poniedziałek, 16 września 2013

Miłość na blogersko Sezon 1, EPISODE 3


     Dochodziła dziewiętnasta. Chociaż Tess zdawało się, że przebiegła maraton, w rzeczywistości udało jej się przebiec niewiele ponad kilometr. Powrót do domu sprawiał jej trudności. Pachnące baletki wykonane były z gumy, przez co jej stopy odparzyły się i obtarły. Po powrocie wzięła szybki prysznic i zadzwoniła do Samary.
-Cześć Kochana, słuchaj, załóż dziś coś ekstra, zrobimy sobie fotkę na insta i fejsa! Kup truskawki po drodze!
-Dobra, będę pamiętać, tylko trochę się spóźnię, mój najnowszy lakier od Diora schnie dłużej niż Golden Rose!
     Na taki wieczór Tess czekała już od jakiegoś czasu. Z szafy wyciągnęła swój najnowszy nabytek- sukienkę w panterkę z ZARY. Założyła do tego szpilki z Mango, na ręce błyszczał zegarek od Michael'a Korsa, a szyi dodawała szyku kolia z kolcami od Asosa. Spotkanie z przyjaciółką Tess chciała wykorzystać jako pretekst do pokazania światu najnowszego trendu, czegoś, z czym świat jeszcze się nie zetknął. Jej przepustka do kariery w zagranicznym Vouge'u...
     Samara spóźniła się nieco bardziej niż uprzedzała. Miała na sobie płaszczyk z poprzedniego sezonu z Pull&Bear (dobrze, że było ciemno i nikt nie widział) i szpilki. 
-Przepraszam za brak światła w przedpokoju, ale oszczędzam pieniądze na najnowszego Szopera- Tess wiedziała, że przyjaciółka na pewno ją zrozumie.
-Nigdzie nie było świeżych truskawek!- żachnęła się Samara. -Musiałam kupić mrożone!
Dziewczyny zapomniały, że sezon na truskawki skończył się trzy miesiące temu. Ale co to za szampan bez truskawek? Jak inaczej podkreślić elegancję i wytworność tego trunku? Tess poszła przełożyć owoce do miski. Opuszczenie zamrażalnika dało się im we znaki. Trudno było odróżnić jeden owoc od drugiego, a całość wyglądała jak bliżej nieokreślona kształtem breja. 
-No cóż, trudno.-westchnęła Tess. Wezmę moje muffiny od DrOetkera i ciastka Oreo, będzie awangardowo. 
W tym momencie do kuchni weszła Samara. Dziewczyna zamarła. Jej najlepsza przyjaciółka właśnie pogwałciła ich najważniejszy pakt- założyła identyczną sukienkę. Nieznośną ciszę przerwał dzwonek telefonu. Tess podniosła aparat. Na wyświetlaczu widniał Bąk. 

                                                                                                           script by aKuku Szpanel

280 komentarzy:

  1. "muffiny od DrOetkera i ciastka Oreo, będzie awangardowo." - i w tym momencie nie wytrzymałam, musiałam przeturlać się przez dywan, hahaha!

    OdpowiedzUsuń
  2. I co, i co dalej? co powiedział Bąk?

    OdpowiedzUsuń
  3. Skasowanie komentarzy pod foto na fp K MAG nie świadczy o nich dobrze. Żałosna sytuacja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o co chodzi?

      Usuń
    2. https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10151842777966030&set=a.339699901029.155047.317722036029&type=1&theater
      tutaj parę dziewczyn wypowiedziało się (z klasą, bez obrażania) na teamt tej "fotorelacji", że jest słaba, nie oddaje ducha FW, że Szarlizie brakuje kunsztu dziennikarskiego, no generalnie był głosy, że słabo.
      Wszystko zniknęło. Ostał się tylko jeden koment na temat spódnicy -.-

      Usuń
    3. lol :D nie ma ktoś skrinów?

      Usuń
    4. Ej właśnie kto ma SKRINY?!

      Ludzie krytykowali (ale bardzo kulturalnie), że Charlize to bezguście, że jej fotorelacja dla K-Maga to dno i że zamiast zdjęć z wybiegów, zamieściła sryliard swoich własnych zdjęć,, że nie umie pisać, żeby poszła się dokształcić, żeby promowali ludzi znających się na modzie a nie beztalencia...

      Taka była dyskusja ciekawa :/

      Usuń
    5. Sytuacja niezwykle żenująca...czyli doszło już do tego, że nie wolno wyrażac swojej opinii publicznie jeśli owa opinia nie pokrywa się akurat z tym czego dana marka/osoba/magazyn by sobie życzyła. Cenzuro!Witamy ponownie!

      Usuń
    6. Sytuacja niezwykle żenująca...czyli doszło już do tego, że nie wolno wyrażac swojej opinii publicznie jeśli owa opinia nie pokrywa się akurat z tym czego dana marka/osoba/magazyn by sobie życzyła. Cenzuro!Witamy ponownie!

      Usuń
    7. czepiacie się, Pieczarkowa księżniczka dba po prostu o swój PR - przecież jest fachowcem.. zresztą sama zwróciłam jej ostatnio w komentarzu uwagę odnośnie użycia i pisowni pewnych wyrazów i zwrotów - post poprawiony, a komentarz usunięty :) zatem wszystko gra i buczy!

      Usuń
    8. Z pewnoscia Charliza zareagowala.
      Kmag (mimo, ze Baka;)) to dobra marka w mediach, nie posadzam ich o komentowanie niewygodnych komentarzy. Zwlaszcza, ze (oprocz jednego) byly merytoryczne...

      Usuń
    9. I po raz drugi komentarze usunięte. :) Jeden był pytaniem dlaczego zostały usunięte poprzednie komenty, a drugi stwierdzeniem, że komentarze były na temat.
      ŻENADA.

      Usuń
    10. Posralo ich kompletnie.
      Drugi raz. Pierwszy kiedy zaproponowali CH.M wspolprace (z tego co wiem, i z tego co widac wspolpracuja z wieloma blogerkami. Dlaczego ta nijaka miagwa,ie pasujaca do kmaga...)

      Usuń
    11. przecież Charliz jest doskonała! No jak to, nie podobały się Wam stroje z FW? przecież w Polsce dodaje takie same :D Widział ktoś u niej na blogu w ogóle jakieś złe komentarze? nie chodzi mi oczywiście o obraźliwe, ale na blogu nie ma nawet takiego, że jej strój nie pasuje :D Po co w ogóle u niej coś pisać jak zatwierdza tylko te super. Jej blogowanie to nie jest żadna pasja.. Nie mogę tego zrozumieć dlaczego ona pojechała do NY.. Dodała niedawno post z butami na platformie a dzień wcześniej czytałam jej opinię w joy'u na temat stroju Olgi Kalickiej i wyraziła się: "buty na platformie wyszły z mody".Hahahaha, ale u niej są modne i trzeba się inspirować :D napisałam jej to w komentarzu, który jak można się domyślić nie ujrzał światła dziennego

      Usuń
  4. mój najnowszy lakier od Diora schnie dłużej niż Golden Rose! - umarlam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Łee, dłuższe odcinki byście dawały!

    OdpowiedzUsuń
  6. http://25.media.tumblr.com/c9eeeeb29ee821ad789f704195bda472/tumblr_mt8fy7gZjj1rub37so1_500.jpg
    hahahahahahaha

    OdpowiedzUsuń
  7. "Opuszczenie zamrażalnika dało się im we znaki"
    Czyli się rozmroziły i nie powinny być połączone w jednej brei. Jeśli takie rozmrożone się ponownie zamrozi - utworzy się breja.

    Ale odcinek niezwykle emocjonujący!

