Dochodziła dziewiętnasta. Chociaż Tess zdawało się, że przebiegła maraton, w rzeczywistości udało jej się przebiec niewiele ponad kilometr. Powrót do domu sprawiał jej trudności. Pachnące baletki wykonane były z gumy, przez co jej stopy odparzyły się i obtarły. Po powrocie wzięła szybki prysznic i zadzwoniła do Samary.
-Cześć Kochana, słuchaj, załóż dziś coś ekstra, zrobimy sobie fotkę na insta i fejsa! Kup truskawki po drodze!
-Dobra, będę pamiętać, tylko trochę się spóźnię, mój najnowszy lakier od Diora schnie dłużej niż Golden Rose!
Na taki wieczór Tess czekała już od jakiegoś czasu. Z szafy wyciągnęła swój najnowszy nabytek- sukienkę w panterkę z ZARY. Założyła do tego szpilki z Mango, na ręce błyszczał zegarek od Michael'a Korsa, a szyi dodawała szyku kolia z kolcami od Asosa. Spotkanie z przyjaciółką Tess chciała wykorzystać jako pretekst do pokazania światu najnowszego trendu, czegoś, z czym świat jeszcze się nie zetknął. Jej przepustka do kariery w zagranicznym Vouge'u...
Samara spóźniła się nieco bardziej niż uprzedzała. Miała na sobie płaszczyk z poprzedniego sezonu z Pull&Bear (dobrze, że było ciemno i nikt nie widział) i szpilki.
-Przepraszam za brak światła w przedpokoju, ale oszczędzam pieniądze na najnowszego Szopera- Tess wiedziała, że przyjaciółka na pewno ją zrozumie.
-Nigdzie nie było świeżych truskawek!- żachnęła się Samara. -Musiałam kupić mrożone!
Dziewczyny zapomniały, że sezon na truskawki skończył się trzy miesiące temu. Ale co to za szampan bez truskawek? Jak inaczej podkreślić elegancję i wytworność tego trunku? Tess poszła przełożyć owoce do miski. Opuszczenie zamrażalnika dało się im we znaki. Trudno było odróżnić jeden owoc od drugiego, a całość wyglądała jak bliżej nieokreślona kształtem breja.
-No cóż, trudno.-westchnęła Tess. Wezmę moje muffiny od DrOetkera i ciastka Oreo, będzie awangardowo.
W tym momencie do kuchni weszła Samara. Dziewczyna zamarła. Jej najlepsza przyjaciółka właśnie pogwałciła ich najważniejszy pakt- założyła identyczną sukienkę. Nieznośną ciszę przerwał dzwonek telefonu. Tess podniosła aparat. Na wyświetlaczu widniał Bąk.
script by aKuku Szpanel
"muffiny od DrOetkera i ciastka Oreo, będzie awangardowo." - i w tym momencie nie wytrzymałam, musiałam przeturlać się przez dywan, hahaha!
OdpowiedzUsuńhehehehehehehe dokładnie ;)
Usuńsucho :)
OdpowiedzUsuńA u nas pada :)
UsuńI co, i co dalej? co powiedział Bąk?
OdpowiedzUsuńSkasowanie komentarzy pod foto na fp K MAG nie świadczy o nich dobrze. Żałosna sytuacja.
OdpowiedzUsuńo co chodzi?
Usuńhttps://www.facebook.com/photo.php?fbid=10151842777966030&set=a.339699901029.155047.317722036029&type=1&theater
Usuńtutaj parę dziewczyn wypowiedziało się (z klasą, bez obrażania) na teamt tej "fotorelacji", że jest słaba, nie oddaje ducha FW, że Szarlizie brakuje kunsztu dziennikarskiego, no generalnie był głosy, że słabo.
Wszystko zniknęło. Ostał się tylko jeden koment na temat spódnicy -.-
lol :D nie ma ktoś skrinów?
UsuńEj właśnie kto ma SKRINY?!
UsuńLudzie krytykowali (ale bardzo kulturalnie), że Charlize to bezguście, że jej fotorelacja dla K-Maga to dno i że zamiast zdjęć z wybiegów, zamieściła sryliard swoich własnych zdjęć,, że nie umie pisać, żeby poszła się dokształcić, żeby promowali ludzi znających się na modzie a nie beztalencia...
Taka była dyskusja ciekawa :/
Sytuacja niezwykle żenująca...czyli doszło już do tego, że nie wolno wyrażac swojej opinii publicznie jeśli owa opinia nie pokrywa się akurat z tym czego dana marka/osoba/magazyn by sobie życzyła. Cenzuro!Witamy ponownie!
UsuńSytuacja niezwykle żenująca...czyli doszło już do tego, że nie wolno wyrażac swojej opinii publicznie jeśli owa opinia nie pokrywa się akurat z tym czego dana marka/osoba/magazyn by sobie życzyła. Cenzuro!Witamy ponownie!
Usuńczepiacie się, Pieczarkowa księżniczka dba po prostu o swój PR - przecież jest fachowcem.. zresztą sama zwróciłam jej ostatnio w komentarzu uwagę odnośnie użycia i pisowni pewnych wyrazów i zwrotów - post poprawiony, a komentarz usunięty :) zatem wszystko gra i buczy!
UsuńZ pewnoscia Charliza zareagowala.
UsuńKmag (mimo, ze Baka;)) to dobra marka w mediach, nie posadzam ich o komentowanie niewygodnych komentarzy. Zwlaszcza, ze (oprocz jednego) byly merytoryczne...
I po raz drugi komentarze usunięte. :) Jeden był pytaniem dlaczego zostały usunięte poprzednie komenty, a drugi stwierdzeniem, że komentarze były na temat.
UsuńŻENADA.
Posralo ich kompletnie.
UsuńDrugi raz. Pierwszy kiedy zaproponowali CH.M wspolprace (z tego co wiem, i z tego co widac wspolpracuja z wieloma blogerkami. Dlaczego ta nijaka miagwa,ie pasujaca do kmaga...)
przecież Charliz jest doskonała! No jak to, nie podobały się Wam stroje z FW? przecież w Polsce dodaje takie same :D Widział ktoś u niej na blogu w ogóle jakieś złe komentarze? nie chodzi mi oczywiście o obraźliwe, ale na blogu nie ma nawet takiego, że jej strój nie pasuje :D Po co w ogóle u niej coś pisać jak zatwierdza tylko te super. Jej blogowanie to nie jest żadna pasja.. Nie mogę tego zrozumieć dlaczego ona pojechała do NY.. Dodała niedawno post z butami na platformie a dzień wcześniej czytałam jej opinię w joy'u na temat stroju Olgi Kalickiej i wyraziła się: "buty na platformie wyszły z mody".Hahahaha, ale u niej są modne i trzeba się inspirować :D napisałam jej to w komentarzu, który jak można się domyślić nie ujrzał światła dziennego
Usuńmój najnowszy lakier od Diora schnie dłużej niż Golden Rose! - umarlam!
OdpowiedzUsuńja też, haha xD
UsuńŁee, dłuższe odcinki byście dawały!
OdpowiedzUsuńhttp://25.media.tumblr.com/c9eeeeb29ee821ad789f704195bda472/tumblr_mt8fy7gZjj1rub37so1_500.jpg
OdpowiedzUsuńhahahahahahaha
"Opuszczenie zamrażalnika dało się im we znaki"
OdpowiedzUsuńCzyli się rozmroziły i nie powinny być połączone w jednej brei. Jeśli takie rozmrożone się ponownie zamrozi - utworzy się breja.
