Posiłkując sie postami z moich ulubionych blogów, chciałabym Wam pomóc w znalezieniu odpowiedniego obuwia do biegania:
1. Pamiętaj, but przeznaczony do biegania ma z lekkością przyklejać się do podłoża, gdy biegniesz przez łąki, góry, lasy albo i chodniki Twojego miasta.
2. Kolor obuwia musi być zauważalny, tak więc aby byc feszyn i sie wyróżniać w tłumie dzięki neonowym kolorom.
3. But ma Ci służyć tylko w lato, ponieważ logiczne jest, że nie wyskoczysz podczas chłodnej i deszczowej jesieni z łóżka po godzinie 16:00 by przebiec się pare kilometrów. Więc nie inwestuj w obuwie za dużo. Sprzedasz je jesienią na Allegro, a wiosną znajdziesz coś nowego, w nowych modnych kolorach.
4. Pamiętaj, by zabrać ze soba fotografa. Jest on niezbędny by udowodnić innym, że swoją figurę zawdzięczasz tym super butom, które kształtują jednocześnie pośladki, zwiekszają metabolizm i nie powodują kontuzji
Źródło: www.swaggerhypeclub.com
Oprócz butów, potrzebny Ci odpowiedni feszyn altfit na ścieżki, które pokonasz przez najblizszą godzinę ze swoim fotografem:
1. Aby czuć się komfortowo i "swojsko", wszystkie ubrania muszą byc nowe. Wtedy wiesz, że nie pruje Ci się dziura na spodenkach, a od butów nie odkleja się podeszwa.
2. Kolorowe ubrania na pewno dodadzą Ci niesamowitej energii, każdy będzie miał wrażenie, ze przebiegasz całe miasto, aby zarazić tą energią innych.
3. Przy sobie powinnaś miec iPoda, iPhonea, tudzież inny produkt firmy Apple, w końcu bieganie jest nudne.
Źródło: www.bubbleroom.eu
1, 2, 3.. Start i do przodu!
Pierwszy?
OdpowiedzUsuńTen feszyn obuw jest przyczyną wstrząsu mózgu, obrzęków i prostowania się zwojów. Na szczęscie dzięki temu mozemy się pośmiać z fit wpisów:D
OdpowiedzUsuńJeszcze większy szał niż neonowe cichobiegi robi ten zapinany kombinezon :)
OdpowiedzUsuń....?!? mam nadzieję ,że ten kombinezon to żart ,a nie na poważnie -on nie jest feszyn - prawda ?????????
UsuńCookie, no niestety to nie jest żart. Moje serce krwawi, bo kombiaka widziałam już u dwóch blogerek, które bardzo lubię (Anna i Ryfka, ta druga pokazywała go na fejsie).
UsuńNie AirMaxy tylko New Balance!
OdpowiedzUsuńPozwolę sobie przekopiować komentarz z poprzedniej notki, bo jest przedni:D
OdpowiedzUsuń"OŁ MAJ GAD! Toż to Szarlize!!!!!
yyyyyyyyyyyyy....
http://www.www.aniuss__x69.epuls.pl/p/super-karo/48966
"
zdjęcie z 2004, mamy mieć kisiel w majtach z powodu starego zdjęcia?
UsuńSzajslis wyprzedzała trądy, ten fullcap z logo tvn!
Usuńa teraz wygląda tak http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/c97.0.403.403/p403x403/528153_10151230439687275_2029662578_n.jpg i myślisz, że coś sobie z tego robi jak wyglądała 8 lat temu?
UsuńWłaśnie wtedy fajnie wyglądała, słodka była! :-)
Usuńwtedy lepiej, miała jakąś pełniejszą buzię, wyglądała słodko ;)
Usuńdzisiaj ma za to ogromne kości policzkowe :)
Usuńto chyba dobrze, gwiazdy sobie wstrzykują botoks, żeby mieć większe a Sz. ma takie naturalne.
UsuńZresztą wiecie, że jest coś takiego jak modelowanie twarzy bronzerem?
mysle ze sobie bardzo robi cos z tego jak wygladala 8 lat temu biorac pod uwage to jak szybko kasuje nie pasujace jej komentarze - czy to dotyczy bledow gramatycznych i jej pisaniu, czy krzywych zebow, sorry
Usuńsprobuj ten link zarzucic na jej fejsa, zobaczysz jak sobie robi - wczoraj zniknal w ciagu 4 minut - sprawdzalam ze zegarkiem w reku :D
Dobra dajmy sobie już spokój, bo wczoraj ktoś (człowiek-prawnik?) wrzucił linka o satlkingu :D Domyślam się, że to była taka aluzja, że jak nie przestaniemy chociażby wspominać o Charlize, to wszyscy pójdziemy siedzieć :D
Usuńlepiej zarzucić jej linkiem ze strojem Konstantiny i jej kopię :P Ojjj zawiodłyby się czytelniczki Szarli :D
Usuńbrawo jedna załapała!
Usuńa wlaściwie co chcecie tu podpinać pod stalking?
Usuńteksty "mam nadzieję, ze popelni samobojstwo a adi to pokaze na blogu"
Usuńto bylo przegiecie...
tylko, że ten tekst brzmiał inaczej, nie było mowy o życzeniu jej śmierci, chodziło o to, że straszy, że sobie coś zrobi, a znając ich skłonność do ekshibicjonizmu mogliby to pokazać na blogu, bo ta dwójeczka jest do wszystkiego zdolna, żeby tylko statystyki były
Usuńzazdrościsz?
Usuńa gdzie ona straszyła? Wy sobie wymyśliłyście idiotki, że ona sobie coś zrobi. Za duże jaja ma by zrezygnować ze swojej pasji na rzecz 10 nieudaczniczek.
Kulwa, same anonimy ;) No prawie. Ej, te gejzery z One Erection mają w swoich szafach te feszyn kombinezony! A swoją drogą to te 'oczojebne najeczki' nie są takie złe :) Poważnie, podobają mi się! Ale ja tam jestem dziwna, także nie zwracajcie na mnie szczególnej uwagi ;)
OdpowiedzUsuńNajgorszy ten PAJAC kombinezon - jak trzeba się nie szanować by reklamować takie badziewie?
OdpowiedzUsuńniemodne, jak zwykle sie nie znacie na modzie.
OdpowiedzUsuńTO :
1.http://2.bp.blogspot.com/-SRg1Y2Eby7s/UAGsx5mAdII/AAAAAAAAEV8/4BNBqr9Ynso/s1600/DSC04862.JPG
2.http://2.bp.blogspot.com/-xRvv0HwZj-U/UAGs16Ou3WI/AAAAAAAAEWk/38dyKXBjJTQ/s1600/DSC04869.JPG
3.http://1.bp.blogspot.com/-OK-yu1akI54/UAGszhktsgI/AAAAAAAAEWI/ip7--LDTY7c/s1600/DSC04866.JPG
JEST STRÓJ SPORTOWY. tak się biega, a nie. to jest obuwie do biegania, a nie jakieś tam ejrmaksy.