    OdpowiedzUsuń
  8. smuci mię, iż Samara tak się ubiera bez predyspozycji :( płaszczyk z pull&bear i szpilki, naprawdę? A gdzie amarantowe futro z koziej cipki, rajstopki w piramidy, kalosze na obcasiku i welon? :(

    OdpowiedzUsuń
  9. czy samara finalnie da tess siedem dni na zmiane sukienki?

    OdpowiedzUsuń
  10. Nieważne, że lato się już skończyło a termometr za oknem wskazuje jakieś 12 stopni- nasza Bijonse dalej pokazuje na blogasku stroje kąpielowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reklamodawca wymaga, reklamodawca ma :]
      Po komunistycznej sesji już nic mnie nie zdziwi w tak śmiesznie sprzedajnej osóbce.

      Usuń
    2. Przewidziała krytykę i napisała, że to strój na basen ;) Ale nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek na basen chodziła. Ona ze sportu to chyba tylko biega?

      Usuń
    3. Ze sportu to ona chodzi po szmaty do sklepu, to jest naprawdę ciężki przypadek skinny fat :P Dlatego mimo szczupłej figury wygląda, hm, nieciekawie.

      Usuń
    4. Ona nie biega, ona "uprawia biegactwo" :D Podobno na siłownie też chodziła, ale patrząc na stan jej ciała, nie wierzę, że robi cokolwiek.

      Usuń
    5. heeej, ale o kim mówicie bo z rana nie zaskoczyłam ? :))

      Usuń
    6. o Lejdi Kamie z niulaf i jej reklamach na fejsbuniu... jak mniemam :D

      Usuń
    7. "(Kostium) Jest lekko retro. Zabudowany."

      Czyli Kamy wyobrażenie o modzie retro ;)

      BTW, rozczula mnie Jej fascynacja "międzywojniem" i stylem retro, który wybitnie do Niej nie pasuje (np. ruda sukienka z kapeluszem, sesja a'la pin up girl).
      To dobrze, że dziewczyna szuka swojego nurtu, ale takie "stylizacje" wyglądają na Niej dość... groteskowo i zamiast dodawać lasy, dodają lat :|

      Usuń
    8. *dodawać klasy ;)

      Usuń
    9. Dodajm - retro niestety wymaga klasy, jakosci, schludnosci i lekkiej perfekcji .zero,zero, zero i zero.

      Usuń
    10. Wymaga klasy, perfekcji i nieco bardziej kobiecych kształtów :|

      Niestety Kamila, nawet jeśli by przytyła, to figury klepsydry raczej nie osiągnie - taka budowa ciała i koniec.

      Usuń
    11. Zainteresowałyście mnie tym "skinny fat". Byłam świadoma tego zjawiska, ale nawet nie wiedziałam jak to nazwać. No ale fakt, Kamila to dobry przykład - pamiętam nawet jak zjechały ją nawet najbardziej oddane fanki chińskich szmatek tuż po tym, jak wrzuciła zdjęcie w jeansach (z kokardkami) spod których wylewał się brzuch.

      Ja wyznaję zasadę, że klasa zaczyna się w głowie, a patrząc na tak wyssaną z samokrytyki, nieszczerą i próżną osobę jestem pewna, że do prawdziwego "retro" w jej wydaniu nigdy nie doświadczymy. No i zasadniczo przez przeczytanie kilku książek nie stanie się specjalistką w dziedzinie. Widziałam, że chciała na tym podwórku trochę pokozaczyć, ale póki co w moich oczach kwalifikuje się do panienek typu "czytam książki, jestem taka fajna". Jest pewien celny epitet na takie panny, ale że ma trochę wulgarny wydźwięk to go pominę...

      Usuń
    12. O mój bosze .... widzisz a nie grzmisz

      http://4.bp.blogspot.com/--FxzqZBYCJg/UjgRxf44HcI/AAAAAAAAO-c/vcO6Ff0jZno/s1600/FotoFlexer_Photo11.jpg

      http://4.bp.blogspot.com/-0twmY_tRe-I/UjgR2XIht2I/AAAAAAAAO_s/HOwYzAtJt2k/s1600/FotoFlexer_Photo18.jpg .... można się przestraszyć...

      Usuń
    13. Wracając do tego zdjęcia to ktoś jej napisał że boczki jej wystają, a ona "ja nie mam żadnych boczków". To nie jest jak dla mnie brak samokrytyki a zwyczajna głupota. Ja tylko współczuje osobom które muszą z nią na co dzień pracować.

      Usuń
    14. ja się zastanawiam jak coś może być jednocześnie wycięte i zabudowane...

      Usuń
    15. Jeśli Kama już koniecznie chce być retro, to powinna inspirować się latami 20 - tymi i prostymi sukienkami z tego okresu, one są odpowiednie do jej figury, nie wymagają kobiecych kształtów

      Usuń
    16. @ Bez Blożnik - też tak mi się wydaje.
      Np. ta profesjonalna sesja retro była całkiem całkiem (pomijając makijaż brwi) ;)

      Usuń
    17. no gdyby wyciąć jej twarz ze wszystkich zdjęć z sesji - byłoby super;)

      Usuń
  11. nie moge doczekac sie kolejnego odc! moglibyscie pisac dluzsze? mam niedosyt!

    OdpowiedzUsuń
  12. nie podoba mi się, ale to coś innego i nowego niż wszechobecne ałtficiki z zary

    OdpowiedzUsuń
  13. Wiesz, w przeciwieństwie do topowych blogerek ona coś potrafi! Sama szyje stroje dla siebie i chłopaka. Poza tym elokwencją, inteligencją i całą resztą bije je na głowę:)
    Znam ją od lat, zaczynała w czasach Sztywniary i Alicepoint. Nie zależało jej jednak na rozgłosie, bo blog nie jest jej pracą. Przyjemnością po pracy, hobby.
    Oj nie udało Ci się zabłysnąć:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Elfka to jeden z ciekawszych osobników w modowej blogosferze. Fajna, sympatyczna dziewczyna bez parcia na szkło. Bloga ma od zarania dziejów, własny styl i ciekawy pomysł na siebie. Ciuchy inspirowane książkami (fantasy & co) czyli daleko jej do typowej szafiary. Do tego miło się ją czytało :) W sumie dzięki za przypomnienie jej bloga :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Komentarze pod postem z K MAGA na FB mówiły kulturalnie, że relacja Czarlizy z nowojorskiego Fashion Weeka opatrzona samymi lanserskimi zdjęciami siebie samej jest po prostu kiepska. I że jest wiele mlodych zdolnych i bardziej nadających się pod każdym względem blogerów czy dziennikarz modowych. Tyle. Nic wulgarnego. I wszystkie komentarze usunięto! Został tylko jeden: "śliczna tiulowa spódnica" :) cudowna cenzura. Pozostał tylko słodki komentarz niczym blogerski muffinek ;) Żenada..

    OdpowiedzUsuń
  16. Haha a ja już przy pachnących baletkach się turlałam po podłodze ze śmiechu :D

    OdpowiedzUsuń
  17. To nie są stroje na codzień, te bardziej dziwaczne są na zjazdy wielbicieli fantastyki albo średniowiecza. Poza tym dziewczyna szyje sama i kiedyś, kiedy odwiedzałam jej bloga, podobało mi się jak szczerze i samokrytycznie opisywała swoje pierwsze próby szycia, błędy i potknięcia. Ma dość trudną figurę, duży biust i bardzo się stara znaleźć dla siebie odpowiednie ciuszki.