Ale odcinek niezwykle emocjonujący!
smuci mię, iż Samara tak się ubiera bez predyspozycji :( płaszczyk z pull&bear i szpilki, naprawdę? A gdzie amarantowe futro z koziej cipki, rajstopki w piramidy, kalosze na obcasiku i welon? :(
OdpowiedzUsuńczy samara finalnie da tess siedem dni na zmiane sukienki?
OdpowiedzUsuńNieważne, że lato się już skończyło a termometr za oknem wskazuje jakieś 12 stopni- nasza Bijonse dalej pokazuje na blogasku stroje kąpielowe.
OdpowiedzUsuńReklamodawca wymaga, reklamodawca ma :]
UsuńPo komunistycznej sesji już nic mnie nie zdziwi w tak śmiesznie sprzedajnej osóbce.
Przewidziała krytykę i napisała, że to strój na basen ;) Ale nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek na basen chodziła. Ona ze sportu to chyba tylko biega?
UsuńZe sportu to ona chodzi po szmaty do sklepu, to jest naprawdę ciężki przypadek skinny fat :P Dlatego mimo szczupłej figury wygląda, hm, nieciekawie.
UsuńOna nie biega, ona "uprawia biegactwo" :D Podobno na siłownie też chodziła, ale patrząc na stan jej ciała, nie wierzę, że robi cokolwiek.
Usuńheeej, ale o kim mówicie bo z rana nie zaskoczyłam ? :))
Usuńo Lejdi Kamie z niulaf i jej reklamach na fejsbuniu... jak mniemam :D
Usuń"(Kostium) Jest lekko retro. Zabudowany."
UsuńCzyli Kamy wyobrażenie o modzie retro ;)
BTW, rozczula mnie Jej fascynacja "międzywojniem" i stylem retro, który wybitnie do Niej nie pasuje (np. ruda sukienka z kapeluszem, sesja a'la pin up girl).
To dobrze, że dziewczyna szuka swojego nurtu, ale takie "stylizacje" wyglądają na Niej dość... groteskowo i zamiast dodawać lasy, dodają lat :|
*dodawać klasy ;)
UsuńDodajm - retro niestety wymaga klasy, jakosci, schludnosci i lekkiej perfekcji .zero,zero, zero i zero.
UsuńWymaga klasy, perfekcji i nieco bardziej kobiecych kształtów :|
UsuńNiestety Kamila, nawet jeśli by przytyła, to figury klepsydry raczej nie osiągnie - taka budowa ciała i koniec.
Zainteresowałyście mnie tym "skinny fat". Byłam świadoma tego zjawiska, ale nawet nie wiedziałam jak to nazwać. No ale fakt, Kamila to dobry przykład - pamiętam nawet jak zjechały ją nawet najbardziej oddane fanki chińskich szmatek tuż po tym, jak wrzuciła zdjęcie w jeansach (z kokardkami) spod których wylewał się brzuch.
UsuńJa wyznaję zasadę, że klasa zaczyna się w głowie, a patrząc na tak wyssaną z samokrytyki, nieszczerą i próżną osobę jestem pewna, że do prawdziwego "retro" w jej wydaniu nigdy nie doświadczymy. No i zasadniczo przez przeczytanie kilku książek nie stanie się specjalistką w dziedzinie. Widziałam, że chciała na tym podwórku trochę pokozaczyć, ale póki co w moich oczach kwalifikuje się do panienek typu "czytam książki, jestem taka fajna". Jest pewien celny epitet na takie panny, ale że ma trochę wulgarny wydźwięk to go pominę...
O mój bosze .... widzisz a nie grzmisz
Usuńhttp://4.bp.blogspot.com/--FxzqZBYCJg/UjgRxf44HcI/AAAAAAAAO-c/vcO6Ff0jZno/s1600/FotoFlexer_Photo11.jpg
http://4.bp.blogspot.com/-0twmY_tRe-I/UjgR2XIht2I/AAAAAAAAO_s/HOwYzAtJt2k/s1600/FotoFlexer_Photo18.jpg .... można się przestraszyć...
Wracając do tego zdjęcia to ktoś jej napisał że boczki jej wystają, a ona "ja nie mam żadnych boczków". To nie jest jak dla mnie brak samokrytyki a zwyczajna głupota. Ja tylko współczuje osobom które muszą z nią na co dzień pracować.
Usuńja się zastanawiam jak coś może być jednocześnie wycięte i zabudowane...
UsuńJeśli Kama już koniecznie chce być retro, to powinna inspirować się latami 20 - tymi i prostymi sukienkami z tego okresu, one są odpowiednie do jej figury, nie wymagają kobiecych kształtów
Usuń@ Bez Blożnik - też tak mi się wydaje.
UsuńNp. ta profesjonalna sesja retro była całkiem całkiem (pomijając makijaż brwi) ;)
no gdyby wyciąć jej twarz ze wszystkich zdjęć z sesji - byłoby super;)
Usuńnie moge doczekac sie kolejnego odc! moglibyscie pisac dluzsze? mam niedosyt!
OdpowiedzUsuńnie podoba mi się, ale to coś innego i nowego niż wszechobecne ałtficiki z zary
OdpowiedzUsuńWiesz, w przeciwieństwie do topowych blogerek ona coś potrafi! Sama szyje stroje dla siebie i chłopaka. Poza tym elokwencją, inteligencją i całą resztą bije je na głowę:)
OdpowiedzUsuńZnam ją od lat, zaczynała w czasach Sztywniary i Alicepoint. Nie zależało jej jednak na rozgłosie, bo blog nie jest jej pracą. Przyjemnością po pracy, hobby.
Oj nie udało Ci się zabłysnąć:)
Elfka to jeden z ciekawszych osobników w modowej blogosferze. Fajna, sympatyczna dziewczyna bez parcia na szkło. Bloga ma od zarania dziejów, własny styl i ciekawy pomysł na siebie. Ciuchy inspirowane książkami (fantasy & co) czyli daleko jej do typowej szafiary. Do tego miło się ją czytało :) W sumie dzięki za przypomnienie jej bloga :D
OdpowiedzUsuńKomentarze pod postem z K MAGA na FB mówiły kulturalnie, że relacja Czarlizy z nowojorskiego Fashion Weeka opatrzona samymi lanserskimi zdjęciami siebie samej jest po prostu kiepska. I że jest wiele mlodych zdolnych i bardziej nadających się pod każdym względem blogerów czy dziennikarz modowych. Tyle. Nic wulgarnego. I wszystkie komentarze usunięto! Został tylko jeden: "śliczna tiulowa spódnica" :) cudowna cenzura. Pozostał tylko słodki komentarz niczym blogerski muffinek ;) Żenada..
OdpowiedzUsuńHaha a ja już przy pachnących baletkach się turlałam po podłodze ze śmiechu :D
OdpowiedzUsuńTo nie są stroje na codzień, te bardziej dziwaczne są na zjazdy wielbicieli fantastyki albo średniowiecza. Poza tym dziewczyna szyje sama i kiedyś, kiedy odwiedzałam jej bloga, podobało mi się jak szczerze i samokrytycznie opisywała swoje pierwsze próby szycia, błędy i potknięcia. Ma dość trudną figurę, duży biust i bardzo się stara znaleźć dla siebie odpowiednie ciuszki.