Dziewczyny, a co myślicie o relacji bloger-czytelnik w naszej blogosferze?
OdpowiedzUsuńPrzeglądałam sobie komentarze pod poprzednim postem Redakcji Niemodnych i aż mnie zatkało jak niektóre 'szatniarki' olewają swoich czytelników i z jaką wyższością ich traktują. Wczoraj Charlize dodała na fanpejdżu wpis z głupią pomyłką - napisała, że jest na...Old City :) Zaraz zaczęły pojawiać się wpisy, że zrobiła błąd i że powinno być 'oldtown'. dzisiaj Charlize wykasowała wszystkie te komentarze, w których zwrócono jej uwagę. Kurczę czy nie lepiej było się po prostu ośmiać z tego i przyznać do błędu? Chyba każdy by tak zrobił, a skończyło się na tym, że Ch. poprawiła błąd, ale same wpisy w cudowny sposób...wyparowały. Po drugie - jej wczorajsza naprawdę infantylna i chamska odpowiedź na blogu. Charlize napisała, że takie rowery jak jej, najczęściej można spotkać na ulicach Los Angeles :D Jakiś anonim jej napisał w komentarzach pod postem, że chyba właśnie w LA rowery nie są aż takie popularne, na co Charlize zareagowała znowu strasznie chamsko (przynajmniej tak mi się wydaje) i odpisała, że jak się nie było w Los Angeles i nie widziało, to nie ma prawa się prawa mówić o tym miejscu ;/ Tak sobie myślę...czy te blogerki-szatniarki naprawdę są aż tak zapatrzone w siebie i puste? Przecież właśnie dzięki tym 'złym i niedobrym' czytelnikom zarabiają, dzięki nim mają ciuchy i wyjazdy...szkoda, że Charlize już nie pamięta jak wyglądała jeszcze 4 lata temu i że gdyby nie ci głupi czytelnicy, to pewnie dzisiaj nadal chodziłaby w ciuszkach z lumpeksu tak jak kiedyś.
Szarliza zawsze tak reaguje :-)
UsuńJej blog, jej miejsce w sieci- nikt jej tego nie zabroni.
UsuńPrzeciez nikt jej niczego nie zabrania, ale przydaloby sie zeby dziewczyna pomyslala troche, i wziela apod uwage, ze swoj sukces w sieci zawdziecza czytelnikom, ktorzy dzien w dzien nabijaja statystyki na blogusiu, i pisza komcie.
UsuńDlaczego inni blogerzy potrafia normalnie rozmawiac, dyskutowac, przyjmowac inne opinie, i szanowac czytelnika ?
Tylko tyle.
Anonimowy29 sierpnia 2012 13:14
UsuńJej blog, jej miejsce w sieci- nikt jej tego nie zabroni.
Taaa, jej blog, jej miejsce. Ale bez czytelników sława Szarlizy szybko się skończy. Ubrania też.
szarliza za warstwa bronzera i zwiewnymi kieckami jest chyba mega kompleksem skoro nie potrafi tego olac tylko kasuje jak potluczona
UsuńA jak ktoś jej piszę, że rzyga jak patrzy na jej nogi to to jest przykład kultury osobistej i odpowiedniego komentarza?
UsuńCo innego kasować wulgaryzmy i naprawdę nieprzyjemne inwektywy, ale ona kasuje jakiekolwiek krytyczne wpisy typu "brzydka sukienka" albo "masz źle zrobiony makijaż" :)
UsuńNiech sobie kasuje, ale choć raz mogłaby wziąć pod uwagę, że to co ludzi e mówią to prawda. Tona gładzi szpachlowej na twarzy, końska szczęka, krzywe zęby, odstające uszy, szeroki nos i wąskie oczy, a uważa się za kanon piękna i królową mody.
UsuńA ona ma bloga o urodzie czy o modzie bo wydaje mi się, że to drugie więc po ch** piszesz o tym jak ona wygląda??? Pokaż swoja twarz paszczurku.
UsuńOtóż to!! Ma bloga o 'modzie', ale raczy czytelników sryliardem zdjęć i zbliżeń twarzy ze wszystkich możliwych ujęć, więc sama jest sobie winna, jak ktoś komentuje jej 'urodę' ;/
UsuńJessica to samo ;/ chamskie odzywki, a pewna siebie taka że hej!
UsuńMa bloga o modzie, tak moze zaczynala, ale teraz na blogusiu mozna poczytac rowniez o wszystkim innym, np jakich uzywac kosmetykow, jak czesac swoje trzy wloski na krzyz, jak urzadzac mieszkanie, jak gotowac i piec, gdzie leciec na wakcje, jakim jezdzic autem i rowerem. Wiec, NIE, to nie jest blog tylko o modzie.
Usuńlajfstajl. wszyscy blogerzy powoli zmieniają formułę bloga i chwała im za to bo jest o czym poczytać ;)
Usuńu Szarlizy to niestety w niczym nie pomaga, i tak nie ma o czym poczytac, czasem ewentualnie zdjecie mozna obejrzec jakies
Usuńczasem? przecież ona dodaje najwięcej setów z wszystkich szatniarek ,pomimo ilości reklam trzyma poziom.
Usuńblogi modowe zmieniają formulę na lajfstajlową, takie tam poradniki dla nastolatek i nieco starszej mlodzieży a'la papierowe wydania poradników dla kobiet, w których to wiele kobiet w róznym wieku nadal się zaczytuje, cóż kobietom jest to bliskie i blogerki sprytnie to wykorzystują, co nie twierdzę że jest zle - gorzej jeśli inspirując się naśladują koleżanki-blogerki w efekcie na każdym blogu jest to samo, za malo indywidualizmu!
UsuńKolejna żalosna sprawa...Szarliza nie zna języka ani (hahaha 'old city'), ale słowo 'set' promowała na siłę, bo tak światowej osobie przecież nie godziło się użyć sformułowania strój/zestaw itd.
Usuńwydaje mi się, że Sz. używa częściej stwierdzenia outfit.
Usuńpowiem Wam że oglądałam wywiad z kamilą h. na jej blogu i to zupełnie inna dziewczyna niż ta szarliz!! bez kitu z tych mega popularnych sławnych bloggerek to chyba tylko jestem kasia jest spoko bo jest skromna, miła i nie jedzie po kimś bez powodu, nie odpowiada chamsko i jest sympatyczna. a cała reszta.. też miałam sytuację że moje komentarze były kasowane;/ tak bywa jak ktoś jest zapatrzony w siebie i nie przyjmuje do wiadomości słów ktore nie są zgodne z tym co ona myśli mówi itp....