    OdpowiedzUsuń
  18. haha dzisiejszy odcinek - miazga xD
    a na marginesie, widziałyście niemodne, że Lady Kamila bierze udział w konkursie METAMORFOZY ? wtf

    OdpowiedzUsuń
  19. Ej, to Elfka, a Elfka to zupełnie inna bajka. Lubię ją.

    OdpowiedzUsuń
  20. http://3.bp.blogspot.com/-PHJhf-ePW8s/UjfpuwOiswI/AAAAAAAAO7M/RK3Rjyhwks8/s640/FotoFlexer_Photo11.jpg made my day <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Elfka szafiarką nie jest i nie powinna być do tej grupy zaliczana! Fakt, dziewczyna i jej partner/mąż (nie wiem) maja swój indywidualny styl, a wszystko, co pokazuje na blogu SZYJE SAMA! Dlatego wczytaj się, Anonimowy, w treść bloga, a dopiero rzucaj błotem w ludzi...

    OdpowiedzUsuń
  22. link nie działa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie też

      Usuń
    2. U mnie też.

      Usuń
    3. nie działa...

      Usuń
    4. http://4.bp.blogspot.com/--FxzqZBYCJg/UjgRxf44HcI/AAAAAAAAO-c/vcO6Ff0jZno/s640/FotoFlexer_Photo11.jpg ten link powinien działać.

      Usuń
    5. Jakie niechlujstwo...

      Usuń
    6. jak mając takie możliwości - mówię tu o dużej ilości kosmetyków i ciuchów sponsorowanych - wyglądać tak koszmarnie.
      Kama wygląda tu jak clown.

      Usuń
    7. Ależ to nieładne!

      Usuń
    8. Naprawdę trzeba mieć talent, żeby mieć pod nosem kosmetyki, profesjonalnego fotografa i masę ciuchów żeby schrzanić. Ciuchy dobrane od czapy (letnia spódnica z kozakami i żakiet, wtf) i BEZNADZIEJNY makijaż, przez co nawet przy profesjonalnej sesji Kamila nie wygląda nawet przeciętnie.
      Na miejscu fotografa staranniej dobierałabym modelki albo chociaż wymagała od nich schludnego wyglądu, bo to-to wygląda jak gloryfikacja syfu.

      Usuń
    9. teraz Kama lajkuje każdy wpis pana fotografa, koleś, masz przerąbane :p

      Usuń
    10. ej serio, niektóre jej ciuchy są spoko, sama bym takie założyła, więc nie jestem w stanie zrozumieć, jak można ubrać się tak beznadziejnie.
      Młoda dziewczyna, a swoim ubiorem, makijażem wygląda jakby była po 30-stce. I kto jej doradzał z tym kolorem włosów - jakieś nieporozumienie.
      Kama - jeżeli podoba Ci się ten postarzający kolor włosów, z tak mocnym pigmentem, to proszę Cię - zadbaj o włosy i farbuj je częściej !! Teraz to jakaś strzecha..

      Usuń
  23. Działa, i to jak działa ;)
    Znajdziesz pod nim wzór makijażu perfekcyjnego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://1.bp.blogspot.com/-ZdM9i-p8qSk/UjgR5PRpJ0I/AAAAAAAAO_0/f4KYsKXV_qw/s1600/FotoFlexer_Photo4.jpg Moje ulubione zdjęcie! Widzę na nim nauczycielkę fizyki, tuż przed emeryturą, zatrudnioną w niewielkiej, wiejskiej szkole :D

      Usuń
  24. Elfka jest super!

    OdpowiedzUsuń
  25. No dobra, wszystko to prawda, mądra, fajna, pisze po polsku, ma swój styl, tylko czemu się tak oszpeca? Przecież mogłaby uszyć coś, co by podkreślało jej atuty, a nie wady. w żakiecie i wąskiej spódnicy wygląda normalnie, a w tych kiecach - namiotach do pół łydki jak karykatura samej siebie.

    OdpowiedzUsuń
  26. Elfka jest rewelacyjna! To jeden z moich ulubionych blogów hand-made. Dziewczyna jest błyskotliwa, szczera i zdolna. Gołym okiem widać, że wszystko co robi jest wypadkową Jej pasji i nietuzinkowych zainteresowań.

    Co do stylu - fakt, jest oryginalny i nie każdemu przypadnie do gustu, ale ważne, że im odpowiada i dobrze się czują w takich klimatach.
    Sama z chęcią przygarnęłabym niejedną sukienkę uszytą przez Elfkę...
    Np. , i jeszcze dajmy na to :)

    A jeśli chodzi o "feszyn pieczarkę", jak to cudnie ujął nasz anonim, to jest to strój/przebranie na Polcon - wypadałoby doczytać, zanim zacznie się krytykować :]

    OdpowiedzUsuń
  27. Znafca mody z 16 września 2013 23:00 chyba jeszcze nie zdolal przyswoic terminu cosplay. :P Którego tradycji IMO Elfka nie naduzywa.

    OdpowiedzUsuń
  28. @ Anonimowy17 września 2013 11:16

    Tak, masz poniekąd rację - też uważam, że są lepsze i gorsze stylizacje Elfki, nie wszystko podoba mi się w jednakowym stopniu.

    Wydaje mi się, że najkorzystniej wygląda w sukienkach dopasowanych w talii, o długości do kolan i rozkloszowanym dole. Ale to tylko moja, subiektywna opinia ;)

    Tak, czy siak, szanuję dziewczynę przede wszystkim za Jej styl, konsekwencję i wiarygodność :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Elfka szyje rzeczy sama. Jest bardzo zdolna.

    OdpowiedzUsuń
  30. Elfka jest świetna.

    OdpowiedzUsuń
  31. http://elfka.pl/wp-content/uploads/2013/07/elfka_jabluszka5.jpg jakie fajne :D Dziewczyna wydaje się być mega sympatyczna.

    OdpowiedzUsuń
  32. http://4.bp.blogspot.com/-BCe-m5u0kGw/UjgR9X84aTI/AAAAAAAAPAw/mHqNEqc9HVY/s1600/kamila-14.jpg

    papierowe buty, fuu. Kojarzą mi się z butami do trumny.
    Jakość pewnie podobna :(.
    Tak to jest, jak się idzie w ilość, a nie jakość.

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie znoszę ciastek Oreo. Nie dość, że same ciastka są okropne to reklama z lizaniem budzi we mnie odruch wymiotny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale to mast hew i jak się chce być feszyn Oreo jeść trzeba! Ciastka oreo, milke z oreo i haagen-dazs też z oreo!

      Usuń
    2. A ja lubię oreo, a jeszcze bardziej podróby z lidla za pińdziewińdziesiont. Jezdem gróba, rzałosna i wpierdalam podruby pszed telewizorem w dresie i tłustych kłakach z odrostami, hróm hróm :P

      Usuń
    3. Anonimie z 17:25, jak my wszystkie :) w końcu jesteśmy niemodnymi polaczkami cebulaczkami :)

      Usuń
    4. i ciągle zżera nas zazdrość że nie mamy swoich blogasków i nie dostajemy dyzajnerskich ciuchów z romłe i nie mamy takiego fejmu żeby zapozować na ściance dla pudelka:p

      Usuń
    5. ja także nie aspiruje do tego lepszego świata, gdyż wciąż nie potrafię znaleść różnicy pomiędzy tiffany blue, a błękitnym... tak więc hróm hrom:)

      Usuń
    6. Skalibruj se monitor. Najlepsze sa ustawienia "blogersko", wtdy zobaczysz roznice :PPP

      Usuń
    7. W ogóle nie ogarniam ciastek Oreo. Po co je rozkładać na czynniki pierwsze i wtykać do mleka???

      Usuń
    8. BO TO JEST FESZYN! MODY SIĘ NIE OGARNIA, JĄ SIĘ KOCHA I NAŚLADUJE ;)

      Ech, niemodnym trzeba tłumaczyć takie podstawy...