OdpowiedzUsuńhaha dzisiejszy odcinek - miazga xD
OdpowiedzUsuńa na marginesie, widziałyście niemodne, że Lady Kamila bierze udział w konkursie METAMORFOZY ? wtf
Ej, to Elfka, a Elfka to zupełnie inna bajka. Lubię ją.
OdpowiedzUsuńhttp://3.bp.blogspot.com/-PHJhf-ePW8s/UjfpuwOiswI/AAAAAAAAO7M/RK3Rjyhwks8/s640/FotoFlexer_Photo11.jpg made my day <3
OdpowiedzUsuńElfka szafiarką nie jest i nie powinna być do tej grupy zaliczana! Fakt, dziewczyna i jej partner/mąż (nie wiem) maja swój indywidualny styl, a wszystko, co pokazuje na blogu SZYJE SAMA! Dlatego wczytaj się, Anonimowy, w treść bloga, a dopiero rzucaj błotem w ludzi...
OdpowiedzUsuńlink nie działa.
OdpowiedzUsuńu mnie też
UsuńU mnie też.
Usuńnie działa...
Usuńhttp://4.bp.blogspot.com/--FxzqZBYCJg/UjgRxf44HcI/AAAAAAAAO-c/vcO6Ff0jZno/s640/FotoFlexer_Photo11.jpg ten link powinien działać.
UsuńJakie niechlujstwo...
Usuńjak mając takie możliwości - mówię tu o dużej ilości kosmetyków i ciuchów sponsorowanych - wyglądać tak koszmarnie.
UsuńKama wygląda tu jak clown.
Ależ to nieładne!
UsuńNaprawdę trzeba mieć talent, żeby mieć pod nosem kosmetyki, profesjonalnego fotografa i masę ciuchów żeby schrzanić. Ciuchy dobrane od czapy (letnia spódnica z kozakami i żakiet, wtf) i BEZNADZIEJNY makijaż, przez co nawet przy profesjonalnej sesji Kamila nie wygląda nawet przeciętnie.
UsuńNa miejscu fotografa staranniej dobierałabym modelki albo chociaż wymagała od nich schludnego wyglądu, bo to-to wygląda jak gloryfikacja syfu.
teraz Kama lajkuje każdy wpis pana fotografa, koleś, masz przerąbane :p
Usuńej serio, niektóre jej ciuchy są spoko, sama bym takie założyła, więc nie jestem w stanie zrozumieć, jak można ubrać się tak beznadziejnie.
UsuńMłoda dziewczyna, a swoim ubiorem, makijażem wygląda jakby była po 30-stce. I kto jej doradzał z tym kolorem włosów - jakieś nieporozumienie.
Kama - jeżeli podoba Ci się ten postarzający kolor włosów, z tak mocnym pigmentem, to proszę Cię - zadbaj o włosy i farbuj je częściej !! Teraz to jakaś strzecha..
Działa, i to jak działa ;)
OdpowiedzUsuńZnajdziesz pod nim wzór makijażu perfekcyjnego.
http://1.bp.blogspot.com/-ZdM9i-p8qSk/UjgR5PRpJ0I/AAAAAAAAO_0/f4KYsKXV_qw/s1600/FotoFlexer_Photo4.jpg Moje ulubione zdjęcie! Widzę na nim nauczycielkę fizyki, tuż przed emeryturą, zatrudnioną w niewielkiej, wiejskiej szkole :D
UsuńElfka jest super!
OdpowiedzUsuńNo dobra, wszystko to prawda, mądra, fajna, pisze po polsku, ma swój styl, tylko czemu się tak oszpeca? Przecież mogłaby uszyć coś, co by podkreślało jej atuty, a nie wady. w żakiecie i wąskiej spódnicy wygląda normalnie, a w tych kiecach - namiotach do pół łydki jak karykatura samej siebie.
OdpowiedzUsuńElfka jest rewelacyjna! To jeden z moich ulubionych blogów hand-made. Dziewczyna jest błyskotliwa, szczera i zdolna. Gołym okiem widać, że wszystko co robi jest wypadkową Jej pasji i nietuzinkowych zainteresowań.
OdpowiedzUsuńCo do stylu - fakt, jest oryginalny i nie każdemu przypadnie do gustu, ale ważne, że im odpowiada i dobrze się czują w takich klimatach.
Sama z chęcią przygarnęłabym niejedną sukienkę uszytą przez Elfkę...
Np. tę, tę i jeszcze dajmy na to tę :)
A jeśli chodzi o "feszyn pieczarkę", jak to cudnie ujął nasz anonim, to jest to strój/przebranie na Polcon - wypadałoby doczytać, zanim zacznie się krytykować :]
Znafca mody z 16 września 2013 23:00 chyba jeszcze nie zdolal przyswoic terminu cosplay. :P Którego tradycji IMO Elfka nie naduzywa.
OdpowiedzUsuń@ Anonimowy17 września 2013 11:16
OdpowiedzUsuńTak, masz poniekąd rację - też uważam, że są lepsze i gorsze stylizacje Elfki, nie wszystko podoba mi się w jednakowym stopniu.
Wydaje mi się, że najkorzystniej wygląda w sukienkach dopasowanych w talii, o długości do kolan i rozkloszowanym dole. Ale to tylko moja, subiektywna opinia ;)
Tak, czy siak, szanuję dziewczynę przede wszystkim za Jej styl, konsekwencję i wiarygodność :)
Elfka szyje rzeczy sama. Jest bardzo zdolna.
OdpowiedzUsuńElfka jest świetna.
OdpowiedzUsuńhttp://elfka.pl/wp-content/uploads/2013/07/elfka_jabluszka5.jpg jakie fajne :D Dziewczyna wydaje się być mega sympatyczna.
OdpowiedzUsuńhttp://4.bp.blogspot.com/-BCe-m5u0kGw/UjgR9X84aTI/AAAAAAAAPAw/mHqNEqc9HVY/s1600/kamila-14.jpg
OdpowiedzUsuńpapierowe buty, fuu. Kojarzą mi się z butami do trumny.
Jakość pewnie podobna :(.
Tak to jest, jak się idzie w ilość, a nie jakość.
Nie znoszę ciastek Oreo. Nie dość, że same ciastka są okropne to reklama z lizaniem budzi we mnie odruch wymiotny.
OdpowiedzUsuńAle to mast hew i jak się chce być feszyn Oreo jeść trzeba! Ciastka oreo, milke z oreo i haagen-dazs też z oreo!
UsuńA ja lubię oreo, a jeszcze bardziej podróby z lidla za pińdziewińdziesiont. Jezdem gróba, rzałosna i wpierdalam podruby pszed telewizorem w dresie i tłustych kłakach z odrostami, hróm hróm :P
UsuńAnonimie z 17:25, jak my wszystkie :) w końcu jesteśmy niemodnymi polaczkami cebulaczkami :)
Usuńi ciągle zżera nas zazdrość że nie mamy swoich blogasków i nie dostajemy dyzajnerskich ciuchów z romłe i nie mamy takiego fejmu żeby zapozować na ściance dla pudelka:p
Usuńja także nie aspiruje do tego lepszego świata, gdyż wciąż nie potrafię znaleść różnicy pomiędzy tiffany blue, a błękitnym... tak więc hróm hrom:)
UsuńSkalibruj se monitor. Najlepsze sa ustawienia "blogersko", wtdy zobaczysz roznice :PPP
UsuńW ogóle nie ogarniam ciastek Oreo. Po co je rozkładać na czynniki pierwsze i wtykać do mleka???