Usuńa jeszcze raz mówiąc o kamili ona jest jak widać sympatyczna i bije z niej ciepło a od szarliz... chłód jak od twardego kamienia, tyle i na temat dziekuje.
przepraszam za to że wiecie nie zwracałam uwagi na pisownię w tym komentarzu, interpunkcję itp, ale emocje poniosły:P
Marta, ja odnoszę zupelnie inne wrażenie czytając Kamili odpowiedzi na blogu (nie Kamili H. - to nie jest jej nazwisko) sympatyczna to może i jest ale dla swoich przyjaciól i obcych, którzy jej kadzą, albo deklarują jakąś pomoc związaną z blogiem lub w sprawach osobistych. Jej odzywki bywają również oschle i obraźliwe, sama zamieszcza takie komentarze (zamiast od razu usuwać) i nie żaluje sobie odzywek, a nawet przyznala że też obraża innych w odwecie (to takie dziecinne pokazywanie języka) a później opowiada w wywiadach, że to jej niszczy zdrowie ;/
UsuńDroga redakcjo,
OdpowiedzUsuńCo ja mam poradzić jak nie stać mnie na AirMaxxy? Biegam od paru tygodni, ale chyba muszę przestać skoro nie mam takich butów :/ Poza tym uważam, że taki ałtfit zamiast odejmować- dodaje kilogramów, ponieważ jest luźny, a nie obcisły...
Więc co tu robić kochana redakcjo? Czy wychodząc na na chodnik z takimi poglądami, nie zostanę skopana AirMaxxem i uduszona rękawem od pastelowej/ neonowej bluzy???
Pozdrawiam,
ULA
www.toxic-black.blogspot.com
Nie przejmuj sie, AirMaxy to nie sa buty przeznaczone do biegania.
UsuńA co za różnica czy ałtfit dodaje kilogramów? Do biegania ma być wygodny i już, i tak po 30 minutach będzie przepocony na wskroś. Ja tam biegam w starych koszulkach i legginsach z dyskontu - nawet w najmodniejszym outficie bez makijażu, zdyszana i spocona nie wyglądałabym atrakcyjnie. Jak ktoś serio zaczyna biegać (serio=regulatnie) w buty trzeba zainwestować (kolor, marka nie jest tu jednak kwestią kluczową).
UsuńPrzez jakiś tydzień biegałam z kuzynką na mazurach i ona zbeształa mnie, ponieważ nie miałam feszyn bucików. A co do ałtfitu to szczerze mówiąc niezbyt się nim przejmuję, ale gdybym spotkała kogoś w takim kombinezonie to bym uciekła bojąc się, że biegnie za mną zmutowany bobas. Tak ohydny kombinezon, że aż strach. Blllleeeeeeeeeee...
UsuńA tak przy okazji...kiedy to Ch. była/mieszkała w LA, że sobie uzurpuje prawo do wypowiadania się, co jeździ po ulicach tego miasta, a innym zabrania wypowiadać się na ten temat i atakuje? LOL
OdpowiedzUsuńByła w NY. To wystarczy.
UsuńCh. mówi, że mieszkała przez dłuższy czas w Niemczech. Może dzieliła ten czas na pomieszkiwanie w LA? Kto ja tam wie....Miau
UsuńTen "kombinezon" zwalił mnie z nóg.
OdpowiedzUsuńKombajnezon wymiata! toż to wierna kopia pajacyka dla niemowląt ;]
OdpowiedzUsuńhahaha padłam na widok tego "kombinezonu" moje dziecko ma taki do spania w chłodne dni ;p
OdpowiedzUsuńJ.
Słówko odnośnie stalkingu, o który ktoś nas tutaj oskarżył (pewnie sama Sz. dodaje takie wpisy). Jak widać dziewczyna musi mieć taki sam problem z rozumieniem prawa jak ze zrozumieniem podstaw deklinacji, gramatyki, ortografii i składni zdania. Nie krytykujemy tutaj nikogo imiennie (zresztą wątpię, żeby ktokolwiek wiedział jak naprawdę owa Charlize się nazywa). Krytykujemy jedynie blogerkę ukrywającą się za pseudonimem Charlize Mystery - jej samouwielbienie, kłamanie, kiepski gust, pazerność i chamskie traktowanie własnych czytelników. O stalkingu możemy mówić wtedy, gdy kogoś nękamy i ta osoba ma z tego powodu poczucie zagrożenia życia/zdrowia. A jakie zagrożenie odczuwa Charlize? Że co, że otworzymy może paru dziewczynom oczy i że straci pare czytelniczek podnoszących statystykę jej bloga? Zresztą jeżeli już mówimy o prawie, to nie życzę Ch. żeby znalazła w sieci blogi/fora, na których naprawdę ludzie ostro się o niej wypowiadają, a wiele dziewczyn zarzuca jej wręcz, że jest oszustką, bo sprzedała im "nowe" ubrania, które okazały się poplamione/z dziurkami, nie nadające się do noszenia. Nie wspominając już o tym, że ktoś pisał tutaj, że Ch. sama dostała bana na jakimś forum za nachalne reklamowanie swoich aukcji na all, co było nieregulaminowe. To niesamowite, że dziewczyna, która jak widać chce usilnie zostać celebrytką i pokazuje w necie wszystko - od kupionych gaci, po sesyjkę z chłopakiem, nagle oczekuje, że wszyscy będą wypowiadali się o niej jedynie pochlebnie i zachwycali jej stylem/urodą/cudownym życiem. Charlize, proponuję zmienić zachowanie i nastawienie, wziąć przykład z blogerek, o których nikt nigdy nie pisze nic złego, a na pewno o Tobie również nie będą się pojawiały zlosliwe, ironiczne uwagi :)
OdpowiedzUsuńetam, śmiejcie się śmiejcie z Charlize (której imie i nazw. nie jest tejemnica zreszto, tak samo jak Jarosław:)i jej pisania a ona jest juz poważna dziennikarką http://oxpress.pl/kampanie-promocyjne-w-blogosferze/
UsuńAktualnie (słowo klucz w artykule Ch.) wydaje mi się, że sztuka dziennikarska schodzi na psy, skoro tak banalne i niepoprawne artykuły są publikowane. Do Gali jej pisać a nie zajmować głos w merytorycznych sprawach. Miau
Usuńżenujący jest ten jej artykuł, po prostu zrobiła sobie publiczną instrukcje dla domniemanych reklamodawców. Ciekawe ze mowi zeby zgłaszac sie z propozycjami zwiazanymi z tematyka bloga gdy jeszcze niedawno reklamowala domestos. Z tego wynika ze blog to niezłe g. czy jak?
UsuńSzarlajza patronowała Domestosowi i akcji "Czysta ubikacja" :D
UsuńA jej artykulik = 'Zapraszam nowych sponsorów, chętnie zarobię na czytających mnie kretynkach albo pojadę na darmowe wakacje' :)
A może po prostu tam pracuje i dostała taki artykuł do napisania? U Was czarne jest czarne a białe jest białe tak?