      Usuń
    9. Nigdy nie jadłam Oreło, jestem niemodna. ;D

      Usuń
  34. ryfka sie przyznala do przeszczepienia sobie brwii!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aleś głupi!!!

      Usuń
    2. Słuchacze pytają: Czy to prawda, że na Placu Czerwonym rozdają samochody? Radio Erewań odpowiada: tak, to prawda, ale nie samochody, tylko rowery, nie na Placu Czerwonym, tylko w okolicach dworca warszawskiego i nie rozdają, tylko kradną.

      Tyle na temat :)))

      Usuń
  35. A na dodatek, przy tej swojej sympatyczności i talencie do szycia jest bardzo mądra i inteligentna!! Jest inzynierem i pracuje w Googlach - a tam trzeba być mega mózgiem zeby się dostać!!

    tak, że odczepić się od Elfki!!

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie jestem fanką fantasy, ale to co robi ta pani jest imponujące :) Widać, że ma konkretne jaranko na temat i przede wszystkim posiada umiejętności. Ciekawy blog, pewnie jeszcze go odwiedzę, bo to całkiem miła alternatywa dla wszelkiej maści specjalistek od nowości w sieciówkach dumnie nazywająych się miłośniczkami mody :p

    OdpowiedzUsuń
  37. zachwyt tutaj tą infantylną parówą tylko potwierdza teorię, że większość czytelniczek niemodnych to grube pasztety.
    Co z tego, że szyje sama, co z tego że jest inżynierem jak się oszpeca i robi z siebie pajaca?? tutaj ocenia się MODĘ i wygląd zewnętrzny

    OdpowiedzUsuń
  38. Gdyby TU rzeczywiście komentatorzy oceniali MODĘ nikt nie pozwoliłby sobie na słowa "zachwyt tutaj tą infantylną parówą" bo o modzie nic w nim nie ma. Jest zwykłe chamstwo, w którym Ty jak widać celujesz.

    OdpowiedzUsuń
  39. Ciekawe, w którym serialu zaleca się kupowanie za małych butów tak, aby cały paluch zawsze był na zewnątrz.

    OdpowiedzUsuń
  40. Nie, na tym blogu ocenia się osobowość, podejście do bloga, szczerość, konsekwencję. Śmiejemy się z Charlize, nawet jeśli ma ona drogie ubrania i wygląda dobrze, ponieważ jest w stanie dla pieniędzy zareklamować dosłownie wszystko. Nie szanuje czytelników i bloga traktuje jako miejsce do zarabiania. A jak już wszyscy wiemy, pieniędzy w blogosferze jest niewiele, stąd frustracja.

    OdpowiedzUsuń
  41. http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/marcela-leszczak-zabolalo-mnie-to-ze,98928.html

    Tak w kontekście Miłości na blogersko ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. -Jakie masz plany na przyszłość? Modeling czy aktorstwo?
      -Chcę być szczęśliwa.

      eeee

      Plus za to że nie przedstawiła całej Polsce swojego chłopaka i nie opowiedziała jak ją wspiera ;)

      Usuń
  42. Szarliza Szarlizą, ja pisząc post z 17;07 protestowałam przeciwko pisaniu o kimkolwiek per gruba parówka itp. Tak nie można.

    OdpowiedzUsuń
  43. z bloga Szarlizy "Pracowałam już jako stylistka i jest to bardzo ciężka praca, stąd podziwiam wszystkie dziewczyny które zajmują się tym na co dzień. Ja wole spełniać się na blogu :)"

    jako stylistka? wtf?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Po wielu latach eksperymentów i modowych poszukiwań, udało mi się odnaleźć swój styl. To w czym czuje się najlepiej to połączenie elegancji, klasyki i kobiecości."

      po wielu latach? ile ona ma lat, 40?

      "Współpracowałam z większością polskich magazynów: ELLE, FLESZ, GLAMOUR, INSTYLE, JOY, GALA."

      to jest większość polskich magazynów? :O

      Ona jest po prostu genialna!

      Usuń
    2. Karolina pracowała już też jako PRowiec i kiedyś do tego wróci, jak odgrażala sie w jakimś wywiadzie. Serio, chyba ma ponad 40 skoro już tyle przepracowanych zawodów tyle że rezultatów tego doświadczenia nie widać. Jest mistrzynią robienia sobie złego PRu, jej stylizowanie się to kopia Zary albo innych blogerek, zatem z byciem kreatywną stylistką to ma niewiele wspólnego. A idąc tym tropem i patrząc na jej makijaż i plamy z brązera na policzkach, domyślam się że pewnie pracowała też jako wizażystka.

      Usuń
  44. Per parówka nie można, ale per anorektyczka już tak? Po szczupłych dziewczynach można jechać ile wlezie, powiedz za to coś negatywnego o grubej - natychmiast zjawi się tłum obrończyń.

    OdpowiedzUsuń
  45. Jeszcze szkielety, kościotrupy, chudzielce, wieszaki. Internet jedzie po chudych, ale grubszym piszą "schudnij". Czego nie zrobisz to jest źle.

    OdpowiedzUsuń
  46. Anonimowy z 19:05 Ale o co ci chodzi? Czy anonimowa z 17:07 stwierdziła, że nazywanie kogoś anorektyczką jest w porządku? Bo nie wiem, skąd ten twój wniosek.
    Jak zwykle... uderz w stół, a nożyce się odezwą... szkoda, że nie do końca merytorycznie ;)

    "Po szczupłych dziewczynach można jechać ile wlezie, powiedz za to coś negatywnego o grubej - natychmiast zjawi się tłum obrończyń". Serio? Ta dyskusja powyżej jest twoim zdaniem tylko na temat wagi i te "obrończynie" dziewczyny, do której bloga podrzucono linki, piszą o niej miłe rzeczy dlatego, że nie jest szczupła? To chyba jakąś inną dyskusję przeczytałyśmy, bo ja tu widzę komplementy na temat pasji i intelektu elfki, a te rzeczy z jej figurą nie mają nic wspólnego.

    Komentarz z 16:45 jest zwyczajnie chamski. Ale muszę przyznać, że podoba mi się bardzo logiczne wnioskowanie: podoba ci się blog elfki ---> jesteś grubym pasztetem ;)
    Już kilka razy czytałam podobne bzdury na Niemodnych i wydaje mi się, że te durnoty pisze ten sam prostak, który jest tak samo oczytany, inteligentny i kulturalny jak nasza droga Kamcia, która nawet po lekturze miliona książek nadal nie będzie wierzyć Miodkowi.

    A w internecie jedzie się zarówno po grubych jak i chudych. Ale takimi pojazdami zajmują się ludzie o intelekcie trzylatka i szkoda czasu na analizowanie ich wypocin. Nie wierzę w to, że inteligentne i zadowolone ze swojego życia osoby marnowałyby czas na nazywanie kogoś parówką albo wieszakiem.

    OdpowiedzUsuń
  47. kiedy jakis wpis nie bedacy 'miloscia na blogersko' ani 'miss outfitow'? jakies niusy z blogerskiego swiata? :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1 października? Notki Fat Cata pojawiają się zawsze na początku miesiąca.

      Usuń
    2. dopieero? :(

      Usuń
    3. newsy w postaci Kociego Oka są zawsze na początku miesiąca ale może uda nam się coś jeszcze dla was wyprodukować przed pierwszym :)

      Usuń
    4. Ech, nam, niemodnym polkom-cebulkom zawsze wiatr w nieumalowane oczy. Zawsze tylko czekać od pierwszego do pierwszego... No! Wysmyczcie coś wcześniej ;)

      Usuń
    5. Ta, pierwszy będzie dniem pełnym emocji. Po wypłacie i kupieniu sobie kilograma cebuli i kefiru, przeczytam Kocim Okiem i będę pocierać wąs, trzymać w ręku piwsko i tupać z radości sandałem w skarpecie.