UsuńBO TO JEST FESZYN! MODY SIĘ NIE OGARNIA, JĄ SIĘ KOCHA I NAŚLADUJE ;)
UsuńEch, niemodnym trzeba tłumaczyć takie podstawy...
Nigdy nie jadłam Oreło, jestem niemodna. ;D
Usuńryfka sie przyznala do przeszczepienia sobie brwii!
OdpowiedzUsuńaleś głupi!!!
UsuńSłuchacze pytają: Czy to prawda, że na Placu Czerwonym rozdają samochody? Radio Erewań odpowiada: tak, to prawda, ale nie samochody, tylko rowery, nie na Placu Czerwonym, tylko w okolicach dworca warszawskiego i nie rozdają, tylko kradną.
UsuńTyle na temat :)))
A na dodatek, przy tej swojej sympatyczności i talencie do szycia jest bardzo mądra i inteligentna!! Jest inzynierem i pracuje w Googlach - a tam trzeba być mega mózgiem zeby się dostać!!
OdpowiedzUsuńtak, że odczepić się od Elfki!!
Nie jestem fanką fantasy, ale to co robi ta pani jest imponujące :) Widać, że ma konkretne jaranko na temat i przede wszystkim posiada umiejętności. Ciekawy blog, pewnie jeszcze go odwiedzę, bo to całkiem miła alternatywa dla wszelkiej maści specjalistek od nowości w sieciówkach dumnie nazywająych się miłośniczkami mody :p
OdpowiedzUsuńzachwyt tutaj tą infantylną parówą tylko potwierdza teorię, że większość czytelniczek niemodnych to grube pasztety.
OdpowiedzUsuńCo z tego, że szyje sama, co z tego że jest inżynierem jak się oszpeca i robi z siebie pajaca?? tutaj ocenia się MODĘ i wygląd zewnętrzny
Gdyby TU rzeczywiście komentatorzy oceniali MODĘ nikt nie pozwoliłby sobie na słowa "zachwyt tutaj tą infantylną parówą" bo o modzie nic w nim nie ma. Jest zwykłe chamstwo, w którym Ty jak widać celujesz.
OdpowiedzUsuńCiekawe, w którym serialu zaleca się kupowanie za małych butów tak, aby cały paluch zawsze był na zewnątrz.
OdpowiedzUsuńNie, na tym blogu ocenia się osobowość, podejście do bloga, szczerość, konsekwencję. Śmiejemy się z Charlize, nawet jeśli ma ona drogie ubrania i wygląda dobrze, ponieważ jest w stanie dla pieniędzy zareklamować dosłownie wszystko. Nie szanuje czytelników i bloga traktuje jako miejsce do zarabiania. A jak już wszyscy wiemy, pieniędzy w blogosferze jest niewiele, stąd frustracja.
OdpowiedzUsuńhttp://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/marcela-leszczak-zabolalo-mnie-to-ze,98928.html
OdpowiedzUsuńTak w kontekście Miłości na blogersko ;)
-Jakie masz plany na przyszłość? Modeling czy aktorstwo?
Usuń-Chcę być szczęśliwa.
eeee
Plus za to że nie przedstawiła całej Polsce swojego chłopaka i nie opowiedziała jak ją wspiera ;)
Szarliza Szarlizą, ja pisząc post z 17;07 protestowałam przeciwko pisaniu o kimkolwiek per gruba parówka itp. Tak nie można.
OdpowiedzUsuńz bloga Szarlizy "Pracowałam już jako stylistka i jest to bardzo ciężka praca, stąd podziwiam wszystkie dziewczyny które zajmują się tym na co dzień. Ja wole spełniać się na blogu :)"
OdpowiedzUsuńjako stylistka? wtf?
"Po wielu latach eksperymentów i modowych poszukiwań, udało mi się odnaleźć swój styl. To w czym czuje się najlepiej to połączenie elegancji, klasyki i kobiecości."
Usuńpo wielu latach? ile ona ma lat, 40?
"Współpracowałam z większością polskich magazynów: ELLE, FLESZ, GLAMOUR, INSTYLE, JOY, GALA."
to jest większość polskich magazynów? :O
Ona jest po prostu genialna!
Karolina pracowała już też jako PRowiec i kiedyś do tego wróci, jak odgrażala sie w jakimś wywiadzie. Serio, chyba ma ponad 40 skoro już tyle przepracowanych zawodów tyle że rezultatów tego doświadczenia nie widać. Jest mistrzynią robienia sobie złego PRu, jej stylizowanie się to kopia Zary albo innych blogerek, zatem z byciem kreatywną stylistką to ma niewiele wspólnego. A idąc tym tropem i patrząc na jej makijaż i plamy z brązera na policzkach, domyślam się że pewnie pracowała też jako wizażystka.
UsuńPer parówka nie można, ale per anorektyczka już tak? Po szczupłych dziewczynach można jechać ile wlezie, powiedz za to coś negatywnego o grubej - natychmiast zjawi się tłum obrończyń.
OdpowiedzUsuńJeszcze szkielety, kościotrupy, chudzielce, wieszaki. Internet jedzie po chudych, ale grubszym piszą "schudnij". Czego nie zrobisz to jest źle.
OdpowiedzUsuńAnonimowy z 19:05 Ale o co ci chodzi? Czy anonimowa z 17:07 stwierdziła, że nazywanie kogoś anorektyczką jest w porządku? Bo nie wiem, skąd ten twój wniosek.
OdpowiedzUsuńJak zwykle... uderz w stół, a nożyce się odezwą... szkoda, że nie do końca merytorycznie ;)
"Po szczupłych dziewczynach można jechać ile wlezie, powiedz za to coś negatywnego o grubej - natychmiast zjawi się tłum obrończyń". Serio? Ta dyskusja powyżej jest twoim zdaniem tylko na temat wagi i te "obrończynie" dziewczyny, do której bloga podrzucono linki, piszą o niej miłe rzeczy dlatego, że nie jest szczupła? To chyba jakąś inną dyskusję przeczytałyśmy, bo ja tu widzę komplementy na temat pasji i intelektu elfki, a te rzeczy z jej figurą nie mają nic wspólnego.
Komentarz z 16:45 jest zwyczajnie chamski. Ale muszę przyznać, że podoba mi się bardzo logiczne wnioskowanie: podoba ci się blog elfki ---> jesteś grubym pasztetem ;)
Już kilka razy czytałam podobne bzdury na Niemodnych i wydaje mi się, że te durnoty pisze ten sam prostak, który jest tak samo oczytany, inteligentny i kulturalny jak nasza droga Kamcia, która nawet po lekturze miliona książek nadal nie będzie wierzyć Miodkowi.
A w internecie jedzie się zarówno po grubych jak i chudych. Ale takimi pojazdami zajmują się ludzie o intelekcie trzylatka i szkoda czasu na analizowanie ich wypocin. Nie wierzę w to, że inteligentne i zadowolone ze swojego życia osoby marnowałyby czas na nazywanie kogoś parówką albo wieszakiem.
kiedy jakis wpis nie bedacy 'miloscia na blogersko' ani 'miss outfitow'? jakies niusy z blogerskiego swiata? :>
OdpowiedzUsuń1 października? Notki Fat Cata pojawiają się zawsze na początku miesiąca.