UsuńDobra, pisać każdy może. Aktualnie oraz z większym i mniejszym sensem, z kolokwializmami w cudzysłowach. Cud, miód i orzeszki ;)
UsuńAha, byłabym zapomniała: za dziennikarstwo zabrała się również Macademian Girl i moim zdaniem wychodzi jej bardzo dobrze. Żeby nie było, że ja tylko krytykuję i wytykam bez sensu (aktualnie) :)
UsuńStyledigger mogłaby się zająć dziennikarstwem, bo to inteligentna bestia i potrafi z sensem pisać, a nawet nieobce jej zasady ortografii i gramatyki :)
UsuńRyfka tez by mogla, uwielbiam ja :)
Usuńi wlasnie o to chodzi, sa switne blogerki, dziewcyny, ktore pisza z sensem i zabawnie, nawet jesli o ubraniach i modzie - milo sie czyta, takie jak szarlajza, co sie wybiły z malej wiochy do wielkiej stolicy beda klamac i krecic na potego, byleby tylko ukryc to co bylo wczesniej, zanim staly sie feszynistkami i wyroczniami stylu - juz sama szarliz - czytam gdzies - czy na jej fejsie czy blogu ze sie urodzila w 1989 i se mysle co jest - przeciesz w 2005 skonczyla liceum, jest 1986 jak nic - to tylko kropla w morzu klamstw tej laski (walkowany po sto razy jaroslaw, konkurs lenowo ktory wygrala jej matka, sprzedawanie starych i zniszczonych rzeczy na allegro jako nowe), a to ze jest posmiewiskiem interetu to wylacznie jej wina i "ciezka praca"
UsuńSkąd wytrzasnęłaś info, że skończyła liceum w 2005 roku, że konkurs wygrała jej mama, że sprzedaje ciuchy jako nowe. Ze słyszenia prawda? Tak robią właśnie ludzie mieszkający na wsi- nie usłyszy, więc zmyśli.
UsuńDroga Redakcjo!
OdpowiedzUsuńczy spodnie 3/4 są feszyn? czy któraś blogerka je nosi? z czym je łączyć oprocz kawy od starbunia?
Na moje oko nie są feszyn, bo potrafią czasami nieźle skrócić odnóża - nawet te długie!
UsuńFeszyn są tylko te w pastelowym kolorze. Inne są już passe, ponieważ skończył się na nie sezon. Takie wnioski wyciągnęłam po lekturze bloga Kasi Tusk i innych szatniarek. Modne są rurki w kolorach bordo i khaki. Jeśli jednak wciąż chcesz nosić spodenki 3/4, jako dodatek polecam proste t-shirty (najlepiej białe), szare/czarne marynarki, baleriny (pastelowe barwy są tu mile widziane) i duża biżuteria, bądź najmodniejsze w sezonie "DIY collars", czyli kołnierzyki zrobione własnoręcznie (ich wygląd nie jest ważny, muszą byś po prostu hand made i już to sprawia, że są feszyn). Takie właśnie wnioski wyciągnęłam po przeczytaniu najnowszych notek szatniarek.
UsuńPozdrawiam,
ULA
www.toxic-black.blogspot.com
ahh no i zawsze i wszędzie spoko są vansiki ;p najlepiej w neonowych kolorach jak oczojebna żółć lub róż xD i pamiętaj że jak vansy to tylko te sznurowane-wsuwane z nadrukiem są już passe.i jak t-shirty to z jakimś hipsterskim nadrukiem typu "cool story bro" ( zauważone na allegro ) lub "death to hipsters" (przecież jako hipster nie można się przyznać że się nim jest prawda?)
Usuńwww.godsofmischief.blogspot.com
Teraz najmodniejszy t-shirt z nadrukiem to "I am Mr. Grey". Przyuważyłam w zeszły weekend :D
Usuń..z tym, że to dla facetów :D
o kurde a gdzie D: jakaś masowa produkcja czy allegro? ;p
UsuńW sklepie dla emoskejtow w ju-kej. Na wystawie - jakby sie kto pytal ;) Wesze hicior!!!
UsuńMam spodnie dresowe w kolorze ślicznej, jasnej mienty. Czy biegając w takich spodniach będę wystarczająco feszyn?
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na odpowiedź!
Co prawda nie jestem redakcja, ale wydaje mi się, że "mientowe" spodnie do biegania są już passe. Teraz raczej powinny królować ciepłe, nasycone barwy. Twoje galotki do biegania powinny buchać kolorami, np: szmaragdem. Miau (taka jestem zorientowana, bo przed chwilą wyszukałam informacje o kolorach na sezon jesienno-zimowy:)
UsuńBadz ewentualnie printy geometryczne, najlepiej w odcieniu burgundu !
UsuńTe spodnie na pewno są wymientolone!!! :D
UsuńKto oglądał wywiad u Kamili Horodyńskiej? Za mocne! ;]
OdpowiedzUsuńDobry byl, widac ze Kama swojska dziewucha, nosa nie zadziera, tiki z nerwow ma, spoko, dla mnie lepsza Horodynska z tikami, niz Szarliza w telewirzyn brejkfestowej !
Usuńsam wywiad ok,ale mogłaby tak nie wspominać non stop o tym że ją hejtują w necie...każdą blogerkę hejtują po co o tym gadać?
Usuńwww.godsofmischief.blogspot.com
"God of coś tam", czy byłabyś tak miła tutaj nie spamować? Wszyscy cieszymy się razem z tobą, że masz swojego blożka i prezentujesz tam swoje syperałtfity, ale nie linkuj tutaj, bo a) Cię wykasują i b) to jest żałosne
Usuńnic nie jest żałosne. napisałam normalny komentarz na temat i na końcu podałam nazwę swojego bloga. gdybym napisała coś w rodzaju : "ok fajnie a teraz włazić na mojego bloga!!!11" to byłby spam ;d anonimku,naucz się odróżniać.
UsuńKamilka podobno 22/23 lata, a już poroniła i zawał miała. W sumie jak widziałam jej codzienne menu to nie dziwne, że serce pie*dolnęło.
Usuńtez to czytalam, sama pisala, ktos wrzucal linka, chyba na forum gazety
Usuńno tak, nawet jezeli, to mysle, ze z tego akurat nie nalezy sie nabijac... Co innego ocena ciuchow i kiepskich zdjec, a co innego podsmiewka ze straty dziecka i problemow z sercem..
UsuńNikt się nie podśmiewa. Nie rozumiem tylko po co pisać o takich problemach obcym ludziom w internecie. Taki ekshibicjonizm wg mnie jest ...dziwny, ale co kto lubi.
Usuńbo ona oprócz kłopotów z sercem ma chyba też coś z głową, psychiką, do takich ludzi trzeba trochę inaczej podchodzić
UsuńDla mnie najlepsze było pierwsze pytanie :
OdpowiedzUsuń- Jak sobie radzisz z krtyką?