      Usuń
    6. mnie się np chciało śmiać z tego: http://imgur.com/Xq9sm3q to skoro ma talent, to niech może ubierze w końcu te ciuchy za pięć złotych bo w tych drogich wygląda jak pajac

      Usuń
    7. doskonale zycie to by miala jakby mature zdala chociaz xd

      Usuń
    8. anonim z 18 września 2013 12:32 - love ya ;)

      Usuń
  48. Brawo. Choć i tak zaraz się dowiesz, ze jestes zbyt dojrzala, zeby tu zagladac... Cos podobnego juz tu czytalam. Niemodne staly sie poletkiem dla niezadowolonych ze swojego zycia zołz. I naprawde coraz lepsze artykuly i dyskusje zalewa fala hejtu.
    Hej, Niemodne, cenzura na K magu jest zenadą miesiąca, super, ze to tu ktos wyciągnąl, ale niektore komentarze są do bólu niesmaczne i bardzo źle, ze bedziecie (bedziemy) utozsamiane z (sorry) pierdzącymi w fotel flądrami.... nie cierpie wiochy w wydaniu Elizy i Karoliny, wlasnie dlatego tak mnie wkurza wybor tej ostatniej na naj blogerke itp. Ale to, co tu sie wyrabia czasem jest rownie tragiczne i chamska odpo niczego akurat nie zmieni... A ja np. chce poczytac o obciachu rodzimej blogosfery...

    OdpowiedzUsuń
  49. Moze ma ktos jednak skreeny z K maga??? Nie zmienili tekstu i zamiast "relacja" jest teraz "zdjecia stylizacji" ??? To jest formalnie ok, nie? A tak btw, czy to jest fair??? Czemu relacja Dzessi nie jest o niebo lepsza? Chociaz jej tam nie bylo? Kto zdecydowal, ze polskie pojecie mody najlepiej oddaje blog manekina z Zary????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, pewnie ilość wejść i UU. Żenada. To dwa czynniki, które odpowiadają za sukces takich osobistości.

      Usuń
  50. Moze ma ktos jednak skreeny z K maga??? Nie zmienili tekstu i zamiast "relacja" jest teraz "zdjecia stylizacji" ??? To jest formalnie ok, nie? A tak btw, czy to jest fair??? Czemu relacja Dzessi nie jest o niebo lepsza? Chociaz jej tam nie bylo? Kto zdecydowal, ze polskie pojecie mody najlepiej oddaje blog manekina z Zary????

    OdpowiedzUsuń
  51. nie podoba sie to spadaj nikt cie tu nie chce i właśnie dlatego nikt cie nie lubi

    OdpowiedzUsuń
  52. Uderz w stół - klasycznie i szybko.... dzieki Anonimie z 23:25!!!! I uznanie za spostrzegawczosc.

    OdpowiedzUsuń
  53. Popieram Anonimkę z 22:44. W życiu trzeba mieć umiar ;)

    OdpowiedzUsuń
  54. I ja również zgłaszam poparcie dla An. z 22:44. Nawet trzykrotne! :D
    I nie, nie jestem grubym pasztetem; za to cenię sobie kulturalną rozmowę bez wycieczek osobistych.

    Niemodne, wiem, że macie normalne życia, prace etc., więc czasu na moderację komentarzy nie starczy ale bardzo proszę - zrealizujcie czasem deklarację z dołu strony i przytemperujcie osoby, które nie potrafią w sposób rzeczowy wyrażać swoich myśli.

    OdpowiedzUsuń
  55. http://instagram.com/p/eTNW8UmNi1/ - ''mnientowa'' pieczarka zrobiła mi dzień!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jedno oko na Maroko!
      Swoją drogą, wysyłają charlizę na fotorelacje to mogłaby nie robić zdjęć kalkulatorem. Nawet tych prywatnych :p

      Usuń
    2. Co pieczarka ma między zębami?

      Usuń
    3. Nie przepadam za nimi, ale płakać mi się chce, jak śmiejecie się z z jego/jej wyglądu... Na tym zdjęciu Adi wygląda na szczęśliwego, ja tam życzę tego wszystkim, jemu jak najbardziej też. Żeby tylko byli uczciwi i mieli szacunek dla ludzi.

      Usuń
  56. Czepiać się Elfki? No wiecie co?! Właściwie, to czepia się chyba jedna, niezbyt kulturalna osoba ;) Elfka to moja ulubiona blogerka! :D Niektóre jej stylizacje nie przypadły mi do gustu, ale cenię ją za własny, wypracowany styl; talent krawiecki i ciekawą osobowość. W dodatku pisze z sensem ;) A w tej sukience wygląda fenomenalnie: http://elfka.pl/?page_id=5859 Taki fason chyba najlepiej pasuje do jej figury

    OdpowiedzUsuń
  57. Jestem tu pierwszy raz, padłam ze śmiechu!
    także ubieram moje rejbany, biorę kubeczek starbunia z karmelową latte i ide.
    Dziewczyny jestescie super!
    -Magdoszka-

    OdpowiedzUsuń
  58. http://zapodaj.net/f9380455868de.png.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i?

      Eliza ma racje. to nie szczescie ani ycie pierwsza ja wywindowalo do pierwszej dzisiatki najlepiej zarabiajacyhc. tylko praca.

      jak widac nawet g... mozna wypromowac jak sie zaiwnie w zlotko i odpowiednio sprzeda.

      Usuń
    2. A ja się zgadzam z Magdą, to tylko kwestia sprzyjających okoliczności. Jakby teraz założyła bloga, toby się w życiu nie wybiła.

      Usuń
    3. Okoliczności? czy ja wiem.. ona wcale nie była w gronie dziewczyn, które zaczynały jako pierwsze!.
      Pierwsze były AlicePoint, Szafasztywniary, Styledigger!
      Jej bloga bardziej należy zaliczyć do tzw drugiej tury.
      Na jej blogu nie było też niczego nowego, odkrywczego, co w tak krótkim czasie pozwoliło jej odnieść sukces na miarę Maff (a który praktycznie osiągnęła!)
      Po prostu: jej sukces to praca jej brata, który siedzi w branży IT i zadbał o odpowiednią promocję jej bloga.

      Usuń
    4. A może 'sukces' swojego bloga zawdzięcza kupowaniu fanów na allegro (kiedyś ktoś dodał skreeny) i zlecaniu pozycjonowania bloga specjalistycznym firmom? A może 'sukces' zawdzięcza swojemu przyjacielowi, również 'wybitnemu' blogerowi, Kominkowi, który ją regularnie u siebie promuje?


      Nie mówmy,że dziewczyna z tak kiepskim gustem i pozbawiona umiejętności sklecania z sensem 2 zdań zrobiła jakąkolwiek 'karierę'. Popularność i statystyki można sobie kupić, jednak w jej przypadku to w żaden sposób nie przekłada się na jakość bloga. Feszynelka chociażby bardzo chciała to i tak nigdy nie będzie inteligentna i opiniotwórcza.

      Usuń
    5. oczywiście że tak.Anonimowy18 września 2013 15:15
      Cała rodzina elizy pisze bloga, zaczęła nawet zona jej brata, parentingowy blog, nic szczególnie odkryczego ale bardzo szybko zdobyła ponad 15 tys fanów. tonie jest żaden przyapdek tylko umiejętnosci promocji.
      w blogu elizy nie ma nic bardzo ciekawego, opiniotwórczego, nie ma nawet ładnych zdjęć. jej brat na swoim blogu podawał jej bloga jako przykład strony nastawionej na zarabianie.