Usuńdopieero? :(
Usuńnewsy w postaci Kociego Oka są zawsze na początku miesiąca ale może uda nam się coś jeszcze dla was wyprodukować przed pierwszym :)
UsuńEch, nam, niemodnym polkom-cebulkom zawsze wiatr w nieumalowane oczy. Zawsze tylko czekać od pierwszego do pierwszego... No! Wysmyczcie coś wcześniej ;)
UsuńTa, pierwszy będzie dniem pełnym emocji. Po wypłacie i kupieniu sobie kilograma cebuli i kefiru, przeczytam Kocim Okiem i będę pocierać wąs, trzymać w ręku piwsko i tupać z radości sandałem w skarpecie.
Usuńmnie się np chciało śmiać z tego: http://imgur.com/Xq9sm3q to skoro ma talent, to niech może ubierze w końcu te ciuchy za pięć złotych bo w tych drogich wygląda jak pajac
Usuńdoskonale zycie to by miala jakby mature zdala chociaz xd
Usuńanonim z 18 września 2013 12:32 - love ya ;)
UsuńBrawo. Choć i tak zaraz się dowiesz, ze jestes zbyt dojrzala, zeby tu zagladac... Cos podobnego juz tu czytalam. Niemodne staly sie poletkiem dla niezadowolonych ze swojego zycia zołz. I naprawde coraz lepsze artykuly i dyskusje zalewa fala hejtu.
OdpowiedzUsuńHej, Niemodne, cenzura na K magu jest zenadą miesiąca, super, ze to tu ktos wyciągnąl, ale niektore komentarze są do bólu niesmaczne i bardzo źle, ze bedziecie (bedziemy) utozsamiane z (sorry) pierdzącymi w fotel flądrami.... nie cierpie wiochy w wydaniu Elizy i Karoliny, wlasnie dlatego tak mnie wkurza wybor tej ostatniej na naj blogerke itp. Ale to, co tu sie wyrabia czasem jest rownie tragiczne i chamska odpo niczego akurat nie zmieni... A ja np. chce poczytac o obciachu rodzimej blogosfery...
Moze ma ktos jednak skreeny z K maga??? Nie zmienili tekstu i zamiast "relacja" jest teraz "zdjecia stylizacji" ??? To jest formalnie ok, nie? A tak btw, czy to jest fair??? Czemu relacja Dzessi nie jest o niebo lepsza? Chociaz jej tam nie bylo? Kto zdecydowal, ze polskie pojecie mody najlepiej oddaje blog manekina z Zary????
OdpowiedzUsuńNiestety, pewnie ilość wejść i UU. Żenada. To dwa czynniki, które odpowiadają za sukces takich osobistości.
UsuńMoze ma ktos jednak skreeny z K maga??? Nie zmienili tekstu i zamiast "relacja" jest teraz "zdjecia stylizacji" ??? To jest formalnie ok, nie? A tak btw, czy to jest fair??? Czemu relacja Dzessi nie jest o niebo lepsza? Chociaz jej tam nie bylo? Kto zdecydowal, ze polskie pojecie mody najlepiej oddaje blog manekina z Zary????
OdpowiedzUsuńnie podoba sie to spadaj nikt cie tu nie chce i właśnie dlatego nikt cie nie lubi
OdpowiedzUsuńUderz w stół - klasycznie i szybko.... dzieki Anonimie z 23:25!!!! I uznanie za spostrzegawczosc.
OdpowiedzUsuńPopieram Anonimkę z 22:44. W życiu trzeba mieć umiar ;)
OdpowiedzUsuńI ja również zgłaszam poparcie dla An. z 22:44. Nawet trzykrotne! :D
OdpowiedzUsuńI nie, nie jestem grubym pasztetem; za to cenię sobie kulturalną rozmowę bez wycieczek osobistych.
Niemodne, wiem, że macie normalne życia, prace etc., więc czasu na moderację komentarzy nie starczy ale bardzo proszę - zrealizujcie czasem deklarację z dołu strony i przytemperujcie osoby, które nie potrafią w sposób rzeczowy wyrażać swoich myśli.
http://instagram.com/p/eTNW8UmNi1/ - ''mnientowa'' pieczarka zrobiła mi dzień!
OdpowiedzUsuńjedno oko na Maroko!
UsuńSwoją drogą, wysyłają charlizę na fotorelacje to mogłaby nie robić zdjęć kalkulatorem. Nawet tych prywatnych :p
Co pieczarka ma między zębami?
UsuńNie przepadam za nimi, ale płakać mi się chce, jak śmiejecie się z z jego/jej wyglądu... Na tym zdjęciu Adi wygląda na szczęśliwego, ja tam życzę tego wszystkim, jemu jak najbardziej też. Żeby tylko byli uczciwi i mieli szacunek dla ludzi.
UsuńCzepiać się Elfki? No wiecie co?! Właściwie, to czepia się chyba jedna, niezbyt kulturalna osoba ;) Elfka to moja ulubiona blogerka! :D Niektóre jej stylizacje nie przypadły mi do gustu, ale cenię ją za własny, wypracowany styl; talent krawiecki i ciekawą osobowość. W dodatku pisze z sensem ;) A w tej sukience wygląda fenomenalnie: http://elfka.pl/?page_id=5859 Taki fason chyba najlepiej pasuje do jej figury
OdpowiedzUsuńJestem tu pierwszy raz, padłam ze śmiechu!
OdpowiedzUsuńtakże ubieram moje rejbany, biorę kubeczek starbunia z karmelową latte i ide.
Dziewczyny jestescie super!
-Magdoszka-
http://zapodaj.net/f9380455868de.png.html
OdpowiedzUsuńNo i?
UsuńEliza ma racje. to nie szczescie ani ycie pierwsza ja wywindowalo do pierwszej dzisiatki najlepiej zarabiajacyhc. tylko praca.
jak widac nawet g... mozna wypromowac jak sie zaiwnie w zlotko i odpowiednio sprzeda.
A ja się zgadzam z Magdą, to tylko kwestia sprzyjających okoliczności. Jakby teraz założyła bloga, toby się w życiu nie wybiła.
UsuńOkoliczności? czy ja wiem.. ona wcale nie była w gronie dziewczyn, które zaczynały jako pierwsze!.
UsuńPierwsze były AlicePoint, Szafasztywniary, Styledigger!
Jej bloga bardziej należy zaliczyć do tzw drugiej tury.
Na jej blogu nie było też niczego nowego, odkrywczego, co w tak krótkim czasie pozwoliło jej odnieść sukces na miarę Maff (a który praktycznie osiągnęła!)
Po prostu: jej sukces to praca jej brata, który siedzi w branży IT i zadbał o odpowiednią promocję jej bloga.
A może 'sukces' swojego bloga zawdzięcza kupowaniu fanów na allegro (kiedyś ktoś dodał skreeny) i zlecaniu pozycjonowania bloga specjalistycznym firmom? A może 'sukces' zawdzięcza swojemu przyjacielowi, również 'wybitnemu' blogerowi, Kominkowi, który ją regularnie u siebie promuje?
UsuńNie mówmy,że dziewczyna z tak kiepskim gustem i pozbawiona umiejętności sklecania z sensem 2 zdań zrobiła jakąkolwiek 'karierę'. Popularność i statystyki można sobie kupić, jednak w jej przypadku to w żaden sposób nie przekłada się na jakość bloga. Feszynelka chociażby bardzo chciała to i tak nigdy nie będzie inteligentna i opiniotwórcza.
oczywiście że tak.Anonimowy18 września 2013 15:15
UsuńCała rodzina elizy pisze bloga, zaczęła nawet zona jej brata, parentingowy blog, nic szczególnie odkryczego ale bardzo szybko zdobyła ponad 15 tys fanów. tonie jest żaden przyapdek tylko umiejętnosci promocji.
w blogu elizy nie ma nic bardzo ciekawego, opiniotwórczego, nie ma nawet ładnych zdjęć. jej brat na swoim blogu podawał jej bloga jako przykład strony nastawionej na zarabianie.
