ostatnim wpisie Kamili tak mi się wydaje, ale nie wiem więc pytam specjalistki...
OdpowiedzUsuńNiemodne jesteście prawdziwą inspiracją! Widzę, że ostatni wpis o kawce z pewnej kawiarni na S. zainspirował blogerkę Angelikę do zrobienia nowego nagłówka :-)
OdpowiedzUsuńCzytam dopiero drugi wpis, a już Was uwielbiam za tego świetnego bloga!
OdpowiedzUsuńKawa ze starbunia- Padłam:D
edyta
O BOŻE! zegar z SIERŻANTEM PIEPRZEM <3
OdpowiedzUsuńto akurat jest jak dla mnie bardzo feszyn!
Ej, to jakiś bessęs jest, ja takie ciuchy jak z River Island zakupiłam w zeszłym sezonie. W charity shopie :D Jestę wizjonerę, juhuuu :D
OdpowiedzUsuńmika znowu nie opublikowała mojego komentarza dotyczącego jej wieku,to chyba najbardziej strzeżona tajemnica państwowa :((
OdpowiedzUsuńszarliza coraz bardziej wygląda jak transwestyta
OdpowiedzUsuńDziewczyny, dlaczego tu nie ma przycisku "like"? ;p
UsuńFaktycznie męsko wygląda:/
Usuńbuahahahaaa dobre ;)
Usuńjest gorzej .na stornie RI pisze że printem sezonu ma byc oczojebny doogtooh (pepitka to sie chyba po polsku nazywa)Chyba brzydszego wzoru nie ma :/
OdpowiedzUsuńKup sobie słownik poprawnej polszczyzny, dziecino.
UsuńMozesz to napisać pod co drugim komentarzem na tym forum "Print" ci przeszkadza a 'feszyn" 'trędem" ,"dżizas" "fuck yea" "hand made"-nie ?
UsuńNie można oceniać kolekcji po 6 ubraniach ,przecież na jedną przypada setki a pewnie blisko tysiąc rzeczy te kilka jest absolutnie nie miarodajne.
OdpowiedzUsuń:) hahahhahah
OdpowiedzUsuńJebłam. Nie znałam tego bloga wczesniej, teraz trafilam przypadkiem i nie bylam przekonana, ale tym wpisem zdobyl moje serce! Bede czytac, pozdrawiam redakcje!
OdpowiedzUsuń