      Usuń
    6. No dokładnie. Robota braciszka: odpowiednie pozycjonowanie strony, rozsyłanie mejli do konkretnej grupy docelowej z adresem bloga, zapewne też załatwianie jej udziału jako eksperta w imprezach typu konferencje blogerskie itp.
      Po prostu dostała na start wiele podpowiedzi i rad, co robić by ten sukces osiągnąć. Sama nie dałaby rady, serio.

      Em.

      Usuń
    7. Tak???? Ja o Seggritcie, Fashionelce i Matyldzie z kotleta dowiedzialam sie z Elle.... I to bylo ze dwa lata temu, chyba.... I do teraz nie moge wyjsc ze zdumienia, bo ile razy tam zagladalam, chocby po to, zeby zrozumiec, wpadalam na nieostre zdjecia torebki , w tle zas majaczyla sie czesto postac w wygnniecionych łaszkach...
      Niedawno kupilam Twoj Styl, a tu Fash..
      .To sa dwa, najstarsze, skierowane do 30, 40 tek rowniez, czasopisma...
      Nikt nie musi pozycjonowac strony w necie.
      I bede szczera: to mnie mega drazni, bo podobno ostatnio wylecialyz Twojego Stylu artykuly Kofty,... ale jest ..... Fashionelka.
      Mam nadzieje, ze jeszcze ktoras z Was kapuje, o co mi chodzi..

      Usuń
    8. smutne jest to że sprzedaje się każdy szajs, tylko odpowiednio wypromowany. I potem takie osoby przedstawia się w mediach jako ekspertów. Eliza nie ma gustu ani ciekawych pomysłów, nawet książek nie czyta ciekawych, ale umie zarabiać pieniądze na bzdurach.

      Usuń
    9. Przykre, tym bardziej dla kogos, kto cały dzien robi wszystko, zeby tylko gówna nie sprzedac...

      Usuń
  59. Ona naprawdę sama szyje te wszystkie ciuchy? Jeżeli tak, to chapeau bas!

    OdpowiedzUsuń
  60. Mimo mojej sympatii do Fashionelki, trochę mnie rozczarowało, że jej pierwszym wpisem po ślubie była reklama dezodorantu...

    OdpowiedzUsuń
  61. uderz w stół a grubaski już się przekrzykują:D nagłe zbulwersowanie, bo ktoś śmiał nazwać rzeczy po imieniu: grubą oszpecającą się babę - grubą oszpecającą się babą. I jeszcze te komentarze "ojojojoj jakie chamstwo, co za poziom" zapewne zapomniały grubaski jak tutaj się jechało i jedzie po szczupłych dziewczynach. Szarliza nieraz była nazywana anorektyczką, kościotrupem,aseksualmnym strachem na wróble, kostuchą, która ma nos jak kulfon i okropny, krzywy ryj. Wtedy nikt nie protestował. Twarz Elizy była porównywana do świnki, figura do klocka a wzrost do krasnala. O Kamili tyle napisano chamstwa że szkoda wspominać, wyśmiewano nawet jej białą skórę i pieprzyki, porównywano do lumpa. Maff insynuowano seks za kontakty, okładki i popularność. Wtedy żadna nie protestowała, albo dwie osoby na krzyż.
    ot, hipokryzja czytelniczek niemodnych.

    OdpowiedzUsuń
  62. Nie ściemniaj, że nikt nie protestował, bo sporo osób sie oburzało krytykowaniem/obsmarowywaniem wygladu i innymi obelgami. Jak myślisz, dlaczego wyłączono anonimy?

    Tu nawet nie chodzi o sam wygląd, a o to co sie z nim robi. Elfka wyraźnie nie epatuje swoją nadwagą jak wcisnięte w gorsety Gyrcanki otyłością, Alicepoint swoim rachitycznym ciałem czy Bijąse swoim niezadbaniem.

    OdpowiedzUsuń
  63. halo halo dlaczego mientowy książe to teraz pieczarka?:P proszę mnie oświecić, bo nie wiem...
    :(

    OdpowiedzUsuń
  64. https://twitter.com/charlizemystery

    "I also want it, so when you know something about it-it good or bad, say me :)"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to jest właśnie poziom światowej Charlize, która będzie w przyszłości mieszkała w NYC i będzie redaktorką Wołga. A jej styl jest niestety na poziomie jej kompetencji językowych.

      Może niech zacznie lepiej pisać w swoim języku ojczystym skoro z polskiego i angielskiego nie ogarnia?

      Usuń
    2. KALI JEŚĆ, Kali PIĆ. kuźwa.
      Że takie coś nie ma za grosz wstydu, zamieszczać tego typu treści w internecie, bez zasięgnięcia jakiejkolwiek porady, skoro nie jest zbyt dobra w angielskim, lub redagowaniu tekstów po polsku na bloga.
      Lepiej kasować komentarze z jakąkolwiek konstruktywną krytyką, robiąc z siebie jeszcze większą idiotkę.
      Ciekawe co na to sponsorzy, firmy współpracujące?
      Czy redaktorom tych wszystkich gazet z którymi współpracowała, nie przeszkadza kompletna nieumiejętność pisania, koszmarne błędy językowe/stylistyczne/ortograficzne?
      Już nie mówię o aspektach merytorycznych- bo to dno i kilometr mułu.
      Przecież nie trzeba być polonistą, by po przeczytaniu kilku jej tekstów wiedzieć, że ta osoba kompletnie nie zna się na tym, co robi.

      Em.

      Usuń
    3. Padłam. Jej angielski to takie " Thank you from the mountain". O polskim się nie wypowiadam, bo jej ubóstwo językowe, brak umiejętności sklecenia poprawnego logicznie i stylistycznie tekstu, są przytłaczające. Myślę, że nad każdym jej publikowanym (np. w gazecie) tekstem, musi siedzieć redaktor i składać go do kupy. To ciężka praca jest. I mam nadzieję, że dostaje jakąś premię za pracę w ekstremalnych warunkach:)

      Usuń
    4. Zawsze się nad tym zastanawiam. Wydają tysiące złotych na ciuchy, setki na fryzjerów, makijażystki, manicurzystki, kosmetyki a na korektę ich nie stać? Ileż to może kosztować? Tyle co 1/3 tuszu od Chanel? Pół paska z zary? Profesjonalna korekta i redakcja tekstu naukowego kosztuje 50 zł/stronę. A 1/3 strony tych ich wypocin? ... No dobra, może będzie trzeba podwyższyć stawkę, niektóre wpisy trzeba byłoby pisać od nowa, żeby były w miarę po polsku ;)

      Usuń
    5. Dokładnie o to mi chodzi! :)

      Em.

      Usuń
    6. Zawsze mnie to trochę raziło... wiecie, piękny, światowy nagłówek, ładne zdjęcia, a w tekście bieda.
      Nie bawię się w psychologa i nie trzeba nim być, żeby zobaczyć, że Karolina rekompensuje sobie wszystkie lata kiedy wyglądała jak szara mysz (nie piszę, że ładna czy brzydka - ale niczym się nie wyróżniała, teraz już bardziej dzięki ładnym ciuchom i eleganckiej otoczce bloga). Zrobiła sobie ten nos (za co jej nie potępiam, bo w końcu jak patrzę na jej zdjęcia to nie "zgrzyta"), wyjechała do NY, tylko szkoda, że chyba własnymi kompleksami wprowadza jakąś durną cenzurę i nie chce wprowadzić do swojego nowego, idealnego światka odrobiny krytyki. A szkoda, przydałby jej się krótki kurs sklejania logicznych zdać i poprawnej polszczyzny.