No dokładnie. Robota braciszka: odpowiednie pozycjonowanie strony, rozsyłanie mejli do konkretnej grupy docelowej z adresem bloga, zapewne też załatwianie jej udziału jako eksperta w imprezach typu konferencje blogerskie itp.
UsuńPo prostu dostała na start wiele podpowiedzi i rad, co robić by ten sukces osiągnąć. Sama nie dałaby rady, serio.
Em.
Tak???? Ja o Seggritcie, Fashionelce i Matyldzie z kotleta dowiedzialam sie z Elle.... I to bylo ze dwa lata temu, chyba.... I do teraz nie moge wyjsc ze zdumienia, bo ile razy tam zagladalam, chocby po to, zeby zrozumiec, wpadalam na nieostre zdjecia torebki , w tle zas majaczyla sie czesto postac w wygnniecionych łaszkach...
UsuńNiedawno kupilam Twoj Styl, a tu Fash..
.To sa dwa, najstarsze, skierowane do 30, 40 tek rowniez, czasopisma...
Nikt nie musi pozycjonowac strony w necie.
I bede szczera: to mnie mega drazni, bo podobno ostatnio wylecialyz Twojego Stylu artykuly Kofty,... ale jest ..... Fashionelka.
Mam nadzieje, ze jeszcze ktoras z Was kapuje, o co mi chodzi..
smutne jest to że sprzedaje się każdy szajs, tylko odpowiednio wypromowany. I potem takie osoby przedstawia się w mediach jako ekspertów. Eliza nie ma gustu ani ciekawych pomysłów, nawet książek nie czyta ciekawych, ale umie zarabiać pieniądze na bzdurach.
UsuńPrzykre, tym bardziej dla kogos, kto cały dzien robi wszystko, zeby tylko gówna nie sprzedac...
UsuńOna naprawdę sama szyje te wszystkie ciuchy? Jeżeli tak, to chapeau bas!
OdpowiedzUsuńMimo mojej sympatii do Fashionelki, trochę mnie rozczarowało, że jej pierwszym wpisem po ślubie była reklama dezodorantu...
OdpowiedzUsuńuderz w stół a grubaski już się przekrzykują:D nagłe zbulwersowanie, bo ktoś śmiał nazwać rzeczy po imieniu: grubą oszpecającą się babę - grubą oszpecającą się babą. I jeszcze te komentarze "ojojojoj jakie chamstwo, co za poziom" zapewne zapomniały grubaski jak tutaj się jechało i jedzie po szczupłych dziewczynach. Szarliza nieraz była nazywana anorektyczką, kościotrupem,aseksualmnym strachem na wróble, kostuchą, która ma nos jak kulfon i okropny, krzywy ryj. Wtedy nikt nie protestował. Twarz Elizy była porównywana do świnki, figura do klocka a wzrost do krasnala. O Kamili tyle napisano chamstwa że szkoda wspominać, wyśmiewano nawet jej białą skórę i pieprzyki, porównywano do lumpa. Maff insynuowano seks za kontakty, okładki i popularność. Wtedy żadna nie protestowała, albo dwie osoby na krzyż.
OdpowiedzUsuńot, hipokryzja czytelniczek niemodnych.
Nie ściemniaj, że nikt nie protestował, bo sporo osób sie oburzało krytykowaniem/obsmarowywaniem wygladu i innymi obelgami. Jak myślisz, dlaczego wyłączono anonimy?
OdpowiedzUsuńTu nawet nie chodzi o sam wygląd, a o to co sie z nim robi. Elfka wyraźnie nie epatuje swoją nadwagą jak wcisnięte w gorsety Gyrcanki otyłością, Alicepoint swoim rachitycznym ciałem czy Bijąse swoim niezadbaniem.
halo halo dlaczego mientowy książe to teraz pieczarka?:P proszę mnie oświecić, bo nie wiem...
OdpowiedzUsuń:(
bo fryzura
Usuńhttps://twitter.com/charlizemystery
OdpowiedzUsuń"I also want it, so when you know something about it-it good or bad, say me :)"
No to jest właśnie poziom światowej Charlize, która będzie w przyszłości mieszkała w NYC i będzie redaktorką Wołga. A jej styl jest niestety na poziomie jej kompetencji językowych.
UsuńMoże niech zacznie lepiej pisać w swoim języku ojczystym skoro z polskiego i angielskiego nie ogarnia?
KALI JEŚĆ, Kali PIĆ. kuźwa.
UsuńŻe takie coś nie ma za grosz wstydu, zamieszczać tego typu treści w internecie, bez zasięgnięcia jakiejkolwiek porady, skoro nie jest zbyt dobra w angielskim, lub redagowaniu tekstów po polsku na bloga.
Lepiej kasować komentarze z jakąkolwiek konstruktywną krytyką, robiąc z siebie jeszcze większą idiotkę.
Ciekawe co na to sponsorzy, firmy współpracujące?
Czy redaktorom tych wszystkich gazet z którymi współpracowała, nie przeszkadza kompletna nieumiejętność pisania, koszmarne błędy językowe/stylistyczne/ortograficzne?
Już nie mówię o aspektach merytorycznych- bo to dno i kilometr mułu.
Przecież nie trzeba być polonistą, by po przeczytaniu kilku jej tekstów wiedzieć, że ta osoba kompletnie nie zna się na tym, co robi.
Em.
Padłam. Jej angielski to takie " Thank you from the mountain". O polskim się nie wypowiadam, bo jej ubóstwo językowe, brak umiejętności sklecenia poprawnego logicznie i stylistycznie tekstu, są przytłaczające. Myślę, że nad każdym jej publikowanym (np. w gazecie) tekstem, musi siedzieć redaktor i składać go do kupy. To ciężka praca jest. I mam nadzieję, że dostaje jakąś premię za pracę w ekstremalnych warunkach:)
UsuńZawsze się nad tym zastanawiam. Wydają tysiące złotych na ciuchy, setki na fryzjerów, makijażystki, manicurzystki, kosmetyki a na korektę ich nie stać? Ileż to może kosztować? Tyle co 1/3 tuszu od Chanel? Pół paska z zary? Profesjonalna korekta i redakcja tekstu naukowego kosztuje 50 zł/stronę. A 1/3 strony tych ich wypocin? ... No dobra, może będzie trzeba podwyższyć stawkę, niektóre wpisy trzeba byłoby pisać od nowa, żeby były w miarę po polsku ;)
UsuńDokładnie o to mi chodzi! :)
UsuńEm.
Zawsze mnie to trochę raziło... wiecie, piękny, światowy nagłówek, ładne zdjęcia, a w tekście bieda.
UsuńNie bawię się w psychologa i nie trzeba nim być, żeby zobaczyć, że Karolina rekompensuje sobie wszystkie lata kiedy wyglądała jak szara mysz (nie piszę, że ładna czy brzydka - ale niczym się nie wyróżniała, teraz już bardziej dzięki ładnym ciuchom i eleganckiej otoczce bloga). Zrobiła sobie ten nos (za co jej nie potępiam, bo w końcu jak patrzę na jej zdjęcia to nie "zgrzyta"), wyjechała do NY, tylko szkoda, że chyba własnymi kompleksami wprowadza jakąś durną cenzurę i nie chce wprowadzić do swojego nowego, idealnego światka odrobiny krytyki. A szkoda, przydałby jej się krótki kurs sklejania logicznych zdać i poprawnej polszczyzny.