K:- Nie przyjmuje jej do wiadomości. Lol, hahah. ;]
Druga, dla której liczą się tylko staty:
OdpowiedzUsuńJustyna Komorek Kurtka/bluza moro pilnie poszukiwana!:) Gdzie szukać?
17 godz. temu · Lubię to!
Jessica Mercedes JEMERCED.blogspot W poście info! :)
hehe
Szarliza i Szarliza ... kuź.., kto to taki?
OdpowiedzUsuńPoszukałam i znalazłam.
Nie rozumiem, czym tak bardzo zaprząta myśli i komentarze niemodnych & sp.z o.o.?
Niezła dziewczyna o oryginalnej urodzie, zbyt koścista jak na mój gust, ale fajnie ubrana. Żadne cudo, ani pośmiewisko i to o niej te wszystkie dyskusje?
Spodziewałam się "bógwiekogo"!
A reklam na blogu przesławna Kamcia ma duzo więcej niż ta obrabiana w kółko Charlize.
Pewnie zaraz zniknę, bo komentarz zbyt neutralny o obiekcie wiecznych kpin.
Nic to! będę na jej bloga chętnie zaglądała.
Żeby zrozumieć, o co chodzi z Szarliz, to trzeba by było odświeżyć sobie wszelkie jej akcje które jak dotychczas nam zafundowała;) M.in. sprzedaż gumek do włosów z H&M za 35 zł na Alledrogo (w sklepie kosztowały chyba 15), nadanie 1. miejsca w konkursie marki Lenovo swojej mamie, która zgarnęła za to laptopa, oraz usilne nieprzyznawanie się do tego, że pochodzi z miejscowości Jarosław (o czym wszyscy wiedzą, przyznali to nawet ludzie z którymi chodziła do szkoły, zresztą na jej starych kontach na naszej-klasie i tym podobnych też była ta informacja), podczas gdy Szarliz uparcie twierdzi, że pochodzi z niemieckiej miejscowości Wuppertal (gdzie mieszkają jej rodzice). To tylko kropla w morzu:)
Usuńa ty rozumiesz co to jest pomowienie
Usuńponiżej cytat z bloga Kamili H;) - rozbrajająco prawdziwy i to chyba najlepsze podsumowanie o Karo
OdpowiedzUsuńkamila29028 sierpnia 2012 12:40
O to chodzi że nikomu nic nie wypominam. Rozśmieszyło mnie w wywiadzie jednej blogerki że ona studiuje psychologię i to pomaga jej radzić sobie z krytyką, a radzi sobie z nią tak samo jak ja. Czyli nie przyjmuje jej do wiadomości. I słusznie zresztą.
No i dobrze. Też bym na ich miejscu miała w dupie takie g** jakie piszą im zazdrośnice.
Usuńpuknij sie w glowe, to ze czasami ktos chce komus dojebac to nie znaczy ze mu zazdrosci, taka kamcia czy szarliza to sa po prostu irytujace typy i podejrzewam ze wiekszosc ludzi to mowiac malowniczo WKURWIA, co z zazdroscia nie ma nic wspolnego, po prostu nie moge czytac takich durnot "ej ej zazdroscisz", czego?? srednia cena łacha w zarze czy w h&m to jakies 100 zł - nie jest to nieosiagalna kwota O_o czego zazdroscic? posmiewiska na niemodnych, kwejku czy jak w przypadku kamili bo i tam sie pojawila - wiochy.pl?? reklam? fotek pod sklepem burberry w stolicy? nie ogarniam O_o
UsuńJeśli ktoś mnie "wnerwia" to go unikam. Jeśli irytuje mnie czyjś blog to go nie czytam. Prosta zasada, która może uczynić życie szczęśliwszym. Aczkolwiek masochizm może być dla niektórych formą przyjemności.Albo chodzi tu bardziej o sadyzm...
Usuńchce unikac, ale sie nie da kurwa :D pije kawe rano ogladam dd tvn - szarlajza, wchodze do sklepu kupuje dobrowianke czy co tam mi sie z mineralnych pseudo na wzrok nawinie - szarlajza, przegladam szmaty na allegro - "hit blogerki szarlajza", taka praca ze czasami czytam jakie sa nowe kampanie reklamowe - skoda i szarlajza, nie mialam pojecia kim ta dziewczyna jest! ale niestety wychodze czasem z domu do sklepu i ogladam tv wiec sie dowiedzialam i po nitce do klebka jestem tu, zeby powiedziac jak to ladnie okreslasz jak mnie to wnerwia
Usuńwidze ze drastyczny komentarz zostal skasowany ale jest zapisany
OdpowiedzUsuń??
Usuńhttp://daisyline.blogspot.com/2012/08/lazy-weekend.html coż za dobranie kolorystycznie butow do stroju haha :D
OdpowiedzUsuńhttp://www.infosekret.pl/blog/stalking
OdpowiedzUsuń"Ktoś nęka cię głuchymi telefonami, śledzi i grozi twojej rodzinie?"
UsuńRobimy coś takiego? No właśnie, sam sobie odpowiedziałeś.
A propoos czego niby ten link? Obgadywanie postępków publicznie znanej (na własne życzenie) osoby to niby stalking? Proszę się dokładnie wczytać w definicje, które podrzucasz "prawniku", bo chyba masz duże problemy z rozumieniem czytanego tekstu.
UsuńObawiam się, że nawet te najgłupsze anonimki, które wypisują niewybredne komentarze w stylu "ma końską gębę i wygląda jak facet" nikogo tu nie "prześladują". A biorąc pod uwagę, że chyba naprawdę nie znoszą jednej blogerki, to raczej na pewno nie mają zamiaru "komunikować się z nią wbrew jej woli" ;)
Gdyby złośliwe niemodne anonimki śledziły swoją ofiarę i wrzucały do sieci zdjęcia będące efektem takiego śledztwa... gdyby wydzwaniały do niej albo zasypywały ją listami i mailami z groźbami... wtedy można by mówić o prześladowaniu.
Jeżeli upublicznia się własny wizerunek, jeżeli kreuję się samą siebie na "gwiazdę", to należy się liczyć z konsekwencjami tego typu działań. Nie wiem, jaki jest sens wypierania się własnego pochodzenia, wmawiania wszystkim wokoło "jaka to ja jestem światowa" (po tym jak kilka lat wcześniej bez ogródek przyznawało się do tego, że nie zna się języka, który niedawno okazał się być językiem "ojczystym";)) i kopiowania stylizacji zagranicznych blogerek...
Jest ktoś, kto zna odpowiedź ma moje pytanie... mam nadzieję, że się do nas niemodnych, biednych, upasionych anonimków odezwie i wytłumaczy nam O CO W TYM WSZYSTKIM CHODZI ;) bo to, że ktoś jest przewrażliwiony na własnym puncie to już wiemy. Pozdrowienia dla pani "psycholog" i pana "prawnika".