      Usuń
    7. Z tym 50 zł za stronę to trochę chyba przegięłaś, ale fakt, że te teksty trzeba by pisać właściwie od początku.

      Usuń
    8. Nie przegięłam, tyle bierze mój kolega ze studiów (i absolwent podyplomowego edytorstwa), który zajmował się korektą i redakcją naukową wielu artykułów (w tym moich) i kilku książek, finansowanych przez MNiSW. Bierze mało, bo dopiero wyrabia sobie markę ;) Jakby ktoś potrzebował, chętnie podam namiary :D

      Usuń
    9. hehehe szarliza wyszlo szydlo z wora, internet nie zapomina, teraz to juz after birds

      Usuń
    10. OJP.... jak z jakiegoś translatora;)

      widzę, że Karo by sobie pogadała z Miss Podkarpacia

      -follow me, follow you
      - say me, say you

      ;D

      Usuń
    11. Może to "say me" miałoby w stylu ostatnio czesto używanych kolokwializmów jak "me thinks" lub "me likey", tylko jej sie kolejność pomyliła? :P

      Usuń
  65. wlasnie weszlam 1szy raz na bloga tej calej cajmel, bo ponoc to tez jakas blogerska slawa... a tam u gory wisi post z "inspiracjami" i podpis torebki: "proenza schoudler" - hehehe widac ile te szafiary maja z moda wspolnego, costam dzwoni ale nie wiadomo w ktorym kosciele, a moze to kryptoreklama szamponu przeciwlupiezowego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. *schoulder, sorry, az z cebulackiego podniecenia przepisalam blad z bledem;)

      Usuń
    2. k*** spalilam zart... 2x... cajmel napisala shoulder. a poprawnie jest schouler. spadam z internetow nic tu po mnie, pozdrawiam niemodne -wujek staszek mistrz cietej riposty

      Usuń
    3. haha, sory, mój błąd, ale sama nie wiem kto dał większy popis. :D

      Usuń
    4. Brawo, Cajmel....

      Usuń
    5. Pięć minut i odpowiedź blogerki, niezłe tempo. :) Ale brawo, że pod własnym nickiem.

      Usuń
    6. A może, kurka, blogerka jest niemodna??? Ale na bank ma laska w sumie jaja....

      Usuń
    7. Nie pięć minut, a prawie godzina, a co do braw, że pod własnym nickiem - nie od dziś wiadomo, że podczytuję niemodne, tak jak 3/4 blogosfery.

      Usuń
    8. spoko Cajmel, szybka jesteś. Czytujesz to wiesz, że Cie nikt tu nie krytykował do tej pory. może dlatego, że malo piszesz a sety sa spoko. szkoda że Szarliza nie ma tyle "jaj" zeby sie tu oficjalnie wypowiedeziec.

      Usuń
    9. Na blogu publikowane są proroctwa odnoszące się do zbliżającego się globalnego wydarzenia nazwanego Ostrzeżeniem. Proroctwa te zostały odebrane przez Marię, wizjonerkę z Europy, która twierdzi, że otrzymuje je w serii Bożego Przekazu od 9 listopada 2010, do chwili obecnej. Globalne zmiany klimatu, przewroty polityczne, Nowy Porządek Świata, Znak Bestii i ujawnienie się antychrysta, to tylko niektóre z tematów stanowiących treść tych orędzi. Wszystkie te wydarzenia układają się w ciąg znaków wskazujących, że żyjemy teraz w czasach ostatecznych poprzedzających Dzień Pański. Taki też jest zasadniczy cel orędzi – Ostrzeżenie i przygotowanie ludzkości na najważniejsze wydarzenie w historii chrześcijaństwa, bliskie Powtórne Przyjście Chrystusa. Najbardziej pilna wiadomość odnosi się do mistycznego wydarzenia, które wkrótce odbędzie się na świecie. Wydarzenie opisane przez Jezusa Chrystusa jako Wielkie Ostrzeżenie i Oświetlenie Sumienia, dane będzie światu jako Największy Akt Bożego Miłosierdzia. Ostrzeżenie, cudowny Dar osobistego spotkania każdej duszy z Bogiem, poprzedzi i pomoże przygotować ludzi na Powrót Jezusa Chrystusa. Wydarzenie to będzie doświadczane przez każdego człowieka na świecie w odpowiednim wieku. Będzie to tak silne przeżycie, że nikt nie będzie mógł go zignorować. Wszyscy, nawet ateiści, przekonają się, że Bóg istnieje. Każdemu objawią się jego grzechy tak, jak pojawiają się one w oczach Boga. Dar ten będzie zachęcać ludzi do ponownej oceny swojego życia i poproszenia Boga o przebaczenie. W tych burzliwych latach będzie również inspirować wiele nawróceń, zanim Jezus Chrystus powróci jako Sprawiedliwy Sędzia.

      Usuń
  66. Anonim z 16:48 ma chyba jakieś poważne kompleksy i przez to paranoję. Na prawdę myślisz, że negatywne komentarze nt. Pań wymienionych przez Ciebie mają coś wspólnego z figurą? Wracaj lepiej do prowadzenia swojego blożka i won z niemodnych.

    OdpowiedzUsuń
  67. to, że chłopak jest w dziewczynie zakochany, szanuje ją ubóstwia etc nie jest niczym złym. chwali się i to bardzo. ale dodawanie swoim (męskim!!!) profilu zdjęć z opisem "mój skarb :*****" jest mdłe, infantylne i "tak romantyczne, że się zaraz porzygam" droga pieczarko, jesteś facet, miej jaja!! https://www.facebook.com/photo.php?fbid=704764406217423&set=a.100726899954513.1551.100000516101363&type=3&src=https%3A%2F%2Ffbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net%2Fhphotos-ak-prn2%2F1082557_704764406217423_364459403_o.jpg&smallsrc=https%3A%2F%2Fscontent-b.xx.fbcdn.net%2Fhphotos-ash4%2F1005459_704764406217423_364459403_n.jpg&size=800%2C1199

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co tam Adi, Szarliza błysnęła:
      Karolina Gliniecka - Mein schatzi <3

      LOL LOL LOL :D

      Usuń
    2. http://pl.memgenerator.pl/mem-image/jak-romantycznie-zaraz-sie-porzygam-pl-ffffff-1

      Usuń
  68. http://distilleryimage2.s3.amazonaws.com/63ba073e206511e3984522000a1f8ad9_7.jpg
    Ja pierdykam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się pomysł podoba :) gdybym brała ślub ( a jestem już po ) to zrobiłabym takie babeczki z moimi kotami :)

      Usuń
    2. Ja też nie widzę w tym nic obciachowego ;) Jezus Maria, lubi psy, lubi ten odcień błękitu - Jej wesele, Jej wybór...

      A pomysł z pudełkami z Raffaello - super!

      Nie mylmy krytyki z krytykanctwem...

      Usuń
    3. Mi się skojarzyły z jakimś kider balem...

      Usuń
    4. Wolę takie babeczki niż talerz placków z tłustym kremem :P

      Usuń
  69. to było do przewidzenia

    OdpowiedzUsuń
  70. Skoro wszyscy tak ostatnio krytykują Charlize Mystery za nieumiejętność sklecenia poprawnie zdania i głupawe, króciutkie i najeżone błędami wpisy o tym, że 'printy i azteckie wzory', to tutaj podsyłam Wam próbkę twórczości prawdziwej blogerki.


    I macie najlepsze porównanie czym różni się blogerka od szafiarki-celebrytki, która ani nic do powiedzenia nie ma, ani ubrać się nie potrafi, ale ma za to dzikie parcie na szkło, ścianki i wywiadu na jakichś Pudelkach.