Z tym 50 zł za stronę to trochę chyba przegięłaś, ale fakt, że te teksty trzeba by pisać właściwie od początku.
UsuńNie przegięłam, tyle bierze mój kolega ze studiów (i absolwent podyplomowego edytorstwa), który zajmował się korektą i redakcją naukową wielu artykułów (w tym moich) i kilku książek, finansowanych przez MNiSW. Bierze mało, bo dopiero wyrabia sobie markę ;) Jakby ktoś potrzebował, chętnie podam namiary :D
Usuńhehehe szarliza wyszlo szydlo z wora, internet nie zapomina, teraz to juz after birds
UsuńOJP.... jak z jakiegoś translatora;)
Usuńwidzę, że Karo by sobie pogadała z Miss Podkarpacia
-follow me, follow you
- say me, say you
;D
Może to "say me" miałoby w stylu ostatnio czesto używanych kolokwializmów jak "me thinks" lub "me likey", tylko jej sie kolejność pomyliła? :P
Usuńwlasnie weszlam 1szy raz na bloga tej calej cajmel, bo ponoc to tez jakas blogerska slawa... a tam u gory wisi post z "inspiracjami" i podpis torebki: "proenza schoudler" - hehehe widac ile te szafiary maja z moda wspolnego, costam dzwoni ale nie wiadomo w ktorym kosciele, a moze to kryptoreklama szamponu przeciwlupiezowego?
OdpowiedzUsuń*schoulder, sorry, az z cebulackiego podniecenia przepisalam blad z bledem;)
Usuńk*** spalilam zart... 2x... cajmel napisala shoulder. a poprawnie jest schouler. spadam z internetow nic tu po mnie, pozdrawiam niemodne -wujek staszek mistrz cietej riposty
Usuń<3
Usuń:)
haha, sory, mój błąd, ale sama nie wiem kto dał większy popis. :D
UsuńBrawo, Cajmel....
UsuńPięć minut i odpowiedź blogerki, niezłe tempo. :) Ale brawo, że pod własnym nickiem.
UsuńA może, kurka, blogerka jest niemodna??? Ale na bank ma laska w sumie jaja....
UsuńNie pięć minut, a prawie godzina, a co do braw, że pod własnym nickiem - nie od dziś wiadomo, że podczytuję niemodne, tak jak 3/4 blogosfery.
Usuńspoko Cajmel, szybka jesteś. Czytujesz to wiesz, że Cie nikt tu nie krytykował do tej pory. może dlatego, że malo piszesz a sety sa spoko. szkoda że Szarliza nie ma tyle "jaj" zeby sie tu oficjalnie wypowiedeziec.
UsuńNa blogu publikowane są proroctwa odnoszące się do zbliżającego się globalnego wydarzenia nazwanego Ostrzeżeniem. Proroctwa te zostały odebrane przez Marię, wizjonerkę z Europy, która twierdzi, że otrzymuje je w serii Bożego Przekazu od 9 listopada 2010, do chwili obecnej. Globalne zmiany klimatu, przewroty polityczne, Nowy Porządek Świata, Znak Bestii i ujawnienie się antychrysta, to tylko niektóre z tematów stanowiących treść tych orędzi. Wszystkie te wydarzenia układają się w ciąg znaków wskazujących, że żyjemy teraz w czasach ostatecznych poprzedzających Dzień Pański. Taki też jest zasadniczy cel orędzi – Ostrzeżenie i przygotowanie ludzkości na najważniejsze wydarzenie w historii chrześcijaństwa, bliskie Powtórne Przyjście Chrystusa. Najbardziej pilna wiadomość odnosi się do mistycznego wydarzenia, które wkrótce odbędzie się na świecie. Wydarzenie opisane przez Jezusa Chrystusa jako Wielkie Ostrzeżenie i Oświetlenie Sumienia, dane będzie światu jako Największy Akt Bożego Miłosierdzia. Ostrzeżenie, cudowny Dar osobistego spotkania każdej duszy z Bogiem, poprzedzi i pomoże przygotować ludzi na Powrót Jezusa Chrystusa. Wydarzenie to będzie doświadczane przez każdego człowieka na świecie w odpowiednim wieku. Będzie to tak silne przeżycie, że nikt nie będzie mógł go zignorować. Wszyscy, nawet ateiści, przekonają się, że Bóg istnieje. Każdemu objawią się jego grzechy tak, jak pojawiają się one w oczach Boga. Dar ten będzie zachęcać ludzi do ponownej oceny swojego życia i poproszenia Boga o przebaczenie. W tych burzliwych latach będzie również inspirować wiele nawróceń, zanim Jezus Chrystus powróci jako Sprawiedliwy Sędzia.
UsuńAnonim z 16:48 ma chyba jakieś poważne kompleksy i przez to paranoję. Na prawdę myślisz, że negatywne komentarze nt. Pań wymienionych przez Ciebie mają coś wspólnego z figurą? Wracaj lepiej do prowadzenia swojego blożka i won z niemodnych.
OdpowiedzUsuńto, że chłopak jest w dziewczynie zakochany, szanuje ją ubóstwia etc nie jest niczym złym. chwali się i to bardzo. ale dodawanie swoim (męskim!!!) profilu zdjęć z opisem "mój skarb :*****" jest mdłe, infantylne i "tak romantyczne, że się zaraz porzygam" droga pieczarko, jesteś facet, miej jaja!! https://www.facebook.com/photo.php?fbid=704764406217423&set=a.100726899954513.1551.100000516101363&type=3&src=https%3A%2F%2Ffbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net%2Fhphotos-ak-prn2%2F1082557_704764406217423_364459403_o.jpg&smallsrc=https%3A%2F%2Fscontent-b.xx.fbcdn.net%2Fhphotos-ash4%2F1005459_704764406217423_364459403_n.jpg&size=800%2C1199
OdpowiedzUsuńCo tam Adi, Szarliza błysnęła:
UsuńKarolina Gliniecka - Mein schatzi <3
LOL LOL LOL :D
http://pl.memgenerator.pl/mem-image/jak-romantycznie-zaraz-sie-porzygam-pl-ffffff-1
Usuńhttp://distilleryimage2.s3.amazonaws.com/63ba073e206511e3984522000a1f8ad9_7.jpg
OdpowiedzUsuńJa pierdykam...
Mi się pomysł podoba :) gdybym brała ślub ( a jestem już po ) to zrobiłabym takie babeczki z moimi kotami :)
UsuńJa też nie widzę w tym nic obciachowego ;) Jezus Maria, lubi psy, lubi ten odcień błękitu - Jej wesele, Jej wybór...
UsuńA pomysł z pudełkami z Raffaello - super!
Nie mylmy krytyki z krytykanctwem...
Mi się skojarzyły z jakimś kider balem...
UsuńWolę takie babeczki niż talerz placków z tłustym kremem :P
Usuńto było do przewidzenia
OdpowiedzUsuńSkoro wszyscy tak ostatnio krytykują Charlize Mystery za nieumiejętność sklecenia poprawnie zdania i głupawe, króciutkie i najeżone błędami wpisy o tym, że 'printy i azteckie wzory', to tutaj podsyłam Wam próbkę twórczości prawdziwej blogerki.