Ej obstawiam, że na publicznej uczelni to on też nie studiuje, a w takiej prywatnej szkółce dla orłów to ch** wie jakie oni tam mają rozumienie prawa :D
Usuńtak, oboje studiują prywatnie
Usuńetam, ale i tak są młodzi, piękni i bogaci.
UsuńSwoją drogą sprytnie, nie dość że chłopczyk z zary to za razem prawniczek.
a w skrócie to będzie: zara's prawnik :] albo zara(z) prawnik
Usuń~ duszek
nie róbcie z prywatnych uczelni wylęgarni idiotów, znam masę ludzi z państwowych uczelni, którzy np. nie potrafią ogarnąć różnicy między słowami dywizja i dewiza, albo takich co chętnie kupią magisterkę, bo samemu ciężko jest pogodzić swoje obowiązki: buwing, starbucking itp.
Usuńadi studiuje na prywatnej w stolycy prawo wiec chyba poczul sie kompetentny zabrac anonimowo glos
UsuńPrywatna uczelnia to jedno, a studiowanie tak PRAWA to drugie :-/
UsuńZgadzam się z anonimem 09:47 :)
Usuńw przypadku tego jednego kierunku akurat uwazam, ze nic dobrego z tego nie wynika
Usuńnie wszyscy maja rodzine na panstwowych i wojskowych uczelniach.rodzina zawsze pociagnie za uszy
Usuńanonim z 11.50 - jak ma się odpowiednie wyniki, to i bez znajomości można się dostać na dobra uczelnię, więc weź nie pie**ol
Usuńdostać się można ale co z tego jak później marne studenciaki z UW pracują w KFC hehe.
UsuńNo widzisz Ty o UW możesz sobie tylko pomarzyć, więc sącz sobie swój jad ile chcesz a to i tak nie zmieni faktu, że studiujesz na prywatnym gównie za kasę :)
UsuńSamo dostanie się na studia przy obecnym poziomie matur to żaden wyczyn. Sorry, taka prawda.
Usuńniektorzy nie mieli wynikow .ale wujek kolanem wcisnal ,a teraz wielkie chwalenie, gdzie to ja studiuje
Usuńhttp://stalking.prv.pl/
OdpowiedzUsuń"Prześladowanie może w praktyce przybierać różne formy takie jak: niechciane i natarczywe odwiedziny w miejscu pracy lub domu ofiary, składanie propozycji spotkań, wspólnych wyjazdów i wycieczek, przesyłanie listów lub maili (często anonimowych), sms-ów, telefonowanie, przesyłanie kwiatów i niechcianych prezentów, składanie propozycji seksualnych a także znacznie groźniejsze jak: groźby, stosowanie przemocy fizycznej wobec ofiary, uszkadzanie jej mienia. "
Usuń:D :D :D Oj niemodne, nie wiedziałam, że przesyłacie szatniarkom kwiaty i składacie zaraz potem propozycje seksualne :D
"składanie propozycji spotkań, wspólnych wyjazdów i wycieczek" - brzmi jak współpraca :P
UsuńI tak wiadomo kto linkuje to o tym stalkingu :) Hahaha przecież jak wiadomo tenże blog stworzyły byłe koleżanki Charlizy i to jest blog o niej, jak KTOŚ tu napisał już parę razy. Wiecie Niemodne po prostu są grube, brzydkie, zazdrosne i muszą sobie popluć jadem, a co! :P
UsuńHmmm...Kto to taki DOBRZE wyedukowany w tym prawie, iż w tym co piszemy rozpoznał STALKING? Cóż z taką wiedzą kończą właśnie studenci prawa będący na prywatnej uczelni :D
UsuńAnonimowy29 sierpnia 2012 20:41, You made my day! ;)
UsuńNie jestem studentka prawa, tylko matematyki.Nie trzeba byc prawnikiem tylko wystarczy skorzystac z Google.Z tym slowem skojarzyly mi sie wasze komentarze na temat tej dziewczyny.
UsuńKojarzyć się mogą, ale zachowania obecne na blogu nie spełniają przesłanek przestępstwa stalkingu.
Usuńnie zgodze sie z toba,bo od kiedy istnieje ten blog to tylko jest jazda na jedna osobe, na poczatku jeszcze niemodne probowaly udawac ,ze to o roznych blogerkach.ale czasem przez takie glupie zabawy mozna sobie niezle papiery na przyszlosc zachlapac
UsuńA jak kabareciarze naśmiewają się z polityków, bez wymieniania nazwisk ale i tak wszyscy wiedzą o kogo chodzi - to myślisz, że urażają ich uczucia? Uprawiają stalking i phishing? Przecież swego czasu była taka "jazda na jedną osobę", pewnego prezesa...
UsuńNie przypominam sobie, by ktoś sobie przez to "zachlapał papiery", ale może nie dość dokładnie śledzę.
Planking, spanking i fishing. Oł-jeeee. :D
ale kabareciarze zarty swoje firmuja swoja twarza a nie czaja sie za "anonimem" i niestety robia to w lepszym stylu.U was to wyglada na gnebienie i przesladowanie jednej osoby i tak sobie mysle ,czytajac komentarze, ze jest to zemsta dawnych znajomych.
Usuńwww.godsofmischief.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTo przykre, że jesteś tak niepopularna i nudna, że musisz chamsko spamować na popularnych blogach. Nawet nie zaglądam, bo wiem, że zobaczę te same miałkie, pozbawione kreatywności "stylizacje" "ałtfity" "sety"
Usuńhmm...nie wiem o co chodzi,ja tego nie napisałam ;o sorki za czyiś spam ( wtf? )
Usuńna popularnych blogach :D? a gdzie taki widzisz :D?
UsuńPrzecież nawet przy swoich własnych wpisach z konta zostawiałaś adres do swojej strony :P
Usuńhmm,to był spam.tam zostawiłam ale napisał zwykły,konstruktywny komentarz na temat.
UsuńGodsOfMischief - wow, co za błyskawiczna reakcja ;) widzę, że wszystkie świeżo upieczone szafiarki nie robią nic poza odświeżaniem najnowszych postów niemodnych ;)
Usuńa tak poza tym, to powodzenia wam życzę. ale na miejscu koleżanki z grzywką kupiłabym dżinsową kurtkę w większym rozmiarze. przy tego typu sylwetce odrobinę za małe kurtki/marynarki/żakiety dobrze się sprawdzają. Ale jest duża różnica pomiędzy odrobinę za małą... a ZNACZNIE za małą ;) Trzymam kciuki, bo ja też lubię sukienki ;)
widze ze Charlize namietnie sledzi niemodne
OdpowiedzUsuńpoprawiał komentarz
charlize mystery29 sierpnia 2012 16:02
Rower nie kosztował 2, a co dopiero 3 tysięcy
U dziennikarki czarlis nowy dostarczający rozrywki tekst:D
OdpowiedzUsuń"Powoli kończą się ciepłe, wakacyjne dni podczas których, sukienka plus sandałki tworzyły cały zestaw.