    Niestety, ale między blogerkami a szafiarkami-celebrytkami jest ogromna intelektualna przepaść.


    http://styledigger.com/2013/09/grace-a-memoir-autobiografia-grace-coddington.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja wkleję najnowszą próbkę intelektu Charlize:

      "Materiały powiewały z energicznym ruchem modelek na wybiegu , zaś lejąca, drapowana tkanina podkreślała zaś kształty pozostałych."

      "Modelki wyglądały jak hipiski wyjęte z tamtych czasów. Projektantka zaprezentowała też wersję nowoczesnej hipiski. Najbardziej odważnym setem było jednak połączenie body w miętowym kolorze ze spódnicą"

      Swoją drogą to strasznie razi jej nieznajomość podstawowych stylów w modzie i niestety, ale dziewczyna nie ma zielonego pojęcia, co to jest styl hippie i co się nosiło w latach 70.

      Pomijam, że ona nie ma gustu, ale przede wszystkim nie ma podstawowej wiedzy o modzie, która jest podobno 'jej największą pasją'. Szkoda, że na fp K Maga cała dyskusja poleciała, bo ludzie tak bardzo trafnie wypowiadali się o 'guście', 'wiedzy' i 'kunszcie dziennikarskim' Charlize.

      Usuń
    2. Przeczytałam przeklejone fragmenty tekstu Charlize, przeczytałam tekst Styledigger... no cóż, miażdżące zestawienie.

      Usuń
    3. Kiedy byłam w gimnazjum prezentowałam lepszy styl niż Szarliza...bardzo smuci mnie fakt, że takie osoby osiągają popularnośc i stają się wzorcem dla wielu młodych dziewcząt. Smutne to;/

      Usuń
  71. Nie wydaje się wam że dwa pierwsze miejsca w miss ałtfitów września powinny zająć Faszionelka ze swoją suknią ślubną i Segritta?

    OdpowiedzUsuń
  72. http://aszdziennik.wordpress.com/2013/09/18/uwaga-na-oszustow-dzialajacych-metoda-na-blogera-biora-za-cel-glownie-osoby-starsze/

    OdpowiedzUsuń
  73. Wybaczcie, że znów o Lejdi, ale nie pojmuję dlaczego ona ZAWSZE dobierze coś zupełnie od czapy jako dodatek? Zawsze te tandetne kolorowe kolczyki czy jakieś plastikowe bransoletki czy inne chujstwo? Oglądam zdjęcia i nie mogę wyjść z szoku, że w zasadzie wszystko tutaj do siebie pasuje, nie wchodząc już w szczegóły czy wygląda to dobrze, poprawnie czy tak sobie (grube rajstopy do zwiewnej białej spódnicy, hmm, do przeżycia). Chodzi o sam fakt, że pierwsze dwa zdjęcia wskazywały na to, że pierwszy raz Kamila ubrała się OK. A potem moim oczom ukazują się te kolczyki i czuję jak wzbiera we mnie irytacja. Ciekawa jestem czy ona robi to na zasadzie prowokacji czy serio jest ślepa?




    http://newlifewithfashion.blogspot.com/2013/09/542-casual-outfit.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie na za gros wyczucia smaku, dobrego stylu. nie raz już ktoś pisał, że co by Lejdi nie założyła wygląda źle.

      Usuń
    2. lejdi jak zwykle syfiara, jak wlosy umyte, to dla rownowagi rajty cale w paprochach, ehhhh

      Usuń
    3. http://4.bp.blogspot.com/-h9Mmf4JSEZo/UjqPTG3ZvnI/AAAAAAAAPWM/8YjFKIfw1iA/s1600/4.jpg

      ponętne, wysportowane ciałko :)

      Usuń
    4. kamila jest niechlujem, to nie ulega żadnym wątpliwościom, ale chciałam trochę wybronić jej rajty. też takie mam i uwierzcie mi, że do nich wszystko się dosłownie klei! zdążę je wyczyścić i po 5 minutach są dosłownie całe w kłakach, dlatego też noszę je rzadko, głównie zimną, bo to są strasznie grube rajstopy. dlatego z tymi rajtami to akurat niekoniecznie jej wina. ale poza tym - mnie się ten ałtfit perły dębicy nie podoba, jest jakiś taki dziecinny.

      Usuń
  74. Yhm...

    https://www.facebook.com/MAFFASHION.official/posts/627731213938437

    OdpowiedzUsuń
  75. czego możemy dowiedzieć się z bloga kasieńki tusk? że sypana kawa jest niezdrowa! zdrowa jest oczywiście rozpuszczalna ze starbunia:p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja dzisiaj byłam drugi raz w życiu w starbuniu i dostałam obstrukcji po ich kawusi :(

      Usuń
    2. nie no kawa z ekspresu jest zdrowsza od rozpuszczalnej to prawda, ale latanie każdego ranka do starbunia? serio?

      Usuń
    3. co nie zmienia faktu że z ekspresu można zrobić w domu
      obstrukcja? chyba mamy sekret figury kasieńki:p

      Usuń
    4. Poza tym, kawa sypana to dokładnie taka jak w starbaksie. Jak się chce mieć dobrą, można kupować w ziarnach i mielić młynkiem.

      ALE OCZYWIŚCIE W STARBAKSIE JEST JAK NAJBARDZIEJ EKOLOGICZNA.

      Usuń
  76. a ja znowu niemodna. żrę, jem, pałaszuję. a Szarliza w NY delektuje się jedzeniem....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, wiedziałam, że ten komentarz Charlize nie pozostanie bez odzewu na niemodnych ;-)

      Usuń
    2. całe życie chodziłam de restauracji żeby się najeść-ale jestem plebsem:p

      Usuń
    3. Niech nie zapomni wspomnieć, że modne jest i w restauracji wymagane zostawić 1/3 nie zjedzoną na talerzu :)

      Usuń
  77. Co myślicie o takim alternatywnym luku bijonse podkarpacia? :D
    http://img855.imageshack.us/img855/7633/2rgf.jpg

    OdpowiedzUsuń
  78. "Szarliza nieraz była nazywana anorektyczką, kościotrupem,aseksualmnym strachem na wróble, kostuchą, która ma nos jak kulfon i okropny, krzywy ryj. Wtedy nikt nie protestował. Twarz Elizy była porównywana do świnki, figura do klocka a wzrost do krasnala. O Kamili tyle napisano chamstwa że szkoda wspominać, wyśmiewano nawet jej białą skórę i pieprzyki, porównywano do lumpa. Maff insynuowano seks za kontakty, okładki i popularność"

    tak bylo, ale w przeciwienstwie do wszystkich wyzej wymienionych Elfka jest sympatyczna, pisze poprawnie po polsku, nie rzuca sie po internetach z szalenstwem w oczach, nie walesa sie po sciankach i zna sie na tym co robi - szyje, ma pasje i to jest swietne, o tym pisze bloga, na tym sie zna - czy ktoras z tych zalet pasuje rowniez do wyzej wymienionych?

    OdpowiedzUsuń
  79. Dzisiaj moja przyjaciółka Eliza Wydrych przeżywa najpiękniejszy dzień w swoim życiu i żałuje , ze nie mogę w nim uczestniczyć będąc tutaj E. kochana życzę Wam wszystkiego co najlepsze no,wysciskam Was już niedługo

    Kolejna próbka możliwości literackich Charlizy.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: komentarze chamów, prostaków i chętnych na darmową reklamę mogą pewnego dnia zniknąć. Pomyśl zatem, czy nie szkoda Ci ścierać na marne literek z klawiatury.