OdpowiedzUsuńI macie najlepsze porównanie czym różni się blogerka od szafiarki-celebrytki, która ani nic do powiedzenia nie ma, ani ubrać się nie potrafi, ale ma za to dzikie parcie na szkło, ścianki i wywiadu na jakichś Pudelkach.
Niestety, ale między blogerkami a szafiarkami-celebrytkami jest ogromna intelektualna przepaść.
http://styledigger.com/2013/09/grace-a-memoir-autobiografia-grace-coddington.html
To ja wkleję najnowszą próbkę intelektu Charlize:
Usuń"Materiały powiewały z energicznym ruchem modelek na wybiegu , zaś lejąca, drapowana tkanina podkreślała zaś kształty pozostałych."
"Modelki wyglądały jak hipiski wyjęte z tamtych czasów. Projektantka zaprezentowała też wersję nowoczesnej hipiski. Najbardziej odważnym setem było jednak połączenie body w miętowym kolorze ze spódnicą"
Swoją drogą to strasznie razi jej nieznajomość podstawowych stylów w modzie i niestety, ale dziewczyna nie ma zielonego pojęcia, co to jest styl hippie i co się nosiło w latach 70.
Pomijam, że ona nie ma gustu, ale przede wszystkim nie ma podstawowej wiedzy o modzie, która jest podobno 'jej największą pasją'. Szkoda, że na fp K Maga cała dyskusja poleciała, bo ludzie tak bardzo trafnie wypowiadali się o 'guście', 'wiedzy' i 'kunszcie dziennikarskim' Charlize.
tam*
UsuńPrzeczytałam przeklejone fragmenty tekstu Charlize, przeczytałam tekst Styledigger... no cóż, miażdżące zestawienie.
UsuńKiedy byłam w gimnazjum prezentowałam lepszy styl niż Szarliza...bardzo smuci mnie fakt, że takie osoby osiągają popularnośc i stają się wzorcem dla wielu młodych dziewcząt. Smutne to;/
UsuńNie wydaje się wam że dwa pierwsze miejsca w miss ałtfitów września powinny zająć Faszionelka ze swoją suknią ślubną i Segritta?
OdpowiedzUsuńhttp://aszdziennik.wordpress.com/2013/09/18/uwaga-na-oszustow-dzialajacych-metoda-na-blogera-biora-za-cel-glownie-osoby-starsze/
OdpowiedzUsuńWybaczcie, że znów o Lejdi, ale nie pojmuję dlaczego ona ZAWSZE dobierze coś zupełnie od czapy jako dodatek? Zawsze te tandetne kolorowe kolczyki czy jakieś plastikowe bransoletki czy inne chujstwo? Oglądam zdjęcia i nie mogę wyjść z szoku, że w zasadzie wszystko tutaj do siebie pasuje, nie wchodząc już w szczegóły czy wygląda to dobrze, poprawnie czy tak sobie (grube rajstopy do zwiewnej białej spódnicy, hmm, do przeżycia). Chodzi o sam fakt, że pierwsze dwa zdjęcia wskazywały na to, że pierwszy raz Kamila ubrała się OK. A potem moim oczom ukazują się te kolczyki i czuję jak wzbiera we mnie irytacja. Ciekawa jestem czy ona robi to na zasadzie prowokacji czy serio jest ślepa?
OdpowiedzUsuńhttp://newlifewithfashion.blogspot.com/2013/09/542-casual-outfit.html
nie na za gros wyczucia smaku, dobrego stylu. nie raz już ktoś pisał, że co by Lejdi nie założyła wygląda źle.
Usuńlejdi jak zwykle syfiara, jak wlosy umyte, to dla rownowagi rajty cale w paprochach, ehhhh
Usuńhttp://4.bp.blogspot.com/-h9Mmf4JSEZo/UjqPTG3ZvnI/AAAAAAAAPWM/8YjFKIfw1iA/s1600/4.jpg
Usuńponętne, wysportowane ciałko :)
kamila jest niechlujem, to nie ulega żadnym wątpliwościom, ale chciałam trochę wybronić jej rajty. też takie mam i uwierzcie mi, że do nich wszystko się dosłownie klei! zdążę je wyczyścić i po 5 minutach są dosłownie całe w kłakach, dlatego też noszę je rzadko, głównie zimną, bo to są strasznie grube rajstopy. dlatego z tymi rajtami to akurat niekoniecznie jej wina. ale poza tym - mnie się ten ałtfit perły dębicy nie podoba, jest jakiś taki dziecinny.
UsuńYhm...
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/MAFFASHION.official/posts/627731213938437
czego możemy dowiedzieć się z bloga kasieńki tusk? że sypana kawa jest niezdrowa! zdrowa jest oczywiście rozpuszczalna ze starbunia:p
OdpowiedzUsuńja dzisiaj byłam drugi raz w życiu w starbuniu i dostałam obstrukcji po ich kawusi :(
Usuńnie no kawa z ekspresu jest zdrowsza od rozpuszczalnej to prawda, ale latanie każdego ranka do starbunia? serio?
Usuńco nie zmienia faktu że z ekspresu można zrobić w domu
Usuńobstrukcja? chyba mamy sekret figury kasieńki:p
Poza tym, kawa sypana to dokładnie taka jak w starbaksie. Jak się chce mieć dobrą, można kupować w ziarnach i mielić młynkiem.
UsuńALE OCZYWIŚCIE W STARBAKSIE JEST JAK NAJBARDZIEJ EKOLOGICZNA.
a ja znowu niemodna. żrę, jem, pałaszuję. a Szarliza w NY delektuje się jedzeniem....
OdpowiedzUsuńHaha, wiedziałam, że ten komentarz Charlize nie pozostanie bez odzewu na niemodnych ;-)
Usuńcałe życie chodziłam de restauracji żeby się najeść-ale jestem plebsem:p
UsuńNiech nie zapomni wspomnieć, że modne jest i w restauracji wymagane zostawić 1/3 nie zjedzoną na talerzu :)
UsuńCo myślicie o takim alternatywnym luku bijonse podkarpacia? :D
OdpowiedzUsuńhttp://img855.imageshack.us/img855/7633/2rgf.jpg
"Szarliza nieraz była nazywana anorektyczką, kościotrupem,aseksualmnym strachem na wróble, kostuchą, która ma nos jak kulfon i okropny, krzywy ryj. Wtedy nikt nie protestował. Twarz Elizy była porównywana do świnki, figura do klocka a wzrost do krasnala. O Kamili tyle napisano chamstwa że szkoda wspominać, wyśmiewano nawet jej białą skórę i pieprzyki, porównywano do lumpa. Maff insynuowano seks za kontakty, okładki i popularność"
OdpowiedzUsuńtak bylo, ale w przeciwienstwie do wszystkich wyzej wymienionych Elfka jest sympatyczna, pisze poprawnie po polsku, nie rzuca sie po internetach z szalenstwem w oczach, nie walesa sie po sciankach i zna sie na tym co robi - szyje, ma pasje i to jest swietne, o tym pisze bloga, na tym sie zna - czy ktoras z tych zalet pasuje rowniez do wyzej wymienionych?
Dzisiaj moja przyjaciółka Eliza Wydrych przeżywa najpiękniejszy dzień w swoim życiu i żałuje , ze nie mogę w nim uczestniczyć będąc tutaj E. kochana życzę Wam wszystkiego co najlepsze no,wysciskam Was już niedługo
OdpowiedzUsuńKolejna próbka możliwości literackich Charlizy.