Ciężko mi się jeszcze przestawić i powiesić w szafie wełniane płaszcze czy odkopać pudełka z kozakami."
Tekst jak tekst, ja nie widzę w nim nic rozrywkowego. Jak chcesz się rozerwać to proponuję spotkać się ze znajomymi albo iść do kina. Tak się już czepiacie tej Karoliny, że co nie napisze to cyrk z tego robicie. Jeśli rzeczywiście takie rzeczy dostarczają Ci rozrywki to współczuję.
UsuńA ja kupiłam sukienkę w Zarze za 170zł, która zaczęła pruć się po jednym wyjściu -.-
OdpowiedzUsuńto mozesz reklamowac ,mysle ze nie ma problemu,ja kiedys reklamowalam spodnice i nie bylo problemu
Usuńpewnie na tym wyjsciu za duzo sie prulas to i sukienka sie poprula
Usuńto ile ty masz lat, ze nie wiesz ,ze istnieja reklamacje
Usuńmoże wie i skorzystała, ale chciała ponarzekać na jakość ubrań? ;-)
Usuńjesli taka zla jakosc ,to przeciez nikogo nie zmuszaja do kupowania,mozna kupic na bazarku
Usuńhahaha, fakt coraz więcej tych sportowych stylizacji i prezentacji butów do biegania... jak widzę, jestescie czujne i nic nie umknie waszej uwadze:)
OdpowiedzUsuńszafiarki potrafią wszystko sprowadzić do absurdu, ale promowanie aktywności fizycznej zawsze ma sporo plusów, w sumie nieważne czy to zwykłe pozerstwo, czy nie :)
OdpowiedzUsuńPhishing (wykorzystanie wizerunku lub innych danych osobowych w celu wyrządzenia szkody majątkowej lub osobistej)
OdpowiedzUsuńze stalkingiem się nie udało trafić, to próbujesz dalej?
UsuńZdefiniuj (konkretnie) "szkodę majątkową lub osobistą" w tym przypadku. Bo skoro już porywasz się na definicje, to prosze bardzo, przeprowadź logiczne dowodzenie do końca.
UsuńOczywiście zgadzam się z tym, że wytykanie komuś niedoskonałości fizycznej jest prymitywne i idiotyczne. Jednak komentowanie czyjejś działalności (publicznej i ogólnodostępnej!), krytykowanie etycznego (lub nie) postępowania danej osoby, czy też w końcu dyskusja nad ewentualnymi plagiatami jest czymś zupełnie normalnym i o ile mi wiadomo - legalnym. Nawet jeśli wytknięcie tego i owego "urazi uczucia" tej osoby. Hipokryzji mówimy stanowcze nie! ;)
Chamstwu mówimy dwa razy nie.
UsuńOhoho. Ja też mówię chamstwu nie, jak napisałam powyżej (wystarczy przeczytać, nie tylko ostatnie zdanie). Jednak odniosłam się do podania KONKRETNEGO argumentu, na zasadzie:
Usuń1. Oskarżona osoba powiedziała "XYZ".
2. Wskutek tego poszkodowana blogerka odniosła następującą szkodę ABC (wyleciała z roboty, chłopak ją rzucił, leczy się na depresję itp. itd.).
3. Występuje logiczne powiązanie wydarzeń 1. i 2., przy czym 1. jest sine qua non wobec 2. W konsekwencji oskarżona osoba jest winna.
Ale widzę, że niektórzy humaniści lubią przerzucać się nic nie znaczącymi słówkami i uprawiać mowę trawę, a nic z tego nie wynika.
PS. Nie jestem prawnikiem, na szczeście.
dajcie spokoj :D to co tu sie dzieje to jest wysmiewanie i co najwyzej, podkreslam CO NAJWYZEJ chamówa, jednak w zdecydowanej wiekszosci wysmiewanie polaczone z typowym naszym polskim obgadywaniem, tylko ze przeniesionym do sieci (niech pokaze sie ten co nigdy nie obgadywal nikogo), wiec nie przerzucajcie sie (adi to ty?) angielskimi nazwami
OdpowiedzUsuńFormy cyberprzemocy[edytuj]
OdpowiedzUsuńRozsyłanie kompromitujących materiałów
Włamania na konta pocztowe i konta komunikatorów w celu rozsyłania kompromitujących wiadomości
Dalsze rozsyłanie otrzymanych danych i wiadomości jako zapisu rozmowy, czy kopii e-maila
Tworzenie kompromitujących i ośmieszających stron internetowych
bingo!
UsuńA jak ktoś sam się kompromituje swoją własną stroną internetową, to znaczy, że uprawia cybermasochizm? :D
Usuńadi żałosny jesteś, nie masz co robić, że ciągle tutaj rzucasz nowymi hasłami? weź szarlizkę i idźcie porobić trochę zdjęć, dotleńcie się, bo wam już ewidentnie na mózg się coś rzuciło
Usuńjak łatwo można dziewczynki w polskim internecie oszukać, wystarczy wpisać prawnicze hasełko i już idiotki myślą, że to adi hehehe
Usuńa ja z innej beczki, za miesiac wrzuce wam link ze zdjeciami redakcji niemodnych.mysle ze bedziecie zaskoczeni.ale to musi jeszcze potrwac
OdpowiedzUsuńPowiało grozą...
Usuńdlaczego groza,bedzie milo zobaczyc redakcje
Usuńej moze jest tam wierchuszka blogowa - dżes, maffa i faszynela tylko z ukrycia robia taka krecia robote na niemodnych :D
Usuńgo anonim, czekamy :D
chude blogerki zaczęły dodawać zdjęcia jedzenia, czego one, z kim i gdzie nie jadły. teraz nastał czas modnych dresików: markowych, czyściutkich, wyprasowanych i niewysłużonych, i butów nawet nie ubrudzonych piaskiem, czyli założonych tylko do zrobienia zdjęć. dlaczego u nich wszystko musi być takie idealne i mdłe, po prostu fałszywe? biegają umalowane, z gładko zaczesanymi włosami, z modnym jabłuszkiem w dłoni. ciekawa jestem czy jeszcze w tym wszystkim znajdują czas na bycie sobą
OdpowiedzUsuńOgarnijcie to...Ekhem...dla kasy zrobię wszystko
OdpowiedzUsuń"Światowy Dzień Toalet obchodzony jest 19 listopada każdego roku od początków XXI wieku. W
2001 roku w Singapurze została stworzona Światowa Organizacja Toaletowa (World Toilet Organisation).W tym roku Domestos wspiera tę Światowy Dzień Toalet aplikacją spluczto.pl, która w efektowny sposób pozwala zdać sobie sprawę, jak skomplikowanym systemem jest traktowana przez nas wszystkich jako zupełnie “zwyczajna” kanalizacja."
ale o co chodzi?
UsuńO tekst sponsorowane na blogu TEJ KTÓREJ IMIENIA NIE MOŻNA WYMAWIAĆ, jeśli nie chce się być posądzonym o stalking i bóg wie co jeszcze...A odnosi się to do artykułu Ch., która zapewniała, że kampanie na jej blogu związane są tylko z bliską jej tematyką...czyli mamy rozumieć, że g*** to bliski jej temat?
Usuńnajgorzej jak ktos nie rozumie o co chodzilo,ale coz mozna wymagac od wyznawczyn niemodnych.beton.
UsuńEndżoj dziewczynki :)
OdpowiedzUsuń"Współpracuję z Gazetą Wyborczą w Rzeszowie i bardzo chcę napisać artykuł o blogerkach z Podkarpacia. Tylko powierzchownie śledzę blogi modowe i nie siedzę w tym temacie. Czy znacie jakieś blogerki pochodzące z Rzeszowa i okolic? Mogłybyście podzielić się linkami? (...)nie będę cytować prywatnych wiadomości ale charlize jasno mi napisała, ze nie może pomóc bo nie pochodzi z Podkarpacia."
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=614061
Ee odgrzewany kotlet ;)
Usuńi co z tego? ja pierwszy raz to widzę i cieszę się, że ktoś to tutaj zamieścił
Usuńjak niewiela ci trzeba do szczescia,
UsuńSpójrzcie sobie na ostatni komentarz ;/ Chyba stalkerów w sieci jest więcej w takim razie
OdpowiedzUsuńhttp://blog.deezee.pl/2011/06/jak-zostalam-blogerka-vol-3-charlize-mystery/#comments
allergygirl.pl 5 miesięcy temu
OdpowiedzUsuńFakt faktem, że z tego bloga Charlize-Mystery to jaja sobie robi już pół polskiego Internetu.
no i co? ona ma to bardzo głęboko w dupce i ciągle pnie się do góry ;)
Usuńwłaśnie o to chodzi, że nie ma tego "głęboko w dupce" i stąd te ciągłe teksty o zazdrości, hejtingu, polaczkowatości, teraz też stalkingu, pishingu i Bóg wie czym jeszcze (adi nadal myśli co jeszcze zapodać), dziewczę sobie nie radzi z krytyką i ma pretensje do całego świata o to, że nie przez wszystkich jest wielbiona itd.
Usuń"Piąć się do góry" kolejna mistrzyni słowa pisanego (albo mistrz :P)
UsuńA powiesz mi co takiego osiągnęła i czego mamy jej zazdrościć, bo nie ogarniam? Dalej, oświeć mnie!
Ej sorry skrytykowałam tutaj jedynie 'styl' Charlize, a zostałam nazwana 'grubą, tępą, zazdrosną świnią, która nic nie osiągnie' a do tego jeszcze podobno stalkerką.... jestem ciekawa kto kryje się za takimi anonimowymi mądrościami
Usuńwidze,ze anonim wyzej jest malo ogarniety.
Usuńa mnie ciekawi do czego Wy dążycie? chcielibyście, żeby Sz. zamknęła bloga czy co? Czy oddała swoje zarobki Wam i co miesiąc robiła przelewy potrzebującym?
Usuńnie, zeby przestala sie miec za taka zajebista i zeby raz sie przyznala do czegos co jest prawda - tak jestem z malego miasta na podkarpaciu, tak nie wiem ze sie pisze old town a nie old city, tak sprzedalam stare szmaty, dziurawe i zniszczone na allegro, bo myslalam ze sie nie wyda - niech przestanie sie pindrzyc w internecie i strugac wyrocznie od mody
Usuńsama jestes anonimem,a komenterze widze piszecie rzeczywiscie na temat posta.chyba te wszystkie uczone i madralinskie nie potrafia czytac ze zrozumieniem
OdpowiedzUsuńCo z tego Szarli się śmieją? Z Tuskówny, z Honci, z Dżesiki też i co ? Zamknęły blogi? Nie wydaje mi się :D
OdpowiedzUsuńMało tego, z królowej angielskiej wolno się śmiać, a z Ch. nie ;)
UsuńJak to z Ch. nie? Skoro i tak się śmiejecie a ona ANI RAZU nie odniosła się do głupich dyskusji bo i po co?
Usuńnie odnosi sie, ale za to skasuje komcie, usunie wpisy z fb, poprawi wszystko, zmieni, zatrze kazdy slad, kiedy ktos jej wytknie bledy jezykowe, stylistyczne czy bledy w zeznaniach, mnie jej wyglad nie obchodzi, ale skoro jest taka feszyn, to nie poprawnosc jezykowa tez pod to podepnie
UsuńPo ostaniej akcji z OLD CITY mogla napisac na fajsbuniu, hej dziewczyny, dzieki za zwrocenie uwagi juz poprawilam, ale nie Szarliza kasuje wszytskie komentarze, poprawia, i udaje ze jednak nei jest analfabetka :-D
Usuńa ja nadal widzę komentarz jednej laski, która ją poprawiła i odpowiedź Ch.
UsuńAż tak niedokładnie czytacie jej fejsbunia? :(
Czy to sa te ZGRABNE nogi ???
OdpowiedzUsuńdwa anorektyczne patyczki jak dla mnie.....
http://3.bp.blogspot.com/-A09VHQevT1U/UD5fiSmrTYI/AAAAAAAAFZs/4Ps3vzBcsM8/s1600/DSC_1287.JPG
A czy to jest blog o urodzie i figurze czy o modzie?
UsuńI drugie pytanie czy Tobie mają się podobać czy jej samej i ewentualnie jej facetowi?
jesli sie komus nie podoba, po prostu nie trzeba patrzec.
UsuńCzy wy jestescie tak samo ograniczona jak Szarliza czy tylko udajecie ?
UsuńJak to jest blog tylko o modzie, to niech daje zdjecia szmat na wieszakach powieszonych na meblosciance na wysokipolysk i juz :-/
A jak nie ma meblościanki?
UsuńTo nie allegro, żeby wieszała szmaty na wieszaku. A Wam ch** do jej wyglądu.
dopoki bedzie pokazywala swoja twarz i cialo w internecie na setkach zdjec, to mam prawo wyrazic swoje zdanie na temat jej chorobliwie wychudzonych patyczkow. Amen. Miau.
UsuńTo wyrażaj jak masz kompleksy na temat swoich grubych parówek.
UsuńMam salcesony jak juz, a nie parowki :-)
UsuńUwazaj zeby CI zylka nie peNkla :-D
jedna z niemodnych ma taka noge jak 3sztuki Ch.
OdpowiedzUsuńbiedna :(
Usuńbo niemodne maja przecieki, ze teraz tluszcz bedzie w modzie,takze niektore z nich ,sa juz modne i nie musza biegac w modnych butach
OdpowiedzUsuń